Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
No sa super. Ja juz dawno sobie upatrzylam wlasnie w mama i ja ale niewiedzialam ze to to samo. Ja tez mam zawsze problem. Pomimo ze nie mialam bardzo duzego rozmiaru ciezko mi bylo dobrac stanik aby naprawde ladnie lezal wiec nie wydawalam duzo mniej.
A nie jest za wczesnie na staniki do karmienia? Slyszalam ze z 2 tyg przed powinno sie kupic??? -
AsiaSzw wrote:No sa super. Ja juz dawno sobie upatrzylam wlasnie w mama i ja ale niewiedzialam ze to to samo. Ja tez mam zawsze problem. Pomimo ze nie mialam bardzo duzego rozmiaru ciezko mi bylo dobrac stanik aby naprawde ladnie lezal wiec nie wydawalam duzo mniej.
A nie jest za wczesnie na staniki do karmienia? Slyszalam ze z 2 tyg przed powinno sie kupic???
Podejrzewam, ze pózniej mi sie już nie będzie chciało jeździć i przymierzaćjeden chce mieć chociaż do szpitala. Z tego co widziałam, to sporo dziewczyn już pozamawialo.
Edit:
KIEDY KUPIĆ STANIK DO KARMIENIA?
Kiedy kupować stanik do karmienia? Przed porodem, ale nie wcześniej niż na przełomie 8. i 9. miesiąca – w czasie ciąży biust może urosnąć i stanik stanie się za mały w miseczkach.
Jeśli dotąd nosiłaś 65F, powinnaś się rozejrzeć za 65FF lub 65G – zwiększasz tylko rozmiar miseczki, a nie obwód, bo przecież nie utyłaś, tylko biust urósł.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2014, 06:48
-
Cath kciukasy!!! Aby dzis żaden buc nie stanal na Twojej drodze
Gosia ja tez zastanawiam sie czy jeden wystarczy do szpitalajak mlodego urodzilam to mialam taki mlekotok ze wszystko bylo zalane po nocy, zadne wkladki laktacyjne nie dawaly rady
nie wyobrazam sobie tego teraz tez przechodzic i z jednym stanikiem
a jak bede miala 2 to nawet w kibelku przepiore i szybko wyschnie. Ja bede 5 dni w szpitalu to mnie troche martwi
-
Słoneczna, jeszcze odnośnie laktatorów i KP, to mi się przypomniało - czytałam w kilku publikacjach, ale i teraz w książce, że jak zaczniemy ściągać i karmić butelką swoim mlekiem, to dziecko musi całkowicie inaczej ułożyć usta i język, żeby pić z piersi i żeby pić z butelki - choćby miało najlepszy, najbardziej ergonomiczny podobny do sutka smoczek. I najlepiej w czasie nauki piersi nie podawać butelki - przystawiać co chwilę pierś i próbować.
Tak samo jak się poda smoczek - uspokajacz, to dziecko może później nie chcieć piersi. To są zupełnie dwie różne techniki i smoczek jest łatwiejszy. Mogę nawet to znaleźć i wkleić tutaj jeśli chcecie.
Wiadomo, że nie każda mama ma taką możliwość, ale ja nie planuję przez pierwsze kilka miesięcy jakichś dłuższych wyjść bez malutkiej i chciałabym się trzymać tego, żeby nie dokarmiać z butelki. Dlatego też na chwilę obecną nie chcę laktatora. Ale być może życie zweryfikuje mój zamiar
cath, słoneczna 85 lubią tę wiadomość
-
AsiaSzw wrote:Cath kciukasy!!! Aby dzis żaden buc nie stanal na Twojej drodze
Gosia ja tez zastanawiam sie czy jeden wystarczy do szpitalajak mlodego urodzilam to mialam taki mlekotok ze wszystko bylo zalane po nocy, zadne wkladki laktacyjne nie dawaly rady
nie wyobrazam sobie tego teraz tez przechodzic i z jednym stanikiem
a jak bede miala 2 to nawet w kibelku przepiore i szybko wyschnie. Ja bede 5 dni w szpitalu to mnie troche martwi
-
Gosiu ja tez nie planiuje. Laktator zakupilam po to aby rozkrecic laktacje. Ja sie zaczyna to miedzy karmieniami zciagasz pokarm co 3 h wpierw 10 min kokejny raz 7 minut i kokejny 4 minuty. To pobudza laktacje. Do tego bez laktatora mozna sie wsciec przy nawale. A jest on zawsze. Taka reakcja organizmu. A to co zrobisz z tym oddciagnietym pokarmem to juz powiedzmy twoja sprawa. Ja kupilam woreczki do mrozenia i w razie awarii ( a zdazaja sie ) zawsze jest na stanie moj pokarm nie trzeba leciec na szybkiego do apteki. Mysle ze laktator gwarantuje nam spokoj ze cokolwiek by sie dzialo wybrniemy z ooresji. Ja bardzo zle wspominam odciaganie reczne przy nawale
dopiero potem dostalam laktators. Tylka nie urwal dlatego teraz wolalam zainwestowac w lepszy.
Gosiak lubi tę wiadomość
-
No Gosia to jest dobry pomysl dobrac rozmiar w sklepie i zamowic na allegro!!! Moze i ja zawitam dzis do mama i ja kto wieeee bede w Alfie okulary robic to mam niedaleko i oare rzeczy do kupienia jeszcze.
Musze majty dokupic do szpitala, podklady i cos jeszcze. EchhhGosiak lubi tę wiadomość
-
Hej widzę że nie tylko ja już wstałam, mój buszunek już się rozkopuje w brzuszku, przeciaga, rozciaga także o zasnieciu mowy nie ma
Cath mocno trzymam kciuki!! I nie daj się tam tym doktorką, jak coś to odrazu wal hehe
I koniecznie daj znać
Gosiak Ty 50 dni do porodu, i ja teraz zerknelam i tylko 46 !! Czas mnie przeraża!!Gosiak lubi tę wiadomość
-
Ja coś czuję, że przenoszę - urodzę tak koło 15.02 - nie wiem czemu.
Kilka moich znajomych w moim wieku jak rodziły pierwsze dziecko czekało i czekało - ale nie będę narzekać, niech siedzi w brzuchu jak najdłużej - w książce "Najszczęśliwsze niemowlę w okolicy" czytam właśnie o teorii brakującego czwartego trymestru i że dzieci rodzą się za wcześnie i dlatego przez pierwsze 3-4 miesiące czasem tak bardzo płaczą. Chciałyby, żeby było dokładnie tak jak w brzuchu - a w brzuchu było ciągłe kołysanie i wbrew pozorom sporo dźwięków i część bardziej wrażliwych dzieciaczków nie może sobie z tym poradzić, szczególnie w nocy kiedy nastaje błoga cisza... -
Pia, Cath- kciukasy !
Bardzo ładne są te biustonosze o których mowa, ale jednak jeszcze trochę się wstrzymam z zakupem. Póki co zamówiłam dwa bawełniane żeby mieć do szpitala.
Spałam 6 godz. i czuję się wyspana, idę zjeść płatki z mlekiem. Mam ochotę na ciepłe śniadanie.
Miłego dnia :* muahFedra lubi tę wiadomość
-
Pia Gizela, Cath - powodzenia na wizytach! Ja też się szykuję na wieczór
zaraz idę też do fryzjera, trzeba w końcu odrosty zrobić, szczególnie że za chwilę zarówno święta jak i poród, potem będzie się ciężko wyrwać z objęć dzieciaków.
Gosiak - ja Cię pocieszę, że przy pierworodnym miałam laktator ręczny i użyłam go tylko jeden raz! jak chciałam nim rozkręcić laktację w szpitalu, niestety nie umiałam nim ciągnąć i odłożyłam z powrotem na półkę. Jak dla mnie to był zbędny wydatek. Przy nawale pomagały mi ciepłe prysznice na piersi (mleko samo spływało), kapusta i przede wszystkim jak najczęstsze przystawianie dziecka do piersi. Później też nie odciągałam pokarmu do mrożenia, bo przez te 5 mies wszędzie zabierałam ze sobą małego, chyba, że wychodziłam na mniej niż 2-3 godz z domu (wtedy sama). A po 5 mies wprowadzałam kaszki, obiadki itp to już kto inny mógł podać.Gosiak lubi tę wiadomość
-
Ja kupiłam biustonosze do karmienia przed porodem, trochę za duże
Ale mi piersi w ciąży nic nie urosły. Urosły dopiero jak zaczęłam konkretnie karmić i wtedy te biustonosze były idealne
Ja nie miałam nawału pokarmu, więc regułą to nie jest i laktatora używałam do rozkręcenia laktacji, a potem leżał kilka miesięcy nieużywany, a przydał się jak mi wypadły wyjazdy jak mały miał 10 miesięcy
Gosiak lubi tę wiadomość
-
My po. Konstancja jest kluską nad kluskami!!! 2465g wazy i tp z usg z jej wagi wychodzi na 14 stycznia.
o Jezusie juz zaczynam bać sie porodu!!
Arytmia dalej sie utrzymuje niestety.agaaa28, Penelope, megg, Lara 82, dorocia2324, słoneczna 85, angelcia, justta, juska19, Januszkowa, MistrzyniWKochamCieMisiu, Kasia_10.02, kasia_1988, Fedra, asia888 lubią tę wiadomość
-
cath wrote:My po. Konstancja jest kluską nad kluskami!!! 2465g wazy i tp z usg z jej wagi wychodzi na 14 stycznia.
o Jezusie juz zaczynam bać sie porodu!!
Arytmia dalej sie utrzymuje niestety.
łoo ale z niej kobitkaJa jestem ciekawa ile ta nasza gwiazda waży, a usg dopiero 8.01
Pola
Hania