Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Sue wrote:Słoneczna, to poczekać musicie do 16.02, bo Tomcio chce tacie zrobić prezent na urodziny
Sue lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Tez sie boje wywolania. Te dziewczyny ktore mialy oxy, mialyscie wczesniej robiony test oksytocynowy??
A jak megg chyba mowila albo januszkowa ze od 18 lutego post... A ja mowilam ze juz na pewno do tego czasu urodze a tu lipa!!!Januszkowa lubi tę wiadomość
-
asia888 wrote:laski swiezo upieczone mezatki
chyba ktoras z Was wrzucala tutaj to zdjecie
szukam takiej kiecki, gdzie mozna ja dostac?
http://www.iv.pl/images/45025694021764411593_thumb.jpg
Tutaj jest mają niemal identyczną sukienkę jak ta po lewej.
http://www.tiffanyrose.com/fr/maternite/articles/ANAIS/Robe-de-grossesse-Anastasia-courte-%28Ivoire%29.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2015, 16:24
asia888 lubi tę wiadomość
-
ja planuję urodzić między 12 a 28 lutym
hehehehehheheehehehehsłoneczna 85, AsiaSzw, Lara 82, Sue, asia888, Fedra lubią tę wiadomość
Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
szczypać sutki, masować
i schody.... chodzic- góra i dół
wysprzatac cały dom, wyprać firanki, pozawieszać, umyć okna...
a potem ciepłe prysznice na krzyże i na podbrzusze...
no i sexik
czopki Spasticol powoduja powolne rozwieranie szyjki... one sa niestety na recepte, ale stosowane rowniez w kolce żółciowej i nerkowej...
no i leki rozkurczowe.... ale to wiadomo, farmakologiczne metody
no wlanie z drugiej strony, bojes ise tych skojarzonych szczepień, bo tyle tego w jednej szczepionce..niczym bomba biologicznaehh, własnie badz tu człowieku madry... choc u nas wszyscy znajomi szczepili tą 5w1 hmmm....
słoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLara 82 wrote:Sylwia, kupka może być różna ze wzgl. na to co zjadłaś. A słyszałam też, że dzieci mają taką sapkę, która brzmi jak katar. No ale zobaczysz co powie pediatra. Zostaw taką osrakana pieluszkę aby mógł ocenić.
pediatra będzie dopiero o 22. sapka to nie jest bo jak wpuściłam sól fizjologiczna do noska to z jednej dziurki wysmarkał gluta i wydaje mi sie że cos tam sie "gotowało". Zobaczymy. Kupek takich nigdy nie miał, może faktycznie cos zjadłam ale będe spokojniejsza jak zobaczy to pediatra
. A pieluchy trzymam do pokozania
-
nick nieaktualnydziewczyny jak juz macie rozwarcie to nieźle. Ja zaczynałam od pół opuszka...... w czwartek (wpiatek o 22.14 wyszedł Grześ) i główka nie była wstawiona.
Wstawila sie dopiero jak odeszły wody i zaczęły sie poważniejsze skurcze.
W zasadzie przed oksytocyna miała skurcze dochodzące prawie do 100% ale bezbolesne - to nie były te skracające i otwierające szyjkę.....
Ja masowałam sutki i nic. Chodziłam po szpitalu w tę i nazad i tez nic.... to nie był mój czas. Może wam sie uda. Podobno mocna kawa tez robi swoje więc możecie spróbować. Na znajome podziałało na mnie nie
Co do szczepień do temat rzeka. Jak na razie robimy wywiad i lekarze z którymi rozmawialismy (kardiolog dziecięcy, zakaźnicy i pediatra) stwierdzili że szczepionki kombajny 5w1 czy 6w1 to za dużo dla dziecka i po nich dzieja się dziwne rzeczy -nie chodzi ojakie straszliwe choroby ale generalnie pojawiają się jakies schorzenia czy dolegliwości których przed tymi szczepionkami się nie obserwowało....
Temat trudny...
-
co do szczepień, my nie chcemy szczepić, ale z tego względu, że u Nas w Polsce jako w jednym z niewielu krajów jest mus szczepienia to...będziemy szczepienia oddalać w czasie. W ustawie jest podane do kiedy trzeba zrobić dane szczepienie. Chodzi o to, by tak ogromną ilością chemii nie szprycować dziecka...
Wczoraj oglądaliśmy prof. Marię Dorotę Majewską - neurobiolog wypowiadającą się nt szczepień... i bardzo fajnie opisała to co się w naszych szczepionkach znajduje. Np właśnie aluminium i rtęć...
Same obejrzyjcie
https://www.youtube.com/watch?v=d3BUgYXtJ10Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2015, 16:45
Gosiak lubi tę wiadomość
Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
Sylwus trzymam kciuki aby maluszek byl zdrowiutki. Moze suche powietrze powoduje ze ma " katar " a kupki u takiego maluszka to takie rzadkie jak biegunka sa puki nie zaczniesz wprowadzac innych pokarmow. Czasem nawet wygladaja na sluzowate. Bedzie dobrze na pewno. Nie zamartwiaj sie na zapas.
Angelcia dzieki. Mnie bardziej dobija sytuacja z moja mama niz strach o porod. Boje sie nie powiem ze nie ale czekam niecierpliwie i nie moge sie doczekac. Jednak moja mama skutecznie w tej chwili zajela moje mysli niehatywnie. Do tego ja mam taki charakter ze niestety rozpamietuje wszystko. Nie umiem miec " w dupie " ale musze chyba pocwiczyc
-
a tak przy okazji
http://iv.pl/images/63158033260478554407_thumb.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2015, 16:46
Gosiak, AsiaSzw, dorocia2324, Sue, Lara 82, Patrycja20, Januszkowa, asia888, Fedra lubią tę wiadomość
Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
Ja też zaczęłam dziś świrować kiedy ten moj Maly będzie wyłazić bo odstawiłam wszystkie magnezy,nospy luteiny i cuda dziwy a skurcze przepowiadające może 3 przez caly dzien,a nie oszczędzam sie,juz chyba 3 raz wycierałam łóżeczko,obiad zrobiony,mąż troche podmacuje i cisza,schylam się wstaje,łażę i nic! A od 12 tc leżałam plackiem i ciągle te twardnienia były. Może zwariowałam?
-
Boroniówka ja jak wszystko poodstawiałam...to nawet powiem Ci, że lepiej było, te wcześniejsze skurcze przepowiadające minęły:P ale to chyba taki zbieg okoliczności u mnieMalutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
Ja miałam we wtorek tydzien temu rozwarcie zewnętrzne tylko na palec, wiec tez nic. Szczerze mówiąc, to troche nie wierze w te wszystkie sposoby na wywołanie, bo przecież za porod odpowiadają hormony:)
Na pewno spacery, skakanie na piłce pomogą, bo dziecko bardziej napiera na szyjkę i sie tam rozwiera:)
Ja wlasnie ide poskakac trochęa potem moze pojadę dokupić koszule jedna taka "dzienna" do szpitala:)
Gosiak lubi tę wiadomość