Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
angelcia wrote:OGLOSZENIE PARAFIALNE - WWW.F-F.COM SKLEP ONLINE!!!
NIE WYKUPCIE MI OD RAZU WSZYSTKIEGO!
Na szczęście mam bardzo dużo ubranek już z tej firmy, ale na pewno zamówię jeszczeWiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2014, 09:38
Penelope lubi tę wiadomość
-
angelcia wrote:Sloneczna racja, teraz musimy dostarczac duuuzo wapnia Maluchom (nawet jest o tym informacja w suwaczku Gosiaka). Mnie poki co z zebami sie nic nie dzieje i oby tak bylo! Dziennie potrafie wypic z pol litra mleka + inne przetwory np ser bialy/zolty, jogurt, serek wiec z tym nie mam problemu.
Mleczna baba ze mniesłoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKatiś trzymam kciuki za Twoją wizytę i pozostałych dziewczyn! &&&
Patrycja u mnie wiem, że na pewno jest TENS, ale czy ZZO... Nie mogę w ogóle znaleźć opinii o tym szpitalu. Ogólnie to mój gin dał mi do myślenia, bo mogę iść do szpitala jakiego chcę! Wypisze mi skierowanie jeśli zajdzie taka konieczność. Tylko nie wiem czy nie lepiej będzie mieć "swojego" lekarza pod ręką? Czy to ma w ogóle jakieś znaczenie.
Agusia będzie dobrze, niech spojrzy na to Twój lekarz. Co do płatności... jakoś dam radę jak coś będę zamawiać, już się ślinię
Gosiak to jeszcze tego nie zrobiłaś? :oŚmiej się, ostatnio dodawałam sobie tak w C&A rzeczy do koszyka i informacja, że koszyk pełny.. HALO! Jak to koszyk internetowy może być pełny!?
Smacznego jogurtu, wznieśmy toast z moim mleczkiem.
Gosiak, Sue lubią tę wiadomość
-
angelcia wrote:Agusia będzie dobrze, niech spojrzy na to Twój lekarz. Co do płatności... jakoś dam radę jak coś będę zamawiać, już się ślinię
Ja też zamierzam zamówić parę rzeczy. Tylko moja karta straciła ważność i czekam właśnie na nową. Może nie wykupicie wszystkiego -
Mistrzyni, jakby radykalnie mi się szyjka skróciła, to by mnie chyba skierował do szpitala, ale i tak wszędzie trabia że nie można zakładać pessara bez wyników wymazu. Tak sobie myślę że na tej wizycie będę w 32 tc+0 to chyba trochę późno na zakładanie pessara? niektóre listopadowki rodziły w 33-34 tc, no ale lepiej niech posiedzi do tego 37 tc
Muszę się Wam pozalic, wczoraj mnie tak własna matka wkurzyla, prosiłam ja o dyskrecję w pewnej sprawie, a ona zadzwoniła do mojej teściowej i jej wszystko wyklepala i jeszcze odwraca kota ogonem i rznie glupa że nie wiedziała że ma tego nie mówić. Nie pierwsza taka sytuacja że gada co jej ślina na język przyniesie zamiast się zastanowić czy ktoś by sobie życzył żeby to dalej opowiadała. Opieprzylam ją i pewnie za 2 dni zadzwoni do mnie że przeze mnie spać nie mogła i ogólnie to ja będę winna bo śmiałam jej zwrócić uwagę, normalnie cyrk.
A najlepsze jest to że przed wszystkimi udaje troskliwa mamuske, a nawet jak teraz wie ze musze leżeć to gada że ona też miała się w ciąży oszczędzać, a musiała robić wszystko i jakoś nie urodziła za wcześnie i weź tu z taką gadajJuz nie wspomnę o tym ze mieszka spacerem 10 min ode mnie, a ani razu nie usłyszałam pytania czy potrzebuje pomocy w sprzątaniu albo zakupach, czy mi obiad ugotować, na szczęście mój mąż teraz na miejscu pracuje. Wczoraj się tak zdenerwowalam jak usłyszałam ze teściowa wszystko wie od niej ze aż mnie brzuch rozbolal
Może to niewłaściwe co powiem, ale naprawdę sądzę że nie każdy powinien mieć dzieci i ona się do tych osób zalicza
-
A ja juz w domku... w szpitalu zrobili mi kilkukrotnie ktg, dwa razy usg, podawali kroplówki i okazało sie ze wszystko cacy...
Penelope, Katiś cieszę się bardzo ze u Was wszystko okazało się tez w normie.
Sądze, że jezeli nas cos martwi lub subiektywnie czujemy ze moze byc cos nie tak to warto pojechac i to sprawdzic. Mi w szpitalu Panie doktor powiedziała, że warto pojechać o jeden raz za duzo nizeli odwrotnie. i zapytała czy wybaczyłabym sobie gdyby cos się stało a ja zbagatelizowałabym jakies symptomy... powiedziała tez ze trzeba sie przyzwyczajac do częstszych wizyt, bo z maluchami na poczatku pewnie bedziemy wybierać się do lekarza tylko i az z katarem.
Na poczatku wahałam sie czy jechac... ale z drugiej strony nie chodziło tutaj o mnie tylko o mojego Skarba...megg, bella84, Penelope, Fedra, asia888, Lara 82 lubią tę wiadomość
-
dzień dobry
dziewczyny ciągle coś...czemu nie możemy być spokojne ...
Cath,Katiś,Penelope,kasia dobrze że już wszystko jest ok !
Aga, Katiś trzymam kciuki za wizytę!
u nas dzisiaj cisza,mała wczoraj brykała a dzisiaj śpi i już oczywiście się zamartwiam, bo brzuch boli...;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2014, 10:33
kasia_1988 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Penelope super ze wszystko ok
trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!
a czy lekarz powinien Nas wyslac w jakims tc na KTG?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2014, 10:45
Penelope lubi tę wiadomość
-
przedszkolanka:) wrote:dzień dobry
dziewczyny ciągle coś...czemu nie możemy być spokojne ...
Cath,Katiś,Penelope,kasia dobrze że już wszystko jest ok !
Aga, Katiś trzymam kciuki za wizytę!
u nas dzisiaj cisza,mała wczoraj brykała a dzisiaj śpi i już oczywiście się zamartwiam, bo brzuch boli...;/
Dziewczyny dziękuje Wam za wsparcie jesteście nieocenione...
a co braku ruchów czy zmniejszenia aktywności dziecka to babeczka na ip jak byłam podłączona pod ktg wysłała mojego męza do sklepiku szpitalnego i kazała jemu kupic dwa batoniki i cos słodkiego do picia. musiałam to zjeść ( wcisnełam całego marsa w siebie i popiłam liptonem brzoskwiniowym ). Podobno dziecko czasami potrzebuje takiego zestawu cukru... Chociaż mojej Małej to nie zacheciło do ruszania się... ale moze warto spróbować czasami. -
megg wrote:Penelope super ze wszystko ok
trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!
a czy lekarz powinien Nas wyslac w jakims tc na KTG?
ja słyszałam taka opinie, że jezeli wszystko jest dobrze to pierwsze ktg powinno odbyc się ok 36tc, ale ile w tym prawdy to nie wiem... tak mi powiedziała Pani z recepcji u mojego ginekologa... -
megg wrote:!
a czy lekarz powinien Nas wyslac w jakims tc na KTG?
Jeśli nic się nie dzieje to dopiero pod koniec ciąży lekarze wysyłają na ktg. Jeśli są częste twardnienia brzucha, to lepiej powiedzieć lekarzowi i zrobić ktg.megg lubi tę wiadomość
-
kasia_1988 wrote:Dziewczyny dziękuje Wam za wsparcie jesteście nieocenione...
a co braku ruchów czy zmniejszenia aktywności dziecka to babeczka na ip jak byłam podłączona pod ktg wysłała mojego męza do sklepiku szpitalnego i kazała jemu kupic dwa batoniki i cos słodkiego do picia. musiałam to zjeść ( wcisnełam całego marsa w siebie i popiłam liptonem brzoskwiniowym ). Podobno dziecko czasami potrzebuje takiego zestawu cukru... Chociaż mojej Małej to nie zacheciło do ruszania się... ale moze warto spróbować czasami.
kasiu na moją słodycze nie działają... już zjadłam śniadanie, twixa, wypiłam słodką herbatę... -
przedszkolanka:) wrote:kasiu na moją słodycze nie działają... już zjadłam śniadanie, twixa, wypiłam słodką herbatę...
no na moja tez nie... daletgo mało mnie do zawału nie doprowadziła.
jezeli Cię to niepokoi to może warto wybrac sie na ip?
przerw miedzy ruchami nie powinny byc wieksze niż 6-8 godz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2014, 11:04