Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Angelcia, może mąż się w paczkę spakowal żeby jakoś do domu wejść
no swoją drogą intrygująca ta paczka.
A ja nie mogę się dziś dobudzić. Tylko bym spała. Nic mi się nie chce, co chwilę śpię, budzę się, czytam co naskrobałyscie i dalej w kimono.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2014, 18:07
-
Super juska, teraz już możesz kolory kupowaćjuska19 wrote:Witam sie i ja ,wlasnie wrocilam ze szpitala mialam sptkanie z diabetykiem i dostalam tabletki bo cukier dalej skacze
Poznalam dzis plec maluszka to bedzie synek Adasjuska19 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Sue, moja teściowa tez jest dobra, pyta jak się czuje, a później sama sobie odpowiada, dobrze, nie? Tym sposobem nawet nie za bardzo mam jak odpowiedzieć skoro sama wie lepiej i dopiero wczoraj się dowiedziała ze mam jakieś problemy i ze będę miała krążek zakładany. Pewnie wychodzi z założenia że moja mama wie lepiej i skoro jak do niej dzwoni to nic o zagrożeniu ciąży nie mówi, tylko pociska pierdoly, tzn że ze mną wszystko w porządku. A moja mama generalnie jest osobą która ma monopol na wszystkie choroby i cierpienie i jak opowiadam ze coś mnie niepokoi, to odpowiada noo a ja to w ciąży jeszcze gorzej miałam, a teraz to mnie boli to i tamto, więc generalnie to Ty nie narzekaj, bo na pewno ja mam gorzej :] A wystarczyło by przynajmniej udawać ze ja to obchodzi, powiedzieć że będzie dobrze, że lekarz wie co robi, ale po co mieć jakakolwiek empatie...
Dobra, wiem znowu smece -
nick nieaktualny
-
Dlatego ja na każde pytanie odpowiadam "dobrze", żeby uniknąć kolejnych pytań. Już widzę pytania w lutym wszystkich "To Zuzia jeszcze nie urodziła?". Albo pytanie "A Tomuś co by zjadł?" Kur***a! Zjadłby trochę płynu owodniowego. Ostatnio ucięłam pytanie mówiąc, że dopóki jest w moim brzuchu je to co ja chcę i kiedy chcę. Moja teściowa wmusza jedzenie we wszystkich. Chrześniak mojego P. jak tylko słyszy o jedzeniu to ucieka, kto wie czy to nie przez to wmuszanie właśnie.
Nigdy mi nie przeszkadzała, ale jak sobie pomyślę, że tam pojadę w przyszłym tygodniu to aż mnie skręca.
P.S. Tomek ma czkawkę, cały brzuch mi skacze, uśmiałam się jak nie wiem, jak mi łokciem poruszył
-
Witam sie z wami dziewczyny. Bylam dzis od samego rana u kolezanki i dopiero do domu wrocilam. Nie nadrobie was dzis bo padam machnelam dzis 200 km.
Dzwoniki do mnie od mojego gina i juz zdazylam odebrac recepte, doktor przepisal mi glubulki dopochwowe na te drozdzekiedys mialam infekcje drozdzycowa. W przyszlym tyg powtorze mocz przed wizyta.
Macie wiesci od CATH???
ja dostalam dzis od pani z apteki jakies ulotki i smoczek dla malego w prezencieale to mile bylo
-
Atakasobiejedna chociaż bardzo kocham moja mamę to naprawdę ostatnio rzadziej do siebie dzwonimy bo właśnie ja naprawdę nie chce się denerwować. Ale jakże dużo widzę pomiędzy naszymi mamami podobieństwa szok.
Może jakieś podobne roczniki
Atakasobiejedna lubi tę wiadomość
-
Atakasobiejedna ja mam jeszcze pytanie do Ciebie po raz kolejny o łóżeczko.
My również zdecydowaliśmy się na tego śpiącego misia
Mam co Ciebie kilka pytań
1) Czy jesteś zadowolona i tego się spodziewałaś? Tzn czy takie jak na zdjęciu?
2) Czy jest rzeczywiście całe z drewna? Czy jest tam na pewno ta płyta nad szufladą na dole i czy to tylko płyty takiej cienkiej kawałek czy to takie grubsze jest i jak materac na najwyższym poziomie to nie widać co w szufladzie?
3) Na czym leży materac bo tego nie widać na zdjęciach? Na szczebelkach tak że jest przewiewnie?
4) Jak jest pomalowane? dokładnie wszędzie bez żadnych zadziorów itd?
5) Jak jest z tymi kolorami ja bym chciała białe i ono ma taką listwę w innym kolorze do wyboru prawda?
Z góry dziękuję za odpowiedzi na moją listę -
A ja już nie boję się porodu, wręcz odwrotnie staram się nie myśleć o nim. Mam od wczoraj bardzo złe dni
wczoraj mój brzuch zaczął wariować, Młody ruszał się dosyć konkretnie a moja macica głupiała co chwila była twarda i puszczała. Wczoraj na noc wzięłam no-spę i dziś rano też i cały dzień leżałam
teraz chwilę siadłam bo Was czytałam ale mi ciężko pisać na leżąco.
Dziś po tych no-spach lepiej.
Ale takie halo mi się od wczoraj wmontowało tak się boję aby za wcześnie nie urodzić, że szok
Mam zamiar wziąć no-spę jeszcze dziś i tak do soboty dwa razy dziennie i leżeć, a w niedzielę odstawię, jak w niedzielę brzuch będzie szalał bez leków jadę do szpitala na IP w poniedziałek. -
Lara, to aż niewiarygodne ze ktoś ma jeszcze taki egzemplarz za mamę
Juz odpowiadam na pytania
1. Z łóżeczka jestem zadowolona, jest takie jak sobie wyobrażałam oprócz tego że na żywo tego motywu misia aż tak nie widać, szczególnie jak się stoi przed lozeczkiem, ale to niewielki minus
2. Jest z całe z drewna oprócz tej płyty na szufladę która jest cienka, tez biala, ale na niej nie spoczywa żaden ciężar, więc to tylko maskownica i mam zaladowana cala szufladę,a materac jest na najwyższym poziomie, więc na pewno nic nie widać.
3. Tak, materac leży na szczebelkach, jest przewiew.
4. Wszystkie elementy które widać są dobrze pomalowane, wiem ze mieliśmy wątpliwośc co do jednej części, ale okazało się ze M włożył nie ta strona co trzeba i nie był ten bok pomalowany, nie pamiętam co to było, ale po zmianie jest ok.
5. Ja mam całe białe, więc nie mam listwy w innym kolorze
Aha, no i łóżeczko juz nie śmierdzi drewnemLara 82, słoneczna 85 lubią tę wiadomość
-
Co do jedzenia białego pieczywa to powiem Wam szczerze ja lubię i nie rozumiem tej całej nagonki w dzisiejszych czasach !!!! Ja wychowałam się na białych bułeczkach i chlebie pszennym lub żytnim i nie czuję się chora z tego powodu. Nigdy nie miałam problemów z wagą, wręcz odwrotnie jestem szczuplutka (no teraz troszkę mniej) i szczerze lepiej czuję się jak jem białe pieczywo bo pełnoziarniste jeszcze wzmaga moją przemianę materii i jak długo jem tylko takie to do kibelka bym chodziła 5 razy dziennie.
To samo jest z krowim mlekiem wszyscy nie wolno bo to i tamto. Ja odkąd miałam rok do prawie 6-7 roku życia codziennie rano piłam z butelki (tak zawsze rano z butelki bo z talerzyka mi nie smakowało:-)) mannę na mleku. I do dziś mi zostało uwielbiam mannę. A mam bardzo mocne zęby, nigdy nie miałam nic złamane i mam bardzo dobrą gęstość kości po badaniach na osteoporozę. I myślę, że to właśnie przez dużą ilość nabiału w dzieciństwie
Fedra lubi tę wiadomość