X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • ash Autorytet
    Postów: 1326 1092

    Wysłany: 14 lutego 2015, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiak trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie!
    Powodzenia

    Gosiak lubi tę wiadomość

    ug3715nmrb0zdbvc.png

  • AsiaSzw Autorytet
    Postów: 2115 1949

    Wysłany: 14 lutego 2015, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja trzymam kciuki aby Janeczka sama stwierdzila ze ma tak kochana mame i ze sama wyjdzie ja zapoznac :-)

    Gosiak lubi tę wiadomość

    dqpre6ydqlfh3mi5.png
  • Pia Gizela Autorytet
    Postów: 3240 2453

    Wysłany: 14 lutego 2015, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AsiaSzw, dlatego ja objęłam taktykę "przemilczeć" :D

    Gosiak lubi tę wiadomość

    relg9vvjrtqik460.png

  • Pia Gizela Autorytet
    Postów: 3240 2453

    Wysłany: 14 lutego 2015, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fajnie byłoby jakby Janeczka wam psikusa zrobiła i stwierdziła, że jednak sama wychodzi. Bo jest niezależna i nikt jej nie będzie wyganiał w szpitalu na siłę ;)

    Gosiak, derii84, Fedra lubią tę wiadomość

    relg9vvjrtqik460.png

  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 14 lutego 2015, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra, to ja chyba idę się wykąpać - potem dopakuję ciuchy i jeszcze na zakupy pojedziemy na spokojnie. Zjemy dobry obiad, deser ;)

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 14 lutego 2015, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia Gizela wrote:
    Fajnie byłoby jakby Janeczka wam psikusa zrobiła i stwierdziła, że jednak sama wychodzi. Bo jest niezależna i nikt jej nie będzie wyganiał w szpitalu na siłę ;)
    Ano, bardzo fajnie :)
    Mój M. się cały czas śmieje, że charakterek ma w mamusię i nikt jej nie będzie mówił co ma robić. I że jak on z nami dwiema wytrzyma :D

    Pia Gizela, AsiaSzw, słoneczna 85, asia888, Angélique89, Fedra lubią tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 14 lutego 2015, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ash a czopem sie nie sugeruj bo mi galretka sie zaczela po wyjecia pessara 27 stycznia:))

    Maz pojechal po buleczki;) i serniczek sobie zazyczylam na walentynki;) maja pyszny w cukierni;)

    Jakos piersi mnie bola. Lewa jakos bardziej. Moj maz znawca stwierdzil ze pewnie rozpoczela sie produkcja mleka:)

    ash, Pia Gizela, mala_mi1982 lubią tę wiadomość

    atdcqtkf2affvuei.png
  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 14 lutego 2015, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry w Walentynki!! :)

    U mnie cisza i spokój :) Brzuch co prawda pobolewa, w nocy bolał nawet bardzo, ale nic się z tego nie rozwinęło.

    Póki co, idę robić ciastka francuskie z okazji walentynek :)

    Gosiak, Angélique89 lubią tę wiadomość


  • derii84 Autorytet
    Postów: 1772 1057

    Wysłany: 14 lutego 2015, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hallo :-)

    Witamy się w dwupaku,bez żadnych oznak na jakąkolwiek zmianę :-)

    Gosiak powodzenia dzisiaj, może jednak Janeczka ma jakiś plan wobec was??

    Za chwilę zrywam dupe na śniadanie, i za sprzątanie się wezmę. Nie mam pomysłu na obiad, wiec może coś się przypaleta do głowy.
    Życzę miłej soboty i udanego amerykańskiego święta ;-)

    Sue, Gosiak lubią tę wiadomość

    Dwa cuda: Tymus i Olafek ♥♥♥

    p19uskjok4jap6fv.png
  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 14 lutego 2015, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Deri, to tak jak u mnie - zero oznak, aby dzieć miał być punktualny :)

    Gosiak, trzymam kciuki! Mam nadzieję, że Janinka zdecyduje się wyjść po dobroci :)

    Ash, szpitale działają skurczopędnie na to wygląda :) Lara poszła do szpitala i bach, urodziła ;)

    Trzymajcie się!!

    Gosiak, ash, derii84 lubią tę wiadomość


  • Pia Gizela Autorytet
    Postów: 3240 2453

    Wysłany: 14 lutego 2015, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie pobolewa podbrzusze dziś wyjątkowo mocno i standardowo lędźwie. I mam nadprodukcję galaretki dzisiaj :D
    Ale powiedziałam sobie wczoraj, że się nie będę oszczędzać :D

    Może się do Ikei na spacer wybiorę z mężem? W lesie niestety chlapa ciapa :/


    Ale koło 12,30 mam być u fryzjera to się spacerkiem wybiorę z mężem.

    relg9vvjrtqik460.png

  • Boroniówka Autorytet
    Postów: 372 318

    Wysłany: 14 lutego 2015, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry ;) witam się po mało przespanej nocy. Dziś znów kłopoty z kręgosłupem :/

    Miałam nadzieję,że któraś z Was juz tuli dzieciątko ;)
    Milego i owocnego dnia,niech nasze dzieci wychodza bo juz czas!

    73esxwa.png
    bfarxzdvidppk01a.png
  • mala_mi1982 Autorytet
    Postów: 980 832

    Wysłany: 14 lutego 2015, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!

    No widzę, że się w większości już szykujecie do porodów. Super. Coś czuję że w tym tygodniu większość się rozpakuje i nastanie cisza na forum :)

    A u mnie pierwsza przespana noc!!! Mały budził się tylko 2 razy i po jedzeniu od razu zasypiał. A ja nie wybudzałam, bo się nie najlepiej czuję i musiałam odpocząć. Zresztą bąbel baaardzo dużo śpi. Dziewczyny, którym dziecko daje popalić - to drugie jest na ogół inne i u mnie po walkach z pierwszym moim pierworodnym, wreszcie nastał spokój :)

    No i miłych Walentynek!!!

  • Maarta:) Autorytet
    Postów: 699 400

    Wysłany: 14 lutego 2015, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie:) wszystkiego dobrego i duzo milosci, chociaz dla mnie walentynki sa przez caly rok a nie tylko dzis, nie przywiazuje wagi do tego dnia.

    Nocka niestety ciezka, mam lekkie skurcze ale rzadkie takze szalu nie ma! A ginka mowila ze urodze przez weekend nooo ciekawe.
    Dzis mam byc w szpitalu na ktg i usg, odwlekam to na pozniej moze jednak cos sie ruszy.

    Jesli chodzi o mamusie.. moja mama jest kochana i najlepsza na swiecie to moja najwierniejsza przyjaciolka dzwonie do niej kilka razy dziennie chyba nawet ma mnie dosc, mysle ze wynika to z tego ze mieszkam z dala od domu w innym kraju i czuje sie tutaj troche samotna. A przyszla tesciowa dzwoni pyta jak sie czuje ale czasem mnie irytuje, zobaczymy jak bedzie dalej ;)

    Powodzenia i czekamy na dzieciaczki walentynkowe.

    oar843r8kh12ukn4.png
  • mala_mi1982 Autorytet
    Postów: 980 832

    Wysłany: 14 lutego 2015, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie z mamą podobnie jak u Maarty. Mama to moja najlepsz przyjaciółka, dzwonię do niej codziennie. Jak mam gorsze dni czy jakieś problemy, to tylko mama potrafi mnie podnieść na duchu - jest najlepszym psychologiem, zawsze wie co powiedzieć.
    Teściowie z kolei bardzo się starają nie wtrącać :) Próbowali na początku, a że im nie wyszło i zobaczyli jak sobie świetnie radzimy sami (mieszkamy 200 km od rodziców jednych i drugich), dali spokój. Teraz zawsze proponują pomoc, zawsze można na nich liczyć, dowożą pyszne żarełko, ale nic nachalnie. A ja doceniam, że się starają, cieszę się gdy przyjeżdżają, staram się też być dobrą synową :)

    Gosiak, Penelope, Krokodylica, Fedra lubią tę wiadomość

  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 14 lutego 2015, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja do mojej mamy nie dzwonię codziennie, ale jak dzwonię, to gadamy godzinę :) Czasami mnie denerwuje, wiadomo, ale i tak jest najlepszą mamą na świecie.
    Wczoraj mi napisała smsa "cisza", wiem, że mogę jej napisać, że mnie coś takiego denerwuje i da mi spokój.

    Moja teściowa też szacun - nie dzwoni do mnie, zadzwoniła do P. Nie było mnie przy tej rozmowie, ale pewnie jej powiedział, że pytania takie tylko denerwują i stresują i dzwoniąc nic nie przyspieszy.

    A wszyscy wiedzą, że damy znać dopiero po :)

    Gosiak, Fedra lubią tę wiadomość


  • ash Autorytet
    Postów: 1326 1092

    Wysłany: 14 lutego 2015, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dostałam cos na rozkurczenie i skurcze jakby przechodzą...przynajmniej sa zdecydowanie rzadziej niż były.
    Oby do poniedziałku!

    Moja mama tez jest super, dzwonimy do siebie kilka razy dziennie. Spędzamy sporo czasu razem, właśnie czekam na rodziców :)
    Nie wtrąca sie, ale jak potrzeba to daje rady i tyle. Jest z zawodu pielęgniarką, pracowała na noworodkach wiec sporo wie. Chętnie dzieli sie wiedza ale tez chętnie słucha co mowię jej z nowości.

    Gosiak, mala_mi1982, słoneczna 85, Fedra lubią tę wiadomość

    ug3715nmrb0zdbvc.png

  • czekaja Autorytet
    Postów: 1883 1921

    Wysłany: 14 lutego 2015, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiak powodzenia trzymam kciuki:) oby szpiatal okazal sie taki super jak sie kreuje a porod odbyl sie lekko sprawnie i bezbolesnie;)

    Gosiak lubi tę wiadomość

    iv099vvjggrlv6wt.png



    hchydqk3i4qembie.png



  • Januszkowa Autorytet
    Postów: 1664 1888

    Wysłany: 14 lutego 2015, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)
    U mnie noc byłaby ok gdyby nie telefon, który zadzwonił dokładnie o godz. 1:46 :/ Miałam ustawiony na najgłośniejszy tryb i brutalnie wyrwało mnie to ze snu.
    Ktoś się rozłączył, zaspana próbowałam oddzwonić i jakie było moje zaskoczenie gdy w słuchawce usłyszałam jakąś kobietę wydającą "achy, ochy"- jak z pornosa. Szybko się rozłączyłam, rano okazało się, że ta chwila wysłuchiwania jej odgłosów kosztowała mnie 5 zł. Co za oszuści, czego ludzie jeszcze nie wymyślą, żeby oszukać i wyciągnąć pieniądze. Pierwszy raz zdarzyła mi się taka sytuacja. A nr. tel. był stacjonarny, ale zaczynający się o +23.

    16.02.2015 Powitaliśmy na świecie Natalkę :)
    z789jaq.png
  • truskawkax25 Autorytet
    Postów: 360 404

    Wysłany: 14 lutego 2015, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Auć ! Zastrzyk numer 4 :D
    Synuś no proszę Cię wychodź ! :)

    Jeszcze mówią żebym rodziła to już nie będą robić zastrzyków. Mówię że to nie ode mnie zależy :) ale oni ze jak się chce to się rodzi. Szkoda ze to takie proste nie jest :p:p

    słoneczna 85, Patrycja20, Fedra lubią tę wiadomość

    qb3c3e5eerxx6827.png
‹‹ 2333 2334 2335 2336 2337 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ