Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mam nadzieję, że tak się stanie, ale nikt nie wie, jak będzie, szczególnie, że Ty masz rzeczywiście wersję ekstremalną tych wymiotów. Mimo wszystko - z całego serca życzę Ci, żeby szybko przeszły
Próbowałaś z bananami? Mi tylko to pomagało. A wypróbowałam wszystkie możliwości, łącznie z imbirem, którego nie znoszę.. -
dziewuszki współczuję Wam tych wymiotów ja mam tylko i aż mdłości, które są coraz lżejsze... Ale fakt mi pomagają banany i nektarynki...
Właśnie na forum styczniowek fajnie się czyta ze juz poznają płeć... Tez chciałabym... Liczę na chłopca ale jak będzie dziewczynka To też będziemy przeszczesliwi. Byleby zdrowe... A Wy macie przeczucia? A może chcecie niespodziankę przy porodzie mieć? -
Ja też wszystkim dziewczyna współczuję mdłości i wymiotów. Mnie mdłości nie chcą opuścić a w krytycznych momentach wymiotuje. A brak apetytu jest okropny wszystko jestem na siłę. Każda z nas inaczej przeżywa ciążę
Na infekcje dostałam na ostatniej wizycie
Natamycyne i mam brać ją co drugi dzień.
Na razie po nestatynie i tej Natamycytynie od pukać, ale przeszło . Zauważyłam że zawsze po wizycie u ginekologa się pogarsza nie mam pojęcia czemu .
No i leżę całymi dniami w łóżku niech mi się to ładnie skleja ta kosmówka:)
-
Mnie mdli rano, jak jestem glodna. Musze na czczo brać euthyrox, wiec rano jest dramat. Jedzenie jest bez smaku, mam wrazenie, ze jem papier. Wymiotowałam tylko raz, wiec szczerze współczuje każdej z Was, ktora męczą wymioty (Słoneczna chyba najbardziej). Silne mdlosci zaczęły sie u mnie dopiero w sobotę, skończyłam 9 tydzien.
Ja mam rożne dni- lepsze i gorsze. Raz czuje, ze mogłabym przenosić góry, innym razem nie moge wstac z łóżka.
A mdli mnie najbardziej po wodzie mineralnej, przed ciaza wypijalam 2 litry dziennie.
Mnie pomaga woda z sokiem z wycisnietej cytryny - moze spróbujcie tego?
-
Słuchajcie, właśnie założyłam opaski akupresurowe przeciw mdłościom - dam znać wieczorem co i jak, bo wieczorami u mnie się na maksa nasilało.
Trochę wyglądam jakbym szła na tenisa, ale co tamWiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2014, 15:47
-
słoneczna 85 wrote:Gosiak a to w aptece czy przez neta? masz jeszcze wymmioty?
dzis mnie strasznie mdli- ledwo zyje
Mnie mdli praktycznie cały dzień, ale też wymiotuję, głównie popołudniu i wieczorami. Wczoraj był jeden dzień przerwy, ale przez weekend, to 3-4 razy dziennie
Są dostępne w niektórych aptekach normalnie, ja zamawiałam na http://aptekagemini.pl - mój M. mi właśnie przywiózł.
Tutaj masz dokładne info: http://www.seaband2.mtrmedia.com.pl/gdzie-kupic
No nie chcę zapeszać, ale na żołądku czuję ulgę... info na ulotce, że zaczynają działać po kilku minutach już. -
To ja Was pociesze, ze odkad skonczylam 11 tygodni to mam wiecej energii. Nie jestem tak ospala, wrecz przeciwnie - moglabym gory przenosic. Moze i Wasze dolegliwosci za chwile mina - tego zycze
Sue, Gosiak, Fedra, Penelope lubią tę wiadomość
-
ja nawet podczas miesiączki którą mam od 12 roku życia nie miewam bóli brzucha wcale i nie rozumiem dziewczyn które zdychaja jak maja okres
ogolnie moj organizm jest mega odporny i sie bardzo regeneruje szybko jak np. kiedys bylam w szpitalu na wycieciu trzeciego migala to mieli mnie wypisac pod koniec tygodnia a wypisali na ssamym poczatku bo wszystko sie tak wygoiło szybko
w sumie jestem przyzwyczajona ze nigdy nic mnie nie boli i praktycznie nie choruje wiec ten brak objawow w ciazy jest jak dla mnie zrozumialy
a jak pytam mame ktora byla w ciazy 2lata temu to mi mowi że nic jej nie bylo poza tym ze utyla i urosl biustWiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2014, 17:25
-
Januszkowa a po czym to czujesz ?
ja też strasznie chciałabym mieć chłopca, ale ten chiński kalendarz płci sie podobno w wiekszosci sprawdza i dwie dziewczyny co poczely dziecko w moim wieku urodzilo dziewczynki czyli zgodnie z tym kalendarzem i też czuje że będzie jak na złość na odwrót niż chcemy...
zawsze chcialam miec chlopakow, ewentualnie dziewczynke jako trzecia i żeby miala starszych braci co ją obronia i beda pilnowac
jakby wierzyc w te zabobony to tez wychodzi dziewczynka bo np cera mi sie pogorszyla
a wg zaplodnienia to najpierw wspolzylismy na poczatku owu wiec jesli plemniki dozyly i to byl dzien zaplodnienia to tez bardziej ku dziewczynce
ale caly czas sobie powtarzam że te zabobony to bzdura i bedzie chlopiec
a potem mysle ze na zlosc bedzie inaczej i jednak sie sprawdzi i bedzie dziewczynka -
Mi wszyscy którzy wiedzą o ciąży mówią, że przewidują chłopca. Poza mężem, on mówi że dziewczynka. I według kalendarza chińskiego też chyba dziewczynka. A mi sie robi ciepło na serduszku na myśl o jednym i drugim
Przed ciążą marzyłam o córeczce, ale teraz już nie tak bardzo. Synek też będzie słodki, po tatusiu
Poza tym na jednym dziecku nie chcę zakończyć, to jeszcze zawsze na córeczkę będzie nadzieja
-
ja sie ciesze, ze bede mama:) oczywiscie.
ale dzisiejszy dzien dal mi popalic- tak tez sie nie da funkcjonowac.
Wymiotowalam wszytsko co zjadlam i pilam.
jak jutro bedzie bardzo zle to zaaplikuje czopek
ale wiadomo- to juz ostatecznosc mimo, ze lekarz mowil ze moge raz dziennie,
jednak wole uwazac
-
A ja mam jakieś takie przeczucie na dziewczynke, tak mi cos intuicja podpowiada
zobaczymy czy się sprawdzi
Wspolczuje wam tych mdłości i wymiotów, ja nic a nic takiego nie odczuwam.
Generalnie ciągnie mnie do wszystkiego co mączne i niekoniecznie super odżywczemoże to przez to ze przed ciąża z powodu insulinoopornosci wielu z tych rzeczy sobie odmawialam...
7 Aniołkow[*], synek❤
Mutacja vleiden, Hashimoto, insulinoopornosc, wycięty jajowod- 2x cp
06.2018 I ICSI 6 ❄
23.10.18 transfer blastki, cb
03.19 transfer❄❄ 3dniowych kropkow, cudzie trwaj❤