Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Lara 82 wrote:Ja sama pisalam, żeby nie dac sobie wmówić, ze nie jesteśmy w stanie wykarmic naszych dzieci, no ale po wczorajszym dniu widzę co się dzieje z moja laktacja.
U mnie stres robi swoje.
Coś w tym jest z tym stresem. Wczoraj miałam paskudne popołudnie i wieczór ze względu na chorobę starszaka. Nerwów co niemiara. I nie mogłam wieczorem nakarmić dziecka! Piersi puste! Pierwszy raz tak było. Na szczęście miałam odciągnięte trochę mleka i dalam mu butle. Wypił 70 ml mojego mleka z butli aż mu się uszy trzęsły, doprawił resztkami z piersi i dopiero zasnął. Dziś się staram nie stresować i piję dużo. Na razie jest ok. -
Jedno mnie zastanawia, na poczatku gdy karmilam to czułem przypływ pokarmu, cycki taki twarde się robiły. Teraz są raczej miękkie, no chyba ze młody by spał z 4 g. Co jest nierealne.
Tez tak macie, zastanawiam się po prostu czy mam tam mleko, czy jest go mniej? -
Powiedzcie mi ile jednorazowo miesięczne dziecko może zjeść mleka? Zastanawiam się bo chciałabym któregoś dnia sciagnac żeby mąż nakarmil
Dzisiaj stwierdziłam, że sprawdze jak się ściąga recznie pokarm. Poszłam do dwóch wnioskow. Pierwszy to taki zr szybko idzie, bo w ciatu około minuty miałam 10 ml. Drugi, że sswoim mlekiem obdarowalabym jeszcze co najmniej jedno dziecko. Która chętna? -
A tez raz jedna raz druga. Kupy sa ciagle. Takue pomaranczowe lub musxrardowe. Ciagle go przewijam jak slysze ze narobil. Waga u mnue niezbyt leci w dol. Jedzcze z 7 kg do wagi sprzed.
Jem biale pieczywo bo jest podobno lepsze przy kp.
Od dzis bede smarowac sie biooilem.. Ciekawe jaki bedzue efekt porozstepowy
Moj dzis czesto placze. Az ma chrype. Czasem juz nie wiem co robic;( -
A ja mojego wlasnie owinelam w rożek i sobie spi. Od jutra wracam do mojego otulacza, bo owinelam go i ze 3 baki poszły.
Ja wlasnie tez karmie raz z jednej raz z drugiej, chyba, ze dalej jest głodny, to z dwoch. Wtedy kolejne karmienie zaczynam od piersi, na której skonczyl.
W tym artykule, ktory przesłała Gosia jest napisane, zeby zawsze proponować druga piers - no i zgłupiałam troche
Moze jak bede mu w dzien dawać dwie piersi, to pośpi troche i nie bedzie taki marudny? No bo pokarm chyba za chudy nie moze byc, ze dziscko sie nie najada.
Ja wlasnie musze zaczac odciągać pokarm, bo chce w przyszłym tygodniu iść do kosmetyczki i musze P zostawić.
-
Sue, ja w ciągu dnia karmię z jednej piersi. Odstępy czasowe pomiędzy karmieniami to od 30 min do 2 godzin. Karmienie wieczorne jest dłuższe, daje mu wtedy obie piersi. Śpi 4 godziny. Tak mu pasuje. W ciągu dnia nie chcę tak dużo jeść jak w nocy. Dziwne.
Odkąd daje mu obie piersi, zauważyłam dziwny objaw. Tzn takie jakby mrowienie w piersiach, czuję jak wypełniają się mlekiem. Jest to w pierwszych sekundach dosyć bolesne. Macie podobne odczucia?
Penelope, jak lykalam żelazo to zdazaly się zielone kupki u małego. Od tygodnia nie lykam, i kupki mają kolor od żółtego po musztardowy. Zielone się skończyły. Może to u Ciebie kwestia witamin które lykasz?
Mąż i Żona od 31 maja
Mama 15 miesiecznego -
nick nieaktualnyMoja wypija na jedno karmienie 90ml. W nocy po takim 5-6godz snie jest bardziej glodna to wtedy potrafi 110. Mozna powiedziec ze od tygodnia u nas godziny karmienia niezmiennie wygladaja tak
22, 4, 8:30, 13, 18,
Czasami wiadono roznica 10-15min ale.to taki ogolny zarys.
Od 18 do tej 22 to moja mala jest najbardziej aktywna i chyba dlatego tez poten jest taki dlugi sen. -
Nie łykam żelaza ani żadnych innych suplementów.
Już przeszło mi przez myśl żeby dokarmiać ale jeszcze się wytrzymam do poniedziałku bo mam wizytę w domu z ważeniem itp. Dodam jedno karmienie w nocy, wybudze co 2 godziny i zobaczymy. Chciałbym przynajmniej do ukończenia 3 miesiąca nie podawać mm. Ale to się jeszcze okaże. -
Piersi też mam miękkie w dzień jak karmie co 2 godziny, w nocy jak co 3 to są bardziej nabrzmiałe. Też czasami myślę czy ja mam wystarczająco. Ale wydaje się ze niby tak, bo młody się najada, sam odstawia jak się najje i nie płacze po jedzeniu wiec raczej głodny nie jest...
-
Wlasnie sprawdzilam karmienia i Tomek je średnio 10-12 razy na dobę. W nocy co 3-4h, w dzien średnio 1,5-2h. Dzis spróbuje go na noc tez nakarmić z dwoch piersi. I w trakcie nocnych karmień też bede próbować podawać dwie piersi, bo w nocy mleko jest bardziej tluste, wiec bedzie lepiej przybierał.
Penelope, współczuje, bo wierze, ze sie stresujesz. Sama przeżyłam to niedawno, jak mały jadł normalnie, robił kupki i spadał z wagi. Dziwne, ze lekarka nic nie poradziła. Jak czesto go przystawiasz? Jak je w nocy? Ile trwa aktywne ssanie? Jest w dzien aktywny czy raczej wiecej spi?
Bo jesli zachowuje sie normalnie i nie jest senny, to moze to jakis
Mały zastój i go trzeba rozbujac? Tak mi położna powiedziała, tylko ona chciała rozbujac mojego Tomka mm:/
Ja zmieniłam pozycje karmienia na siedzącą, mały przestał mi Przysypiać przy piersi i lepiej ssie. No i w dzien go nawet budziłam na jedzenie co godzinę, w nocy nastawilam budzik i jadł co 2-3h, bo bardzo nie chciałam dac mm.
No i na poczatku jadł 8-9razy na dobę, a teraz zazwyczaj je 12 i opróżnia cała piers.
Dzieci przy kp nie przybierają tak równo - w jedn
Tygodniu przytyja 100g a w następnym 500.
Trzym kciuki, zeby Russell zaczął przybierać prawidłowo i żeby wszystko było w porzadku:*Penelope lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Lara 82 wrote:Mistrzyni cieszę się ze się odezwalas, wczoraj o tobie myslalam, czy juz całkiem zrezygnowałas z forum, a tu proszę zciagnelam cie myślami.
Masz wejście na prywatne forum? Tam możesz popatrzeć na nas i nasze dzieciaczki. Wczuć jakąś flotę dziewczynek zobaczymy jak się zmieniłyja czasami wchodzę na chwilkę, żeby przeczytać ostatnią stronę, ale nawet nie mam kiedy coś napisać. Ciągle żyje w biegu, jem śmieciowe jedzenie, aby szybciej, dla siebie nie mam chwili. Teraz jestem w szpitalu, tylko z jednym dzieckiem, więc oprócz tego że serce krwawi bo musiałam zostawić dzieciaki w domu (też chore) i Oleńka taka chorutka... to ja czuję się jak w hotelu. Mam mnóstwo wolnego czasu jak Mała śpi, od porodu nie miałam tyle wolnego. nadrabiam czytaniem książek, przegladaniem forum, grup fb i przegladaniem ofert internetowych sklepów z sukieneczkami.
dzisiaj w dzień mogłam odespac noc,jupi! Ja śpię normalnie 4 h na dobę, czasami 3 czasami uda się 5, w dzień Franek nie pozwala nawet usiąść, w nocy kolki, więc teraz to luksus mimo że Ola zasnela o 5.
pewnie większość ma przekichane noce, więc wiecie o czym mówię.
Niestety mam tu do dyspozycji tylko tel więc żadnych zdjęć nie dodam, może za 7-10 dni wyjdziemy ze szpitala to coś wstawię aktualnego.
Możesz mi podać link do prywatnego forum, miałam zapisany tylko na kompie. -
bella84 wrote:Nam pediatra mowila ze kupka powinna martwic jak jest biala czerwona lub czarna... Jak duuzo sluzu lub krew.. Reszta jest ok..
próbuje dopajac woda lub koperkiem ale nie chce tego pić, Max 20ml dziennie i to wmuszam na kilka razy. Wypluwa cwaniara.
No i u Mai leczymy się z ciemieniucha, nic nie pomaga, a nawet jest jeszcze gorzej. Znacie jakiś inny sposób niż oliwka i wyczesywanie szczotka? -
nick nieaktualny