Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDeri co do wózka Voyagera to pamiętam go doskonale, bo mój kuzyn go miał. Najprostsze wozki jakie były (w perspektywie czasu, porównując do dzisiejszych) - nie miały takich gondol jak teraz tylk te dopinki, ewentualnie takie nosidła. Brak skrętnych kół itp. Wózek jak wózek, jednak był bardzo wytrzymały. Jedyne co było beznadziejne to torba na napy, które się odpinały.
Sue ja też mam nadzieję, że będę otwarta na każdy temat, mnie fascynacja ciążą minęła już dawno.. Chyba po tym jak zaczęłam wymiotować
Sebza najważniejsze, że Mąż i Ty macie co zjeśćnikt głodny nie chodzi. Ja bywam takim hardkorem, że potrafię jeść gulasz przez trzy dni - tu z makaronem, tam z kaszą, czy ziemniakami... Nie mam weny i trudno.
Co do tematów masz jakiś konkretny na myśli?
Mam wielka chęć jechać na jakieś zakupy, bo wiem, że po porodzie będe troche obolała czy coś.. chciałabym sobie coś kupić, ale jadąc z pełnym optymizmem wracam wkurzona jak nie wiem co... a czemu? Bo wszystko źle leży. Boże dopomóz mnie i mój mózg, pomóż przetrwać mi jeszcze tak z miesiąc i pozwól cieszyć się "swoim" ciałem.Wszyscy już dookoła zauważyli, że mam na tym punkcie bzika...
-
Lara 82 wrote:Sebza a ty to tak w ogóle nie wstajesz nic a nic?
No po domu chodzę, ale głównie, jeśli jest potrzebaJednak przez większość czasu leżę. Jeśli chodzi o wychodzenie poza dom, to tylko do lekarza,więc właściwie- windą do garażu, do samochodu, no i z parkingu do gabinetu.
W każdym razie wszystkie obowiązki domowe przejął mój mąż - pranie, sprzątanie, gotowanie, zakupy itd.
Szału nie ma, no ale to wszystko dla Maksa... Jednak od stycznia wstaję i niech się dzieje co chce. Wiadomo,że świata nie podbiję, bo po tylu tygodniach leżenia jest mi ciężko funkcjonować w pionie, ale trzeba kości rozruszać przed porodem... -
Widzę,że reszta kobitek pochłonięta przygotowaniami do Świąt
Umnie właśnie serniczek się w piekarniku znalazł,zobaczymy,co z niego wyjdzie
Sebzda,współczuję z tym leżeniem,ja dostałabym pierdolca dosłownie
A u nas piękna zima,tzn śnieżnie na Święta chociaż będzie
Mój kotek na podwórko wychodzi dosłownie na max 30 min he he,gdzie wcześniej mógł siedzieć godzinami na zewnątrz -
A ja zdecydowałam się na dostawkę do naszego łóżka - po wielkiej myślówie i po lekturze kilku książek - w koszu Janka będzie posypiać w ciągu dnia w dużym pokoju np.
Ufff, temat mi ciążył - ale w końcu decyzja zapadładerii84, Sue lubią tę wiadomość
-
Leżenie łatwe nie jest (paradoksalnie
) ale każda z Was by dała radę, jakby musiała, jestem pewna.
Tak jakby popatrzeć na nasz wątek to i tak nie jest źle. Na innych o wiele więcej dziewczyn leżakowało.
Gosiak, przystawka dobra rzecz. Też się zastanawialiśmy, ale jednak wybrałam takie łóżko z ikei dla gości http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50080315/
Jeśli będzie potrzeba to będę tam dosypiać z małym. Poza tym mam wrażenie, że nawet w ciągu dnia sprawdzi mi się do karmienia jak naukładam poduch.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2014, 14:10
Gosiak lubi tę wiadomość
-
ja juz po wizycie, niewiele sie dowiedzialam, wiecej moze powiedza na IIIusg w piatek.
Maly ulozony juz glowka do dolu, a u mnie 10kg na plusie, tyje 3 kg miesiecznie jak w zegarku, doluje mnie to troche bo jeszcze 2 miesiace zostaly
i tez wszystko na mnie zle lezy i wogle czuje sie jak klocek :pPatrycja20, megg, Penelope, Lara 82 lubią tę wiadomość
-
Witam sie z Wami poniedzialkowo! Rety ale intensywny weekend za mna! Jestem zakrecona jak ruski termos!
W piatek bylam w pracy 4 godziny, a potem do domu i do prawniczki. Maz juz spakowal materac itp., wiec po podpisaniu wszystkich dokumentow (zajelo to bagatela prawie 2 godziny!) pojechalismy po pudla i okolo 17:00 ruszylismy trzema pojazdami (tesc jechal trzecim) z tymi klamotami. Cudowne uczucie wejsc do wlasnego domu. Bylam bardzo podekscytowana. Panowie wniesli wszystko do srodka, ja od razu zaczelam niektore rzeczy rozpakowywac i szukac im miejsca. O 18:00 pojechalismy na kolacje swietowac. Myslalam, ze bede miala problem z zasnieciem, bo czesto tak bywa w nowym miejscu, ale bylam tak zmordowana, ze zasnelam natychmiast. Wyspalismy sie cudnie i dalej jazda. Wiecej pakowania i przewozenia, rozpakowywania i ustawiania. Nie moge sie doczekac az meble do naszej sypialni przyjada! Dostawa na sam koniec roku.
Z kolei wczoraj siostrzenice mojego meza zabraly mnie do BuyBuyBaby -sklepu dedykowanego wylacznie maluszkom - na baby registry. Przyszla mama dostaje katalog z lista rzeczy niezbednych bobasowi podzielonych na kategorie (oczywiscie, ze oni chca sprzedac jak najwiecej), ktory ma sluzyc za przewodnik oraz skaner do produktow. Troche sceptycznie do tego podchodzilam, bo dziewczyny mi powtarzaly "Zobaczysz, znajdziesz rzeczy, o ktorych bys sama w zyciu nie pomyslala, a stwierdzisz, ze sa przydatne". Takie teksty ja interpretuje "Zobaczysz wiele zbednych, niepotrzebnych dupereli bez ktorych dziecko spokojnie przezyje, a ludzie wydaja na nie kase, bo sa urocze a im sie we lbach przewraca od dobrobytu" ;-P
Szybko sie przekonalam, ze zarowno to, co one twierdzily jak i moja prywatna opinia sa prawdziwe xD Bo np. nigdy w zyciu bym nie pomyslala, ze potrzebne jest dodatkowe lusterko do samochodu, zeby miec na oku brzdaca na tylnym fotelu, a jak je zobaczylam, to stwierdzilam, ze chce takie miec! Albo takie nakladki na skarpeteczki, zeby sie dziecku nie zsuwaly ze stopek xD Lub taka specjalna czapeczka, zeby od lezenia na plasko nie splaszczyl sie noworodkowi mieciutki tyl glowki. No kompletne duperele, ale jakie genialne! Ha ha ha.Gosiak, derii84, Sue, Penelope, Lara 82, kasia_1988, asia888, Fedra, MistrzyniWKochamCieMisiu lubią tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Hej!
Od rana biegam, a pracy jakoś szczególnie nie ubywa.
Zaliczyłam już sklep, myjnie, umyłam podłogi w kuchni i łazience, wstawiłam zmywarkę.
Wyprałam i powiesiłam pranie na zewnątrz na suszarce, które porwał mi wiatr, wszystko się wybrudziło i musiałam prać od nowa
Muszę jeszcze ugotować zupę, zmienić pościel, umyć kabinę prysznicową, pościerać kurze. A wszystko to w zwolnionym tempie.
Weekend spędziłam bardzo miło, miałam wczoraj u siebie na obiedzie całą rodzinkę (rodziców, siostrę z mężem i córeczką, babcie). Pobawiłyśmy się z dzidzią(1,5 l.)
Wszystkim leżącym życzę wytrwałości, Mistrzyni ciesze się, że udało się powstrzymać akcje.
-
Hejka kochane po weekendzie ja dzisiaj rano zaliczyłam już wizytę u endo, wszytsko ok wyniki mam super, potem ubrałam choinkę, w końcu czuć Święta
na 16 mam do gina więc proszę o kciuki żeby wszytko było ok, a może w końcu się dowiem czy synek czy córusia
Mocno trzymam kciuki za leżakujące, Mistrzyni super że jest lepiejPatrycja20, Gosiak, Sue, Penelope, Lara 82, asia888, Fedra lubią tę wiadomość
-
Deri, dlatego jak o coś pytam, bo nie wiem, to nie dyskutuje, bo nie wiem:) Super logiczne zdanie, ale myślę, że wiesz o co mi chodzi. Raczej nie jestem człowiekiem typu "nie wiem, to sie wypowiem"
Co do tematu dzieciowego, to pewnie na poczatku bedzie tylko to, bo dla większości z nas to bedzie nowa sytuacja. A pozniej już wrócimy do porzadku dziennego i znow bedziemy sobą
Jedyne co musze koniecznie do wózka dokupić, to folie przeciwdeszczową - Orientujecie się czy to musi byc taka konkretnie do mojego wózka, czy one są raczej uniwersalne?
Justa, trzymam kciuki za wizytęChyba Twoje dziecko najdłużej Cię trzyma w niepewności:)
Bo jest kilka dziewczyn, ktore nie chcą wiedzieć- np. Dorocia albo Sylwia:)
Daj znac:)
Mistrzyni, zapomnialam napisać - cieszę się, że problem zażegnany. Widzisz, dobrze, że jesteś w szpitalu, bo mogli szybko zareagować. Oby dziewczynki poczekały jak najdłużej:)
Jak sobie pomyśle, że po nowym roku już się zaczniemy rozpakowywać, to ogarnia mnie taka ekscytacja:)
derii84, justta, Gosiak, sebza lubią tę wiadomość
-
Ja kupiłam uniwersalna moskitierę,ale czy folie są...nie mam pojęcia,ale możesz na allegro sprawdzić czy do twojego wózka są takie folie
Mistrzyni,dobrze,że się uspokoiło,bynajmniej Święta będziesz mieć w domku(trzymam za to kciuki). Oni będą trzymać 3 doby,a to dlatego,że dopiero po od trzeciej doby fundusz zwraca pieniądze za tzw leczenie
heh,chciałabym się rozpkowac w styczniu,tzn po 24tym,ale dla Norków moje maleństwo będzie wcześniakiem,bo się uczepili tego 28 lutego jak rzep psiego ogona -
Ja tez myslalam ze moze uda sie na koniec stycznia miec cc czy w 37 tc ale w ie mowia ze to zawczesnie wiec czekam do 38 i 5tc wtedy zrobia mi cc
Ja juz rodzinke mam u siebie wiec przygotowania ida pelna para w dodatku migdaly mi na maksa zaatakowalo ledwo mowie -
No wlasnie sprawdzilam na allegro - folia uniwersalna kosztuje ok 10zl, folia do mojego wózka - 60!!
Zapytam w smyku czy to może być taka uniwersalna, bo nie bede na kawałek folii wydawać takich pieniędzy!
Jedyne minusy tego wózka to brak folii, osłonki na nóżki do spacerówki i mały kosz ba zakupy.
W ogole, spacerowkę myślę, że jak mały bedzie większy to zmienię, bo ta mi sie wydaje za mała dla ponad rocznego dziecka, ale to jeszcze przede mna:)
-
Sue wrote:Jedyne co musze koniecznie do wózka dokupić, to folie przeciwdeszczową - Orientujecie się czy to musi byc taka konkretnie do mojego wózka, czy one są raczej uniwersalne?
Justa, trzymam kciuki za wizytęChyba Twoje dziecko najdłużej Cię trzyma w niepewności:)
Bo jest kilka dziewczyn, ktore nie chcą wiedzieć- np. Dorocia albo Sylwia:)
Albo Laura ;]
W ogole nie wiem co mnie tu ominelo przez 2,5 dnia i nie wiem jak to nadrobic. W pracy czytam Was z doskoku, a w domu podlacza nam kablowke i Internet w przyszlym tygodniu.
I jeszcze mi sie przypomnialo dzieki Sue, ze zobaczylam wczoraj ten wozek, ktory wybralam sobie online i wygladal on raczej licho :[ Do gondoli to mu daleko! Rozczarowalam sie. Widzialam dziesiatki modeli i tutaj po prostu gondole nie funkcjonuja. Kupie albo Chicco Trio Travel System http://www.pishposhbaby.com/chicco-bravo-trio-system-empire-.html?utm_source=google&utm_medium=cse&utm_term=chicco-bravo-trio-system-empire-&utm_content=Chicco&gclid=CIy88vXy2cICFcvm7AodTVYAeA albo Britax BOB, ale raczej Chicco.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2014, 15:53
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
No wlasnie, zapomnialam o Tobie, Laurka:)
A czemu nie ma gondoli? Amerykanki ich nie używają? To jak z takim noworodkiem na spacer, w foteliku?
Dziwny kraj
Wozek fajny, dobrze, że ma taki rozbudowany daszek, bo niektóre z tych, ktore oglądałam to miały taka chorągiewkę a nie daszek:)