Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
słoneczna 85 wrote:Sue zapytam nieskromnie:)
CZY ZAPAKOWALAS TORBE??????? bo ja jeszcze nie!!!!
ale juz poszykowalam z grubsza. w sobote zapakuje:)
KAtis moze tym razem juz prze:)
Słoneczna, hehehe, jeszcze nie, już mam naszykowane, myślę, że w weekend się spakuj. W sobotę ponoć ciąża donoszona i w sobotę mam napisane "spakuj torbę do szpitala"
Pijesz już napar z liści malin?
-
Dziewczynki, jeszcze trochę, damy radę
Dziś stworzyłam sobie taką teorię - ostatnie tygodnie ciąży są takie upierdliwe, żebyśmy nie tęskniły za ciążą. Bolą nas wszystkie kości, mięśnie, brzuchy itd. Mamy huśtawki nastroju, chce się nam płakać.
Zjadłam pół paczki chipsów. nie mam wyrzutów sumieniaWiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2015, 21:35
-
Katiś wrote:Decyzja czekamy dalej. Dziś cały dzień chodziłam po korytarzu. Teraz jak leżę to coś mnie tam pobolewaja plecy i brzuch, ale nie są to jakieś regularne skurcze. Zobaczymy co noc przyniesie.
Katiś, a miałaś ktg?
Kurcze, bratowa mojego P z rozwarciem na 2 cm jeszcze trochę chodziła.. Oby u Ciebie szybko poszło!
-
nick nieaktualnyA ja czytam Porod krok po kroku i nadal nie wiem ktory moment jest odpowiedni zwby jechac do szpitala...ja cos czuje ze nie wytrzymam do czasu az skurcze beda co 5min tylko pojade od razu jak sie zacznie i bede wiedziala ze to juz to.
Beatrice lubi tę wiadomość
-
dziewczyny spokojnie jeszcze nie ma lutego! jakis szal na rozpakowanie ogarnal to forum od kilku dni! i widze ze wszyscy doszukuja sie objawow porodu u siebie
wyluzujcie
dopiero styczen...
Gosiak, Lara 82, Sue, cath, Fedra, dorocia2324 lubią tę wiadomość
-
Cześć. Ja dziś mam dzień dobroci dla siebie. Pofarbowałam włosy bo siwe mi wyłażą
henna na rzęsy i jestem gotowa żeby w razie co zadać szyku na porodówce
Gosiak, wszystkiego najlepszego. Szybkiego porodu i pociechy z Janinki.
Katiś! Coco jumbo i do przodu! Trzymam kciuki
Suri, nie jedna z nas tutaj spędziła nie mało czasu po tamtej stronie forum. W tym ja. Mam pcos i kompletny brak owulacji więc nie obyło się bez łez, wyczekiwania i leków. Miałam i tak dużo szczęścia, że stymulacja owulacji zadziałała pięknie już przy pierwszej kuracji. Wiele moich znajomych ma problemy z zajściem w ciąże. Nie jest to niestety takie proste jakby mogło się wydawać. -
nick nieaktualny21:43 - 40sekund
21:47 - 40sekund
21:51 - 40sekund
21:55 - 40sekund
Pierwszy raz w życiu zapisuję częstotliwość skurczy, chyba mi się nudzi...Patrycja20, słoneczna 85, Sue, Gosiak, gusiaa, Fedra, Angélique89, megg, Penelope, dorocia2324, Januszkowa, Asiaa1201, Pia Gizela lubią tę wiadomość