Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dobra, dziewczyny, lecę na miasto

Do sklepów kilku i na wykład mama rodzi bez bólu a potem na kręgle - okazało się, że jakieś oficjalne wyjście kolegów mojego M. z nowej pracy z partnerkami, więc będziemy się poznawać
Myślę, że jak nie ja, to chociaż mój brzuch zrobi wrażenie
Odezwę się po 22 jakoś, paaa!
angelcia, Sue, Fedra lubią tę wiadomość
-
Agaaa dla Ciebie:
Dieta karmiacej:
CO mozna jesc:
Pieczywo:
-ciemne pieczywo ( bez karmelu, bez miodu)
-jasne pieczywo, bulki, grahamki
nabial:
maslo prawdziwe, plaster bialego sera, szklanka mleka ( moze byc jako zupa mleczna + makaron, kasze)
-jogurt naturalny
- ser zolty zwykly bez dodatkow o obnizonej zawartosci tluszczu- z 2 palstry na dzien
-topiony naturalny serek
- 1 raz w tyg jajko
Warzywa:
marchewka, buraki, brokuły, ziemniaki
Owoce:
jablka, banany, suszone sliwki
CYTRUSOW NIE
co do picia:
herbata, kawa zbozowa Inka, kompot z jablek, sok z jablek z woda, sok z porzeczki czarnej z woda
zielonych herbat nie wolno, kawy.
Zupy:
z brokułow, z marchewka, na kurczaku lub indyku
z kasza ( 7 kasz)
rosol, kwasnych nie
slodycze:
biszkopty, sucharki
bez kremow!
inne:
1 raz w tyg ryba - najlepiej mintaj- z rusztu, gotowany ( bez panierki)
Miodu nie!
kakao nie!
z przypraw: sol, kminek, majeranek
w 3 tyg do 1 mies zycia u dziecka wytwarza sie flora jelitowa. Potem mozna stopniowo wprowadzac:
-mieso cielece- np pulpety i obserwacja 2 dni czy nic sie nie dzieje
-mieso czerowne wolowe ( mozna sprobowac z zurawina) - obserwowac 2 dni..
NIe wprowadzac 2 produktow na raz
mamy 48 h po porodzie by nauczyc dziecko przystawic do piersi.
Pokarm :
Mrozenie -18-25 st
w lodowce 6-8 h trzymamy pojemnik z mlekiem w jeszcze jedym pojemniku, podgrzewamy przed podaniem ale nie gotujemy
Pokarm w temp pokojowej moze stac 4 h a w lodowce 8h
na zastoj mleka w piersiach - kapusta
kolki wystepuja po miesiacu- podobno pomaga picie kminku przez nas.
agaaa28 lubi tę wiadomość
-
Witam sie i ja
Kasia 10.02 ja kupilam posciel a do niej osob o baldachim firmy GLUCK, posciele maja rozne i w roznym przedziale cenowym maldachimy tez, mozna kupic posciel juz w komplecie z baldachimem, ja kupilam osob o bo zalezalo mi na mosquitierze bardziej wiec odpowiednio dluga i zabezpieczona musi byc i jutro mysle ze juz dostane ta posciel :p
Co do wizyt ja mialam dzisiaj badanie 3 trymestru i niunia wyglada dobrze wszystko prawidlowo i w normie jak powinno byc, waga 1700, a jutro zaczynam 33 tydzien i sie zastanawiam czy nie za mala ta waga bo jak patrze na wage Cath teraz to juz 2400 to sama nie wiem... Ale lekarz zapewnial ze jest ok... Wiec staram sie niby nie doszukiwac problemu... Chyba poprostu mam wkrzajacy dzien bo dzis ma mi szafa przyjsc i mialam wojne i nerwy bo kurier twierdzil ze to rozmiar niestandardowy i nie ma obowiazku wniesc a firma nadajaca ze miala byc paczka i ma w iesc, potem dystrybucja tez ze ma wniesc wiec o co kaman temu kurierowi to nie wiem
moze w lape chce bo tydzien temu mialam dostawe bez w jesienia ale godciu z grzecznosci wniosl przy pomocy kolegi a ja z wdziecznosci dalam mu kaske.. I moze ten sie dowiedzial i tez chce cos zgarnac... Ale w taki malo mily sposob wiec fige dostanie grr
słoneczna 85, Penelope, Sue, Patrycja20, Fedra, Lara 82, Januszkowa lubią tę wiadomość
-
Angelcia ja na Twoim miejscu rozmowilabym sie wprost z tesciami na temat ich synalka. Ty nie jestes jakas tam jego przypadkowa dziewczyna! Ty jestes jego zona, jestescie po slubie, nosisz pod sercem jego dziecko! A on sie zachowuje jak ostatni szczyl. Takze powiedz tesciom wprost jak sytuacja wyglada i jak Ty sie czujesz i jakie masz plany w stosunku do D., bo oni beda wkrotce dziadkami Waszego dziecka. Dla mnie to jest nie do pomyslenia, ze on sobie wszystko tak lekcewazy.
Jak to wygladalo przed slubem? Rozmawialiscie na temat swoich wyobrazen i oczekiwan co do tego jak zycie po slubie bedzie wygladalo? Czy ktokolwiek w rodzinie sugerowal, zebyscie moze jeszcze poczekali ze slubem, bo mlodzi jestescie, a kandydat na meza nie przejawia dojrzalosci???
Sue lubi tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
dzień dobry

dzisiaj widzę wizytowo
cieszę się że dzieci rosną jak na drożdżach 
no a Konstancja broni tu honoru (mniejszości)kobietek
my jutro wizytujemy, już się doczekać nie mogę
Katiś ślicznota z Ciebie
Angelcia ja bym chama wyrzuciła na zbity pysk!
Słoneczna widzę,że od tego szpitala to spokojniejsza jesteś
Gosiak zalatana jak zwykle
korzystaj 
Bella wiesz że mam tą samą schizę? moja 2,5 tyg. temu ważyła 1089...a jutro racze nie przekroczy 1300...to dopiero maleństwo jak Pia w tym samym dniu ma 1700
muszę wypytać bo to poniżej normy chyba...ale też ja mam 155cm wzrostu a urodziłam się 2800...
-
Bella pieknie

Angelcia bardzo ci wspolczuje. Nic ci radzic nie bede bo nie ma dobrej rady. Przeszlam dokladnie to samo tylko ze moj sie zmienil dopiero jak urodzilam. Ja wytrzymalam 5 mies i odeszlam. To byla najlepsza z decyzjia jaka podjelam. Bylo mega ciezko megaaaaa. Do dzis sie z nim kluce, wlasciwie nie nie klucimy sie albo nie gadamy albo to jest monolog. Do dzis robi ma na zlosc. Ale mam to gdzies. Zaznacze ze trwa to juz 14 lat
-
nick nieaktualnyList dostaną na święta - zepsuje im te dni tak jak on psuje mi życie. Może oni nie są niczemu winni i nie powinnam ich dołować w takie dni, ale nie mam innego wyboru. Ja znoszę to codziennie, a przynajmniej się staram.
Nie mogę zmienić zamków, ale to dlatego, że nie chce się rządzić u rodziców w domu. On ma 24/25lat, a ja 20/21. Bardzo mi przykro, że mimo mojego "szczenięcego" wieku muszę mieć dużo siły żeby się z tym wszystkim uporać. Tak jak kiedyś pisałam bardzo chcieliśmy tego dziecka, nawet On bardziej. Nie sądziłam, że w drugim cyklu nam się uda, bo ja zawsze okresy miałam tak jak się naturze podobało i myślałam, że może jestem jakaś bezpłodna czy coś... No i co, Bóg zesłał mi Adulca
Teraz to mój jedyny priorytet. Troszkę ją odchowam, pójdę do pracy i dam sobie radę i będę walczyć o dobre życie, bo mam dla kogo.
Moja mama już tyle razy tłumaczyła, interweniowała, stawała na głowie. Nawet chodziła do teściowej przegadać jak matka matce, ale co? On sobie posłuchał co mu jedna z drugą nawkładała do łepetyny no i żyje dalej swoim egoistycznym życiem. Tak jak mówiłam, cieszcie się i dbajcie o swoich poślubionych
pewnie takie przypadki jak moje zdarzają się raz na milion, jakoś posklejam sobie życie.
Gosiak życzę miłej zabawy, Janka od małego będzie błyszczeć w towarzystwie jak milion dolców!
Bella Twoje dzieciątko mieści się w siatkach centylowych więc wszystko jest w jak najlepszym porządku. Przy siatkach też trzeba brać pod uwagę, że jest to średnia populacji i również może być jakieś odchylenie. Co do kuriera to powiem tyle "Cham zawsze zostanie chamem. Na wieki wieków amen". Często się z takimi spotykam i to jest chore, bo powinniśmy być dla innych ludzi tacy, jak byśmy chcieli być traktowani.
AsiuSzw podziwiam i będziesz dla mnie na pewno podporą, bo powiedzmy, że będę przechodzić coś podobnego do Ciebie. Trudno, zwalę się kiedyś na łeb jakiemuś przystojniaczkowi razem z moją Adą
co mi tam
- wybiegam w daleką przyszłośc, ojjj bardzo daleką! Przynajmniej może ten "przystojniaczek" będzie normalnym człowiekiem
ale tak jak mówię, nim to nastąpi będę miała siwe włosy.
-
przedszkolanka- od wczorajeszej wizyty! bo dobrze sie trzyma pessar i szyjka sie wydluzyla. Wierze ze bedzie dobrze.
aby do Nowego Roku:)
8 stycznia mam wizyte- ciekawe czy mi juz zdjemie pessar?
mysle ze zazegnalismy kryzys.
Wczoraj leakrz mowil, ze inaczej sie mnie bada- brzuch rozluzniony a nie tak jak przed pessarem- myslalam ze umre jak wkladal mi wziernik w spzitalu tak mnie bolalo wszystko
no i powiedzial, ze gdyby wtedy nie zauwazyl tej szyjki to bylo by "pozamiatane"
wiec tylko dziekowac ze tak sie stalo i ze taki dr:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2014, 15:17
angelcia, przedszkolanka:), Sue lubią tę wiadomość
-
To moj 1950 w tym samym dniu co jesteś teraz obecnie. Matko, mój malutki klocuszekprzedszkolanka:) wrote:dzień dobry

dzisiaj widzę wizytowo
cieszę się że dzieci rosną jak na drożdżach 
no a Konstancja broni tu honoru (mniejszości)kobietek
my jutro wizytujemy, już się doczekać nie mogę
Katiś ślicznota z Ciebie
Angelcia ja bym chama wyrzuciła na zbity pysk!
Słoneczna widzę,że od tego szpitala to spokojniejsza jesteś
Gosiak zalatana jak zwykle
korzystaj 
Bella wiesz że mam tą samą schizę? moja 2,5 tyg. temu ważyła 1089...a jutro racze nie przekroczy 1300...to dopiero maleństwo jak Pia w tym samym dniu ma 1700
muszę wypytać bo to poniżej normy chyba...ale też ja mam 155cm wzrostu a urodziłam się 2800...
) dodatkowo lekarz powiedział, że on tu widzi obecnie ponad 2kg. Jednak moj może stanąć, a Twoja malutka może teraz podskoczyć 
ja widziałam po swojej wadze, że właśnie przez 6-7miesiąc miałam spory skok wagowy, teraz ta waga w miarę zwolniła/stanęła
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g

-
Angelcia ja mialam wtedy 19 lat bylam jeszcze mlodsza od ciebie. Dasz sobie rade. Ja jeszcze szkole musialam skonczyc. Ale do wszystkiego doszlam sama i niczego nam nie brakuje. Spokój bbyl wazniejszy.
A apropo zwalania sie "przystojniakowi" to jest pewne grono mezczyzn ktorzy wola dojrzałą kobiete ( nie chodzi o wiek ) tylko o to ze jest odpowiedzialna i ma co innego w glowie. Ja sobie chwale. A moj ukochany nie narzeka, że jest jeszcze moj syn. Dogaduja sie chlopaki. A i syn widzi jak powinien wygladac zwiazek dwojga ludzi.
angelcia, Penelope, Fedra, Januszkowa lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny a jak Wasza waga w tych ostatnich tygodniach przed finiszem? Bo ja sie wczoraj przerazilam. Nagle szybko zaczela leciec w gore! Przez ostatnie dwa tyg. (od wizyty do wizyty) przybylo mi okolo 6 funtow!08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Laurka wrote:Dziewczyny a jak Wasza waga w tych ostatnich tygodniach przed finiszem? Bo ja sie wczoraj przerazilam. Nagle szybko zaczela leciec w gore! Przez ostatnie dwa tyg. (od wizyty do wizyty) przybylo mi okolo 6 funtow!
Mnie moja waga tez trochę przeraża, mam ok 13,5kg na plusie i aż się boje ile do porodu może jeszcze dojść
slyszalam ze w ost miesiącu juz się dużo nie tyje ale ile w tym prawdy:-)
Mysle ze u mnie ten przyrost głownie dzięki lezeniu i zaparciom, bo jakoś szczególnie się nie objadam. Jedno jest pewne - będzie co zrzucać po porodzie;-)7 Aniołkow[*], synek❤
Mutacja vleiden, Hashimoto, insulinoopornosc, wycięty jajowod- 2x cp
06.2018 I ICSI 6 ❄
23.10.18 transfer blastki, cb
03.19 transfer❄❄ 3dniowych kropkow, cudzie trwaj❤















