Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój mały nie śpi od 23.30. Ale chyba juz przysypia. Katar ma coraz większy, dobrze ze jutro będzie ten lekarz.
Ja po pierwszym porodzie sexu nie wspominam najlepiej. Musiało upłynąć trochę czasu, zanim wszystko wróciło do normy. Oby teraz było lepiej
-
my tez nie spimy...suszara w tle leci
Młody glowe niczym zyrafa dzwiga, jest na brzuchu i uwaga probowal sie przekulac na plecy... juz prawie mu sie udalo zmienic pozycje !!!
szooooook !!!!!!!!!
lezy na brzuchu, klepie go ale nie chce zasnac...
Masakra z tymi dzieciakami
chcialabym zeby wrocil Gabrys do brzucha 
kurcze, i tak zle..i tak niedobrze...
nie wiem czy to ten skok rozwojowy czy co.... ale moj go ma w takim razie od 3 tygodni. obstawiam kolki i mam nadzieje, ze pociagne jeszcze te poltora miesiaca jakims cudem i ze mnie nie wykonczy i wraz z nastaniem 3 miesiaca nastapi wielka ulga i wszystko minie jak ręką odjął...lecze na to i tym sie pocieszam...
choc slyszlaam ze sa dzieci ktore maja kolki do pol roku !!!!
ale jedno sie skonczy, zaczna sie zeby !! jezuu..... ale nie wybiegam w przyszlosc za mocno lepiej
badanie moczu Gabrysia jest ok, nie mamy zadnej infekcji
wczoraj bylam u poloznej ktora zajmuje sie motaniem chust i chustonoszeniem- Misiek na poczatku protestował ale pozniej zasnal!!! masakra !! swietne to odjechał w sina dal po prostu
połozna powiedziala, ze mozliwe ze to tez pomoze jesli chodzi o kolki...bo brzuszek bedzie wymasowany, a oboje bedziemy wygrzani od siebie wzajemnie byłam zachwycona
aha i odnosnie spania z dzieckiem..nie wiem jak Wy... ale ja spie z Młodym, bo nie chce mi sie w nocy wstawac i go non stop wyciagac i wkladac...poza tym on od jakiegos czasu nie ma ochoty tam spac...
i polozna od chust przyjela tez w tej sprawie stanowisko: zaden piesek, krówka, konik, swinka czy myszka nie wyrzuca dzieci ze swojego gniazda, tylko my...ludzie.
Ile czasu jeszcze pani go bedzie tulic? jak bedzie miaal 11 miesiecy to beda inne rzeczy ciekawsze niz tulenie i spanie z mama.... zagladanie do szafek, do gniazdek itp.itd. sama ciaza napewno szybko przeleciala, a jest to bezcenny czas...dzieci ktore sa noszone w chustach sa odporne na stres, o wiele bardziej otwarte na swiat, do ludzi, na rozne propozycje np. zostanie w przedszkolu... wiec noszenie, tulenie i hustanie nie jest zle. tak ma byc i nie rozpuszczamy przez to dziecka....
podejrzewam ze to kolki, bo rzadko tez baki puszcza....
dzis chyba pojde go zaszczepic, bedzie z glowy... a jak pojde znowu na koniec tygodnia to pelno chorych dzieci bedzie
Gosiak, mala_mi1982 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny to jest moje pierwsze kkarmienie w nocy. Jestem w szoku, że moje dziecko tyle wytrzymało. Ciekawe czy to jednorazowy incydent czy stanie się to regułą. Wolałabym to drugie aczkolwiek z drugiej strony musiałam trochę mleka upuscic zanim przystawilam dziecko, bo chyba by nie wyrobił z cisnieniem mleka
Asiaa1201 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny korzystajace z podgrzewaczy czy uzywacie funkcji utrzymywania ciepla? Pytam bo nie wszystkie podgrzewacze to maja i nie wiem czy to przydatne czy nie... Podgrzewacze ktore mnie interesuja teraz to lovi/ tomee tipee i philips avent 355 lub 356 ktory wlasnie tej fcji nie ma... I dodatkowo pytanie.. Bo ja myslalam ze one podgrzewaja samedo odpowiedniej temp a one chyba tylko grzeja a samemu trzeba sprawdzac?
-
Dlugo nas tu nie było a to tylko dlatego ze miałyśmy cudowne dni
Konstancja pięknie przesypia noce z dwoma pobudkami na karmienie. Ani razu nie bylo tak ze nie spala cieszy mnie to. Mam nadzieje ze bedzie to trwać jak najdłużej!
W środę za tydzień mamy szczepienie. Aaa. Masakra. Zaczynam sie bać.
Dzien kobiet jakie miałyśmy cudowny mój mąż kupił nieźle auto dla nas! Az boje sie nim wyruszać no i zabrał nas nad morze na spacerek
Nasz trądzik niemowlęcy schodzi! Jupii! Jeszcze troszke go jest ale nie za dużo. Ciemieniuszka niewielka
-
Jak czytam, ze wasze dzieci spia po ; godz to zazdroszcze. W dzien u nas to nawet 2 h nie ma. Nawet 1,5. Godzina na spcerku tylko a tak to drzemki jak juz. Czas 1o min czasem 30 jak dobrze pojdzie.
Jutro idziemy do chirurga jescze z ta zmiana skoro mamy skierowanie to trzeba isc. Jescze z wielkich syjsc zostanie usg bioder, neurolog, pobranie krwi i sczepienie. Jakos moze przezyjemy..
Kompot z jablek sie gotuje:)
Jestem na nogach jakos od po 4.00
Fajnie..
-
Natan w nocy budzil sie co 1-2godz na jedzenie a o 6.30 juz musialam z nim wstac bo zaczal plakac. Na szczescie dlugo to nie trwalo. Dostal cyca, troche sobie polezal i teraz spi. Zdazylam umyc glowe i sie naszykowac bo zaraz jedziemy do tesciowej, tam mamy spotkanie z polozna.
Ja mam do gina zglosic sie po 8 tyg od porodu. -
O jaaaa, moje dxiecko owinięte kocykiem zgodnie z metodą dr Karpa wczoraj spało od 19 do 23:30, a dziś rano zasnęło na bujaczku na godzinę - mogłam się ogarnąć! I teraz znowu śpi!!!! Idę spać razem z nią - spróbujcie dziewczyny - słoneczna, lara, pia....
LadyDi lubi tę wiadomość
-
Wspolczuje Wam dziewczyny z tymi placzkami waszymi. Moja córka nakarmiona o 20 wstaje na pierwsze karmienie o 2-3 a potem o 6-7. Codziennie tak samo, czyli ma wyrobiona regularnosc. W dzień z tym gorzej :p ale placze tylko przy gazach(raz na kilka dni) i jak chce jeść, pielucha, albo oznajmia, ze ona tu jest i się nią trzeba zainteresowac .
Przeczytalam artykul, przetestowalam na Zoji i wyszlo, ze moja córka po prostu chce być przy mnie. Tutaj fragment:
Karmienie piersią na żądanie polega na tym, że dziecko dostaje jeść wtedy, kiedy się domaga. Ale... Jeśli twoje dziecko je, nie tylko ssie, słychać przełykanie (trzeba nasłuchiwać) 10-15 minut i zasypia, a odłożone do łóżeczka budzi się i chce znowu do piersi, to mogą być 2 wyjaśnienia takiego zachowania:
==> po pierwsze, córeczka nie dojadła, i stwierdziwszy to, budzi się i woła o więcej
==> po drugie, nie jest głodna, ale chce być znowu z mamą. Łatwo to sprawdzić, przystawiając ją ponownie do piersi, jeśli je - to znaczy, że nie dojadła, jeśli usypia - chce spać przy mamie.
To czy dziecko się najada, sprawdzamy poprzez liczbę mokrych pieluch (6-8/dobę), ilość kupek (3-4 porządne + "kleksy") i oczywiście pomiar masy ciała (20-30g/dobę). Moja rada na pierwsze wyjaśnienie (dziecko zasnęło zanim się najadło): jeśli zaczyna zasypiać w trakcie karmienia, trzeba ją pobudzać poprzez dotykanie bródki (tak jak by się chciało odwinąć dolną wargę) i masaż opuszką palca po żuchwie w stronę ucha; jeśli to przestaje dawać efekt, podnosimy dziecko do odbicia powietrza i kiedy się ocknie - przystawiamy do piersi - jeśli ssała krótko - do tej samej, jeśli co najmniej 10 minut (intensywnie) - do drugiej piersi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2015, 09:16
[/url
