Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej,
Nie wiem czy mnie pamiętacie. Dołączyłam tu chyba jako ostatnia, byłam dodatkowo po terminie. 23 lutego urodziłam Hanie po drugiej kroplówce oxy. Poród był bardzo bolesny, szczególnie pierwsza faza, miałam silne bóle krzyżowe. Po porodzie przez cztery dni nie miałam pokarmu, bylam załamana. Na szczęście mała wyssała sobie pokarm, bo mimo że jadła MM to dostawiałam ją do piersi i czasami ssała ponad godzinę:)Niestety radość z macierzyństwa przysłania mi nieco fakt iż szycie krocza się rozeszło, stosuję jakieś okłady z soli ale to niewiele daje...asia888 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa tej listy nie stworzylam .Tylko kontynuowalam koncowke.Nie wiem kto ja zaczal. Chyba Katis albo Sue
AsiaSzw Oki
Marylin pamietammyslalam ze o nas zapomnialas. Zaraz cie jeszcze dopisze do listy
Jeszcze jak mozesz to napisz wage i cm maluszkaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2015, 20:21
-
nick nieaktualnyLutowe mamusie
WITAMY NA ŚWIECIE
1. MistrzyniMAJA I ALEKSANDRA CC 05.01.2015r. 2900g 53 cm i 1900g 44 cm (36 tydz +2)
2. SebzaMAKSYMILIAN CC 14.01.2015r. . 3000g 50cm (37 tydz +1)
3. Stokrota:)MICHALINA CC 16.01.2015r. 3100g 50cm (36 tydz+ 1)
4. annan84ALEKSANDER SN 17.01.2015 2900 i 54 cm (37 tydz)
5. JusttaLEOŚ CC 21.01.2015 2400 46 cm (38 tydz)
6. FedraNATALIA CC 23.01.2015 3370 57cm (38 tydz)
7. motylek@SYNUŚ CC 23.01.20153550 i 56cm (38tydz+6)
8. GroszekGABRIEL SN 24.01.20153200 55cm (39 tydz)
9. sara_narTYMOTEUSZ SN 24.01.2015 3600g 54cm (38 tydz+4)
10. Patrycja20OLIVER CC 27.01.2015 3040g i 52cm (38tydz+4)
11. LadyDiZOJA SN 28.01.2015 4100g i 52 cm (39tydz+2)
12. anni_eJULIAN CC 29.01.2015 2760g i 49cm (37tydz+2)
13. *SylwiaGRZEGORZ CYRYL SN 30.01.2015 3500g i 54cm (37tydz+3)
14. Kasia_10.02ANTONI SN 30.01.20153300g i 54 cm (39tydz)
15. ebrzozowskaPIOTR SN 01.02.2015 4000g i 58cm
16. Suri97KORNELIA SN 01.02.2015 2950g i 52cm (38tydz +4)
17. KatiśPOLA CC 02.02.2015 2960g i 54 cm (38tydz +4)
18. niki640KAROL SN 02.02.2015 3670g i 50cm (38+1)
19. mala_mi1982TYMON SN 03.02.2015 3580g i 57cm (39 tydz)
20. bella84LILIANA CC 03.02.2015 2640g i 48cm (38tydz +5)
21. CathKONSTANCJA CC 03.02.2015 3675g i 57cm (40tydz+4)
22. SewerynkaWIKTOR SN 03.02.2015 3690g i 59cm (40tydz)
23. Asiaa1201JAŚ CC 04.02.2015 3450 i 55cm (40tydz+2))
24. BietkaSTAŚ SN 04.02.2015 3800 i 53cm (40tydz+5)
25. RudasekSTANISŁAW SN 05.02.2015 2850g i 53cm (38tydz+5)
26. Kasia_1988LILIANA CC 06.02.2015 3220g i 54cm (38tydz+3)
27. Francuska25LENA SN 06.02.2015 3510g i 50cm (40tydz+5)
28. LaurkaLUNA FAUSTYNA SN 08.02.2015 3220g i 49,5cm (38tydz+4)
29. Kathy'sMAYA SN 08.02.2015. 3215g i 50cm (39tydz+5)
30. PenelopeRUSSELL CC 09.02.2015 3650g (41tydz+6)
31. gusiaaKORNELIA SN 09.02.2015 2680g i 54cm (39tydz)
32. agaaa28JAKUB CC 09.02.2015. 4100 i 59cm (39tydz+6)
33. pudel22TOMASZ SN 09.02.2015. 3580g (39tydz+2)
34. AagnieszkaaFRYDERYK SN 10.02.2015. 4200g i 60cm (40tydz+3)
35. VelLIWIA SN 10.02.2015. 3235g i 56 cm (41 tydz)
36. meggFRANCISZEK CC 11.02.2015.3280g i 54cm (38tydz+3)
37. OrigamiJAKUB SN 11.02.2015 3580g i 53cm (39tydz +2)
38. NASTASYNUŚ SN 11.02.2015 3000g i 53cm (40tydz +0)
39. kafabiOLIWIA SN 12.02.2015. 3275g i 50cm (40tydz+6)
40. juska19ADAŚ CC 12.02.2015. 3050g (38tydz+5)
41. angelciaADRIANNA CC 12.02.2015. 2780g i 54cm (40tydz+1)
42. Lara_82PIOTRUŚ SN 13.02.2015. 3590 i 55cm (40tydz+1)
43. marcela29LAURA SN 13.02.2015. 3640g i 56cm (40tydz+4)
44. TopolaMIO SN 13.02.2015. 3300g i 50cm (41tydz+2)
45. Dorka1979NATALIA SN 13.02.2015. 2920g i 50 cm (37tydz+6)
46. MSWIKTOR CC 13.02.2015. 3520g i 56cm
47. ashTYMOTEUSZ CC 14.02.2015. 3300g i 51cm (38tydz+4)
48. angelstwJAN SN 14.02.2015. 3180g i 55cm (39tydz +4)
49. AsiaSzwIGNACY CC 15.02.2015 3670g i 57cm (39tydz)
50. JanuszkowaNATALIA SN 16.02.2015. 3550g i 57 cm (41tydz)
51. SueTOMASZ SN 16.02.2015 3200g i 54 cm (40tydz+2)
52. laureczka25IGOR SN 16.02.2015 3900g i 58 cm (tydz)
53. GosiakJANINA CC 16.02.2015 3400g i 54cm (41tydz+4)
54. Angélique89MAXIME SN 16.02.2015 3070g (41tydz +1)
55. Pia GizelaBARTUŚ SN 16.02.2015 3460g i 58cm (39tydz +3)
56. maja35EMMA SN 17.02.2015 3430g i 50cm (39tydz+6)
57. słoneczna85MACIEJ SN 18.02.2015 3580g (41tydz +2)
58. Carola55ZACHARY SN 18.02.2015 (40tydz +2)
59. truskawkax25OSKAREK SN 19.02.2015 2850g i 54cm (41 tydz +3)
60. Maarta:)ALICJA SN 19.02.2015 2510g i 51cm (41tydz)
61. przedszkolanka:)POLA SN 22.02.2015 2890g i 49cm (40tydz+1)
62. derii84OLAF SN 22.02.2015 3530g i 53cm (41 tydz +1)
63. dorocia2324NATAN CC 22.02.2015 3550g i 57cm (41 tydz +4)
64. lula88SZYMON CC 22.02.2015 3500g i 58cm (40 tydz +5)
65. asia888GABRIEL SN 22.02.2015 3600g i 48cm (40 tydz)
66. MarylinHANIA SN 23.02.2015 3650g i 56cm
67. BoroniówkaMIESZKO SN 24.02.2015 3350g i 55cm (40 tydz +3)
68. LadyMKWITOLD SN 25.02.2015 3560g i 54cm (41 tydz)
69. kasianadineANIA SN 28.02.2015 3320g (41tydz+4)
70. PatrycjaPMAJA CC 3.03.2015 3770g i 57cm (41tydz + 5)
PODSUMOWANIE:Mamy 71 dzidziusiów, przy czym:
- 27 z nich toDZIEWCZYNKI
- 44 z nich toCHŁOPCZYKI
Porody:
SN - 45
CC - 25
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2015, 20:57
-
Suri, świetna robota
ja nie tworzyłam listy, nie pamietam, kto był autorem:)
U nas kapiel codziennie o 19, mały to uwielbia:) karmienie z dwoch piersi i spi:) moze do 24 pośpi
Ja zaraz jakis prysznic i relaks na kanapie. Mały był wcześniej marudny, bo najwyraźniej był głodny:) dzis karmiłam z obu piersi i nie było histerii i spał po 2 h:)
Jutro wizyta położnej, ciekawe ile przybrał od czwartku
-
Suri, przepraszam, że głowę ci zawracam, ale czy zmienisz u Olafka wymiary, waga 3530 i długość 53cm,bo dopiero teraz dostaliśmy prawidłowe wymiary Jego
U nas kiepsko z karmieniem w ciągu dnia, dwa cyce plus mała dawka mm,a na noc tylko cyce i Wystarczają, nie wiem o co chodzi w tym wszystkim.
Czy któraś z Was ma podobny problem? -
Marylin wrote:Hej,
Nie wiem czy mnie pamiętacie. Dołączyłam tu chyba jako ostatnia, byłam dodatkowo po terminie. 23 lutego urodziłam Hanie po drugiej kroplówce oxy. Poród był bardzo bolesny, szczególnie pierwsza faza, miałam silne bóle krzyżowe. Po porodzie przez cztery dni nie miałam pokarmu, bylam załamana. Na szczęście mała wyssała sobie pokarm, bo mimo że jadła MM to dostawiałam ją do piersi i czasami ssała ponad godzinę:)Niestety radość z macierzyństwa przysłania mi nieco fakt iż szycie krocza się rozeszło, stosuję jakieś okłady z soli ale to niewiele daje...
Marylin, u mnie tez szycie się rozeszło. Nie wiem na jakim etapie masz ranę i jak ci się rozeszło. Mi głównie ta warstwa zewnętrzna, tj. skora. Ja za radą położnej 2 razy dziennie mylam mydłem szarym + odkazalam rivanolem + suszylam + smarowalam maścią sorcoseryl (jakoś tak się nazywa). Rana się zrosla, jest tylko trochę większą blizna. Jak to wygląda w praktyce, dowiemy się po połogu jak wyprubujemyNie ukrywam, ze boje się ze jednak nie jest tak fajnie, jakbym tego chciala. Zobaczymy.
-
nick nieaktualnyhej Marlyn, na rozjeście się szwów polecam:
http://www.doz.pl/apteka/p548-Cicatridina_krem_wspomagajacy_leczenie_ran_30_g
u mnie prawie cały szew się rozszedł ("konował" który mnie szył, w połowie poszedł na łatwiznę i szwem ciągłym mnie zszył) po tej maści, i psikaniu octoniseptem, wszystko ładnie się zagoiło.........
pozdrawiam lutowe mamusie:)derii84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyderii84 wrote:Suri, przepraszam, że głowę ci zawracam, ale czy zmienisz u Olafka wymiary, waga 3530 i długość 53cm,bo dopiero teraz dostaliśmy prawidłowe wymiary jego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2015, 21:04
derii84 lubi tę wiadomość
-
Sue, położna oglądając krocze stwierdziła,że szwy puściły i rana się rozeszła. Ja tego ani nie poczułam, ani nie złapałam momentu, w którym to się stało.
Mała_mi, mi rozeszła się cała rana. Martwi mnie że po tej soli rana zaczęła obficie krwawićNie wiem czy to tak ma być.
Malenq, mnie też poszył w ten sposób pan ordynatorszwem rozpuszczalnym. Lekarz rozważał ponowne szycie, jednak przekonywał, ze sól lepsza. Ja mam co do tego wątpliwości. Jestem zmęczona tą sytuacją.
-
nick nieaktualnyMarylin wrote:Sue, położna oglądając krocze stwierdziła,że szwy puściły i rana się rozeszła. Ja tego ani nie poczułam, ani nie złapałam momentu, w którym to się stało.
Mała_mi, mi rozeszła się cała rana. Martwi mnie że po tej soli rana zaczęła obficie krwawićNie wiem czy to tak ma być.
Malenq, mnie też poszył w ten sposób pan ordynatorszwem rozpuszczalnym. Lekarz rozważał ponowne szycie, jednak przekonywał, ze sól lepsza. Ja mam co do tego wątpliwości. Jestem zmęczona tą sytuacją.
wqrw mnie bierze jak czytam o takich sytuacjach........
kup sobie tą maść ona pomaga bardzo...
u mnie też krwawiło mocno oraz też nie rozpoznałam pierwszych symptomów i wdała się infekcja, dostałam antybiotyk i na 10dni musiałam małą odstawić od piersi, od tamtej pory mamy problemy z laktacją...
ja chciałam aby mnie ponownie zszyto to również mi odmówiono, potem się dowiedziałam, że mogłam się zgłosić gdzieś prywatnie ...więc może rozważ taką możliwość, i nie daj sobie wmówić że SÓL pomoże....
powodzenia i nie zwlekaj długo z kolejną wizytą u gina........... -
asia888 wrote:Suri dla mnie super
piekna lista kurcze niedawno ja Mistrzyni otwierala a juz zamykamy! Kiedy to zlecialo dziewczyny
No właśnie kiedy to zlecialo? Mój mis ma juz 3 tyg.
Da czasem podpalić ze wszystko opada, ale dziś np. Był niespokojny cały dzień, tata nie mógł go nawet wziąć na ręce tylko mama i mama. Jak tylko podeszłym juz był spokojny. I w takie dni po prostu zakochuje się w nim jeszcze bardziej.
Choć mojemu m trochę przykro było, ale dopiero wieczorem jak juz wszystkie gazy mu z dupki wylecialy, i się wyluzowal i do tego posrał aż po pachy, ze na plecach koszulka brudna, poszedł do taty.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2015, 22:38
asia888, megg lubią tę wiadomość
-
Stokrota na infekcje przy kp napewno mozna prenalen.. Mozesz paracetamol, tantum verde w sprayu, napary z rumianku lipykopru wloskiego, mleko z miodem.. A co wiecej to niestety nie wiem ale jesli ktoras z dziewczyn wie tez chetnie sie dowiem.. Szis cos mnie zaczelo lamac wiec wypilam herbatke z lip z kopru mleko z miodem... Nawet zagryzlam zabek czosnku.. Niby czosnek moze zmieniac smak mleka dlatego trzeba z nim uwazac przy kp, z cytryna tez bo niby cytrusow lepiej unikac ale ńie wiem jak dlugo .. Tak samo ebula tez chyba srednio ? Tak slyszalam... Moze napar z imbiru? Dziala rozgrzewajaco? Ale czy mozna przy kp?na gardlo dobre jest picie duuuuzo wody, plukanie szalwia, na katar nasiafowki z rumianku.. Mi w ciazy z domowych sposobow wlasnie syrop z cebuli pomagal napary z imbiru i mleko z miodem i czosnkem tylko pytanie jak dziecko na ten czosnek imbir i cebule zareaguje... Ale moze lepiej mio to sprobowac?
-
nick nieaktualnyDo mnie jutro przyjezdza mama wiec pierwszy raz sie jutro na tak dlugo wyrwe. Najpierw zalicze pare godzin w biurze na praktykach a potem fryzjer i jakies wieksze zakupy do domu.
Rozmawialam dzisiaj z moim P. i prawdopodobnie zostanie na jeszcze dluzej niz planowe 4 tygodnisOgolnie wchodzi tez opcja ze przeprowadzimy sie do Niemiec ale to jeszcze nie jest nic pewnego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2015, 21:43
-
Malenq wrote:hej Marlyn, na rozjeście się szwów polecam:
http://www.doz.pl/apteka/p548-Cicatridina_krem_wspomagajacy_leczenie_ran_30_g
u mnie prawie cały szew się rozszedł ("konował" który mnie szył, w połowie poszedł na łatwiznę i szwem ciągłym mnie zszył) po tej maści, i psikaniu octoniseptem, wszystko ładnie się zagoiło.........
pozdrawiam lutowe mamusie:)
Ja tez miałam szew ciągły zewn. I wewn. I mi się nie rozeszło. Choć bardzo uwazalam przez 2 tyg. I praktycznie chodzilam bez majtek aby wietrzyc ranę, dużo lezalam i jak wstawalam to tylko bella mama miedzy nogi.
Choć p. Gin długo szyła i dokładnie, no ale tez zobaczymy co i jak juz po połogu. -
nick nieaktualny
-
Melg ja to bym nawet nie wiedziała jak byłam zszyta, ale po porodzie jak mnie szyli, zapytalam czy bardzo popekalal i ile mnie rozcieli i ile będę miała szwów. To mi p. Gin. Powiedziała, ze nie da się policzyć szwów, bo szew jest ciągły. Oddzielnie szyte we w. I oddzielnie skora na zewn.
No ale masakra jak człowiekowi się rozejdzie. Moja mama strasznie mi marudzila, abym uważała na szew grupa żebym dużo leżała i nawet młodego za dużo nie nosiła.
Jej po moim porodzie się rozeszło, i musiała miesiąc leżeć aby rana sama się zarosła. Tata przy mnie wszystko robił.