Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dokładnie tak, po tym badaniu mnie zawsze boli potem jakiś czas. Właśnie leżę teraz z tymi bólami, jakby ból jajników, coś na okres jakby.słoneczna 85 wrote:Mi tez cos mowil o oddzieleniu pecherza plodowego..
Teraz mam bezowy sluz i boli brzuch jak na @słoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDorocia Wszystkiego najlepszego !
Francuska Trzymam kciuki. Pewnie niebawem tam wrocisz .
Powiem wam ze jeszcze nic nigdy nie dawalo mi takiej radosci jak macierzynstwo. Jestem mega szczescliwa ze ją mam. Wiadomo nie ma sielanki bo jest sie niewyspanym, zmeczonym i wgl. Ale gdy tylko spojrzy na mnie tymi cudownymi oczkami juz jestem w niebie. Wszystko schodzi na drugi plan. Mojewynagradza kazde zmeczenie,smutek.
słoneczna 85, Laurka, asia888, Fedra, dorocia2324, futuremama lubią tę wiadomość
-
Nie dodal sie moj post
Dorocia sto lat i samej pomyslnosci;)
Podziel sie torcikiem;))
Sue swietuje pewnie;))
Ja kupilam lewatywe enema, tylko myslalam ze tam bedzie jakis wezyk a to tylkk koniuszek jest..
No nic jak cos sie zacznie to sobie zrobie po czopku;))
Bardzo mi puchna stopy! Jak baloniki;((Sue, dorocia2324 lubią tę wiadomość
-
A ja bylam na spacerze, zrobilam muffinki na obiad ryba pieczone ziemniaczki i surowka, sok z ananasa tez wypity, tak jak Gosiak radzila
Francuska ale dziwnie ze Cie wypuscili przy takim rozwarciu, co kraj to obyczaj jednak.
Pisalyscie o laktatorach kolezanka miala reczny z aventu mowila ze lipa, kupila jakis tanszy z babyone na allegro za 40zl z pompka i mowi ze jest super. Ale podobno elektryczne sa najlepsze.
Ja na razie nie kupilam bo w DE mozna dostac recepte ze szpitala i wypozyczyc.. bo te elektryczne tanie nie sa wiec nie wiem czy sie przyda i czy jest sens wydawac teraz kase.
Czy cos mnie ominelo? Ktoras rodzi?
Sloneczna 85 ja mam wieczorem takie uczucie spuchnietych rak i stop, ale to mija na szczescie.
Suri macierzynstwo na pewno jest piekne, tez czekamy na tak wspaniale chwile! -
A wiec jak obiecalam krotki opis porodu. Korzystam poki synek slodko spi, na co narzekac nie moge
Czop jak juz wczesniej pisalam zaczal mi odchodzic na dobre 3 tyg przed. Jakies pojedyncze skurcze zaczely mnie lapac na 4 dni przed porodem. W nocy z pt na sb skurczy w nocy bylo z 5 ale nie na tyle silne zebym spac nie mogla. W sb wyjatkowo rano wstalam, bo o 7. Pokrecilam sie po kuchni, zaraz maz wstal, poscielilam lozko i czuje ze zaczynaja lapac mnie skurcze, wiec sie polozylam. Skurcze zaczely sie robic regularne, z ciekawosci zaczelam je zapisywac i wyszlo, ze sa co 3-4 minuty i trwaja srednio po 40sekund. Maz najpierw zapytal co ja tam pisze, wiec mowie ze zapisuje skurcze, na co on przerazony pyta Rodzisz? Ja smiech i mowie, ze spokojnie, ze jeszcze nie dzisiaj. Jakos nawet nie pomyslalam, ze to juz. Przypomnialam, ze jesli skurcze sa przepowiadajace to po cieplej kapieli powinny przejsc. Poszlam do wanny, wylezalam sie, ogolilam nogi i nie tylkowysuszylam wlosy i co? Skurcze dalej byly. Mysle oho cos jest na rzeczy. Maz na 10 do pracy sie szykowal i mowi, zebym jechala na IP sprawdzic co sie dzieje, na co ja, ze zobacze. Dopakowalam torbe, o 10postanowilam ze pojade do szpitala, torby nie bralam, ale wrzucilam do torebki klapki, koszule nocna i szlafrok wsiadlam do auta i jade, jeszcze zadzwonilam do meza zapytac czy jedzie ze mna. Zajechalam po niego i sru na IP. Hehe glupek myslalam ze zrobia mi ktg zobacza jakie to skurcze, a tu od razu opaska na reke i babka mowi, ze do porodu. Ja szok. Maz tez. Jeszcze mowie ze mam skierowanie do Bialegostoku i w pn mamy jechac z racji mojej cukrzycy. Na porodowce w oddzielnym pomieszczeniu z prysznicem i wc polozna zbadala i mowi, ma pani 3 cm rozwarcia i pyta czy robimy lewatywe wiec bez wahania zgodzilam sie. Przed 12 trafilam z mezem na sale do porodu rodzinnego, dostalam antybiotyk ze wzgledu na Gbs + podpieli mnie do ktg i lezalam. Skurcze sie nasilalay ale bez szalu ,szlo wytrzymac. O 13 odlaczyli mnie, zebym pochodzila i poskakala na pilce. Przyznam ze super rzecz, jak juz zaczelo naprawde bolec skakanie przynosilo ulge. O 14 rozwarcie bylo na 6 cm wiec musialam sie polozyc i podlaczyli mi kroplowke z oxytocyna, po 15 jak polozna spr rozwarcie poczulam cieplo i wody zaczely mi sie saczyc. Skurcze byly kur*wsko bolace, niby dostalam zastrzyk rozkurczowy ale nie wiem czy przyniosl ulge czy nie, bo bol byl tragiczny. Przed 16 przyszla polozna i mowi ze szykuje zestaw do porodu i o 17 Tymuś powinien byc na swiecie. Dolna polowe lozka opuscili, dostalam pod nogi rozporki i takie dwa prety na rece zebym mogla sie zlapac i zaprzec. Iiiii zaczelo sie, przy skurczu mialam przec z nogami zgietymi i przycisnietymi do klatki plus glowa skulona tzn broda do klatki i zamknietymi oczami co by naczynka nie popekaly z wysilku. Pierwsze parcie odczucie jakby mialo sie zrobic kupe gigant, plus ten ze skurcze przy parciu mniej bolesne, zebralam sie w sobie, pre i czuje ze odlatuje, na kikka sekund film mi sie urwal, maz mowil, ze zrobilam sie sina z wysilku. Drugie parcie podobie, za trzecim slysze, ze pieknie i widac juz glowke z czarnymi wlosami. Maz z boku zagladal i nadzorowal. Przedemna na tacy widnialy nozyczki do naciecia krocza. Ale za 4 parciem jak wyszla glowka to tak szybko sie dzialo, ze nawet nie widzialam czy polozna uzyla nozyczek czy tez nie. Tymuś plakal jak szalony, polozyli mi go na piersi, lzy sie polaly. Od poloznej dostalam prezent za dobra wspolprace, nie naciela mi krocza.
maz przecial pempowine. Zalozyli mi dwa szwy na krwawiace naczynko na szczescie rozpuszczalne bo to w srodku. Tymuś urodzil sie o 16:40 dostal 10pkt . O 19 przewiezli mnie juz na sale poporodowa. Czulam sie dobrze na tyle ze wyszlam z sali, chcialam isc do wc, ale zrobilo mi sie slabo. Rano o 6 wzielam juz prysznic i normalnie chodzilam, jedynie bolal mnie brzuch jak na @ ale nie bralam nic przeciwbolowego. Tymek przechodzi zoltaczke, na szczescie nie trzeba bylo go naswietlac. Urodzil sie bez hipoglikemii co rzadko sie zdarza u kobiet z cukrzyca. Jedynie 18go lutego czeka nas wizyta w poradni kardiologicznej, ze wzgledu na moja cukrzyce standardowo dziecko jest pod kontrola poradni. Ale echo serduszka wyszlo w normie wiec mam nadzieje ze synek nie bedzie mial zadnej wady.
Po porodzie przydal mi sie papier toaletowy nawilzany rumiankowy, polecam ten z rossmana. Laktator reczny, kolezanka obok miala elektryczny i w nocy przyprawiala mnie o nerwice, strasznie halasliwy. Tymek tez sie budzil. Do pielegnacji pupy uzywam krem Linomag A+E oraz puder tez Linomag. Dupka nie jest czerwona. Pampersy przypadly mi do gustu te z rossmana babydream newborn fun&fit 30szt/ 11zl. Te z pampersa zielone newborn z serii active-baby-dry przeciekaly, moze u dziewczynki sie sprawdza, ale u chlopca ciezko wcelowac zeby siusial na srodek pampersaa wklad chlonny jest strasznie waski. To by bylo na tyle. Pozdrawiam.
A oto my 12 dni po porodzie. Tymuś jutro bedzie mial 2 tyg.
Tymek
mój brzuszek myslalam ze bedzie gorzej z tym brzuchem, w sumie przytylam 9 kg a waga na dzis 62 kg. Mam nadzieje ze zgubie te 2 kg w miare szybko.
kafabi, Maarta:), Suri97, Angélique89, Laurka, Aagnieszkaa, słoneczna 85, Bietka, mala_mi1982, angelstw, Lara 82, pudel22, asia888, Penelope, megg, derii84, Fedra, Sue, dorocia2324 lubią tę wiadomość
-
Sara dzieki za opis chyba nie bylo az tak zle! Nastawiam sie wiec pozytywnie. Sliczny synek niech sie zdrowo chowa:) Brzuszek jaki malutki nie widac ze bylas w ciazy!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2015, 17:08
sara_nar lubi tę wiadomość
-
Francuska25 wrote:Hej. Jeszcze nie urodzilam. Wracam ze szpitala. Rozwarcie na 4cm. Skurcze sa teraz co 7-8minut. Rano ucichly. Mam sie zglosic jak skurcze beda czestsze:D A gdyby maz nie zdazyl mnie przywiezc to mam dzwonic po strazakow:p Ale maja polityke w tej Fr:) Skurcze bola jak cholera...wrr... jade do domu.
Druga ciąża, takie rozwarcie i skurcze a oni Cię do domu wysyłają? Matko, ten naród zaczyna mnie przerażać...
Nadal nie rozumiem tej instytucji strażaków, którzy zawsze jadą do wszystkich zdarzeń jako pierwsi, nawet do porodu... -
Ufff nadrobilam!
Sue gratulacje i duzo szczescia i milosci!
Dorocia wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!
Penelope - siostro w anglo-saksonskiej emigracji - cos czuje, ze ide Twoimi sladami - zero skurczy, zmian w sluzie, wycieku czegokolwiek, brzuch = polka pod biustem. Dobrze, ze rodzicow "zamowialm" na 10 dni PO terminie porodu, to na pewno z wnuczeciem posiedza.
Laureczka normalnie glowa krecilam jak czytalam opis wizyty Twojej mamy. Dziewczyny dobrze mowia. Najwazniejsza jest relacja Ty-maz, nie Ty-mama. I znam bardzo podobny przyklad u jednej z moich przyjaciolek. Ona i jej maz poznali sie w wieku 14 lat, pobrali jak mieli ok. 22 lub 23 i urodzila im sie po roku coreczka (jak ona jeszcze studiowala), a trzy lata pozniej synek. I poniewaz mlodzi byli i srodki finansowe mieli ograniczone, to sie nasluchala od wlasnej rodziny "ze bez studiow, ze nie pracuje, ze sa dziecioroby i nigdy do niczego nie dojda". Za to jej szwagierka jest idealna, bo skonczyla architekture, meza szukala sto lat i w koncu po 30-tce zlapala jakiegos i twierdzi, ze chcialaby miec duzo dzieci, tylko ma problem z zajsciem w ciaze...
No sorry, jak mozna tak wlasne dzieci i najblizsza rodzine porownywac i dogadywac? Zwlaszcza, kiedy Ty masz zaraz rodzic!
A ja dochodze do wniosku, ze durna baba ze mnie i jecze i kwecze i pitole, ze kazdy krok sprawia mi przemozny bol, zamiast kurde lyknac nospe lub dwie lub cale opakowanie!Penelope, Fedra, laureczka25, dorocia2324 lubią tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Angélique89 wrote:Druga ciąża, takie rozwarcie i skurcze a oni Cię do domu wysyłają? Matko, ten naród zaczyna mnie przerażać...
Nadal nie rozumiem tej instytucji strażaków, którzy zawsze jadą do wszystkich zdarzeń jako pierwsi, nawet do porodu...
Les pompiers sa od wszystkiego - uwierz mi!
Moj maz wyslal mi link do fotelika, ktory zamowil. Nigdy wczesniej nie slyszalam o tej marce, wiec czytam opisy i opinie... Brzmi niezle. Teraz jestem ciekawa czy jak wozek i fotelik zostana dostarczone, to bobo zdecyduje wyjsc na swiat...Angélique89 lubi tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Sara, bardzo fajny opis. Niesamowicie wyglądasz. No ale też niewiele przytylas. 9kg...to sam dzidziuś, wody, krew i cycki...
Tymus slodziak na Maxa.
Ja niestety mam wielki brzuch, i nie wiem jak on ma się zrobić z powrotem malutki, przecież nie jest z gumy. Ale to wszystko jest niesamowite.
No ale na razie nie będę rozmyslac nad figurą, tylko kombinować jak wykurzyc mojego słodkiego lokatoraprzedszkolanka:), sara_nar, Fedra lubią tę wiadomość
Mąż i Żona od 31 maja
Mama 15 miesiecznego -
nick nieaktualnyJestem wspaniała, spakowałam laktator do szpitala, ale butelki już nie... Cóż! Będę karmić łyżeczką, albo kubeczkiem.
Agnieszka jasne, moje cycki to stumilowy las mleka, droga mleczna i takie tam inne!Podobno nie ma znaczenia czy cieklo cos z piersi, czy nie... Wiec ta kategoria nawet nie mysle
Laureczka ja planuję z Młodocianą śmigać w góry na takie jednodniowe wycieczki jak już będzie ciepło czyli może w czerwcu?Ale to bez porównania do podrózy po Europie. Zwłaszcza, że ja mam do Ustronia 80min jazdy więc..
Na takie prawdziwe wakacje pojechałabym z młodą jak będzie miała dwa latka, myślę, że wtedy i ona by miała jakąś frajdę z tego no i ja
Moje dziecko póki co nie ma ani jednej zabawki, przyjdzie na to czas
W gemini tez możecie kupić te butelki z gotowym mlekiem. W szpitalach na "odchodne" dostaje się takie boxy z ulotkami, próbkami i właśnie tym mlekiem.
Francuska do godziny "00" jeszcze dużo czasu, ja myslę, że dzis jeszcze Cię pogoni!
Sara juz Ci zazdroszcze poporodowego brzucha, wrr! Maluch cudaśny.
Cath odpoczywajcie
Moje drobne ogłoszenia parafialne z wizyty:
-Kinderka wg obliczeń waży 3100-3227g. Gość powiedział, że 3,5kg to będzie maksimum. Główka odpowiada na 39t1d, brzuszek 36t5d, kość udowa 39t3d. Lozysko co prawda dojrzale, ale wszystko w nim gra, serducho równiutko bije jak dzwon!
Wizyta 8 minut = 130zł, ja... Też bym chciała tyle zarabiać, chociaż na godzinę
Z tego wszystkiego "napadłam" na rossmana, kupiłam 3 paczki tych babydreamowskich pampków, 6 dezodorantów[!], chusteczki nawilżane no i piankę do golenia ;]sara_nar, ash, słoneczna 85, mala_mi1982, Boroniówka, Penelope, asia888, megg, Fedra, laureczka25 lubią tę wiadomość