Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Patrycja20 wrote:Gosia mama nadzieje ze nie bedzie tak zle.. Wszyscy mowia do mnie nie wiesz co Cie czeka to czemu sie boisz. Latwo powiedziec jak kazdy na okolo powtarza ze to ogromny bol.
Mam dni kiedy jestem przerażona i dni kiedy pocieszam się, że będzie ok... -
Asiaa1201 wrote:Gosiak mam pytanko, tym olejem kokosowym będziesz smarowala Janeczke? Zamiast tych kremów i oliwek? A np na pupe przeciwko odparzenia też? Bo chcę kupić i niewiem czy wziąć taki duży żeby starczyło i dla malucha czy nie?
http://dziecisawazne.pl/5-nietoksycznych-produktow-do-pielegnacji-niemowlat/
Odparzenia od pieluszki
To jeszcze częstszy problem niż ciemieniucha. Objawia się zaczerwienieniem i pieczeniem skóry pośladków. Aby przenieść dziecku ulgę, warto sięgnąć po olej kokosowy. Ma działanie antybakteryjne i kojące, a dodatkowo pięknie pachnie. Można nim smarować odparzone pośladki lub kąpać dziecko w wodzie z dodatkiem tego oleju. Choć na rynku są dostępne specjalne posypki dla niemowląt, domowe sposoby znane od pokoleń często okazują się najlepsze, jak naturalny talk za grosze. Nasze mamy i babcie do posypywania odparzonej pupy bobasa używały mąki ziemniaczanej, która na pewno nie podrażni piekącej skóry i załagodzi stan zapalny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2014, 08:10
-
angelcia wrote:A mnie sie dzisiaj snilo, ze karmilam piersia....KOTKA. Moje sny sa tandetne ostatnio...
-
Jej nie było mnie na bbf cały dzień i tyyyle wydarzeń. Są dni, w których nic się nie dzieje, a są takie, że nie wiadomo do czego się odnieść.
Gosiak - gratuluję podjęcia decyzji o małżeństwiena pewno papierek się przyda, a i nie tylko...
Katiś, Penelope - dobrze, że pojechałyście na IP a jeszcze lepiej, że wszystko jest ok. Warto sprawdzić jak nas coś bardzo niepokoi.
Atakasobiejedna - przykro mi z powodu skracającej szyjki, do tego trzeba jeszcze 5 dni czekać na wyniki. Myślałam, że jak się skraca to od razu szybciutko zakładają pessar i nie czekają już na posiewy itp człowiek całe życie się uczy. :)najważniejsze że z maleństwem wszystko dobrze
oczywiście wczoraj w nocy Was nadrabiałam i już połowę rzeczy zapomniałam do czego miałam się odnieśćmoże w trakcie się przypomni.
PS ja rożki uprałam w 40 stopniach i absolutnie nic się z nimi nie stało, tak samo z pościelą.
Jestem mega niewyspana, standardowo zasnąć nie mogę, dopiero po 2 udało mi się zasnąć. Rano jakbym mogła sobie pospać to dziecko o 7 stawia mnie na równe nogino nic, jak się maluchy urodzą będzie dużo gorzej i jeszcze z rozmarzeniem będę wspominała te 5 godzin snu bez żadnych przerw
Penelope lubi tę wiadomość
-
Witam sie i ja:)
my po szkole rodzenia wczoraj- PAni niby mila.
Ludzie- Polozna zapytala kogos co je --to laska mowi ze na sniadanie burgera..,
i pytania typu "czy mozna sie przejadac?"?no przeciez ludzie dorosli:)
dzis mam zamiar zabrac sie za czytanie ksiazki Jezyk Niemowlat! bo druknelam:)
od dzis mam zamiar wprowadzic platki na mleku na drugie sniadanko:) Pani polozna mowila ze warto by bylo;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2014, 08:52
Gosiak lubi tę wiadomość
-
I nakrzyczcie na mnie bardzo mocno! Ale tak, żeby to do mnie dotarło, bo chyba stanę się zakupoholiczką dziecięcą. Mam mnóstwo używanych ciuszków od koleżanek, po moim synku unisex-ów itp a nadal zamawiam hurtowo. Pewnie połowy ubranek to nawet nie zdążę założyć, ale jak widzę coś pięknego i w dobrej cenie to nie mogę się powstrzymać. ehhh...
Już do tej pory (bez tych zamawianych) samych używek po córkach koleżanek w rozmiarze 50 i 56 mam bodziaków 50sztuk i pajacy 30sztuk. Rozmiaru 62 to nawet nie liczyłam tylko włożyłam do dwóch pudeł po pampersach i do szafy. Zajrzę do nich jak dziewczynki będą powoli wyrastać z 56.
PS bliźniaki przeważnie rodzą się mniejsze, Franek w terminie miał 49cm wzrostu, więc i one w 36tc zapewne nie będą wysokie:P dlatego jak Wy startujecie od 56, to ja od 50.
Do tego dochodzą ubranka, które ostatnio zamówiłam... czekam tylko na wypłatę, pewnie dzisiaj przyjdzie to od razu opłacę wszystkie zamówienia na razGosiak, kasia_1988, megg, Penelope lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGosiak to widzę, że "mamy coś z siebie mnie się śnił jakiś dachowiec, nawet nie mój kociak.. No cóż, ważne, że mleko leciało!
Co do porodu to się nie boję. Nie czuję lęku. Moja mama rodziła mnie bez ZZO i może mnie też się uda? O ile będzie mi dane rodzenie SN. Jeśli usłyszę decyzję, że CC to wtedy chyba zapadnę się pod ziemię i wyleję na to asfalt... Nie chce być "krojona"...
Co do ciuszków dziecięcych... Gdzieś czytałam na internecie, że dziewczyna/dziewczyny je tylko prasowały po 2-3 razy? Ale jak to?! Nie doszłam w końcu po co tak i czemu nie prały.. Chyba z lenistwa
Sloneczna jakieś konkretne płatki, czy tak o, płatki byle jakie?Co do SR to właśnie tego się obawiałam, durnych pytań i dlatego nie poszłam.
Mistrzyni to zrobiłaś napad na konto i wypłaciłaś zgodnie z planem?Wybacz, że pyam, ale takie miałaś założenia i jestem ciekawa. Co do ciuszków... nie będę krzyczeć, bo mam tak samo. Jedyne co mogę zrobić to poprosić Cię, abys podała mi stronki z których zamawiasz
Gosiak lubi tę wiadomość
-
Angelcia - mowila zeby jesc zupe mleczna codziennie.
ja sprobuje mleko z cornflakesami- mam te bez glutenu teraz. kiedys jadlam platki jak sie odchudzalam i odstawialam chleb.
chodzi o mleko bo teraz strasznie dzidziusie ciagna od nas-nie chce zostac bez zebow:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2014, 08:55
-
Angelcia - przypomniało mi się, jestem w grupie na fb bliźniaczych mam i przy okazji wciągnęły mnie do mam wcześniaków (bo tam łatwiej kupić 50tki) i tak sobie przypomniałam Twoje wczorajsze pytanie. Co prawda nie wiem, czy wcześniactwo może być dziedziczne, ale wiem, że każda ciąża tej samej kobiety jest inna! Dużo dziewczyn, które mają już wcześniaki trochę starsze, w następnej ciąży rodzą w terminie lub nawet po terminie i potem na grupie widzę jak się stresują, żeby wody nie były zielone
do tego tylko bardzo nieliczne przypadki to dziewczyny, które mają dwójkę wcześniaków, zwykle jeden to aż nadto
także spokojnie... trzeba myśleć pozytywnie.
-
Witam się i ja
Coś jest z tym nabiałem, bo ja ostatnio ciągle piłabym kakao, jem mnóstwo sera...
Na śniadanko dziś były kanapeczki z serem białym i kakao
Mam dziś wieczorem wizytę u gin i się trochę stresuję, co z moją szyjką, bo ostatnio, jak mi mierzyli na IP to wyszło, że jest krótsza o 1cm. Nie chciałam się tym zamartwiać i czekałam właśnie na dziś bo to dużo zależy też od mierzenia i lepiej, żeby robiła to jedna osoba.
No ale teraz to mam stresik -
angelcia wrote:Mistrzyni to zrobiłaś napad na konto i wypłaciłaś zgodnie z planem?
Wybacz, że pyam, ale takie miałaś założenia i jestem ciekawa. Co do ciuszków... nie będę krzyczeć, bo mam tak samo. Jedyne co mogę zrobić to poprosić Cię, abys podała mi stronki z których zamawiasz
M. wyjechał wczoraj na wyjazd służbowy, wróci jutro w nocy. Ma tam sporo pracy, więc nie przyjdzie mu do głowy, żeby wypłacić $
a ja jak tylko przyjdą pieniądze płacę za wszystko co zamówiłam (a wyjdzie z tysiak), drugiego tysiaka wypłacam i chowam, bo przecież na bank będę musiała coś dokupić
resztę zostawiam na opłacenie rachunków, kredytów i życie.
A zamawiałam właśnie na grupie bliźniaczych mam, bo dobrze poznałam dziewczyny i wiem, że ciuszki są w stanie bardzo dobrym, niektóre nowe, tylko po jednych dzieciach, a co najmniej połowę tańsze. Chodziło mi też o to, żeby mieć trochę ubranek identycznychpewnie nie będę ubierać dziewczyn tak samo - bo za dużo mam pojedynczych ubrań, ale od święta, jak goście przyjdą, czy do lekarza fajnie byłoby ubrać tak samo. A tak mamy sprzedają po dwie identyczne sztuki:) no i tam już mam zamówienia na 400zł. Do tego na all kilka sztuk nowych do szpitala i wyjdzie na to, że jak dzieciaki wyrosną to albo założę komis dziecięcy, albo dziecięcy ciuszek
megg lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySloneczna racja, teraz musimy dostarczac duuuzo wapnia Maluchom (nawet jest o tym informacja w suwaczku Gosiaka). Mnie poki co z zebami sie nic nie dzieje i oby tak bylo! Dziennie potrafie wypic z pol litra mleka + inne przetwory np ser bialy/zolty, jogurt, serek wiec z tym nie mam problemu.
Mleczna baba ze mnie
Mistrzyni dziękuję za odpowiedź :* W sumie nie chodzi mi o takie skrajne wcześniactwo (poród przed 32tc) ale takie w 35/36 - bo to jeszcze sie tak kwalifikuje. No wiadomo dzieciaczek już jest "raczej" dobrze przygotowany do życia, ale zawsze będzie ta adnotacja i stres rodziców czy wszstko okej. Mysle, ze nawet jesli urodzilabym w 36 tygodniu to nic by sie nie stalo, ze to taki termin w miare optymalny. A jakbym miala cesarke to wolalabym miec ja w okolicach terminu donoszenia - 37t i koniec, po co więcej się męczyć...
Co do ciuszków.. ja bym mogła kupować, oglądać... BEZ KOŃCA!!! To takie uzależniające! Sama chyba bede zaniedlugo wygladac jak jakaś zaniedbana baba po ciąży, a dziecko będzie ubrane jak gwiazdeczkaCo macierzynstwo robi z ludzmi!!!
Aga co do szyjki - mysle, ze bedzie dobrze!!! W sumie to nawet nie wiem od kiedy powinna zacząć się choć troszkę skracać (choć wiem, że 1cm tak na raz to jest za dużo) ale bądźmy własnie takiej mysli jak Ty - jedna osoba niech się tym zajmuje.
Mnie gin nie mówi jakiej długości mam szyjkę, ba! TYLKO RAZ JĄ SPRAWDZIŁ... Nie powiem, bo nie jest to fajne na Waszym tle, bo jesteście z tym na bieżąco, ale może im mniej wiem tym lepiej śpię..MistrzyniWKochamCieMisiu, Angélique89 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczynki
Dziś o 16:00 USG III trymestru. Trzymajcie kciuki aby wszystko z córeczką naszą było dobrze, oby była zdrowa i silna, no i żeby ta plamka w serduszku już zniknęła.
Penelope dobrze, że pojechałaś. Nie powinno być Ci "głupio" , że pojechałaś bezpodstawnie! Tak jak dziewczyny pisały, lepiej jechać i przekonać się że wszystko jest ok, aniżeli pluć sobie w brodę później w razie czego.
Powiem Wam, że w szpitalu trafiłam na taką ginekolog, że jestem pod wrażeniem. Trafiłam na taką Hane ( Na dobre i na złe) też taka elegantka, a przy tym taka miła, uprzejma, przyjacielsko nastawiona, wyrozumiała, młoda. Nie to co ta moja ginka. Kurcze na prawdę , czułam się w jej towarzystwie tak "bezpiecznie"Gosiak, słoneczna 85, Januszkowa, Sue, Penelope, Fedra, Lara 82 lubią tę wiadomość
Pola
Hania -
nick nieaktualnyOGLOSZENIE PARAFIALNE - WWW.F-F.COM SKLEP ONLINE!!!
NIE WYKUPCIE MI OD RAZU WSZYSTKIEGO!
MistrzyniWKochamCieMisiu, Sue, Penelope, Angélique89 lubią tę wiadomość
-
No ja mam ciągle problemy z twardnieniami brzucha, więc podwójny stres. No ale zobaczymy. Mam nadzieję, że jednak wszystko jest OK. Na początku zdenerwowałam się, że ta szyjka się skróciła, ale postanowiliśmy z mężem, że musi to zbadać mój lekarz, bo każdy mierzy inaczej. Poza tym, gdyby było coś naprawdę niepokojącego, to nie wypuściliby mnie ze szpitala. I tak leżę sobie i czekam na dziś. Twardnienia po 3 dniach się trochę uspokoiły, ale niepoków=j gdzieś tam siedzi.
Najważniejsze, że mija dzień za dniem i kolejne tygodnie lecą, a maluch co raz większy i silniejszy. -
angelcia wrote:OGLOSZENIE PARAFIALNE - WWW.F-F.COM SKLEP ONLINE!!!
NIE WYKUPCIE MI OD RAZU WSZYSTKIEGO!
Niestety można płacić wyłącznie kartą kredytową