Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Agnieszka najlepszego!
Kciuki trzymam za wszystkie dziewczyny w szpitalach. Jesteście pod dobra opieka
Ja dziś bylam u poloznej. Zoja wazy 3100 na jej oko, a raczej rękęwyznaczyla następne spotkanie za 2 tyg.
Powiem Wam, ze chyba polubie prasowanie :pp okazalo się, ze moje żelazko bylo zwalone. A to nowe to normalnie wypas. Raz przejedziesz i uprasowane a tamtym na max temperaturze po 5 razy w jednym miejscu. No i jest czerwone, fajnie podswietlonejaram się tym jak nie wiem i jakoś mi tak humor to żelazko poprawilo
No i karpatke pieke bo cos mi się chce...słoneczna 85, Laurka, dorocia2324, asia888, megg, Aagnieszkaa lubią tę wiadomość
-
No właśnie. U mnie też po sprzedaży firmy była restrukturyzacja i zwolnienia/likwidacje stanowisk. I jakoś nikt z nas się nie zamykał w serwerowni albo nie kładł na komputerach. Każdy z nas zaciskał zęby i zapierdzielał 5 razy bardziej, żeby akurat na nas nie trafiło zwolnienie. Ale też 20% pracowników back office zostało zwolnionych.
A Ci zamiast wziąć dupę w troki i się solidaryzować i pracować tak, żeby nie było powodów do restrukturyzacji, to wolą głośno krzyczeć i manipulować ludźmi, którzy ślepo wierzą w to, co im powiedzą w wiadomościach.Gosiak lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCo do górników - kopalnie są nierentowne, dlaczego? Bo ludzie, którzy są pseudo zarządcami nie potrafią tego robić. Zamiast zwrócić uwagę na kwalifikacje/doświadczenie pana dyrektora to posadę zazwyczaj obejmuje syn, brat, siostrzeniec i syn szwagra od wujka teścia.
Tym paniom i panom przydałyby się jakieś kursy z zakresu mikro i makroekonomii. Co z tego, że "Szarak z dołu" da z siebie 100% skoro góra nie da z siebie nic. Mój Tato był górnikiem i co? Wcale nie było sielanki. Panie z biur wychodzą po 8h tyrki czyste, punktualne i zadbane, a szaraczki co? Brudni, NIE WIADOMO CZY WYJADĄ, ewentualnie będą musieli zostać na kolejną szychtę jeśli coś się zepsuje, albo inny pracownik zawali = rzeczywistość.
Pielęgniarka też może nie wyjść ze szpitala, bo zapadnie epidemia, bankierka nie wyjdzie z banku, bo będzie napad, handlowiec podczas podróży będzie miał wypadek. Każdy zawód niesie za sobą ryzyko, nie tylko górnictwo - żeby nie było, że ich bronię.
Każda firma upadnie, jeśli będzie zarządzana w zły sposób - nie ważne czy to właśnie jest holding węglowy, czy sklep sąsiadki Kryśki spod dwójki.
Ci górnicy i tak nie mają źle - w tym momencie dostają emeryturę pomostową z róznymi socjalami i pakietami (5 lat po 80% emerytki, a później 100%, ewentualnie ci pracownicy, którym sporo brakuje do wieku emerytalnego 24-krotność wypłaty czyli brutto jedna wypłata średnio 2800zł z dwoma dniówkami czerwonymi czyli potocznie zwanymi świętami, odliczając podatek 31% przy umowie o prace +/- na rękę dostanie taki 43tys zł - SORY MEMORY.. MOJ OJCIEC JAKO ODPRAWĘ NA ODEJŚCIE Z KOPALNI NIE DOSTAŁ NAWET POŁOWY Z TEGO...) Więc cholera, dostaje 43 kafle w łape + szuka kolejnej roboty i ma jakby dwie pensje przez 24 miechy.
Bardzo mi przykro, że w takich firmach są zatrudniani często pracownicy, którzy są zieloni w danym temacie, ale mają DOŚWIADCZENIE.. cóz z tego, skoro mają nietaktowne podejście do niektórych spraw i brak świeżego spojrzenia na niektóre aspekty... No cóż! Ja 20 letnia dziołszka mogę sobie kant dupy rozbić, a nigdzie mnie nie zatrudnią, bo nie mam minimum 2 lat doświadczenia, a nawet jeśli bym miała to tyrałabym za 1120złdobre i tyle, ale zaniedługo to żaden polak nie popracuje, bo lepiej ściągnąć do nas ukraincow, którzy pracują za 4,5zł
Sue lubi tę wiadomość
-
Co do mrożenia surowych klusek i pierogów - moja mama zamraża je najpierw wkłada na deseczce osobno, żeby się zmroziły i potem do woreczków wkłada.
A co do dentystów w ciąży - ja już zapisana jestem na kontrolę za 2 tygodnie, tak mi zaleciła dentystka, żeby przyjść nawet jeśli nic nie boli, bo w ciąży lubią się zęby psuć i a nuż coś się tam zaczyna złego dziać.słoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
Gosiak wrote:Sue, a odpisali Ci coś z Gemini?
Bo ja z nimi właśnie też koresponduję i w miarę szybko odpisują.
Odpisali, że realizacja zamówienia trwa ok 96 godzin a może nawet zejść do 10 dni.
Ja im odpisałam, że na przelew mam czas 5 dni od złożenia zamówienia i na przyszłość polecam dwa razy sprawdzić przelew a nie wysyłać do mnie durne maile.
-
Angelcia, jesteś
Ja właśnie pisałam o zarządzaniu - mnie chodzi o to, że zamiast strajkować i od razu rzucać się do gardeł, powinni wymagać personalnych zmian u siebie. Niestety, dopóki to będą państwowe spółki, to problem nepotyzmu nie zniknie. Zawsze będą zatrudniać brata syna ciotki. W spółce prywatnej albo dużej korporacji raczej nie miałoby to racji bytu, bo jeśli coś nie działa, to ścinają głowy nie patrząc czyj to brat czy siostra. U mnie w firmie zwolnili gościa, który był chyba największym pewniakiem. Sam straszył, że jak nie poprawimy wyników, to na czerwono podpisze nasze wypowiedzenia. No i karma go dopadła.
Ale jak była restrukturyzacja, to nie zwolnili ani jednego pracownika niższego szczebla, a ograniczyli back office. Czyli - nie trzeba 50 managerów, żeby firma przynosiła zyski. Wystarczy 3 supervisorów na 80 pracowników i jest dobrzeangelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySue jak ludzie będą się tak porywać ze swoimi działaniami jak z motyką na słońce, to za niedługo wszystko będzie nierentowne i bez sensu
my to wiemy, ale pracownicy wyższego szczebla nie.. No i tyle
Nie wiem czy pytałam, ale ciekawa jestem jak to jest u Was - czy po narodzinach dziecka u Was w rodzinach małżonek obdarowuje złotem? Np pierścionkiem?diamonds lubi tę wiadomość
-
angelcia wrote:Sue jak ludzie będą się tak porywać ze swoimi działaniami jak z motyką na słońce, to za niedługo wszystko będzie nierentowne i bez sensu
my to wiemy, ale pracownicy wyższego szczebla nie.. No i tyle
Nie wiem czy pytałam, ale ciekawa jestem jak to jest u Was - czy po narodzinach dziecka u Was w rodzinach małżonek obdarowuje złotem? Np pierścionkiem?
niestety w rodzinie męża nie ma tak zacnych tradycjinawet jeśli to będzie syn
ja bym chciała chociaż kwiatki dostać po powrocie do domu
zaś moja mama została zacnie obdarzona nawet po urodzeni "tylko" córek -
Ja powiedzialam mojemu ze za to ze urodze mu syna chchiałabym dostac THERMOMIXA
Ja własnie zamówiłam na allegro motylki do dekoracji ściany
http://allegro.pl/motylki-motyle-3d-na-sciane-ozdoby-gossip-girl-i4994933117.htmlLara 82 lubi tę wiadomość
-
Ja dostane prezenta
malzu wymyslil ze albo kupi mi to co sobie wymyslil albo taka mega fajna torebeczke :p
Ta torebka mnie mega kusi bo mi sie strasznie podoba a sama sobie jej nie kupie pewnie nigdy :p
Ale kusi mnie tez ta niewiadoma ktora sibie wymyslil :pLara 82 lubi tę wiadomość
-
Pia Gizela wrote:niestety w rodzinie męża nie ma tak zacnych tradycji
nawet jeśli to będzie syn
ja bym chciała chociaż kwiatki dostać po powrocie do domu
zaś moja mama została zacnie obdarzona nawet po urodzeni "tylko" córek
A ja nie wiem jak to jest u mojego. Zamiast prezentów wolałabym móc zawsze liczyć na jego pomoc i wsparcie.Gosiak lubi tę wiadomość
-
Gosiak wrote:A do mnie właśnie przyszły staniki do karmienia i powiem Wam, że jak je zobaczyłam to stwierdziłam, że przesadziłam z rozmiarem - ale jak przymierzyłam, to zapłakałam, bo jednak są ok, tzn. mają miejsce na to, żeby trochę urosły, ale generalnie za duże nie są. To są naprawdę dwa namioty i gumka
AsiaSzw, Gosiak lubią tę wiadomość