Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
A jeszcze o lezeniu na brzuszku. Młody nie może często odbić nosze i nosze i nic. Odkladam ponownie podnosze bo to podobno pomaga, ale tylko czasem.
No i czasem mam zwinięta kaldre i się klade z nim podczas tego noszenia a on mi na brzuchu tak leży to sobie beknie a ja gadam to on z ciekawości głowę podnosi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 09:56
-
W ogóle dawniej balam się takiego maluszka wziąć na ręce, a teraz z młodym przez te bóle brzucha takie pozycje juz cwiczylismy, ze on chyba będzie akrobata.
Czasem to tak się boje o jego kręgosłup, no ale skoro noszenie ala samolot pomaga, to nosimy, no albo lezymy na brzuszku na kolanach bo super pierdy odchodzą.megg, asia888 lubią tę wiadomość
-
hej Dziewczęta
Matki Polki
my wczoraj bylismy na spacerze od 12.30 do 17...z wizyta u tatusia w pracy, gdzie odbylo sie karmienie:) potem zakupy i Maly jeszcze do 19 kimał na balkonie:)
wyspał sie i dzis od 5 urzedował..dopiero teraz zasnałmam nadzieje, ze z 2h pośpi...albo dłuzej, o 12/13 mam kosmetyczke w domku, mam nadzieje, ze da nam paznokietki zrobić
poza tym piekna pogoda....oby sie utrzymała do soboty i niedzieliderii84, Groszek lubią tę wiadomość
-
Mój też jak chce to potrafi się unieść na rękach leżąc na brzuszku, i jeszcze się na boki porozglądać a jak nie to leży jak kłoda, to samo z obracaniem, kilka razy się zdarzyło.
I pamiętacie tą rozmowę o piąstkach, że pisałam, że ma cały czas zaciśnięte? Na drugi dzień rączki się otworzyły i od tego czasu tak samo często ma ściśnięte jak otwarte.
Tylko martwi mnie brak tego strupka po szczepionce na gruźlicę, ale jutro na 9,30 mamy wizytę u pediatry to zapytam co z tym. I jak wszystko będzie ok, to szczepimy 1 dawkę WZW B. Oj. -
Pia Gizela wrote:Rudasku mówiłam, że idzie ocieplenie! Oby już na się taka pogoda utrzymała.
Uspałąm małego w chuście, lecę jeść śniadanie w końcu!
oby sie utrzymała:) wczoraj nawet zjeslismy z prawie już męzem obiad na balkonie:) ale było superrrplus piwko-katmi tiramisu:) bardzo dobre, polecam:)
Pia Gizela lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, moja córka podnosi głowę do siedzenia. Do lezaczka nie mogę jej wkładać bo normalnie zapiera się rączkami i siada. To dużo za wcześnie przecież. Nie zrobi sobie tym krzywdy jakiejś?
no i dziś jest dzień spania, tylko ze na rękach. Chyba przeczuwa zblizajace się szczepieniedzisiaj o 14 idziemy na pierwsza szczepionkę.
-
U mnie z rozwojem Malego jak u Bietki
A z noszeniem jak u Lary i Gosiaka.
Misio Gabrysio spi w chuście od 9.30.
Próba usypiania zakonczyla sie fiaskiem ehh.
Ale w chuście spi....
Ja pierdziele. Prababka Gabrysia od strony męża pyta sie kiedy z Malym przyjedziemy.
Mysle sobie - po co? Zeby znowu komentarze puszczali? Ze nie spi ooo, ze nauczyłam na rękach itd.
Jem nieregularnie ten słód wiec nie powiem na ile starcza paczka niestety
Ja kosmetyczke mam w przyszłym tygodniuBietka lubi tę wiadomość
-
Ja właśnie wiedzę na huśtawce, mały leży w wózku i pewnie zaraz kimnie.
Co do wymagających i nie wymagających dzieci - niektóre z tego wyrosną a niektóre nie, kwestia charakteru. Od nas zależy czy dzieci będą ciekawe świata, przebojowe i niezależne.
Teoria teoria a dzieci i tak wszystko weryfikuja
A co do przyzwyczjania - ja ciągle slysze ,ze mam nie pozwalać zasypiac przy piersi. Mam ochotę pytać czy jak zasnie to mam go budzićPenelope lubi tę wiadomość
-
Z piąstkami u nas podobnie, ostatnio sie otworzyly i coraz częściej ich nie zaciska.
Pogoda boska, wreszcie zacznę z małym wychodzic więcej na powietrze. Ale po tym szpitalu ciągle mam jakies obawy. Wiecie, ze Tymek miesiąc nie byl na dworze? 3 tygodnie szpitala i tydzień rekowalescencji no i teraz brzydka byla. Ehh.
Tymek ma brzydka kupę. Nie wiem czemu. Dam mu dzis może smecte i troche dicofloru mi zostalo.
LadyDi, ja znam teorie ze dzieci same wiedza kiedy na jakies ćwiczenia są gotowe. Mysle, ze jak Zoja sama cos robi to niech sobie ćwiczy, tylko nie trzeba jej pomagać i jej podnosić. Mój syn miał pól roku jak raczkowal i 9 miesięcy jak sam chodzil. Wszyscy mówili, ze za wcześnie, a co ja miałam go zatrzymać? Wiązać w wózku, łóżeczku czy lezaczku?
LadyDi lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny jestem zalamana!!;( bylismy u neurologa i maly od razu usmiechal sie do pani itd. A ona wziela mlotek ten swoj i mowi ze maly nie wodzi za tym wzrokiem! A powinien!!
Dala skieruwnie na ponowne usg glowy i potem znowu neurolog i badanie krwi. Byla bardzo nieprzyjemna i traktowala nas jak debila co najmniej. Maz zapytal co to moze oznaczac a ona ze nie bedzie robic wykladu o medycynie! Maly dtrasznie sie zgrzal w aucie, ja sie splakakam. Masakra.
Zalamakan sie bo myslajam ze szybko sie rozwija, gaworzy, usmiecha sie, lapie zabawki...
A tak w ogole to mam dzus urodziny i taki prezent dostalam;(( -
Pia Gizela wrote:
A powiedzcie przy każdej zmianie pieluszki smarujecie pupkę kremem do pupci? Bo wciąż mam dylemat. Czasem odpuszam i tylko przemywam wodą. Nie wiem czy dobrze. Ale jakiś problemów z skórą na pupie nie mamy.
Ja myję pupkę wodą i smaruję tylko jak widzę, że się robi czerwono. Tak profilaktycznie, przy każdym przewijaniu nie smaruję.mala_mi1982 lubi tę wiadomość