Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
No ja pakuje 2 torby, jedna mała a jedna walizka. Na porodówkę w tych emocjach małą torbę, a w niej klapki, koszula, ręcznik, 2 podkłady, podpaski, woda mineralna i prowiant i ubranie dla męża i duża reklamówka na rzeczy z których się rozbiorę a mąż zabierze do domu, no dokumenty i tel jeszcze.
W walizce, która będzie czekać w aucie i mąż przyniesie po wszystkim już na tą salę gdzie będziemy z maluszkiem cała reszta. I dla mnie i dla młodego. Tak praktykują dziewczyny w tym szpitalu gdzie chcę rodzić. No i tam nie trzeba ubranek dla dzidzi.
No i w domu muszę 3 małą, z moimi i młodego ubrankami na wyjście, które mąż w dniu wypisu przywiezie.
No i jakoś nie mogę tego ogarnąć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2015, 18:01
-
A ktoś pisał, że bierze i kapcie i klapki pod prysznic. Oczywiście zrobicie jak uważacie. Ja też tak chciałam, nawet kupiłam sobie ładne kapcie, no i klapki też kupiłam bo zawsze miałam japonki pod prysznic czy na basen a chciałam jednak kupić takie stabilne klapki co by się nie wypierniczyć pod prysznicem, jak mnie tam wyślą np. w czasie porodu czy jak będę ledwo chodzić po.
No i teraz jak pakowałam mała torbę do szpitala wzięłam tylko klapki pod prysznic bo nie zmieściłam kapci, a mówię na 2 dni się nie opłaca.
Koniec końcem byłam 5 dni i klapki wystarczą w zupełności. Cały dzień chodziłam w klapkach i skarpetkach, wieczorkiem pod prysznic, a w szpitalu tak ciepło, że po 30 min. na łóżku kapki już suche. Także szkoda miejsca i na klapki i na kapcie. -
Lara, spokojnie, jeszcze co najmniej 2 tygodnie musicie wytrzymać w dwupaku! Porozmawiaj sobie od serca ze swoim synkiem.
Ja właśnie zrobiłam ostatnie zamówienie, we wtorek pewnie będą u mnie, będę mogła kontynuować pranie i prasowanie.
W ogóle! Przez prawie 2 miesiące nie miałam telewizji, dziś w końcu przyszedł pan i naprawił, włączam i co widzę? Oleksy zmarł, zamach we Francji. Masakra jakaś, chyba szczęśliwsza byłabym bez...Lara 82 lubi tę wiadomość
-
Gosiak wrote:A właśnie, jeszcze laktator mi został... cały czas się waham który wybrać.
Ja biorę medeli elektryczny, dziewczyny na grupie na fb, do której należę polecają elektryczny, bo ponoć łatwiej ściągnąć większą ilość pokarmu. Ja zamierzam karmić długo, ale jak już pisałam - będziemy małego karmić moim mlekiem też z butli, więc wykorzystam go na pewno.
Gosiak lubi tę wiadomość
-
Lara 82 wrote:A ktoś pisał, że bierze i kapcie i klapki pod prysznic. Oczywiście zrobicie jak uważacie. Ja też tak chciałam, nawet kupiłam sobie ładne kapcie, no i klapki też kupiłam bo zawsze miałam japonki pod prysznic czy na basen a chciałam jednak kupić takie stabilne klapki co by się nie wypierniczyć pod prysznicem, jak mnie tam wyślą np. w czasie porodu czy jak będę ledwo chodzić po.
No i teraz jak pakowałam mała torbę do szpitala wzięłam tylko klapki pod prysznic bo nie zmieściłam kapci, a mówię na 2 dni się nie opłaca.
Koniec końcem byłam 5 dni i klapki wystarczą w zupełności. Cały dzień chodziłam w klapkach i skarpetkach, wieczorkiem pod prysznic, a w szpitalu tak ciepło, że po 30 min. na łóżku kapki już suche. Także szkoda miejsca i na klapki i na kapcie. -
Asia, a czemu nikt nie ma wstępu. No tam gdzie chcę rodzić też na operacyjną ojca nie wpuszczają, ale stoi pod drzwiami. I wołają do pomieszczenia gdzie dzidzi zabierają na mierzenie i ważenie. No a potem mama wyjeżdża na łóżku już wybudzona jeśli ogólne znieczulenie, i położne ją przewożą na poporodową, gdzie jest do czasu pionizacji. A tata jedzie za nimi z dzieckiem w tym wózeczku. No i tam już są wszyscy razem i mama jest naga przykryta kocami i jeśli jest w stanie tato podaje, czy położna maluszka mamie na klatę i sobie leżą, jeśli tata chce kangurować też może przy łóżku mamy.
-
Dopiero po pionizacji i kąpieli jest przenoszona na normalną salę. Odwiedziny są do 18 normalnie ale ojciec może być i pomagać mamie do 22. Potem w 1 dobie po cc na noc zabierają maluszka, aby mama się wyspała. Już w 2 dobie nie chcą zabierać mama musi już sobie sama radzić. No a sn to w ogóle nie chcą zabierać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2015, 18:24
-
Sue wrote:Ja biorę medeli elektryczny, dziewczyny na grupie na fb, do której należę polecają elektryczny, bo ponoć łatwiej ściągnąć większą ilość pokarmu. Ja zamierzam karmić długo, ale jak już pisałam - będziemy małego karmić moim mlekiem też z butli, więc wykorzystam go na pewno.
Ja też chcę długo karmić - koło roku na pewno. A potem zajść w drugą ciążę, więc i później się przyda.
I skłaniam się ku butelce Medeli Calma - ona ma taki smoczek, że dziecku się dość ciężko pije - jak z cycka mamy, nic mu to nie ułatwia jak w innych butelkach. Oczywiście butelka będzie rzadko w użyciu i na pewno nie w pierwszych miesiącach, więc butlę kupię później.
Lara 82, Topola lubią tę wiadomość
-
Gosiak wrote:No ja właśnie się ku niemu jednak skłaniam też. Ręczny aventu kosztuje koło 90zł, Medeli elektryczny można już dostać za 230. Jakby się okazało, że ręczny jednak jest be, to trochę szkoda by było, a też słyszałam o Medeli same pozytywy.
Ja też chcę długo karmić - koło roku na pewno. A potem zajść w drugą ciążę, więc i później się przyda.
I skłaniam się ku butelce Medeli Calma - ona ma taki smoczek, że dziecku się dość ciężko pije - jak z cycka mamy, nic mu to nie ułatwia jak w innych butelkach. Oczywiście butelka będzie rzadko w użyciu i na pewno nie w pierwszych miesiącach, więc butlę kupię później.
No właśnie ja też chcę tę butelkę - żeby dzieć się nie odzwyczaił od piersi. Moja kumpela ma i laktator, i butelkę i bardzo poleca. Mówiła mi, że na początku mały się trochę krzywił na butelkę, ale już złapał i jest ok. Pierś nadal jest u niego nr 1, ale ona dzięki temu może wyjść na jogę czy do kosmetyczki
Ja będę zamawiać laktator w gemini, więc wezmę razem z butelką, żeby nie płacić za przesyłkę
A butelka ze smoczkiem w gemini kosztuje chyba 43zł, o ile dobrze pamiętam.Gosiak, Topola lubią tę wiadomość
-
O, a jeszcze na styczniówkach któraś z lasek pisała, że przyszła do niej położna po porodzie i zobaczyła górę czekającą na prasowanie i zapytała: to państwo to wszystko prasujecie? Nie szkoda czasu, który można by spędzić z dzieckiem?
Dziecko musi mieć czysto, nie musi mieć sterylnie...
To miód na moje uszy, nie cierpię prasowaćSue, Lara 82, Angélique89, juska19, Topola, Fedra lubią tę wiadomość
-
Sue wrote:No właśnie ja też chcę tę butelkę - żeby dzieć się nie odzwyczaił od piersi. Moja kumpela ma i laktator, i butelkę i bardzo poleca. Mówiła mi, że na początku mały się trochę krzywił na butelkę, ale już złapał i jest ok. Pierś nadal jest u niego nr 1, ale ona dzięki temu może wyjść na jogę czy do kosmetyczki
Ja będę zamawiać laktator w gemini, więc wezmę razem z butelką, żeby nie płacić za przesyłkę
A butelka ze smoczkiem w gemini kosztuje chyba 43zł, o ile dobrze pamiętam.
-
Gosiak wrote:O, a jeszcze na styczniówkach któraś z lasek pisała, że przyszła do niej położna po porodzie i zobaczyła górę czekającą na prasowanie i zapytała: to państwo to wszystko prasujecie? Nie szkoda czasu, który można by spędzić z dzieckiem?
Dziecko musi mieć czysto, nie musi mieć sterylnie...
To miód na moje uszy, nie cierpię prasować
Podbijam;-) Nienawidzę prasować.Gosiak lubi tę wiadomość
-
No właśnie o tm prasowaniu też czytałam na styczniówkach.
A w ogóle dzwoniła do mnie kuzynka i wiecie ona nie kupowała żadnych specjalnych proszków dla dzieci. Zawsze w domu używa Vizir, więc swoim dzieciaczkom też tyk wyprała tylko 2 razy dodatkowo płukała przez pierwsze 3-4 miesiące i wszystko ok.
No ja już kupiłam zapas Lovelli ale chyba też tak będę próbować po 3 miesiącu, no ale zobaczymy jak młody będzie reagował. -
Lara u nas w szpitalu tak nie jest. Ojciec jest na trakcie porodowym idzie na mierzenie i podobno u nas moze kangurowac w czasie kiedy matke szyja. Potem jest na chwile na sali takiej poporodowej z ojcem i dzieckiem a potem juz na oddzial. U nas nie ma wstepu na oddzial. Jest specjalny pokoj odwiedzin do ktorego jak juz sie zwleke bede mogla przyjsc z malym. Dlatego torbe musze miec odrazu ze soba bo jak on wyjdzie z traktu porodowego to go nie wpuszcza tymbardziej ze tez sie w to ichne wdzianko ubiera a nie w swoich ciuchach. Tak bylo jeszcze jakis czas temu moze sie cos zmienilo. Podpytam lekarza za 2 tygodnie.
A -
A ja zamówiłam taki ochraniacz na szczebelki:
Mam kocyk minky zygzak z czerwonym, to ładnie się zgra
Pytanie mam - kupujecie jakąś pościel już teraz do łóżeczka?
Bo ja mam dwa kocyki minky i jeszcze otulacz Motherhood, w którym mały będzie spał na początku.Gosiak, Lara 82, słoneczna 85, Bietka, Fedra lubią tę wiadomość