Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Angelcia jak niski cukier to sue cuesz i jedz na co masz chec, na pewno mozna slodycze przy takim cukrze! Nawet wskazane cos zjesc zeby nizej nie spadal bo bardzo nisko to juz hipoglikemia i mozna zle sie czuc.
Przyszedl moj termometr. Microlife 150, bedzie tez do wody.
Agaa, do nas tez nikt nie jedzie na swieta, bedziemy sami -
No ja też zołza
i będziemy z mężem sami się dzieckiem zajmować, a właściwie dwójką w sumie
Ale z perspektywy czasu coś Wam opowiem. Przy pierwszej ciąży też się zapierałam, że wszystko chce sama i że co, ja nie dam rady? a co to jest zając się maluszkiem? Tylko trzeba wziąć pod uwagę, że nie po każdym porodzie człowiek czuje się dobrze (w miarę dobrze). Po pierwszym tygodniu mąż musiał wrócić do pracy. A ja czułam się strasznie. Nie byłam w stanie wstać z łóżka, taka byłam słaba, u lekarza zasłabłam. No i moja mama jak się dowiedziała, powiedziała "przyjeżdżam i już!" i kochana przyjechała. Nic się nie wtrącała, kąpaliśmy małego sami z mężem, ja karmiłam piersią sama (wiadomo), ale mama podawała mi dziecko w ciągu dnia, przewijała, ugotowała, podała mi jedzenie, po prostu takimi drobiazgami mi mega pomogła. Ale ja mam świetny kontakt z mamą, niczym nie musiałam się przejmować, teściowej sobie nie wyobrażam w tej sytuacji
Teraz mąż ma mieć dłuższy urlop, więc mi pomoże, ale dziewczyny nie zapierajcie się tak, bo różnie to bywai czasem można schować ambicje i dać sobie pomóc
A na święta tez będziemy sami, już mi się nie widzą zimowe wyjazdy (200 km).Lara 82, Fedra lubią tę wiadomość
-
Gosiak, tak to są dobre bakterie
Mała mi, nie mówimy tu o sytuacji kiedy mama zostaje sama w domu, tylko z mężemMój na pewno weźmie co najmniej 2 tyg ojcowskiego plus zaległy urlop, więc wtedy nie widzę potrzeby korzystania z pomocy
Gosiak lubi tę wiadomość
-
Jestem wściekła!
Dostałam list z ZUS, że za późno dostarczono moje L4 i obniżają mi za tą zwłokę wypłatę o 25 % za ten czas. Co prawda to tylko jeden dzień, ale jestem zła na moje szefostwo, że nie pilnują moich spraw tak jak powinni -
LadyDi wrote:Ja tez się witam i żegnam, bo lecę na wizytę do rodzinnego. Dziś mój W. chce iść ze mną jak nigdy, chociaż tam tylko mierzenie brzucha, ciśnienia, waga i słuchanie serduszka. Ale skoro chce, to bardzo mnie to cieszy
Także miłego dnia!
Witam sie i ja. Dzis zmiana kodu - trojka z przodu!30 tygodni za nami. Rety rety! Pamietam jak sie doczekac nie moglam, zeby mi brzuch urosl, a teraz jest wielki i ciezki i ledwo oddycham i chodze ;-P
megg, Fedra lubią tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Januszkowa wrote:Jestem wściekła!
Dostałam list z ZUS, że za późno dostarczono moje L4 i obniżają mi za tą zwłokę wypłatę o 25 % za ten czas. Co prawda to tylko jeden dzień, ale jestem zła na moje szefostwo, że nie pilnują moich spraw tak jak powinni
A Ty zlozylas u pracodawcy zwolnienie w terminie 7 dni od daty wystawienia? Pierwsze słyszę żeby zus obniżył pracownikowi zasiłek za to ze pracodawca nie dostarczył go w terminie, często l4 pracownikow wysyłałam z opóźnieniem, bo tak właściciele firm je przywozili i nigdy nie miałam takiej sytuacji... -
Januszkowa wrote:Hej!
No właśnie dziewczyny jeździcie samochodami? Tzn. czy prowadzicie? Bo ja cały czas jeżdżę. Zawsze myślałam, że jak będę w ciąży to nie będę, że brzuch będzie wadził, ale jest super. Zmienił się tylko mój sposób jazdy- jeżdżę o wiele wolniej.
Oczywiscie, ze jezdze. Jakos sie do pracy musze dostac. I do sklepu po jedzenie ;]
W ogole to wstalam dzisiaj o 4:15, bo wstajac o 4:30 przestalam sie wyrabiac - samochod zasniezony, zamarzniety i podjazd tak samo. I zastalam mojego meza (ktory JESZCZE nie poszedl spac) w fotelu. Okazalo sie, ze wszystko odsniezyl o 2:00 w nocy, ale przez te dwie i pol godziny zdazylo znowu napadac :[ I jeszcze sie dziwil, ze ja tak wczesnie teraz wstaje ;-P Ale jak wyszlam z lazienki, to czekalo na mnie sniadanko - Kochany!08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Atakasobiejedna- zawsze osobiście zawożę do pracy moje L4 w tym samym dniu, w którym mam wizytę u lekarza. Oni za późno wysłali. Jest napisane tak:
W związku z wnioskiem z dnia 27-11-2014 w sprawie o zasiłek chorobowy, Zakład Ubezpieczeń Społecznych....... na podstawie art. 62 ustawy z dnia 25 czerwca 1999r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społ. postanawia:
-przyznać zasiłek chorobowy w wyskości obniżonej o 25% za okres od dnia 25-11-2014 do dnia 25-11-2014
Uzasadnienie
Zgodnie z powołanymi przepisami zaświad. lek. ubezpieczony jest obowiązany dostarczyć nie później niż w ciągu 7 dni od daty jego otrzymania płatnikowi zasiłków. .....
Z posiadanej dokumentacji wynika, że zaświad. lek. za okres od dnia 18-11-2014 do dnia 16-12-2014 dostarczone zostało w dniu 25-11-2014.
W związku z powyższym zasiłek chor. przysługujący za okres od ósmego dnia orzeczonej niezdolności do pracy czyli od dnia 25-11 do dnia 25-11 ulega obniżeniu o 25 %
-
Januszkowa, ale nigdzie w przepisach nie jest napisane ile czasu ma pracodawca na dostarczenie l4 pracownika do zusu. Jest napisane niezwłocznie, ale to nie może być podstawą do obniżenia Ci zasiłku. Podejrzewam że problem tkwi gdzie indziej. Pracodawca z tyłu l4 pisze kiedy do niego wpłynęło, jeśli wpisze datę późniejsza niż 7 dni od wystawienia, to dla zusu oznacza ze Ty dostarczylas je pracodawcy po terminie. Macie księgowa czy biuro rachunkowe? Uswiadom ich ze data wpływu która piszą z tyłu l4 oznacza datę kiedy Ty je do nich zlozylas, a nie dzień w którym wysyłają je do zusu, bo to w ogóle nie ma związku!
http://www.arslege.pl/termin-dostarczenia-zaswiadczenia-przez-ubezpieczonego/k33/a8711/Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2014, 13:41
Lara 82 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, jeszcze Was nie nadrobiłam, nie wiem kiedy to zrobię bo stanęłam na str 1440... ale takiego dostałam wnerwa, że muszę się wygadać.
Chodzi o mój za#$%^^& telefon.
Zepsuł mi się teraz piąty raz. Przy trzecim razie powinni mi wymienić na nowy, ale dopiero przy czwartym razie napisałam dość długie pismo, w którym żądam wręcz wymiany całego telefonu, a nie tylko wymiany uszkodzonych częsci, bo miesiąc i jest znowu to samo. Oczywiście nareperowali, nic nie odpisali i w dupie mieli pismo. Teraz zepsuł mi się piąty raz, ale okazało się że 29.11 skończyła się gwarancja. Nosz kur%&! zostałam z ręką w nocniku, nie dość, że płacę co miesiąc prawie 100zł abonamentu, bo ten telefon miał być taki wypasiony, to jeszcze dopłacałam kilka stówek. Ehhhh życie. Tylko jestem na siebie wściekła, że daty nie dopilnowałam i że jeszcze w listopadzie nie napisałam kolejnego pisma do wszystkich świętych w t-mobile:/Teraz czeka mnie maraton, żeby znaleźć tani abonament z trwałym telefonem. Boję się zostać bez telefonu, zwłaszcza teraz, jak M. często wyjeżdża, a skurcze mogą mnie złapać w każdym momencie. Tym bardziej, że pod koniec miesiąca będę już leżeć w szpitalu, a chcę mieć kontakt ze światem. Może w weekend coś znajdę...
-
Hej
Już po szkole rodzenia. Dziś było o połogu. Trochę mi położna rozjaśniła co, kiedy i ile ze mnie będzie lecieć
No i te wszystkie około porodowe sprawki też wyjaśniła.
Stwierdziłam, że nie chcę znieczulenia. Nie idę na konsultację do anestezjologa, więc decyzja zapadła. W moim szpitalu mają gaz oraz tens. Wiem, że to nie to samo co zzo, ale stwierdziłam, że dam radę. A po 2 nikt mi nie zagwarantuje, że zdążą mi zzo podać i że zadziała- bo może nie zadziałać.
Dam radę
No i oczywiście doczekać się nie mogę już. Plan jest taki, że jak skończę 37 tydzień to zabieram się za "wywołanie" porodu. Tzn intensywne mycie okien, picie liści malin, chodzenie po schodach i uwaga uwaga po 7 miesięcznej przerwie zamierzam pokochać się z moim T. Aż się nie mogę doczekaćLaurka, Fedra, Sue lubią tę wiadomość
Pola
Hania -
Dziękuję Atakasobiejedna. Będę we wtorek w pracy więc im powiem, że coś pochrzanili. Ja tak jak pisałam od razu im zanoszę L4, bo mam blisko od lekarza do zakładu pracy. Mamy księgową, ale nie mamy z nią żadnego kontaktu, tylko z szefostwem.