Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
my tez dzis wizytowalismy
nie sciagalam pessara, trzymamy Małego jeszcze, co najmniej 3 kg ma, choc wyszło 3360 gramów na usg! hmm... moze byc ciekawie i gin rozwaza wypisanie skierowania do c.ceeee..... chyba i tak bede probowac SN
Nie sciagamy... Jeszcze hodujemy, znaczy pytal doktorek co chce... Czy jeszcze trzymac bedziemy czy juz puscimy. No i wyszlo na to ze trzymamy... W razie czego jak sie cos zacznie to w szpitalu przy skurczach czy odejsciu wod beda sciagac...
Na usg widziałam worecze-w celu potwierdzenia, jajeczka zeszly juzno i pysiorek...hihi
Wody, przeplywy ok, pessar sie trzyma...
W ciagu 2 tyg.przybralam 2,5 kg. Waze 59 kg :-p takze na plusie juz 17 kg
Zlapal mnie skurcz na samolocie hihi :-p ale sie nasmialam.. Myslalam ze mnie rozerwie :-p
cos mnie przeczyscilo ale tak konkretnie....hmmm mam nadzieje ze to po zelazie...
Byla rozmowa z moim ojcem i rodzicami w ogole. Mezu troche poprostowal... Poustawial. Oby cos pomoglo..ojciec obiecal zmiane....
Dziekuje wszystkim za rady,.jak rozmowa nie pomoze to bedziemy inaczej interweniowac....
Lece do spania dobranocPenelope, Katiś, truskawkax25, słoneczna 85, Lara 82, Bietka, megg, Sue, Fedra, dorocia2324 lubią tę wiadomość
-
Widzę, że dzisiaj na forum był wizytowy dzień. Gratuluję udanych wizyt:)
Mam okropna zgage która od jakiegoś czasu nie daje mi spokojua jak się położę to już w ogóle. I bóle brzucha jak na okres dzisiaj miałam dosyć mocne... lekarz kazał na ostatniej wizycie jak będzie brzuch twardy lub bolał wziąść luteinę nawet do 4 razy dziennie... to dzisiaj wykorzystałam limit chociaż nie wiem czy nie za dużo ;/
Sebza nie tylko Ty zostałaś usunięta z grupy na fb też ostatnio to zauważyłam... szukałam w wyszukiwarce myślałam że może ktoś ją całkiem usunął...ash lubi tę wiadomość
-
Katiś, ze 3 razy to i ja się odezwałam.
Truskawkax, miałam taką samą myśl, w życiu by mi nie przyszło do głowy, że ktoś mnie usunął, bo nie piszę codziennie postów, które już się milion razy pojawiły. Ale komentowałam. No cóż, nie po drodze nam z grupą.
Ash, dzięki za propozycję, ale nie będę się na siłę tam wpychać, skoro ktoś mnie wyrzuca
-
Znacie ten blog mataja.pl? Jeśli nie to polecam bardzo. Piszą go trzy dziewczyny,które są położnymi i piszą doktoraty, jedna jest też dulą.
Opisują różne tematy związane z ciążą i rodzicielstwem w oparciu o badania naukowe, bardzo ciekawe, niektóre śmieszne, polecam. Spodoba Wam sięsebza, Penelope, Gosiak lubią tę wiadomość
-
Gosiak mama ma cały komplet pościeli wełnianej z merynosa i dużo też o niej słyszałam pozytywnych opinii niestety sama nie mogę się wypowiedzieć bo nie mam ale myśleliśmy nad zakupem do łóżeczka pościeli wełnianej... Podobno może zapobiegać śmierci łóżeczkowej ponieważ przez ta pościel można oddychać ale jak to wygląda wszystko w praktyce to nie wiem nie zagłębiałam się w temacie
Ja się czuje i tak bardziej związana z tym forum niż tym na Facebooku
Penelope, sebza, Sue, Gosiak lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny gratuluje udanych wizyt aż się buzia sama śmieje ze wszystko tak ładnie idzie
Co do Cc i tematu skóra do skory niestety nie ma możliwości by matka dostała od razu dziecko jakby nie było jest na znieczuleniu i na sali pooperacyjnej na która nikt z rodziny wejść nie może a jednak żeby w takiej sytuacji leżakować z dzidzia ktoś musiałby pomoc... Najcześciej kobiety po Cc odpoczywają i śpią a po paru godzinach przychodzi położna by dostawić dziecko do piersi - ale to nie we wszystkich szpitalach...
Tak samo z kangurowaniem przez tatę nie wszystkie szpitale maja wyznaczone do tego miejsce a co za tym idzie kangurowaniem nie ma ale można się upierać by tata posiedział przy dziecku...
Skóra do skory jest obowiązkowa przy SN jeśli z matka i dzieckiem jest wszystko ok i wtedy jak najbardziej trzeba się domagać respektowania tego prawa a Cc to jednak operacja jakby nie było i tu już są inne procedury... Przynajmniej ja to tak zrozumiałam po rozmowie z położnymi i ginem...słoneczna 85, megg, Januszkowa lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualnycześć! ja też po wizycie. Generelnie wszytsko ok. Szyjka 30mm bez zmian i trzyma. Ale to co mnie zmartwiło to waga mojego cyryla. tj w 34t2d wyszło 2980g!!!!!!! - 78 centyl!!!! do porodu jeszcze 40dni aż się boję.... nie ukrywam, że jak to usłyszałam to chciiałabym sie rozpakować za 2 tygodnie. Mój gin twierdzi, że jeszcze mieszczę się w normie, no ale do przekroczenia 90centyla niewiele zostało. No i ciąża około 2 tygodnie starsza
Lara 82, Patrycja20, megg, truskawkax25, Fedra, dorocia2324, asia888 lubią tę wiadomość
-
Witajcie bezsenne mamusie:)
Ja standardowo nie mogę zasnąć, tak to jest, jak się śpi do południa.
Cieszę się bardzo, że wszystkie wizyty pozytywne!
Słoneczna, poczytaj to co wczoraj wrzucała Cath odnośnie niepotrzebnej cesarki - moze lekarz Cię niepotrzebnie straszy,
Moja mama ma 152cm wzrostu, rodziła jak miała 24 lata, też drobina była, urodziła dwójkę dzieci naturalnie - 3700 i 3800. Moze Maciek nie bedzie taki duzy? Zawsze jest granica błędu +- 500g.
Nie stresuj się niepotrzebnie wagą
A za kupon z allegro to sie tak obkupię, że szok. Normalnie nie wiem co kupic!!
A na to forum na fb sie nie logowałam, Wy mi w zupełności wystarczacie:)
Poza tym, tutaj jak się któraś przestaje odzywać to sie martwimy, staramy skontaktować, a tam - wywalaja z grupy:)
Nie, dziękujęWiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2015, 01:24
Gosiak, Fedra lubią tę wiadomość