Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja sie ekscytuje wychodzeniem czopa w 41tyg- smiac mi sie chce z samej siebie. Co do usg to mialam razem z ktg w pn, jutro kolejne bo jak jezdze do szpitala na ktg to , zawsze mnie moj dr bada
Angélique89 lubi tę wiadomość
"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Lady ja tez mialam takie swedzenie i podejrzenie cholestazy, bylam w szpitalu mialam badane proby watrobowe i kwasy zolciowe, te drugie byly tylko lekko podwyzszone.
Nic nie pomagalo nie dalo sie spac ciagle sie drapalam mam jeszcze znaki po tym drapaniu, myslalam ze zwariuje! Trwalo to lacznie ponad tydzien, ulge chwilowa przynosila kapiel do ktorej dodawalam platkow owsianych. Mam nadzieje, ze Ci to przejdzie. Lekarka mowila ze czasem tak jest w ciazy i nie musi byc to cholestaza, a wina sa szalejace hormony. -
Hej
mam chwilkę żeby do Was zajrzeć. U nas bardzo dobrze. Jutro idziemy na pierwszą wizytę lekarską. Ciekawe ile nasza gwiazda urosła. Karmimy się piersią ale 2 razy na dzień jeszcze mm. Odciagam jak mała śpi bo lewy sutek nie wytrzymal psychicznie i okropnie boli
w nocy budzi się co 3 godziny . Sama sprawiła się w rytm
Kup już nie liczę.
póki co kąpiele zaczynają się dobrze, kończą rykiem, ale uspokaja się prZY masażu oliwka. Generalnie płacze jak jest głodna albo jak ma kupę.
Pozdrawiamy mamusie rozpakowane oraz te oczekujące. Prosimy o kciuki na jutro aby zoltaczki już nie było, albo chociaż żeby się nie nasilala, a także aby ładnie przybierala na wadze.
Pępek jeszcze nie odpadł, bo pepowina była gruba, ale już bliżej niz dalej.
Ja już szwów nie mam, więc ulgaogólnie czuje się bardzo dobrze.
Pozdrawiam jeszcze razWiecie co... Zajebiscie być mamą
Gosiak, Lara 82, asia888, Angélique89, dorocia2324, Sue, angelstw, Topola, Fedra lubią tę wiadomość
Pola
Hania -
nick nieaktualnyja nie stosuje kremów do biustu bo nie chce mi sie ich zmywac przed karmieniem.
Mój maluch niestety chyba od nas podłapał jakiegos wirusa bo wydaje mi sie że ma biegunkę - i dzisiaj zauważyłam katar. Co prawda je normalnie i nie ma temp. Ale dzisiaj był juz marudny........ cholera no! zawsze ku*** coś teraz wszyscy maja zakaz odwiedzin na co najmniej tydzień. Niestety mąż musi chodzic do pracy i nie wiadomo co przywlecze....
jeżeli chodzi o masaż szyjki to ja miałam jak mi wywoływali poród - koszmar. Bolało jak cholera. Tylko u mnie może dlatego że sztucznie robili mi rozwarcie paluchami i szyjka nie była miękka do końca..... ale nie wspominam tego miło. Wrzeszczałam przy tym jak dzikie zwierze -
Sylwia, kupka może być różna ze wzgl. na to co zjadłaś. A słyszałam też, że dzieci mają taką sapkę, która brzmi jak katar. No ale zobaczysz co powie pediatra. Zostaw taką osrakana pieluszkę aby mógł ocenić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2015, 13:48
-
Januszkowa ja stosuje teraz ten elancyl i omijam brodawki fo tego przed kazdym przystawieniem myje biust bo mam kota i staram sie te wlsy zminimalizowac
ale elanyl jest na rozstepy wiec po ciazy chyba warto cos ujdrniajacego?
Lara co o kosmetykow to mysle ze nie ma co demonizowacja dtosuje wszystkie rzeczy ktore stosowalam przed ciaza
jedynie na brodawki nie klade nic bo wiadomo
ja stosowalam ta bocianek na laktacje do tej pory choc mialam femaltikera ale ze idzie powoli to teraz poprubuje z femaltikeremi zobaczymy
Januszkowa lubi tę wiadomość
-
Bella a może ten-
http://allegro.pl/elancyl-serum-ujedrniajace-biust-50-ml-i5060690847.html
Wskazania :Delikatnie zielony żel o wyjątkowo odświeżającej konsystencji wywołuje efekt napinania natychmiast po nałożeniu. Na tym jednak nie kończy się jego działanie - po wchłonięciu uwalnia substancje czynne (elastynę, witaminę E, kompleks nawilżający), których działanie ma na celu przywrócenie napięcia skórze i wymodelowanie kształtu piersi. Doskonale walczy ze starzeniem się skóry, zapewniając piękny i jędrny biust. Żel jest szczególnie zalecany po ciąży (po zakończeniu karmienia), a także po gwałtownej utracie wagi ciała. -
Rozwarcie na 2 palce. Znowu bolalo i krew po badaniu.
W niedz kolejne ktg i badanie przez lek dyzurnego jesli nic to do domu a we wt 17.02 mam sie zglosic juz na oddzial na test oksytocynowy i w sr wywolanie.
A polozna ma dyzur jutro i pt a potem 10 dni wolnego.
Wiec dobrze jakbym urodzila...
Juz mnie to wszystko denerwuje... -
Mój suwak już całkiem protestuje, nie chce się przesuwać.
Dziewczyny ja już nie wiem, już chcę urodzić, ile można czekać. Boję się o to, ze Maxiu jest za duży, że się zaplącze pępowiną albo zadusi, że łożysko jest stare itd. Oni tu na końcu już praktycznie nie badają, ostatnie usg miałam w grudniu. Znachorstwo jakieś czy jak? Strasznie mnie to denerwuje. Zaczynam się naprawdę bać o to maleństwo. Wolałabym, żeby było już na świecie. Oni nawet nie oszacowali mi wagi urodzeniowej. A jeżeli mały jest wielki i jasne jest, że z moją raczej niewielką miednicą nie dam rady go naturalnie urodzić, to co? Będą mnie męczyć nie wiadomo ile godzin i ostatecznie zrobią cesarkę jak może będzie na to ostatni dramatyczny moment?
Panikuję... -
Sloneczna juz 2palce, szybko urodzisz mowie Ci.
Angelique spokojnie bedzie wszystko dobrze, tez nie znam wagi dziecka a jestem dosc szczupla i najlepiej zajmij sie czyms bo oszalejesz jak bedziesz tak sie nakrecac.
Najgorsze to ukladac sobie w glowie takie czarne scenariusze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2015, 14:55
Angélique89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAsiaSzw dasz rade
ja bedac pierworodka wiem, ze dam sobie rade to co to dla Ciebie?
Sciskam mocno!
Heh, jak ja miałam tydzień do terminu to bylam wsciekla, a teraz po terminie moje nerwy siegaja już zenitu.
Sloneczna 2 palce = 4cm, lekko Ci pójdzie
Angelique ta wersja o której piszesz (namęczyć się i później i tak mieć cesarkę) jest fatalna. Jednak nie ma opcji przewidzenia jak sytuacja się potoczyszkoda tylko, że np. przez 10 godzin będę marnować swój zapas energii na to, żeby później być pokrojona, ale czego się nie zrobi dla tych malutkich Bombli?
Już wczoraj wieczorem byłam szczęśliwa jak paw, bo myślałam, że coś się rozkręca - kłująca i boląca szyjka, ból podbrzusza promienujący na krzyż i co? ;] Brak słów, teraz znowu podbrzusze zaczyna swój koncert... nawet nie zwracam już na to uwagi, bo później cały dzień chodzę wściekła i jeszcze ludzie się pytają czy urodziłam.. Jasne, urodziłam, ale się, sama, 20 lat temuAngélique89 lubi tę wiadomość
-
Maarta:) wrote:Sloneczna juz 2palce, szybko urodzisz mowie Ci.
Angelique spokojnie bedzie wszystko dobrze, tez nie znam wagi dziecka a jestem dosc szczupla i najlepiej zajmij sie czyms bo oszalejesz jak bedziesz tak sie nakrecac.
Najgorsze to ukladac sobie w glowie takie czarne scenariusze.
Dziś mam wyjątkowo dziwny nastrój. Strasznie się boję.
Może masz rację, zajmę się czymś.
-
Maarta:) wrote:Lady ja tez mialam takie swedzenie i podejrzenie cholestazy, bylam w szpitalu mialam badane proby watrobowe i kwasy zolciowe, te drugie byly tylko lekko podwyzszone.
Nic nie pomagalo nie dalo sie spac ciagle sie drapalam mam jeszcze znaki po tym drapaniu, myslalam ze zwariuje! Trwalo to lacznie ponad tydzien, ulge chwilowa przynosila kapiel do ktorej dodawalam platkow owsianych. Mam nadzieje, ze Ci to przejdzie. Lekarka mowila ze czasem tak jest w ciazy i nie musi byc to cholestaza, a wina sa szalejace hormony.Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g