Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Boszzz to gdzie ja bym miala trzymac te pieluchy ??? Ma mam z 7 tetrowych i 7 flanelowych. Do tego mam takie male bambusowe husteczki 3 szt do wycierania buzki czy cos w tym stylu.
http://poofi.pl/shop/mini-pieluszka-poofi-forest-friends-30x30-cm/Gosiak lubi tę wiadomość
-
Mówiła, że tetrowe używa się do wszystkiego np. na przewijak, do wyjścia na spacer, podczas i po karmieniu, żeby wycierać buźkę, w wanience podczas kąpieli, nawet kal się kładzie dziecko na kanapie to lepiej podłożyć pieluchę. Ona miała też na rożku jedną tetrówkę.
O tormentiolu ostatnio słyszałam, że ma jakieś bardzo szkodliwe substancje, ale nie wgłębiałam się w temat, więc nie wiem dokładnie o co chodzi. -
Co ty mowisz. Pierwsze slysze o tormentiolu to. Ale zglebie temat.
No tak jak do tego wszystkiego te pieluchy to moze i tak, ale mysle ze przesadzila. Ja mam jeszcze 2 takie tylko bawelniane kocysie wlasnie z zamierem kladzenia na przewijak lub kanape. Do kapieli to nie wiem po co. No kazdy musi sam dojsc do tego czego ile. Ja przy mlodym mialam duzo tych pieluch ale pamietam ze az tyle bylo niepotrzebne. A flanelowych to wogole nie uzywalam nie cierpialam ich. Teraz mam flanele ale kupilam uzywane w paczce z ciuchami no i gatunek zupelnie inny wiec zobaczymy. -
Hej Wam,
Trochę mnie nie było i ciężko Was nadrobić
Patrycja, Słoneczna współczuje przygód, dobrze, że sytuacje opanowane:-) Będzie dobrze musi być.
Asiu przykro mi z powodu dziadka
Dziewczyny gratuluję udanych wizyt jakie duże już dzieciaczki
Gosiak widzisz nie ważne czy mała firm czy duża skomputeryzowana pomyłki są wszędzie. Koleżanka kilka lat temu u nas miała podobnie i była nieświadoma przez całe zwolnienie i macierzyński, choć potem jak jej wyrównali to nawet się cieszyła bo wyrównanie takie jakby w totka trafiła
Atakasobiejedna jak już będziesz po macierzyńskim musisz poszukać pracy może w jakimś centrum finansowym jakiejś dużej firmy bo masz naprawdę niezłą wiedzę -
Ja wczoraj wieczorem w końcu pojechałam do jednej z koleżanek po ubranka, przywiozłam 4 siaty duże
mam podzielić się jeszcze z drugą koleżanką która też jest w ciąży aby było sprawiedliwie, ale tego jest tyle, że dla 3 by starczyło.
Ogólnie posiedziałam 3 godziny, a w nocy już tak się źle czułam bolało mnie w prawym boku chyba od pachwiny promieniowało spać nie mogłam, wzięłam no-spę, dziś cały dzień leżałam bo też nie za fajnie się czułamNo ale już dziś no-spy nie brałam. Cały dzień czułam taki ciężar brzucha i jakieś parcie na pochwę i odbyt i aż się martwiłam co jest, tylko jak leżałam było lepiej.
Dopiero jak poszłam na 2 to mi przeszło. To już któryś raz przez 2 tak się fatalnie czuję. Ale ogólnie jest mi trochę przykro bo ja już się w ogóle nie nadaję do niczego krótkie wyjście i już mnie wszystko boli
Też czekam z utęsknieniem na następną wizytę 11 grudnia bo te bóle mnie wykończą. Choć myślę, że to moje spojenie i pachwiny tak się zachowują. -
A dziś na pół leżąco segregowałam ubranka :-)wow.
A jeszcze mam coś dostać od jednej koleżanki i od szwagierki
No i chyba będę mogła pranie robić co 2 tyg. na początku przynajmniej
Superrr
Ale już w przyszłym tyg. piorę bo im później tym gorzej ze mną i moim samopoczuciem.megg lubi tę wiadomość
-
Angélique89 wrote:Zobaczcie jakie słodziaki udało mi się upolować na ebay.com
Dwa ręczniki z kapturkiem, większe niż na noworodka. Licytacja, żółty za.. uwaga 3 dolary a zielony za 8. Dostawa gratis, jak większość rzeczy z Chin. Po 14 dniach było u mnieZielone mają większe wzięcie dlatego zawsze na licytacjach wychodzą drożej, tak jak patrzę, a moim zdaniem żółty jest w rzeczywistości ładniejszy.
http://iv.pl/images/08722180029913111348.jpg
No to oby Ci sie nie podarly/rozpadly/zmechacily po pierwszym uzyciu tudziez praniu. Bo Ja zanim cos zamowie co mi sie podoba na obrazku, to czytam opinie i pod reczniczkami bylo wszedzie duzo niegatywnych, ze chinszczyzna, slaba jakosc. No ale za takie pieniadze to moze nie szkoda ;]
Mnie dziecko znowu kopie w okolicy krocza! Juz nawet nie nisko w podbrzuszu, ale za przeproszeniem w ci*ie czulam te kopniaki. Takze tez mnie czasem zaboli, ze az sie zegne.
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Ja mam problem z poltoraroczna corka która wymusza wszysto płaczem..zazwyczaj ulegamy ale dziś była wykapana i chciała wyjść na klatkę wiec się nie zgodziłam i wyła pod drzwiami..ja nie zwracałam uwagi aż po 3 minutach wycia zaczęła się krztusic i zwymiotowala pierwszy raz w życiu..bylam w szoku i czytalam ze to się zdarza.. ten bunt dwulatka to jakaś masakra..ciezko znaleźć złoty środek na takiego maluszka..a co dopiero dwojkę
teraz zaczynam podziwiać kobiety które ogarniaja więcej dzieci, dbają o siebie, pracują i w ogóle są super pod każdym względem
Laureczka25 -
Lara 82 wrote:Ja wczoraj wieczorem w końcu pojechałam do jednej z koleżanek po ubranka, przywiozłam 4 siaty duże
mam podzielić się jeszcze z drugą koleżanką która też jest w ciąży aby było sprawiedliwie, ale tego jest tyle, że dla 3 by starczyło.
Ogólnie posiedziałam 3 godziny, a w nocy już tak się źle czułam bolało mnie w prawym boku chyba od pachwiny promieniowało spać nie mogłam, wzięłam no-spę, dziś cały dzień leżałam bo też nie za fajnie się czułamNo ale już dziś no-spy nie brałam. Cały dzień czułam taki ciężar brzucha i jakieś parcie na pochwę i odbyt i aż się martwiłam co jest, tylko jak leżałam było lepiej.
Dopiero jak poszłam na 2 to mi przeszło. To już któryś raz przez 2 tak się fatalnie czuję. Ale ogólnie jest mi trochę przykro bo ja już się w ogóle nie nadaję do niczego krótkie wyjście i już mnie wszystko boli
Też czekam z utęsknieniem na następną wizytę 11 grudnia bo te bóle mnie wykończą. Choć myślę, że to moje spojenie i pachwiny tak się zachowują.
Lara nie wiem czy Cie to pocieszy ale ja mam tak codziennie od dawna. I musze funkcjonowac. Najmocniej to mi prawa pachwina doskwiera oraz zebra po prawej stronie.
Dzisiaj na tym szkoleniu myslalam, ze wykorkuje! Przez pierwsza godzine glowa mi sie kiwala, zasypialam, bo tak goraco i duszno tam bylo. Mi normalnie ciezko oddychac w tym stanie a co dopiero jeszcze w przegrzanych pomieszczeniach. Pierwsza oddalam test na koniec bez sprawdzania, bo minuty dluzej bym tam nie wysiedziala.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Gosiak, super że wszystko z Janką
Dziś odwaliliśmy z A kawał dobrej roboty, uporzadkowaliśmy strychale luz się zrobił. I sprzatalam w szafkach, pawlaczach itp. Miejsca dość teraz by ogarniać. Jak zwykle sporo poszło w śmietnik. Że to się zawsze jakieś rzeczy zbierają, Bóg wie skąd człowiek je znosi
Jutro zabieram się za pierwsze pranie ciuszkówGosiak, Fedra lubią tę wiadomość
-
laureczka25 wrote:Ja mam problem z poltoraroczna corka która wymusza wszysto płaczem..zazwyczaj ulegamy ale dziś była wykapana i chciała wyjść na klatkę wiec się nie zgodziłam i wyła pod drzwiami..ja nie zwracałam uwagi aż po 3 minutach wycia zaczęła się krztusic i zwymiotowala pierwszy raz w życiu..bylam w szoku i czytalam ze to się zdarza.. ten bunt dwulatka to jakaś masakra..ciezko znaleźć złoty środek na takiego maluszka..a co dopiero dwojkę
teraz zaczynam podziwiać kobiety które ogarniaja więcej dzieci, dbają o siebie, pracują i w ogóle są super pod każdym względem
Ja sama bylam takim bachorem w dziecinstwie, ze jak mi sie odmowilo to zaraz ryk i bunt. Ale moi rodzice mieli na to od poczatku tylko jeden sposob. Nie to, ze mnie ignorowali i udawali, ze nie widza. Oni mi wyraznie komunikowali, ze nic tym nie wskuram i moge wyc ile chce i dopiero po tym komunikacie przechodzili do ignorowania. Takze jak sie wyszlochalam to musialam sie uspokoic i znalezc cos do roboty, bo nie mialam zadnej publiki - na nikim nie robilam wrazenia ;]Sue, Fedra, laureczka25 lubią tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Co do USG w ciąży i badań lekarzy i podejścia w Polsce i w innych krajach. To ja wolę tak jak jest w Polsce. Oczywiście w Stanach, UK czy Danii nie sprawdzają tak często, no ale jak my mamy to porównywać. Tak jest zupełnie inna opieka nad wcześniakami, jeśli już się takie urodzą. I nie ma co porównywać polski.
Znam bliźnięta, 2 dziewczynki urodzone w UK w 28 tyg. ciąży. Opiekę miały taką, że hej. Wszystko za free, specjalne szczepionki po 5 tyś jedna. Nic nie widać, że tak wcześnie się urodziły.
A w Polsce na cały oddział położniczy może 3 KTG mają. A za granicą przy porodzie każda ma podłączone cały czas. Tu nie ma porównania. Więc u nas wolą zapobiegać niż później leczyć.
A co do luzu, ja też miałam w sobie wielki luz przy 1 nie udanej ciąży i teraz też staram się jak mogę mieć luz w sobie, ale nikt kto nie był doświadczony tego nie zrozumie.
I ja nikomu nic złego oczywiście nie życzę bo jestem bardzo daleka od takich złośliwości, ale jak mam złe dni to niesamowicie mnie wkurza jak się niektórzy mądrują na temat luzu i zbyt częstych wizyt u gina. No zawsze można sobie pomyśleć jak nie to dzieciątko to następne, no ale chyba nie o to chodzi!!!
Sorry jestem dziś trochę cięta na głupie gadanie!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2014, 22:03
Fedra, słoneczna 85 lubią tę wiadomość
-
Lara ja nie mówiłam, że to źle ze macie wszystko badane. Mówiłam, że ja nic nie wiem na większość tematów, o których tu rozmawiacie, bo mieszkam w innym kraju i tu jest po prostu inaczej.
Tak samo jak i szyjki nie dotyczą mnie tematy rzeczy do szpitala, wybór szpitala, znieczulen, nacinania krocza itd itp.
No i masz rację ze służba zdrowia w PL inaczej działa niż w innych krajach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2014, 22:02
-
Ash nic jeszcze nie wiem kiedy wyjde. Wymaz podobno 4 dni sie czeka. Wczoraj na wizycie mowil ze moze jak bedzie dobrze to ok 8 grudnia.
Bietka slyszalam ze tylko ona pokazywala kapanie, ale jest na sali dziewczyna co tez tu chodzila na Sr i mowila ze bylo tez kapanie wiec pewnie bedzie.ash lubi tę wiadomość
-
Lady Di spoko
Ja mam zły dzień i tyle
Ale tak ogólnie mam przykłady porodów z Australii, Niemiec i USA. No i ten z USA tak najlepiej mam przykład. I mnie to rozpierdziela jaki jest poród w Polsce. W USA rodziła kuzynka ona emigrantka (nielegalna tak w ogóle) on emigrant nie jacyś majętni ludzie. Teraz już są w Polsce.
Mieli wielki dwu osobowy pokój dla siebie. On miał swoją leżankę do spania, ona swoją część pokoju z łóżkiem porodowym i wszystkimi gadżetami ułatwiającymi poród. Położna 24 godzin. czuwała z nimi, lekarz ostatnie 3 godziny. ZOO normalnie. Po prostu jak widzę zdjęcia z jej porodu to po prostu szok. I to nie był jakiś VIP room. Teraz 2 dziecko urodziła w Polsce i dobrze, że było szybko bo była w ciężkim szoku po pobycie w szpitalu.(nie wzieła sobie kubeczka i talerzyka bo było dla niej oczywiste, że takie coś to się dostaje)
Oczywiście w Polsce też się tak da, są w szpitalach specjalne VIP roomy ale koszt dla przeciętnego człowieka to jakaś masakra.
Właśnie moja koleżanka w tym roku miała cesarkę na Na Kopernika czy w Koperniku w Krakowie (nie wiem jak to się mówi) i miała tam właśnie taki VIP room, no ale to było za dodatkowym załatwianiem, nie miałam śmiałości aby zapytać. No i rzeczywiście nic dla dziecka nie musiała brać, rzadkość w Polskich szpitalach, choć ciężko mi to zrozumieć skoro wszystkie pod ten sam NFZ należą.
Jak to jest, że leżąc w Katowicach w szpitalu na kolację dostawałam pieczywo, masło, parówki (ile chciałam mogłam prosić o dokładkę), a teraz jak byłam w Częstochowie we wrześniu dostałam na jedną z kolacji 2 kromki chleba z masłem i koniec nic więcej !!!(wszyscy tyle dostali nie to że jakaś dieta, ktoś chyba zajumał szynkę dla pacjentów). Do dziś się zastanawiam jak to jest ze szpitalami i NFZetem.
Nasza służba zdrowia to taki syf, że tylo bombę podłożyć !!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2014, 22:21
słoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
To prawda, że w Polsce system zdrowotny strasznie kuleje. No i to jest przykre, że każdy płaci składki a i tak za przeproszeniem gówno z tego ma. Strasznie mnie to denerwuje. W ogóle temat polityki, finansów i zarządzania różnymi aspektami życia w Polsce to temat rzeka...