Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
angelcia wrote:Dziewczyny 25 ze względu na termin (9 luty) + 14 dni ewentualnej przedłużki do 42tc
Slyszalam o tej kobicie z Zabrza, swoja droga... Jak dziecko w niej już nie żyło 12 dni... [?] to powiedzcie mi, nie martwiło by Was nie czucie ruchów przez tyle czasu? :o
Tez to widzialam, straszna tragedia! Mnie by martwilo.. jak kilka godzin nie rusza sie dzidzia to juz mam stracha a tu tyle dni. Miejmy nadzieje ze ta kobieta wyjdzie z tego, bo jest w ciezkim stanie i jeszcze zostanie szczesliwa mama.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2015, 22:17
-
angelcia wez wypluj te slowa o przedluzeniu o 14 dni:p ja tez mam termin na 09 i nie zamierzam byc dluzej w ciazy niz 14 dni!!! Nadzieja w pelni ksiezyca 4lutego sie musi dziac!!"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Pozdrawiam z Sopotu
koncert super. Maly tak wariuje w brzuchu ze nie wiem jak siedziec
Straszna ta historia. Ale prawda ze pol dnia jak maly sie nie rusza to my szaleju dostajemy i wydziwiamy a co dopiero 12 dni kurde. Masakra az szkoda sie wypowiadac.Penelope, Sue lubią tę wiadomość
-
A ja juz sie nastawilam, ze znow przenosze patrzac na to kiedy mialam owulke. Tylko mam nadzieje, ze nie tak dlugo jak synka.
Dzis robilam te paczki i troche przesadzilam bo prawie caly dzien na nogach. Tak mnie boli kregoslup i podbrzusze ciagnie. Do tego kilka skurczy z kregoslupa. Juz sie nie nadaje na takie maratony
Ale paczuszki wyszly pyszne
-
A ja dziś cały dzień przelezalam
aż mam wyrzuty sumienia. Jutro czeka mnie intensywny dzień, no i jutro zdecydowanie muszę się poruszać, bo nie ćwiczylam mega długo i chyba to jest przyczyna spadku energii.
Póki co, leje wode do wanny, zaparzam liscie malin i czas na relaks:)
A jutro cisnienie ma byc jeszcze niższe... Ja pewnie dlatego tak sie dzis czułam, bo niestety pogoda na mnie odzialowuje
-
Ja też widziałam w telewizji jak mówili o tej kobiecie i tez mnie zastanawiało jak można przez 10 dni nie zareagowac.
Moja bratowa w tamtym tyg była w srode na usg w 37tc.i wszystko było ok.a za 2 dni mówi,ze nie czuje ruchów i od razu poszla do lekarza ale niestety już i tak było za pózno.Jedyne co to szczęśliwie urodziła i nic jej sie nie stało,bo szybko zareagowała i mała nie była za długo w brzuszku. -
Przeszlo. Wykapalam sie i pomalowalam sobie paznokcie lakierem bezbarwnym;)) siemie wypite. Poloze sie. Jutro pojade na ktg. Kurcze moze zjem kebaba? Bo to pewnie ostatnie dni;)
Tez slyszalam o wymiotach przed porodem.
E to u mnie nie ma szans... Najpierw pewnie zwymiotuje;Dangelcia lubi tę wiadomość