Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja nie pytałam o to, dostałam za to pozwolenie na zażywanie witamin prenatalnych (w których jest kwas foliowy). Więc chyba jest jednak wskazany do samego porodu a nawet i po.olcia87 wrote:Hej, dziewczyny do kiedy bierzecie folik ? Bo mnie gin kazała tylko do 12 tygodnia
-
Dziewczyny, czy Wy już kupujecie jakieś ciążowe ciuchy? czy jeszcze mieścicie się w "stare"? Ja już nie...
Przytyłam już 4,5 kilograma, w obwodzie w zasadzie, przed ciążą od lat miałam problemy z odżywianiem, więc jak zaszłam w ciążę i postanowiłam to zmienić to musiało się to tak skończyć. Jem i tak tylko 3 razy dziennie małe porcje, ale żołądek i do przerabiania tego nie był przyzwyczajony.
-
ja jestem chudsza niz przed ciaza a brzuszek troche sie zaokraglil- ale spodnei sa materialowe i pod brzuchem wiec jeszcze nei czuje dyskomfortu, tak samo majtki mam pod brzuch.
no ale 3 tyg roznicy miedzy naszymi maluchami wiec pewnei i ja za 3 tyg juz zakupie cos ciazowego:)
Penelope lubi tę wiadomość
-
Ja już chodzę tylko i wyłącznie w spodniach ciążowych - mam 3 pary - dwie pary jeansów z golfem i jedne materiałowe z lżejszego materiału. Czekam na białe - typowo letnie zamówione w sklepie C&A.Penelope wrote:Dziewczyny, czy Wy już kupujecie jakieś ciążowe ciuchy? czy jeszcze mieścicie się w "stare"? Ja już nie... Przytyłam już 4,5 kilograma, w obwodzie w zasadzie, przed ciążą od lat miałam problemy z odżywianiem, więc jak zaszłam w ciążę i postanowiłam to zmienić to musiało się to tak skończyć. Jem i tak tylko 3 razy dziennie małe porcje, ale żołądek i do przerabiania tego nie był przyzwyczajony.
Nie mam zamiaru uciskać brzuszka. Zakupy zrobiłam jakieś 10 dni temu i naprawdę super mi wygodnie.
Przytyłam w sumie 2kg, ale brzuszek już mam.
Penelope lubi tę wiadomość
-
Ja wczoraj byłam na zakupach, super ciuchy, ale dziś jakoś się martwię że może za wcześnie, jakieś czarnowidztwo. Ja mam spory brzuch i ciuchy leżą super, szczupło, brałam z golfami pod sam biust. Były też takie z szeroką gumą taką na ok 10 cm ale znów się bałam że będą uciskać, że za wąska. A oto co kupiłam, i wszystko w H&M bo nigdzie indziej nic ładnego nie mogłam znależć :
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2014, 12:59
MistrzyniWKochamCieMisiu, Fedra lubią tę wiadomość
-
Penelope wrote:Dziewczyny, czy Wy już kupujecie jakieś ciążowe ciuchy? czy jeszcze mieścicie się w "stare"? Ja już nie... Przytyłam już 4,5 kilograma, w obwodzie w zasadzie, przed ciążą od lat miałam problemy z odżywianiem, więc jak zaszłam w ciążę i postanowiłam to zmienić to musiało się to tak skończyć. Jem i tak tylko 3 razy dziennie małe porcje, ale żołądek i do przerabiania tego nie był przyzwyczajony.
A ile ważylas przed ciąza? Ja mysle ze szczupłe kobitki szybciej przytyją na poczatku, a takie jak ja, "grubszej" budowy beda tyć wolniej o ile nie beda jesc glupot
Ja mam 1,5 kg na minusie, a brzuch się krągli już całkiem nieźle. Przed ciaża wazylam 68 kg, na I wizycie ciązowej wyszlo 67 z groszami no i jak ostatnio sie wazylam to 1,5 kg mniej, co mnie troche martwi, bo przeciez nie mam juz w ogole mdlosci, a nie wymiotowałam ani razu w ciazy. Inna sprawa ze zoladek mi sie "skurczył", najadam się duzo mniejszymi porcjami, nie ciagnie mnie na slodycze i staram sie jesc lekkie rzeczy, bo po ciezkich lub tlustych mam niestrawnosci.
Mam juz rzeczy ciązowe w pogotowiu, ale teraz jak jest ciepło to nie chodze w dzinsach, tylko w elastycznych sukienkach, spodnicach na gumke, czy rybaczkach ktore tak sie rozciagaja, ze dalej mi spadaja z tylka.
Spokojnie, dogonimy Cie w kilogramach predzej czy pozniej O ile nie opychasz sie glupotami jak słodycze czy fast foody to chyba jest ok 
Penelope lubi tę wiadomość
Mutacja heterozygotyczna A1298C genu MTHFR (trombofilia wrodzona)
Starania o nr 2: 3 x cb
-
Przed ciążą ważyłam 58 kg, teraz już mi pod 63 podchodzi. Mam tendencje do tycia, kiedyś ważyłam 73 kg, potem schudłam do 58 i tak już utrzymywałam przez jakieś 3 lata, ale zawsze jakimś kosztem. Nie ukrywam że mnie to martwi, chciałabym żeby teraz na chwilę się zatrzymała ta waga. nie jem śmieci, żadnych pizzy, chipsów itp. Staram się ostatnio zupy i warzywa (chociaż surowych nie lubię), mało jem pieczywa. Ostatnio to ja w ogóle mało jem, dziś od rana tylko z 8 krakersów a już po 12, chyba zaczynam też przesadzać z niejedzeniem. A potem się martwię.
Gosiak, to ja chyba też przełamię strach i będę już się w nie ubierać, nie będę chodzić z rozpiętym guzikiem i rozporkiem !
Atakasobiejedna wrote:A ile ważylas przed ciąza?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2014, 13:10
-
Penelope fajne ciuszki kupiłaś Chyba pojadę po takie jeansy:)
Pisałyście o kwasie foliowym, pytałam o to moją lekarkę w czwartek, powiedziała, że teraz kwas foliowy już prawie nie działa na dziecko, tylko na mnie i jeśli na następnej wizycie 8 września będzie dobry wynik morfologi to wtedy zaprzestaje jego brania. W tej chwili kwas foliowy wpływa na nasze zdrowie. Na pewno nie szkodzi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2014, 14:16
Penelope lubi tę wiadomość
16.02.2015 Powitaliśmy na świecie Natalkę
-
Penelope wrote:Dziewczyny, czy Wy już kupujecie jakieś ciążowe ciuchy? czy jeszcze mieścicie się w "stare"? Ja już nie... Przytyłam już 4,5 kilograma, w obwodzie w zasadzie, przed ciążą od lat miałam problemy z odżywianiem, więc jak zaszłam w ciążę i postanowiłam to zmienić to musiało się to tak skończyć. Jem i tak tylko 3 razy dziennie małe porcje, ale żołądek i do przerabiania tego nie był przyzwyczajony.
Ja dostałam ochrzan za ciasne spodnie od doktorki, więc dziś zakupiłam dwie pary spodni z golfem z H&M i wcale nie obawiam się ich nosić. Grunt aby wygodnie było brzuchowi, a tak fajnych spodni już dawno nie miałam
Penelope lubi tę wiadomość
-
dobrze że nie biorę już tego kwasu foliowego bo jednak do końca 12 tygodnia, a moja ciąża w porównaniu do suwaczka jest starsza o 5 dni znalazłam też takie coś i n samym dole jest że do 12 tygodnia, bo już myślałam że moja gin jakaś dziwna
http://www.imid.med.pl/klient1/view-content/107/Co-kazda-kobieta-powinna-wiedziec-o-kwasie-foliowym-.htmlMama Aniołka - Szymuś [*] 26.09.2014r. - 19tc
Mama Mai - mój cud ( 15.02..2016) - 2920g 52cm - 38tc cc
Mama Kingi - drugi cud ( 28.06.2018) - 3940g 56cm - 40tc cc -
Wiecie kazda ma inaczej ja schudlam w ciazy 3 kg i poki co waga w miejscu 51 kg, brzucha nie widac no chyba ze najem sie solidnie, biust to wogole nic nie utyl nosze 70 b , wiec poki co sie nie zapowiada na koniecznosc zakupow spodnie wrecz jeansowe teraz na mnie wisza i na tylku i naudach i wogole, u mnie kazdy kg na minusie widac niestety drastycznie:/ tak sie zastanawiam ogolnie jak to jest z tymi couszkami w sumie to chyba glownie o spodnie chodzi by nie uciskaly brzuszka, tak to chyba innej czesci garderoby nie trzeba wymieniac :p choc nie wiem bo ja w sumie sukienek ani spodniczek nie nosze chyba ze takie dluuugie maxi latem potem ew jakies bluzeczki luzniejsze ale w sumie takie nawet mam
bardziej mnie kurtka zimowa martwi bo mam w miare na siebie i brzuszek to tam sie nie miesci :p a wiadomo przechodzimy troche zimy z brzuszkiem a kurtki drooogie 
-
dokładnie, ja też myślę jak to będzie z kurtką, bo w sumie na 2 miesiące dość drogi zakup.Mama Aniołka - Szymuś [*] 26.09.2014r. - 19tc
Mama Mai - mój cud ( 15.02..2016) - 2920g 52cm - 38tc cc
Mama Kingi - drugi cud ( 28.06.2018) - 3940g 56cm - 40tc cc -
Ja mam dwa koty w domu. Jedna młodsza koteczka jest strasznym miziakiem-przytulakiem. Codziennie ze mna spi. I chcialam ja odzwyczajac ale nie mam serca. Jak stoi cala noc pod drzwiami sypialni i śpiewa abym ja wpuscila ale kiedys trzeba odzwycaic ostatnio jak byli znajomi u nas na grillu i wzięli swojego półrocznego Adasia na kolana i gatka szmatka a ta moja kotecka położyła sie w wózku drugi kot jest najukochańszy na świecie ale obojętny. Mysle ze z nim problemu nie będzie.
-
Wczoraj mi przeszła przez głowę kwestia kurtki, ale nie kupuję, od 8 lat nie mam kurtki ani płaszcza I sobie radzę. W zeszłym roku zimą śniegu nawet nie zobaczyłam a w dzień dochodzi może do 0 stopni, i to może nawet nie. Nawet sobie kurtka głowy nie będę zawracać, jakiś gruby sweter sobie kupię. Nie zazdroszczę szukania kurtek.bella84 wrote:bardziej mnie kurtka zimowa martwi bo mam w miare na siebie i brzuszek to tam sie nie miesci :p a wiadomo przechodzimy troche zimy z brzuszkiem a kurtki drooogie
-
olcia87 wrote:dobrze że nie biorę już tego kwasu foliowego bo jednak do końca 12 tygodnia, a moja ciąża w porównaniu do suwaczka jest starsza o 5 dni znalazłam też takie coś i n samym dole jest że do 12 tygodnia, bo już myślałam że moja gin jakaś dziwna
http://www.imid.med.pl/klient1/view-content/107/Co-kazda-kobieta-powinna-wiedziec-o-kwasie-foliowym-.html
Kwas trzeba brać minimum do 12 tygodnia, ale później też można.
Bo jak tu tłumaczyć, że w preparatach witaminowych dla kobiet w ciąży i karmiących piersią jest zawsze kwas foliowy? Czy kwas foliowy może być szkodliwy?
Nie, kwas foliowy nie ma żadnych efektów ubocznych. W dawce nie większej niż 0,4 mg może być stosowany przez wiele lat tak, jak inne witaminy. Ma poza tym korzystne działanie w zapobieganiu chorobom serca i miażdżycy.
Januszkowa lubi tę wiadomość
-
No niestety, w Polsce zakup zimowej kurtki to konieczność, na razie znalazłam takie: http://pieknamama.pl/category/plaszcze-i-kurtki-ciazowePenelope wrote:Wczoraj mi przeszła przez głowę kwestia kurtki, ale nie kupuję, od 8 lat nie mam kurtki ani płaszcza I sobie radzę. W zeszłym roku zimą śniegu nawet nie zobaczyłam a w dzień dochodzi może do 0 stopni, i to może nawet nie. Nawet sobie kurtka głowy nie będę zawracać, jakiś gruby sweter sobie kupię. Nie zazdroszczę szukania kurtek.
-
Ps. Oprócz zakupionych ciążowych ciuchów mam kilka tunik / sukienek takich ala sportowych, dresowych, będą jak znalazł do grubszych rajstop, leginsów. Mam nadzieję że mi starczy bo nie mam ochoty wydawać grubej kasy na ciuchy na kilka miesięcy. Za te 3 rzeczy ze zdjęć plus leginsy zapłaciłam wczoraj 450 zł. Tzn, mąż zapłacił
