WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Gratuacje Mistrzyni!!!!! Kciuki za dziewczynki!!!!
Przedszkolanka trzymam kciuki zeby wszystko bylo ok!
Super brzuszki, furki i pokoiki!
Gosiak a kupowaiscie wozeczek przez internet czy ogladaliscie na zywo przed zakupem?
Ja kupilam staniki do karmienia w H&M fajne mieciutkie wygodne, biust mi nie urosl za bardzo, troche pelniejszy i tyle a mam B, teraz male C
takze szalu nie ma! ale jesli urosnie jak mowicie przy karmieniu to super! choc pewnie nowe staniki trzeba bedzie kupic wtedy
słoneczna 85, anksunamun88 :-) lubią tę wiadomość
-
Fedra jak będzie coś się działo to mam do niej dzwonić od razu. Wizytę mam za 2 dni więc jak wszystko jest dobrze,to czekam a w razie W telefon i jadę
opisałam co i jak i tak mi powiedziała to muszę jej zaufać a przy tym wsłuchuję się i obserwuję organizm
Fedra lubi tę wiadomość
Moje szczęścia
-
wczoraj polazilam po wyprzedazach, a raczej poczlapalam jak kaczka :> i jestem zadowolona kupilam jeszcze do szpitala szlafrok i 2 dluzsze podkoszulki, jestem gotowa z zakupami dla siebie!
a z jedzenia planuje wziasc jakies kanapeczki, banany, wode i batoniki
-
Kupowaliśmy przez internet. Ale poznaliśmy wiele opinii znajomych, że to są super wózki, więc zaufaliśmy im.asia888 wrote:Gosiak a kupowaiscie wozeczek przez internet czy ogladaliscie na zywo przed zakupem?
Ja zresztą jestem typem, który wszystko kupuje przez internet i jakoś praktycznie zawsze trafiam - ciuchy, buty, bez oglądania na żywo i przymierzania kupuję bardzo często
-
nick nieaktualny
-
A mnie zaczyna boleć gardło i czuję, że coś nie tak jest z zatokami. Wypiłam miksturę (gorąca woda, cytryna, miód, sok malinowy) i wzięłam dwie pastylki Prenalenu, mam nadzieję, że rano będzie lepiej.
A wszystko przez shakea waniliowego z McDonalda
Angelciu smaruj, smaruj i jeszcze raz smaruj, nawet 10 razy dziennie te miejsca.16.02.2015 Powitaliśmy na świecie Natalkę
-
Mistrzyni bardzo gratuluję ;***
aż się łezka w oku zakrecila
Ja po wizycie.. Szyjka co prawda trzyma, normowodzie, i mały tak nisko ułożony, że gin wyczuł w trakcie badania główkę! I wtedy dopiero zdałam sobie sprawe że to zaraz, za chwilę .. Pobrał dzis GBS w środę muszę dostarczyć materiał do laboratorium.. Wizytę ustalił mi na 26.01 Ale zdecydowanie powiedział, że wątpi ze się spotkamy na wiZycie, raczej na porodowce
już chodzę jak struta hehe
no i moje wyniki są idealne i podobno takie robią się przed porodem
Ah i dostałam plan porodu od położnej
wypełnić mam i zabrać do porodu
Dziewczynki te co chodzą prywatnie kupujecie coś swoim lekarza i położnym w ramach wdzięczności za opiekę?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2015, 23:22
Fedra, Sue, Patrycja20, megg, Januszkowa lubią tę wiadomość
-
słoneczna 85 wrote:Aa zapomnialam powiedziec ze widzialam zupki Babci Zosi w Buedronce! Chyba 3,95 kosztuja;)
W koncu znalaslam taka w ktorej na miejscu pobiera polozna. Jakbys nie mogla znalezc to nazywa sie ALFA LEK.
A szuklalam bo lekarz w lux med pobral tylko z pochwy bo tak jego zdaniem sie robi...
Ach ...
A do alabu mozna jutro zadzwonic ale ja mam wizyte w piatek o 19.20 to kurcze nie wiem czy da sie to jeszcze jakos dostarczycKubuś - 9 luty, 4100 gram, 59 cm
-
Mistrzyni, gratulacje! Wszystko będzie ok z dziewczynkami zobaczysz! Ale kciuki zaciskam,żeby nie bylo
Mialam niedawno skurcz 10 sekundowy może, ale bolesny jak cholera. Oj będzie się dzialo przy porodzie.
Dziewczyny, co to jest gbs? Tu w Danii się tego nie robi.
Co do kasy to i mnie spotkaly problemy z wyplaconymi pieniędzmi. Otóż dostalam w tym miesiącu jakąś jedna trzecia normalnej sumy. Co się dzis okazalo ktoś madry w firmie zglosil, ze na poczatku grudnia wrocilam do pracy. I teraz muszę to odkrecac, a w firmie każdy przerzuca winę na kogoś innego
nie wiem jak ale jakoś to zalatwie. Dobrze ze juz wszystko mamy dla Malej no i jakieś zachomikowane pieniądze, bo by bylo slabo...
-
AsiaSzw wrote:Fedra upewnij sie bo z tego co ja wiem to przy CC rowniez robi sie to badanie. Nie masz pewnosci czy powiedzmy porod sie sam nie zacznie przed terminem CC. Ja tez mam cc i bede miala to badanie. Mam nadzieje ze juz w piatek
No wlasnie pytalam go kilka razy czy jest pewny a On powiedzial ze tak a jesli by sie zaczal porod naturalny mam jechac do szpitala w miedzy czasie dzwonic do niego rzuci wszystko i zalatwi cc od razu na przyjciu
Wierze ze to konieczne nie bedzie i wszystko pojdzie zgodnie z planem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2015, 00:02
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Ehh widze ze ten moj gin to ma podejscie do tego zupelnie inne niz wszyscy inni lekarze... moze dlatego ze mlody jest ma okolo 35 lat do tego ma dwojke dzieci i chyba wie co robi zreszta On jest uprzedzony ze jak cos bedzie nie tak to go udusze
promoszka, LadyDi, megg, Gosiak lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
38 tydzień rozpoczęty, ciąża donoszona doczekałam, ale mam radochę, teraz mogę iść spać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2015, 01:24
Gosiak, Groszek, derii84, bella84, angelcia, Patrycja20, Lara 82, Fedra, Bietka, Aagnieszkaa, juska19, przedszkolanka:), megg, sebza, Katiś, asia888, Sue, Topola, justta, Januszkowa, Angélique89 lubią tę wiadomość
-
Mistrzyni, gratulacje dziewczynek !! bedzie ok jak sie usamodzielnia to napewno je dostaniesz a jesli wstalas to napewno juz bylas je odwiedzic widze, ze jedna druga "zjadla" troszke hihi
Niech posiedza troche w ciepelku, jak im to potrzebne dojdzie mniejsza szybko do 2 kg i bedzie supeer:-)
Gbs, raczej robia zawsze... Ale jak jest c.c.to nie jest brany kompletnie pod uwage bo dziecko nie przechodzi przez kanal rodny skolonizowany bakteriami i niczego "nie zbiera"
Takze mysle, ze gin Fedry pomyslal o tym z tej strony. Skoro ma byc cesarka to musi byc i juz.
Jestesmy po sesji zdjeciowej wczoraj... Wykamana na maxa bylam kolega nas meczyl przez 3 h 
pierwszy raz sie tak ruszalam odkad mam pesara... Troche sie balam ze cos poruszymy, ale jest ok..
I udalo sie! Ciesze sie ze dotrwalismy i mamy fotki! myslalam, ze to nas ominie...
Maly wczoraj cisnal na prawe zebro... Masakra! Okropny bol... Az miedzyzebrami na nerwy...
Pojechalam sprawdzic do szpitala... Wsio ok.
Glowkowo ulozony...ale zmienil strony.. Z lewej na prawa...
Ssal palec od stopy hahaha, pozniej pokazal jezorek i otwieral buzinke, polykal wody plodowe...
Wazy 3250 g.
Hmm kocham Go bardzo, choc dokucza mi strasznie....
Wody, przeplywy ok.. Gmerac sobie nie dalam... :-p poza tym i tak jest pessar...a wizyta w czwartek. Czulam niepokoj, dlatego pojechalam
padlam po wczorajszym dniu, ale tez jakos sie szybko wyspalam
mialam wrazenie ze wykonalam prace nie z tej ziemi- w stylu posprzatanie calego domu czy cos podobnego...
U nas wszystko zasypane sniegiem, pooddychalam sobie swiezym mroznym powietrzem w koncu ! ale cudownie
Maz zaczyna byc coraz bardziej odpowiedzialny, nawet nie dyskutowal ze przesadzam, panikuje i musimy jechac czy cos... Przez ten czas jak jestesmy razem od przed swiat jego pomoc jest nieoceniona i widze, ze bardzo martwi sie o nas... nie tchorzy juz, stanal na wysokosci zadania (zobaczymy przy porodzie)
ale wiecie co? Moj stres juz gdzies ulecial juz nie panikuje w zwiazku z rodzeniem 
przyjelam to "na klate" z cala swiadomoscia, ze to musi sie wydarzyc i nie ma innej opcji bedzie dobrze !! nie takie rodzily
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2015, 05:35
Penelope, Fedra, Bietka, słoneczna 85, asia888, Angélique89 lubią tę wiadomość
[/url
spac nie moge 
