Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Z pepuszkiem dzieje sie dokladnie to samo w jednym i drugim przypadku, bo normalnie tez zostawiaja kikut pepowiny (supelek jest na koncu, zeby nic do pepowiny sie nie przedostalo) i jak wyschnie to sam odpada, a w porodzie lotosowym jak lozysko z pepowina uschnie to tak samo odpada (nie jest zasadny wezel bo przeciez pepowina jest poloaczona z lozyskiem, a nie przecieta). Nie wiem czy wystarczajaco logicznie to wyjasnilam.
Jak pepowina usycha (czy tez krotki kikucik) i samoistnie odpada to znaczy, ze pod spodem pepuszek juz sie zagoil. -
MistrzyniWKochamCieMisiu wrote:Z pepuszkiem dzieje sie dokladnie to samo w jednym i drugim przypadku, bo normalnie tez zostawiaja kikut pepowiny (supelek jest na koncu, zeby nic do pepowiny sie nie przedostalo) i jak wyschnie to sam odpada, a w porodzie lotosowym jak lozysko z pepowina uschnie to tak samo odpada (nie jest zasadny wezel bo przeciez pepowina jest poloaczona z lozyskiem, a nie przecieta). Nie wiem czy wystarczajaco logicznie to wyjasnilam.
Jak pepowina usycha (czy tez krotki kikucik) i samoistnie odpada to znaczy, ze pod spodem pepuszek juz sie zagoil.
w takim razie od czego zalezy czy ktos ma dziurke pepek czy taki odstajacy? myslalam ze wlasnie od tego jak jest pepowina zawiazana
-
Nie, to juz jest bardzo indywidualne u kazdego czlowieka. Wydaje mi sie ze to tzw. uroda Bo nie wydaje mi sie, zeby od pielegnacji to zalezalo. ja przemywalam mlodemu Octaniseptem kilka razy dziennie, staralam sie nie moczyc przy kapieli, ale przy pielegnacji czesto mocniej odchylalam i pepuszek ma ladny wklesniety.
Edit. wklesl z czasem, na poczatku wiekszosc dzieci ma odstajace, bo tam sie jeszcze wszystko goi w srodku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2014, 21:37
-
Bietka wrote:AAAA dziewczyny znowu śniło mi się moje dzieciątko, kolejny raz był to chłopiec;p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2014, 22:02
Bietka, Sue lubią tę wiadomość
-
Witajcie mamusie:-) ja jak zwykle niczym nietoperz ożywam nocą) Czytanie forum to Mój taki rytuał,po trudach dnia chwila dla siebie:)
Vel ja też musiałam robić tylko ft4,podobno to ważny wynik dlatego:P ale szczegółów nie znam niestety.
Witaj nowa Mamusiu LadyDK:* Ja przy tsh 4.38 zaszłam po miesiącu;-) Moja kuzynka przy tsh ponad 10 o którym dowiedziała się dopiero w ciąży,więc natura lubi zaskakiwać
Dziewczyny macie śliczne brzuszki<3 Ja dziś zauważyłam,że męczę się w obcisłych spodenkach,chodziłam w rozpiętych:-) Ciasno już brzuszkowi się robi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2014, 23:23
Penelope lubi tę wiadomość
-
Witam Was Po przedłużonym weekendzie na wsi wróciłam wypoczęta ( ale nie na długo, bo w piątek wyjeżdżamy na urlop). Widzę nowe "twarze" tzn nicki - doooobrze im nas więcej tym lepiej.
Laski jutro mam prenatalne, boję się troszkę Tak bardzo chciałabym żeby wszystko było w porządku.
Pola
Hania -
Katiś wrote:Laski jutro mam prenatalne, boję się troszkę Tak bardzo chciałabym żeby wszystko było w porządku.
Ja mam w sobotę, miałam czekać do poniedziałku ale lekarz mi wczoraj zadzwonił że musimy przełożyć na sobotę bo coś mu wypadło. Dla mnie oczywiście lepiej, mniej czekania = mniej dni w stresie..
też się denerwuję, tak bardzo chciałabym usłyszeć że wszystko wporządku...
-
Ja już chyba wiem czym się różnią badania genetyczne od prenatalnych...
W skład badań prenatalnych nieinwazyjnych wchodzi USG genetyczne + testy z krwi - i taki komplet to badania prenatalne.
Jak ktoś robi samo USG badające m.in. przezierność, to się nazywa USG genetyczne. -
Gosiak wrote:Ja już chyba wiem czym się różnią badania genetyczne od prenatalnych...
W skład badań prenatalnych nieinwazyjnych wchodzi USG genetyczne + testy z krwi - i taki komplet to badania prenatalne.
Jak ktoś robi samo USG badające m.in. przezierność, to się nazywa USG genetyczne.
mi z kolei zawsze się wydawało że każde badanie w ciąży jest prenatalne, bo jest robione właśnie w ciąży w czasie rozwoju dziecka w macicy, w okresie prenatalnym, czyli przed urodzeniem. I teraz takie badania prenatalne dzielimy na inwazyjne albo nieinwazyjne. Nieinwazyjne to m.in USG genetyczne (bo można wykryć wady właśnie związane z genami), testy podwójne czy czy potrójne etc. A inwazyjne to są związane z pobieraniem płynu owodniowego. -
angelstw wrote:mi z kolei zawsze się wydawało że każde badanie w ciąży jest prenatalne, bo jest robione właśnie w ciąży w czasie rozwoju dziecka w macicy, w okresie prenatalnym, czyli przed urodzeniem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2014, 09:32
-
no chyba jednak tak bo właśnie dzięki takiemu USG genetycznemu wykonanemu w okresie prenatalnym można przyjrzeć się tak dzidziusiowi żeby statystycznie móc określić ryzyko wystąpienia tych wad.
A testy podwójne czy potrójne dają większe statystyczne prawdopodobieństwo wystąpienia lub nie w/w wad. -
Też mi się tak wydaje
angelstw wrote:no chyba jednak tak bo właśnie dzięki takiemu USG genetycznemu wykonanemu w okresie prenatalnym można przyjrzeć się tak dzidziusiowi żeby statystycznie móc określić ryzyko wystąpienia tych wad.
A testy podwójne czy potrójne dają większe statystyczne prawdopodobieństwo wystąpienia lub nie w/w wad.angelstw lubi tę wiadomość
Mama Aniołka - Szymuś [*] 26.09.2014r. - 19tc
Mama Mai - mój cud ( 15.02..2016) - 2920g 52cm - 38tc cc
Mama Kingi - drugi cud ( 28.06.2018) - 3940g 56cm - 40tc cc