Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyno oczywiscie laureczka, u mnie istnieje taka mozliwość, jesli dzidzia nie zaskoczy wczesniej to mozna umowic sie na dany termin i wtedy podaja oksytocyne na wywołanie... sama sie zastanawiam nad ta mozliwoscia. Moje dwie kolezanki tak rodziły, jest ten komfort ze nie jedziesz nagle jak bole do szpitala a ja sie obawiam ze bede wtedy sama w domu bez meza;;;
-
Rozumiem ja też się boje ze będę sama musiała dojechać do szpitala a na dodatek mam dwuletnią córkę i nie mam jej z kim zostawić ale na Twoim miejscu bym poczekala
pierwszy poród miałam po terminie wywołany oksytocyna..strasznie się dłużyl i bylam wyczerwana po 12h ze w nocy nawet nie słyszałam jak mała płacze i pielęgniarki mnie budziły..
Ja tez juz się niecierpliwie ale wole poczekać aż bobas sam zechce wyjść może potrzebuje jeszcze paru lub parunastu dni warto poczeksc takie jest moje zdanie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2015, 00:50
Laureczka25 -
nick nieaktualny
-
Widzę, że dziś jakiś dzień spa:)
Ja też zrobiłam sobie pedicure, wymoczyłam się w wannie, wydepilowalam się cała, wyregulowałam brwi:)
I czuję się cudownie
Jutro o 16 idę naprawiać włosy, muszę się też umówić do kosmetyczki na paznokcie:)
Dziś się czuję koszmarnie, cały dzień mi niedobrze, czuję się jakby ktoś spuścił ze mnie powietrze!!
Jak pod koniec I trymestru! Nieeee, tylko nie to...
-
Ale Wam fajnie ze Was faceci bedą przy porodzie u Nas niestety przy Cc nikt być nie może
A ja się chyba wyciszyłem zauważyłam ze całe otoczenie bardziej przezywa mój poród niż ja sama
Co do paznokci to tez mam dość ładne i mocne choć nigdy na nie nie narzekałam, co do włosów miałam iść farbować bo mam siwy łeb ale stwierdziła ze nie usiedzę wiec włosy zrobię przed chrzcinami
Ktoś pisał ze kiedyś nie było Cc i kobieta musiała rodzic zgadza się tylko ze wtedy więcej dzieci rodziło się martwych jak tak patrzyłam po cięciach, wujkach czy dziadkach to dużo było małych grobów lub pozostały tylko opowieści...
Ja się cieszę ze jest możliwość Cc czy znieczulenia i ze kobieta ma teraz takie możliwości
megg, Januszkowa, justta lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
A ja przestalam się denerwować bezsennoscią, i już nie pamiętam kiedy ostatnio poszłam spać przed 2, a bywa że i o 3-4 (jak dzisiaj np.) jak się dziecko urodzi to nawet jakbym nie wiadomo jak ułożony teraz plan nocy i dnia miała to i tak wszystko się poprzestawia. Wiec ja do późna oglądam TV czy czytam i idę spać dopiero jak zaczyna mnie mulić na na spanie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2015, 03:30
Asiaa1201, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Heja!
Ja co godzine sie budze i do toalety.. Siku albo "2" niezle ehh... A kot za mna lezie 
wlasnie przysmyczyla wszystko ze soba do naszego lozka :p
paznokcie mam ladne, pomaluje bezbarwnym lakierem, wlosow nie farbuje.. Mam dlugie, proste wiec nic z nimi nie robie
A porod wywolywany.. To chyba po terminie? Po co "gonic" Malucha?
Ale to tylko moje zdanie.
U mnie malzonek bedzie przy porodzie; o ile nie zemdleje
Fedra lubi tę wiadomość
-
Ja dziś tylko 2 razy na siku się obudziłam, w tym raz po 4 i już nie zasnęłam.
Trudno, odeśpię w dzień.
Nie wiem co z tą moją chorobą, niby lepiej, a z nosa dalej leci... dzisiaj czuję jakby krtań, już nie gardło.
Chyba się zarejestruję do lekarza jakiegoś, kaszlu nie mam, ale wolę sprawdzić - kurcze masakra z tym naszym chorowaniem
-
I ja nie śpię. Obudziłam się o 4 i koniec... Próbowałam jeszcze zasnąć ale bez szans. Więc się podniosłam, zjadłam no i jestem. Po 9 jadę na KTG a potem musimy z mężem załatwić kilka spraw i mamy dziś po południu kolędę.
Kubuś - 9 luty, 4100 gram, 59 cm
-
Helo ja tez sie obudzilam, ale to chyba przez w zorajsza akcje mijej kotki .. Balam sie ze dzis sie powtorzy.. Ogolnie caly dzien w czoraj spala, mielismy gosci i wogole, a ona sobie lezala obok mnie i spala... Zawsze w sumie tak tobi... Wykazuje obojetnosc jak ktos wpadnie o ile potem wychodzi a nie zostaje na noc... juz mi sie spac nie chce z tego wszystkiego wiec zaraz chyba zbiore sie na morfologie i crp... Oby wyszlo dobrze
