X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • Pia Gizela Autorytet
    Postów: 3240 2453

    Wysłany: 26 lutego 2015, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiedzcie mi przerwę w karmieniu liczycie od rozpoczęcia czy zakończenia karmienia?

    relg9vvjrtqik460.png

  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 26 lutego 2015, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dzień dziś na żądanie co 40 min. 10 min ssania i śpioch. Więc siedzę przy kompie i sobie coś tam patrzę i do Was piszę, ale coś czuję, że jak tatuś z pracy wróci to wtedy będzie awaria. W ogóle od 2 dni jak mąż przyjeżdża, to mały jakby miał radar, że mama może się tatą zająć i wtedy zaczyna się płacz i wisi na cyku do wieczora, że nawet wstać nie mogę, w każdym razie każde moje oddalenie na metr skutkuje płaczem :-) Mały terrorysta, a tata czuje się opuszczony bo nawet jak chce ponosić to nie musi być mama.

    relge6yd3cl8y0me.png
  • Penelope Autorytet
    Postów: 1841 2449

    Wysłany: 26 lutego 2015, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lara, Rudasek, ja też mocze chusteczki w ciepłej wodzie.

    A ostatnie dwa dni to noszę młodego do umywalki i sadzam w wodzie i myję pupke wacikiem, odparzenia się zrobiły, dopiero przedwczoraj kupiłam sudocrem i on działa. Różne są opinie o tych masciach z cyckiem ale u mnie tylko sudocrem zadziałał. Linomag jest ok, ale na codzień.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2015, 15:37

    Lara 82 lubi tę wiadomość

    34bwyx8dpc6f9ojv.png
  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 26 lutego 2015, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na razie za rada koleżanki doczekam kilka dni aż schemat żywieniowy wejdzie nam w krew, niechce przechodzić w drastyczne środki...
    Na razie zmiana sposobu karmienia spowodowała ze w dzień spi i budzi się co 3 godziny jedynie w nocy potrafi się drzeć przez 3 godziny wiec czekam na efekty wprowadzonych zmian :)

    A Tobie kolek nie zycze...
    Rudasek wrote:
    a nie próbowałas tych kropel sab simplex...?
    zastanawiam sie czy nie kupić gdzies tego, bo jak maja tak nasze dni wygladac to dziekuje bardzo..ja jestem jak zoombie, nie dosc ze niewyspana, głodna to zła...to jeszcze Maly ledow zipie :(

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 26 lutego 2015, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od rozpoczęcia się liczy...
    Pia Gizela wrote:
    Powiedzcie mi przerwę w karmieniu liczycie od rozpoczęcia czy zakończenia karmienia?

    Pia Gizela lubi tę wiadomość

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 26 lutego 2015, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia Gizela wrote:
    Powiedzcie mi przerwę w karmieniu liczycie od rozpoczęcia czy zakończenia karmienia?
    Mi w szpitalu babki powiedziały, że trzeba liczyć od rozpoczęcia

    Pia Gizela lubi tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 26 lutego 2015, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fedra wrote:
    I strasznie Wam zazdroszcze myślenia o 2 dziecku ja nawet nie mam co o tym marzyć :(

    Fedra dlaczego ostatnio koleżanka urodziła drugiego dzidziusia z in vitro, córeczkę. Pierwszego mają synka i z nim udało się za 4 razem, z córcią szybciej bo za drugim podejściem :-)
    Może masz szansę.

    relge6yd3cl8y0me.png
  • Rudasek Autorytet
    Postów: 5605 4556

    Wysłany: 26 lutego 2015, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fedra wrote:
    Na razie za rada koleżanki doczekam kilka dni aż schemat żywieniowy wejdzie nam w krew, niechce przechodzić w drastyczne środki...
    Na razie zmiana sposobu karmienia spowodowała ze w dzień spi i budzi się co 3 godziny jedynie w nocy potrafi się drzeć przez 3 godziny wiec czekam na efekty wprowadzonych zmian :)

    A Tobie kolek nie zycze...

    tzn jak karmisz?

    " Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
    relg3e5e4usdxs8f.png
    f2w3ugpjxbbrbi8m.png
  • maja35 Autorytet
    Postów: 1141 921

    Wysłany: 26 lutego 2015, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pija Gizela moja tez spadla z wagi.Waga urodzeniowa 3430 a dzisiejsza 3185.Jestesmy pod stala kontrola i codziennie chodzimy na wazenie. Dostalam rozpiske jak i co ile karmic.Od dzisiaj sie zastosuje do rad lekarzy i zapisuje sobie tez wszystko w zeszycie. Mi dzisiaj powiedzieli ze karmienie liczy sie od rozpoczecia a ja caly czas myslalam,ze od kad skonczy jesc.

    Pia Gizela lubi tę wiadomość

    yn3dsvl.png
    córcie 17 lat i 19 lat.
    Moi 2 Anielscy synkowie [*] [*] 20.02.2014. (18tc)
    Ciocia aniołka Julci (*) 24.01.2015 (37tc)
  • bella84 Autorytet
    Postów: 2573 1489

    Wysłany: 26 lutego 2015, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ktore mialy zastoj ponawiam pytanko jak po nim jest z mlekiem? Wraca od razu do normy czy moze po paru dniach? Bo mi cos nie wraca.. Piers miekka bardzo i nie wiem czy w niej nie zanika...

    wnidjw4za4vtypx5.png
    f2w39n73lydzw63x.png
  • Patrycja20 Autorytet
    Postów: 2236 3755

    Wysłany: 26 lutego 2015, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wlasnie walcze z zastojem cos okropnego wczoraj chyba przez to dostalam gorączki masakra.

    Olivierek 27.01.2015🥰❤
    201901205364.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2015, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella - u mnie wróciło wszystko, ale ja pije od początku herbatke z kopru anyżu i kminku. Jak miała stresy i zanikał pokarm to ta herbatka mnie uratowała.

    dzisiaj mąz odbiera rurki windi - mam zamiar wypróbowac na gazy. U mnie kolek nie ma bo mały się nie drze, na razie tylko problem z gazami. Wydaje mi się, że mały zbyt łapczywie pije przez co łyka bardzo duzo powietrza. Dam sobie parę dni i spróbuję cos zrobic żeby jadł wolniej. Jka to nie pomoze to do piediatry w nastepnym tygodniu.
    Synek tez sie pręży napina robi sie czerwony i wydaje dziwne dźwieki., Oczywiście noszenie i wiszeine przy cycu go uspokaja. Od rana praktycznie nie zasna na dłużej niż 10 min. Jestem wykończona. teraz odkryłamże spi przy wlączonym odkurzaczu :-)- juz dobre 45min

    W poniedziałek mam zajęcia z noszenia w chuście - jak mały dalej będzie miał takie bóle brzuszka to skończy się tym że non stop będe go nosić. Inaczej nie byłbym w stanie zrobic sobie herbaty tak jak dzisiaj....

    Chyba żle na mnie działa to że sama siedze w domu.NIe radze sobie z tym. Dzisiaj znowy ryczałam jak mały nie dał mi nawet spokojnie zjeść śniadania. A jak na złość mąż ma teraz tyle pracy że wraca później niz zwyklke i jeszcze w domu pracuje.... :-( a ja potrzebuję pomocy a przynajmniej czyjejś obecności.

  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 26 lutego 2015, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale pytanie czy mam siły na kolejny stres ;)
    Cieszę się z tego co mam a mam już bardzo dużo :)
    Lara 82 wrote:
    Fedra dlaczego ostatnio koleżanka urodziła drugiego dzidziusia z in vitro, córeczkę. Pierwszego mają synka i z nim udało się za 4 razem, z córcią szybciej bo za drugim podejściem :-)
    Może masz szansę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2015, 16:30

    Penelope, Lara 82 lubią tę wiadomość

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • Rudasek Autorytet
    Postów: 5605 4556

    Wysłany: 26 lutego 2015, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Sylwia wrote:
    Bella - u mnie wróciło wszystko, ale ja pije od początku herbatke z kopru anyżu i kminku. Jak miała stresy i zanikał pokarm to ta herbatka mnie uratowała.

    dzisiaj mąz odbiera rurki windi - mam zamiar wypróbowac na gazy. U mnie kolek nie ma bo mały się nie drze, na razie tylko problem z gazami. Wydaje mi się, że mały zbyt łapczywie pije przez co łyka bardzo duzo powietrza. Dam sobie parę dni i spróbuję cos zrobic żeby jadł wolniej. Jka to nie pomoze to do piediatry w nastepnym tygodniu.
    Synek tez sie pręży napina robi sie czerwony i wydaje dziwne dźwieki., Oczywiście noszenie i wiszeine przy cycu go uspokaja. Od rana praktycznie nie zasna na dłużej niż 10 min. Jestem wykończona. teraz odkryłamże spi przy wlączonym odkurzaczu :-)- juz dobre 45min

    W poniedziałek mam zajęcia z noszenia w chuście - jak mały dalej będzie miał takie bóle brzuszka to skończy się tym że non stop będe go nosić. Inaczej nie byłbym w stanie zrobic sobie herbaty tak jak dzisiaj....

    Chyba żle na mnie działa to że sama siedze w domu.NIe radze sobie z tym. Dzisiaj znowy ryczałam jak mały nie dał mi nawet spokojnie zjeść śniadania. A jak na złość mąż ma teraz tyle pracy że wraca później niz zwyklke i jeszcze w domu pracuje.... :-( a ja potrzebuję pomocy a przynajmniej czyjejś obecności.

    Sylwuś u nas jest to samo...a te rurki mozna kupić w aptece??
    Ja CI powiem, ze unas tez zauwazyłam ze strasznie duzo powietrza łyka, az słychać, wiele gorzej mi teraz ssie niż prosto po urodzeniu. Nie wiem czemu mu sie tak odmieniło. Niby pierdzi i beka ale pewnie gaz w brzuszku ma i to GO boli. śpi mi juz ok 1,5h ale tez wydaje dziwne dzwięki z siebie, jakby stękał albo cos...nie wiem. Kochana ja tez dopiero o 13 zjadłam sniadanie jak R wyrwał sie z pracy i przyjechał zeby mi je zrobic. Non stop był cyc, zmiana pieluch i noszenie na rekach i modlenie sie zeby przestał płakać :( Nie wiem jak mu pmóc. masowałam brzuszek, kładłam gorącą pieluche, dałam kilka kropelek espumisanu..zasnał przy cycu, zobaczymy co sie bedzie dzialo wieczorem. nagorsze jest to ze mowiaz ze kolki sie pojawiaja wieczorem, a moj wieczorem kima, po kąpieli i w nocy grzecznie spi a od rana sie drze do popoludnia...

    " Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
    relg3e5e4usdxs8f.png
    f2w3ugpjxbbrbi8m.png
  • cath Autorytet
    Postów: 2478 3236

    Wysłany: 26 lutego 2015, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem załamana tym trądzikiem niemowlęcym :( stwierdziłam ze umowie sie z małą do lekarza. Moze podpowie co robic! :(

    Wczoraj byłam z malutką na ekg. Była taka grzeczna kochana moja <3 bylam dumna ze mam takie grzeczne dziecko. 3 marca idziemy do pani kardiolog i prawdopodobnie będzie miala Konstancja takie badanie ze przez 24 godziny będzie monitorowana praca jej serduszka! :(

    Z rurkami windy musicie uważać aby za często tego nie robic bo mozna rozleniwić mięśnie u dziecka i wtedty wg kupki moze nie być.

    klz9vcqgnrjhn698.png
    f2w3ugpjp3upleah.png
  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 26 lutego 2015, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No karmie tylko butelka czyli mm wiec podaje jej 90 ml co 3 godz nie daje jej już więcej tak jak wcześniej ze np po godzinie dostawała 30 ml bo była głodna... Teraz ja zabawiam daje smoka i tulę jeśli bardzo się domaga dostaje herbatkę lub wodę :)
    Rudasek wrote:
    tzn jak karmisz?

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • cath Autorytet
    Postów: 2478 3236

    Wysłany: 26 lutego 2015, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Któraś z was pytala sie co na cellulit. Według mnie tylko i wyłącznie masaż bańka chińska. ;) mozna udać sie na taki masaż do specjalistki. U nas mojego męża mama jest masażystka i go nauczyła i sam mi robił.

    Stokrota :) lubi tę wiadomość

    klz9vcqgnrjhn698.png
    f2w3ugpjp3upleah.png
  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 26 lutego 2015, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A pozatym kolejne podejście do iv to jakieś ponad 10 tys na wstępie a na kolejna refundacje szans nie ma... A teraz pomimo ref przez te 3 lata ponad 20 tys wydaliśmy na wizyty leki badania itp... Jeszcze kredyt spłacamy a przecież przed nami szczepienia chrzciny i inne wydatki...

    Chciałam mieć dziecko i mam i za to dziekuje lekarzom i Bogu :)

    Penelope, Lara 82 lubią tę wiadomość

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • Stokrota :) Autorytet
    Postów: 856 685

    Wysłany: 26 lutego 2015, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Sylwia wrote:
    Bella - u mnie wróciło wszystko, ale ja pije od początku herbatke z kopru anyżu i kminku. Jak miała stresy i zanikał pokarm to ta herbatka mnie uratowała.

    dzisiaj mąz odbiera rurki windi - mam zamiar wypróbowac na gazy. U mnie kolek nie ma bo mały się nie drze, na razie tylko problem z gazami. Wydaje mi się, że mały zbyt łapczywie pije przez co łyka bardzo duzo powietrza. Dam sobie parę dni i spróbuję cos zrobic żeby jadł wolniej. Jka to nie pomoze to do piediatry w nastepnym tygodniu.
    Synek tez sie pręży napina robi sie czerwony i wydaje dziwne dźwieki., Oczywiście noszenie i wiszeine przy cycu go uspokaja. Od rana praktycznie nie zasna na dłużej niż 10 min. Jestem wykończona. teraz odkryłamże spi przy wlączonym odkurzaczu :-)- juz dobre 45min

    W poniedziałek mam zajęcia z noszenia w chuście - jak mały dalej będzie miał takie bóle brzuszka to skończy się tym że non stop będe go nosić. Inaczej nie byłbym w stanie zrobic sobie herbaty tak jak dzisiaj....

    Chyba żle na mnie działa to że sama siedze w domu.NIe radze sobie z tym. Dzisiaj znowy ryczałam jak mały nie dał mi nawet spokojnie zjeść śniadania. A jak na złość mąż ma teraz tyle pracy że wraca później niz zwyklke i jeszcze w domu pracuje.... :-( a ja potrzebuję pomocy a przynajmniej czyjejś obecności.
    Daj znać czy na tych zajęciach nauczyłaś się faktycznie wiązać dziecko w chuście. ja dzisiaj próbowałam zawiązać i armagdon....poddalam się. Młoda się wije, główka się majta, zjeżdża mi cała...za Chiny nie mogłam sobie poradzić i też zastanawiam się czy warto pójść na takie warsztaty.

    1usajw4zbiudzgxg.png
  • Pia Gizela Autorytet
    Postów: 3240 2453

    Wysłany: 26 lutego 2015, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boroniówka wrote:
    Czesc mamunie, wybaczcie ze tak wyskoczę jak Filip z konopii z pytaniem nie na temat,ale powiedzcie mi,czy ktoras z Was miala nacięcie w stronę odbytu bądź popękała i jak sobie poradziliście z wizytą w wc na 2? U mnie cos czuje będzie przerąbane,s czopka chyba sobie nie dam rady zaaplikować,no i wybaczcie dosłowność. ;)

    ja tak byłam nacięta, szew mam po sam odbyt. i też miałam obawy, że coś strzeli. czopek mi pomógł, teraz za radą Lary rano na czczo łyżka oliwy z oliwek i powoli pomaga

    Lara 82 lubi tę wiadomość

    relg9vvjrtqik460.png

‹‹ 2462 2463 2464 2465 2466 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ