X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AsiaSzw, jak nauka wiązania chusty? ;)

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Pia Gizela Autorytet
    Postów: 3240 2453

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiak wrote:
    A do nas przyszło nosidełko Bondolino Light - nasza doradca chustowa powiedziała, że to jedyne nosidełko ergonomiczne, które poleca nawet od 4-tego miesiąca spokojnie, cała reszta - tula itp - nawet z wkładką dla niemowląt zaleca od pół roku.

    A mnie się śniło, że ono do mnie przyszło, chociaż go nie zamawiałam. I się we śnie zastanawiałam, kto mi taki prezent zrobił :D

    Gosiak, słoneczna 85 lubią tę wiadomość

    relg9vvjrtqik460.png

  • sebza Autorytet
    Postów: 1911 1843

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wasze dzisiejsze rozmowy o spaniu dziecka idealnie wstrzeliły się w moje wczorajsze rozterki i schizy na temat SIDS. Poczytałam sobie wczoraj w sieci i stres gotowy..
    Moje dziecko śpi od kilku tygodni niestety tylko na brzuchu. Radzi sobie w tej pozycji świetnie, więc nie mam obaw o przyduszenie, ale czytałam, że w tej pozycji może dojść do ucisku na tętnicę także stąd później SIDS. i to moje zmartwienie.
    Podesłałam linki mężowi i on także się zestresował.
    Młody z powodu problemów brzuszkowych zaczął spać na brzuchu i tak się nauczył,że nie ma mowy, żeby spał na plecach w nocy. Wczoraj na noc już poszedł monitor oddechu Snuza Hero (to ten przenośny), zaczepiłam na pleckach i działa ok, ale mimo to mam cały czas niepokój , że ta pozycja brzuszkowa to duży czynnik ryzyka...
    Około 3 tygodnia życia Maksa też miałam podobne rozterki, ale on wtedy spał na plecach i położna powiedziała,żeby schować monitor oddechu do szuflady i się nie przejmować, bo ona w swojej 20 letniej karierze zawodowej tylko raz spotkała sie z przypadkiem SIDS. Zatem monitor użyłam wczoraj po raz pierwszy..

    Mamy dzieci śpiących na brzuchu - stosujecie monitory? Nie boicie się,że zwiększamy ryzyko SIDS?

    atdci09k89ytpjkc.png
  • mala_mi1982 Autorytet
    Postów: 980 832

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale można sie napatrzec w takim szpitalu. Az czasem serce pęka.
    Np. Jedna mama 1.5 rocznego dziecka - karmiąca piersią , co chwile latala na papierosa.
    Druga mama 1.5 miesięcznego dziecka co chwile gdzies lata i zostawia małego samego. A ten placze i placze :( Pol oddzialu go uspokaja, no może nie pól ale niektóre mamy i pielęgniarki. Ja się boje nowej infekcji ze wzgl na Tymka, ale patrzeć nie mogę. Mama ma może z 18 lat i wygląda jakby ciągle byla nacpana, ma taki wygląd dziwny - strasznie opuchnięte oczy. Ja się staram nie oceniac i nie wtrącać ale szlag mnie trafia czasami. No i nie okazuje temu dziecku w ogóle czułości, jakby jej przeszkadzalo ze w ogóle istnieje. Trzeba to nakarmi, przewinie, wykapie i zatka smoczkiem. Masakra. A wczoraj jej pól dnia nie bylo a dzieckiem zajmowaly sie koleżanki nie wyglądające na.wiecej niż 15 lat!

  • mala_mi1982 Autorytet
    Postów: 980 832

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chce do domu!

  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaMi, mnie wczoraj szlag trafił jak przeczytałam o tej historii pobitego 3miesiecznego dziecka. I tak sie zaczęłam zastanawiac - ile jeszcze musi byc takich tragedii, zeby w Polsce prawo sie zmieniło?
    Ja sie stresuje jak mały zakaszle, a tu takie historie...

    Trzymam kciuki za szybki powrot do domu!!

    Gosiak, mala_mi1982 lubią tę wiadomość


  • Januszkowa Autorytet
    Postów: 1664 1888

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiak z moimi problemami jezdzilam do bioenergoterapeuty, nie pomoglo. Moze sprobuje jeszcze z tybet.

    Gosiak lubi tę wiadomość

    16.02.2015 Powitaliśmy na świecie Natalkę :)
    z789jaq.png
  • Topola Autorytet
    Postów: 775 777

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My właśnie wróciliśmy ze spaceru. Piękna pogoda, było przyjemnie.
    Mio dosypia jeszcze w wózeczku, ja sobie zjadłam kanapkę i znów jestem gotowa na karmienie kiedy się obudzi. Póki co dzień spokojnh, ciekawe jak dziś będzie wieczorem.

    Ja nie mogę wogóle pojąć tych różnych historii z przemocą czy zaniedbaniem dziecka. To się w głowie nie mieści. Ale jednak z drugiej strony, otarłam się lekko o depresję poporodową i rozmawiając z panią psycholog niestety jest dużo przypadków kiedy matki wręcz odczuwają chęć skrzywdzenia własnego dziecka. Przeważnie kończy się to tylko na takich uporczywych myślach, które prowadzą tylko do gigantycznych wyrzutów sumienia. Ale są i przypadki gdzie hormony całkiem rozum odbierają i dzieje się tragedia.

  • derii84 Autorytet
    Postów: 1772 1057

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała mi czytając to od razu przed oczami mam obrazki z czasów, gdzie Mogli Tymus był hospitalizowany, dokładnie to sam.
    Nie dziwię się, że bardziej do domu chcesz, a dzisiaj ci co lekarz powiedział?

    Ja po wizycie, mam wwspaniałego lekarza tutaj, powiedział, że zrobi wszystko, żeby moje problemy zniknęły. W trakcie naszej rozmowy poryczalam się, to wszystko mnie przytłacza. a ja się dziwię, że mam problem z laktacja :-(

    Dwa cuda: Tymus i Olafek ♥♥♥

    p19uskjok4jap6fv.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Januszkowa wrote:
    Gosiak z moimi problemami jezdzilam do bioenergoterapeuty, nie pomoglo. Moze sprobuje jeszcze z tybet.
    Spróbuj, spróbuj, szczególnie, że w Twoim mieście on bywa - ja wierzę, że Ci pomoże.

    Januszkowa lubi tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaMi wspolczuje Ci tego pobytu w szpitalu oraz patrzenia na cudza glupote oraz obojetnosc. Mi sie w glowie nie miesci jak mozna malenstwu krzywde zrobic :[

    Ja klade wylacznie na pleckach. Na noc zawijam w kokon i przykrywam kocykiem. spowijanie pomaga jej zasnac, bo ramiona nie lataja na wszystkie strony ;] Luna nie cierpi lezec na brzuchu. Na boczku moze raz lezala ze mna w duzym lozku i nawet przysnela, ale na noc bym jej tak nie polozyla.

    Moje dziecko juz tak dawno nie zrobilo kupy, ze zbubilam rachube. Strasznie ja przez to gazy mecza, a zo ca tym idzie nie spi dobrze, bo ciagle ja budza. No i my nie spimy razem z nia :[ Za 5 dni ma wizyte u pediatry. Mam nadzieje, ze lekarka cos poradzi, bo mam juz tego dosyc i nie moge patrzec jak mloda sie meczy i nie zaznaje odpoczynku.

    Moj polog nie trwal chyba 3 tygodni. A teraz niedawno pojawil mi sie suchy sluz na bieliznie.

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • mala_mi1982 Autorytet
    Postów: 980 832

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Derii, powiedzieli ze jest lepiej, ale ciągle cos slychac w plucach. Mamy wyjść jutro, w sobotę lub niedziele, zalezy jak Tymek będzie zdrowial.

  • Pia Gizela Autorytet
    Postów: 3240 2453

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sue wrote:
    MalaMi, mnie wczoraj szlag trafił jak przeczytałam o tej historii pobitego 3miesiecznego dziecka. I tak sie zaczęłam zastanawiac - ile jeszcze musi byc takich tragedii, zeby w Polsce prawo sie zmieniło?
    Ja sie stresuje jak mały zakaszle, a tu takie historie...

    Trzymam kciuki za szybki powrot do domu!!

    z ust mi to wyjęłaś! a nasz debilny rząd jeszcze chce dawać każdemu rok płatnego macierzyńskiego!

    relg9vvjrtqik460.png

  • AsiaSzw Autorytet
    Postów: 2115 1949

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia zakochalam soe w chuscie. Petarda.

    Sebza ja tez mam Snuze ale wlasnie sie zastanawialam czy na pleckach moge zapiac hmm. Ja tez sie boje. Ale strach towarzyszy nam cale zycie o dziecko...

    Gosiak, sebza lubią tę wiadomość

    dqpre6ydqlfh3mi5.png
  • bella84 Autorytet
    Postów: 2573 1489

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Derii ja klade na boczku raz jednym raz drugim ze wzgledu na ulewanie mimo ze ulewa juz bardzo malo ale sie zdarza.. Mala spi pod kolderka :) wczesniej spala pod kocykiem zawijany. Na 2 razy ale tez kladlam ja w poprzek ale juz jest wieksza wiec klade ja juz jak czlowiek do lozka :)
    Sue krem to mustela stelatopia krem emolientowy - sa o pojemnosci 200 ml lub 400 ml :) ja mam 200 ale pewnie kupie potem 400 , naposane jest ze to krem do skory suchej i atopowej.. U mnie sie ega sprawdzil buziuchna czysciutka tylko teraz sie zastanawiam czy mozliwe ze np mala ma skaze bialkowa a krem zlikwidowal kbjawy?
    Ogolnie ja uzywam wszytskiego prawie musteli chusteczki domprzewija ia krem pianka do wlosow- tez polecam bo u mnie zaczela sie ro ic sucha skora na glowie jakby poczatek ciemieniuchy a ta pianka jest wlasnie by zapobiegac jej i lkkwidowac istniejaca i u mnie po 2 dniach juz super wiec teraz bede codziennie uzywac bo wczesniej tylko w oilatumie cala byla kapana lacznie z glowka :) no i buzie przed kremem przemywam woda przygotowana czasem przetre chusteczkami musteli aleteraz chce kupic krem myjacy stelatopia tez :) bo u nas cos mala ma sucha skore wiec sie przyda :)

    wnidjw4za4vtypx5.png
    f2w39n73lydzw63x.png
  • AsiaSzw Autorytet
    Postów: 2115 1949

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella skazy bialkowej nie ma twoja corka na pewno. Przede wszystkim by poplakiwala z bolu brzuszka wiec mozesz byc spokojna.

    dqpre6ydqlfh3mi5.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AsiaSzw - i jak nosicie? W kieszonce? Jak Ignaś? Zadowolony?
    Moja mała już nie płacze jak ją wkładam w chustę. Wcześniej był bunt i musiałam lulać długo i w końcu zasypiała.
    I traktowałyśmy chustę jako miejsce do spania głównie. Tak jest nadal, ale już mała nie płacze jak ją wkładam i sobie chodzimy i zwiedzamy mieszkanie wspólnie, patrzymy na kotki, itp...

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Pia Gizela Autorytet
    Postów: 3240 2453

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my idziemy na drugi spacer. Tym razem z tatusiem ;) Ta pięknie jest :)

    Gosiak lubi tę wiadomość

    relg9vvjrtqik460.png

  • AsiaSzw Autorytet
    Postów: 2115 1949

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia no wlasnie go zapakowalam :-) i spi. Nie plakal na szczescie. Troszke walczyl jak ukladalam nozki ale nieznacznie. Ogolnie jestem zadowolona. Pozyczylam od Zuzy chuste bawelna bambus i juz rozgladam sie za jakas do kupienia. A Ty Gosiu jaka masz??

    Gosiak, Groszek lubią tę wiadomość

    dqpre6ydqlfh3mi5.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w końcu kupiłam używaną od koleżanki - ładnie złamaną o długości 4,6m - Natibaby
    http://www.natibaby.pl/chusta-colorado-maxi-duplikat-1.html

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2015, 17:37

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
‹‹ 2715 2716 2717 2718 2719 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ