Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Penelope, wspieram Cię z całego serca! Mam tylko nadzieje, ze to znieczulenie dalej działa! Tyle godzin sie juz męczysz.
Trzymam kciuki mocno bardzo, zeby albo ruszyła akcja z kopyta, albo podjęli decyzje o cc. Bo takie męczarnie są nieludzkie wręcz!
:*
Penelope lubi tę wiadomość
-
Pia Gizela wrote:Pożarłam pączka. Jestem nienormalna.
Pia, nie pisz takich rzeczy, bo ja też bym zjadla!! Jeszcze Megg pisała, ze ma domowej roboty...
I zjadlabym serowe chrupki, chyba jutro sobie kupie. Zgaga mnie zabije, ale co Cie nie zabije, to Cie wzmocni
megg lubi tę wiadomość
-
Serowe chrupki wcinam dość często Też mnie kręcą te śmierdziuchy. Ostatnio w ogóle sobie nie odmawiam, korzystam póki mogę i wiecie co? Wcale nie czuję się winna
gdybym miała to rozpatrywać w kategoriach grzeszków to już dawno byłabym w piekle
Sue, megg lubią tę wiadomość
-
U mnie wystawił to Nasz ginekolog jak już urodziłam mój do niego pojechał a ten wszystko miał już przygotowane...mala_mi1982 wrote:Dziewczny pisałyście o L4 dla taty na żonę po porodzie. Kto wydaje takie L4? Szpital? Ginekolog? Na jakiej podstawie, czy ja muszę się tam zgłosić?
mala_mi1982 lubi tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Laurka w piątek pisała że odwiedzi ją w sobotę tesciowka, a dziś miała mieć baby shower kogoś z rodziny. Także jutro na pewno do nas wróci z opowieściamiPia Gizela wrote:Laurka może odezwie się po weekendzie? Zazwyczaj pisywała i nadrabiała nas gdzieś między pracą.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2015, 00:35
Lara 82, Pia Gizela lubią tę wiadomość
Mąż i Żona od 31 maja
Mama 15 miesiecznego
-
Wszystkie idą spać a ja Wam mowię dzień dobry
Penelope apeluje do Twojego rozwarcia niech się już poszerzy jak należy
Jaś i Stas prześliczne chłopaki
Ja tak czytam o Waszych przeżyciach ze wszystko lub cześć nie jest tak jak być powinno to stwierdzam ze ja to dziwna jestem... Od początku nie nastawiałam się na nic ani na formę porodu, ani na sposób karmienia nie miałam żadnych wizji może dlatego ze poprzednia ciąże straciłam i niechcialam teraz nic planować na nic się nastawiać...
I w sumie wyszło mi to na dobre bo nie mam problemu z tym ze miałam Cc musiało ono być i było, nie wyszło z kp trudno (choć jak słyszę co ludzie w koło mówią ze jak to powinnaś walczyć itp itd tylko dlaczego ja mam się z tego powodu doprowadzić do depresji) wiec jak ktoś w moim otoczeniu zapyta czy karmie piersią to zabije bo uważam ze to jest moja intymna sprawa i nikomu nic do tego
Tak samo z terminem Cc wszystkim podaliśmy poźniejszy termin zeby mieć święty spokój przynajmniej w dniu Cc nie było tel czy już jestem po
I kolejna rzecz która zrobiłam odwrotnie niż wszyscy Natka ma skończone 2 tyg a już zaliczyła odwiedziny wszystkich możliwych osób w ten sposób obecnie mam spokój i wiem ze nikt mi nie przyjdzie kiedy mój bedzie w pracy
Ale zeby nie było ze jestem całkiem inna to napisze ze kocham to moje maleństwo najbardziej na świecie, uwielbiam się na nią patrzeć i wszystko koło niej robić ale raz pozwoliłam Tatusiowi nakarmić córeczkę zeby nie było ze jestem taka zachłanna ze chce mieć ja tylko dla siebie
A tak pozatym ciekawe która następna wpadnie ogłosić ze urodziła
Penelope, Lara 82, PatrycjaP, megg, Pia Gizela, Stokrota :), Angélique89, asia888, Januszkowa lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi
a przez ile będą tak cię męczyć jeszcze,określili się z tą cc,na którą w razie czego?
