Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja nienawidze prasowac i nic nie prasuje i nie mam zamiaru
Synka zadnych rzeczy nie wyprasowalam i tak samo teraz zadnych rzeczy dzidziusia nie bede prasowala. Prasuje w wielkiej ostatecznosci, czyli jakas koszula, itd.
Moja kreska jest od pipuszki prawie do piersi.Gosiak lubi tę wiadomość
-
Ja też udzielam się tylko tutaj, jestem jeszcze w grupie na fb, ale tamta jest taka ę ą i siedzę cicho i tylko czytam i się uczę
Laski są trochę wykręcone w eko stronę, najchętniej leczyłyby się energią słoneczną
P. właśnie przygotowuje się do grania piątkowego i ćwiczy i maluszek się wypina w jego stronęChyba mu się podoba jak tata gra
Kathy's witaj!! Mamy kolejną mamusię zza oceanusłoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
Ja to Cie Laurka w ogóle podziwiam, że Ty dajesz rade jeszcze pracować. W ogóle jak czytam te Twoje opowieści o zawiejach, zamieciach, porach wstawania i podróżach do pracy to...szacun...serio. Ja w 7 mies. poszłam na zwolnienie bo już dla mnie za nerwowo było (taka troche specyfika zawodu) ale teraz tak czy siak za chiny bym nie wysiedziała 8h nawet jak bym miała święty spokój.
-
Mi jeszcze brzuszek nie opadl.. Przeciwnie mam wrazenie ze mi na zebra tak mocno wlazl ze dlatego tak bola
Po tej tab paracetamolu wypocilam sie z 2 h a potem jakby mi ktos motor w tylek wsadzil :p polowe torby spakowalam , calej nie bo maz mnie opieprzylnze sie ledwo lepiej poczulam i ganiam juz... Wiec wygnal mnie do wyra... :p kurcze az jestem dobrej mysli ze sie uda wykurowac.. Tempka minela wiec dalej chyba dam radeoby:p
Kathy's to moj m chcialby do usaOn plywa ogolnie dla norwega wiec mu nie robi dokad wraca... I wg niego lepiej bylby w usa.. A ja wole tu, tu moj dom, moja rodzina i czyje sie ogolnie zwiazana zwlaszcza z naszym pieknym pomorzem
wiec ani mi sie sni ruszac dupsko gdziekolwiek... :)tj nie ruszylam do wawy za kariera tak nie rusze do usa za widzimisie mojego m
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2015, 20:14
Gosiak lubi tę wiadomość
-
Pozdrawiam z Ikea. Wiecie ile tu ludzi o 20
szok.
Bella moj brzuch tez pod zebra wlazl. Moj sie smieje ze taki osobisty parapet maja moje cycki
Ja pisze jeszcze na BabyBoom forum. Bardzo fajne. Tam mamy zamkniety watek. A i znamy sie dlugo bo od 2013 od czasu staran o ciaze. Zamkniete watki sa o tyle fajne ze poznalysmy sie juz na tyle dobrze ze kazda wstawila fotke aby byc mniej anonimowo, laski wstawiaja fotki dzieci i nie musimy sie martwic ze ktos to wyszpera.
Sue lubi tę wiadomość
-
bella84 wrote:Mi jeszcze brzuszek nie opadl.. Przeciwnie mam wrazenie ze mi na zebra tak mocno wlazl ze dlatego tak bola
Po tej tab paracetamolu wypocilam sie z 2 h a potem jakby mi ktos motor w tylek wsadzil :p polowe torby spakowalam , calej nie bo maz mnie opieprzylnze sie ledwo lepiej poczulam i ganiam juz... Wiec wygnal mnie do wyra... :p kurcze az jestem dobrej mysli ze sie uda wykurowac.. Tempka minela wiec dalej chyba dam radeoby:p
Kathy's to moj m chcialby do usaOn plywa ogolnie dla norwega wiec mu nie robi dokad wraca... I wg niego lepiej bylby w usa.. A ja wole tu, tu moj dom, moja rodzina i czyje sie ogolnie zwiazana zwlaszcza z naszym pieknym pomorzem
wiec ani mi sie sni ruszac dupsko gdziekolwiek... :)tj nie ruszylam do wawy za kariera tak nie rusze do usa za widzimisie mojego m
Bella, mnie też pomogła wczoraj tabletka apapuBo zdecydowanie zbiła gorączkę.
Jeśli miałabym gdzieś wyjechać, to musiałoby być tam ciepłoMój P. przebąkuje o Warszawie, no ale wiadomo - dla muzyka to miasto niesie więcej możliwości niż Wrocław, niestety...
-
Sue wrote:Jeśli miałabym gdzieś wyjechać, to musiałoby być tam ciepło
Mój P. przebąkuje o Warszawie, no ale wiadomo - dla muzyka to miasto niesie więcej możliwości niż Wrocław, niestety...
Sue lubi tę wiadomość
-
Gosiak wrote:Mnie mój ex nie skusił nawet słoneczną Kalifornią
Gosiak, ja zawsze byłam zdania, że tam mój dom, gdzie mój zadek (jak mawiał Pumba), ale od kiedy poznałam P. to jestem zdania, że dom jest tam, gdzie my go stworzymy
Więc pewnie Twój obecny już mąż skusiłby Cię nawet lodowatą SyberiąGosiak, Topola, derii84, Lara 82 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Sue wrote:Gosiak, ja zawsze byłam zdania, że tam mój dom, gdzie mój zadek (jak mawiał Pumba), ale od kiedy poznałam P. to jestem zdania, że dom jest tam, gdzie my go stworzymy
Więc pewnie Twój obecny już mąż skusiłby Cię nawet lodowatą SyberiąMoże nie na stałe, ale jak bym go miała przy sobie, to by mi się wszędzie podobało
Sue lubi tę wiadomość
-
Gosiak wrote:A tu masz rację, że z M. bym mogła wyjechać wszędzie
Może nie na stałe, ale jak bym go miała przy sobie, to by mi się wszędzie podobało
No właśnieWięc dobrze, że nie zostałaś w Kalifornii, bo wtedy mogłabyś nie poznać M
Życie jest pełne niespodziewajek
Mój brzuch też jest niżej, bo ruchy czuję niżej, czasami mam wrażenie, że obraca mi głową w .. no wiecie w czym
A kreskę mam delikatną od piersi aż do Juliett