Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Aagnieszkaa wrote:Gosiu - to podpytaj swojego tybetańskiego doktora o skład tych ziolek. Ja kupiłam ziolka 'Przygotowanie do porodu' w których w składzie jest kwiat rumianku pospolitego, liść maliny właściwej i zielone pędy owsa zwyczajnego. Pewnie Twoja mieszanka bedziecduzo bogatsza. Jestem ciekawa
Powodzenia na obu wizytach i milego spotkania z koleżanką! -
Gosiak wrote:Dobrze, podpytam - te zioła są komponowane z ziół zbieranych w Himalajach, więc skład nam może za dużo nie powiedzieć. Spytam go też czy oprócz nich mogę pić herbatę z liści malin.
zazdroszczę Ci tego doktorka. Szkoda że jesteście tak daleko.
Mąż i Żona od 31 maja
Mama 15 miesiecznego -
Dzień dobry:)
Dziś pojawia się u mnie 3 z przodu na suwaczku i według belly miesiac:) jakoś tak za szybko cos!
Trzymam kciuki za wizytujące dzis oraz nasze mamusie szpitalne!
Słoneczna, jak się czujesz? Masz jakies wieści od Groszka?
Trzymam za Was mocno kciuki niech Maluszki siedzą w brzuchach jak najdłużej!!
Mnie uruchomił się syndrom wicia gniazda, bo juz wczoraj zrobiłam listę rzeczy do kupienia do domu.i meble chciałam przestawiać.
Co do wstydliwosci, to moj taki sam. Pierwsza pokazana czesc ciała na każdym usg to siusiak:)Gosiak, Lara 82, MistrzyniWKochamCieMisiu, agaaa28, słoneczna 85, megg, Januszkowa, Fedra lubią tę wiadomość
-
Aagnieszkaa wrote:Ejjjj...chcesz powiedzieć że mój liść rumianku pospolitego nie jest himalajski?!
zazdroszczę Ci tego doktorka. Szkoda że jesteście tak daleko.
We Wrocku też bywa.Aagnieszkaa lubi tę wiadomość
-
Ja to bede pic tego wiesiolka i cos z lisci malin. Chyba bedziemy zaraz pic inke i jesc pączka
Ponuro dzis na dworze to trzeba sie czyms oslodzic.
I kurcze lapie mnie jakas infekcja - gardlo.boli i drapie, oczy zalzawione. Musze sie szybko tego pozbycAagnieszkaa lubi tę wiadomość
-
słoneczna 85 wrote:Ja nawet ok sie czuje. Dzieki. Tylko tak mokro, matko. Zobaczymy co w pon wyjdzie.
Groszek lezy nadal, mowila, ze wczoraj kobieta urodzila dziewczynje w 26 tyg i nie wiedziala ze jest w ciazy! 900 gram, zyje
A to Ci dopiero kinder niespodzianka!! Masakra, przecież to ruchy juz czuc!!
A Ty z Groszkuem na priv piszesz? Pozdrow ją i przekaż, że kciuki zaciśnięte!!
Gosiak, powodzenia na wizycie!!Gosiak, słoneczna 85 lubią tę wiadomość
-
słoneczna 85 wrote:Ja nawet ok sie czuje. Dzieki. Tylko tak mokro, matko. Zobaczymy co w pon wyjdzie.
Groszek lezy nadal, mowila, ze wczoraj kobieta urodzila dziewczynje w 26 tyg i nie wiedziala ze jest w ciazy! 900 gram, zyjesłoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry mamusie!
Ja dzisiaj sobie pospałam ! musiałam budzik nastawić, bo chyba bym t=do teraz leżała w łóżku
Gosiak i Angelcia powodzenia na wizytach!
Słoneczna nie byłam na SR, właściwie przez męża, ale już nie chce mi się o tym pisać. Obiecał, ze już żadnych zajęć nie opuścimy.
Co do luteiny 100 to mi moja gin mówiła, ze jest refundowana do 24 tyg albo jakoś tak, później już nie...
Słoneczna myślę, że za pessar nie będziesz płacić, bo założyli Ci w szpitalu, a ty się tam najpierw zgłosiłaś ze skróconą szyjką. W takim wypadku słyszałam, ze jest refundowany. Oby bo to jednak prawie 200 zł.
Dziewczyny ja ostatnio pisałam, że mój brat i jego kobieta o ciąży dowiedzieli się dopiero w 20 tyg bo ona poczuła ruchy. Wcześniej miała normalnie krwawienia. Najwidoczniej tak się da.
My zaraz jedziemy do znajomych, więc będę Was nadrabiać wieczorem
Udanego dnia!
słoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
Witam sie laseczki.
Gosia, Angelcia trzymam kciuki za wizyty!!!!!
Czy wiecie co z Patrycją? Miała wczoraj wizyte miec po 16 jakos i sie juz nie odezwała. Któras z was ma moze do niej numet tel bo martwie sie o nią.
Ja wczoraj padlam w locie, dzis nie moglam sie obudzic, a rano bylam umowiona z kolezanka ze wlosy jej zrobie
Mikołaj przyniósł mi kolczykinie powiem sama wybrałam, ale bardzo sie ciesze
Moj Iguś dziś od rana wariuje słodziaka teraz własnie szykuje zupke babci Zosi.
Po poludniu jedziemy do Selgrosa zrobic zakupy na Szlachetna Paczke. -
Ja już w domu, z koleżanką widziałam się na moment dosłownie, bo ona skacowana po imprezie, imprezowali do 6 rano - przekazała tylko torbę nieprzytomna - trochę szkoda, no ale cóż...
U lekarza wszystko super. Utwierdziłam się tylko w postanowieniu rodzenia w Wojewódzkim. Moja ginekolog tama pracuje i mówiła, że zaprasza serdecznie. Mówiła, żebym sobie pojechała na IP któregoś dnia i poprosiła o oprowadzenie i żebym poszła na spotkanie z anestezjologiem, bo są super prowadzone i nawet babki, które chcą rodzić na Klinicznej, przychodzą do Wojewódzkiego na te spotkania. I też mówiła, że od stycznia porodówki w Swissmedzie nie będzie - chyba, że znajdą jakieś miejsce, ale może być tak, że jakiś czas nie będzie - akurat w tym okresie kiedy się będę rozpakowywać. Nie mogę czekać w takiej niepewności... rodzę w Wojewódzkim. Postanowione.AsiaSzw, LadyDi, megg, Lara 82, Aagnieszkaa, Fedra lubią tę wiadomość