Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Myslalam ze nie ubiore pampersa ;p
Wierzga kopytkami na maxa ;p zaczal byc ruchliwy strasznie...
Asiu, jesli masz rok urodzenia w nicku to jestesmy blizniakami ;p
A nie slyszalas ze Gabriele to wojownicy? Mnie to kolezanka uswiadomila ;p
Gabriel- Aniol na kazdym obrazie przedstawiany jest jako wojownik
Ja mojemu na poczatku dalam taka ksywke i okazalo sie, ze to prawda... juz w szpitalu pokazal swoj charakterek. Jego placz i krzyk byl charakterystyczny. Kiedy byl zabierany do jakis czynnosci na oddziale od razu biegiem do mnie dziewczyny lecialy bo taki rozbojnik ;p
Nie powiem, bo chwile posiedzi w bujaczku albo na macie ale pozniej mu sie nudzi i jest strawzny krzyk, ktory narasta ;p jakbym go olala to obawiam sie ze udarl by sobie gardlo...
Moj Misiek na poczatku przybral wiecej a tak to juz mniej przybiera...ale teraz zdrowy, ladnie sie rozwija... postepy robi wiec czym sie przejmowac?
Sloneczna moze Macko mniej teraz bedzie przybieral na wadze? Zreszta zacznie sie ruszac i szybko to gdzies umknie (tak mi sie wydaje)
Gosiaczku, to ten slod jeczmienny zjadam; -) dokladnienie jest pyszny rewelacyjnie, ale coz ;p
Dziewczyny, ja karmilam wczoraj w szpitalu na laweczce przy Izbie Przyjec ;p e tam cyc na wierzch i pieluszka sie nakrylama niech sie gapia...
matka karmiaca w koncu jestem
Wiecie co? Ja lacze teraz te kupy wodniste Gabrysia z przyjmowaniem tranu przeze mnie... jest to mozliwe ze mu nie "siedzi"?? Od kilku dni zazywam i te kupy wlasnie takie sa...
Gosiak, asia888 lubią tę wiadomość
-
Jesli ktos powiedzial, ze na macierzynskim sie wypoczywa... to jakis niepowazny byl ;p i to bardzo...
Ktos pytal o wystawianie dziecka do ogrodu, ja bede probowala.. zakryje moskitiera, wrzuce nianie.... moze akurat bedzie spal jak bedzie fajna pogoda
Marcela, o tym pokarmir mysle tak jak Ty, ze nie ma sie co czepiac.... przeciez w nocy spia..gdyby im nie wystarczalo to by w ogole nie przybieraly i krzyczaly...
Uwaga,zaczynam podawac sab simplex co drugie karmienie. Zobaczymy, jakie zbiore zniwo ;p
marcela29 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
ja was regularnie poczytuje
Moje dziecko rośnie jak na drożdżachjuz mam caly jeden karton odłożonych ciuchów!
w sumie to dopiero w 62 ją ubieram od dwóch tygodni bo wszystko na niej wisiało! Ale juz jest postęp!
Dzis na 9 mam rezonans magnetyczny odcinka szyjnego. Bo przy stłuczce uderzyłam głową o żagłówek i poszłam do szpitala a to skręcenie i naderwanie odcinka szyjnego. Wysłałam papiery do ubezpieczalni i we wtorek dzwoni do mnie pani ze zarejestrowali mnie na rezonans. Kurcze mój tata na rezonans czekał półtora roku!!! Ale nie no super nie narzekam.
Konstancja tez nie chce na brzuszku leżeć chwilkę poleży ale sie śmieje ze głowę ma tak ciężką ze nie podnosi jej. No moze dwa razy lekko podniesie ale to by było na tyle.z jeden strony mnie to martwi ale z drugiej każde dziecko inaczej sie rozwija. Może inna zdolność wczesniej u nas była niż u innych dzieci
-
Z tym podnoszeniem głowy to normalnie jakies jaja są. Czasem podniesie głowę wysoko i zdarzyło się kilka razy ze się przekrecil z brzucha na plecy, ale są takie dni, ze położony na brzuch leży jak kłoda
Rece rozlozone i w ogóle nie wie o co chodzi...
Z nowych umiejętności to oprócz gugania 3 dni temu Tymus nauczył się pokrzykiwacAle ma z tego radochy
Ja wystawiam dziecko tam, gdzie je widzę. Do ogródka u rodzice bym się bala, ze nie widzę wózka non stop. A ja mam jazdy, ze ktoś mógłby mi dziecko zabrać...
Moje dziecko z kolei pokochalo wózek. Zasypia w nim z wielka przyjemnościąZa to lezaczek go teraz parzy....
-
asia888 wrote:Groszku to widac Gabriele tak maja :p
u nas juz tez z 6kg a maly krociutki dopier zaczynamy odstawiac 56 takze pyza serdelek, Stokrota pocieszylas mnie
Zastanawiam się jak Ci sie mały mieści w ubranka 56 na szerokość? Przecież one są takie wąskiederii84, asia888 lubią tę wiadomość
-
Francuska25 wrote:Jak trzeba to sie da poprostu;) Moja mała ma takie dni ze spac w ciagu dnia nie chce a tu trzeba isc do przedszkola i obiad ugotowac, posprzatac.
Wtedy Lenka wkładam do bujaczka i odkurzam naprzyklad. Gary do zmywary to jest chwilka zeby wlozyc.Pranie wstawic nie problem- gorzej z wywieszeniem bo to jednak chwile zajmuje- dlatego ja wywieszam wieczorem no ewentulanie jak Lena spi.
A obiad gotuje codziennie na godzine 12. Zaczynam gdzies o 10 robic.Ziemniaki czy miesko to przeciez chwila moment.
Wydaje mi sie wszystko kwestia organizacji.Groszek, marcela29, asia888 lubią tę wiadomość
-
Mnie np. Wkurza bo kto przyjdzie to komentarz ocho juz nauczyła nosić!
Nosa kuzwa wszystko robimy żeby właśnie nie uczyć nosić. Najpierw próby po kolei z wszystkimi gadżetami, zagadywanie, wózek itd. No ale skoro jest nie i beeeee to co mam zrobić.
Juz czasem mam dość po razsetny mowic, ze jak go boli brzuszek bo idzie kupa albo mecza gazy to musi być na raczkach i koniec. A normalnie to spokojny chłopak leży i podziwia świat.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 07:39
Groszek, asia888, dorocia2324 lubią tę wiadomość
-
No i mój narazie robi wszystko jak chce, jakby wg instynktu , mam wrażenie,ze nie mam na niego żadnego wpływu. 2 x w nocy próbowałam zmienić pieluche, gadalam, probowalam rozbudzić nic nie dało. Położenie na przewijaku od razu krzyk.!to myślę a kit z tym twoja dupa. Oczywiście martwilam się ze będzie czerwona. A ten o 5 obudził się i patrzy na mnie jak obok spis i guga. No to wstalam i przebralismy się z uśmiechem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 07:37
asia888 lubi tę wiadomość
-
Lara, Słoneczna, Pia, Groszku, wczoraj spotkałam sąsiadkę i chwilę rozmawiałyśmy (ma 5 letniego synka). Mówiłam, że trafił mi się wymagający egzemplarz - ona na to, że jej Maciek był taki sam, nawet do toalety musiała z nim chodzić. Jak zaczynał chodzić też tylko noga mamy... ale za to teraz jest bardzo samodzielny w porównaniu z rówieśnikami. Mówi, że to inwestycja i w przyszłości się odcina kupony
Lara 82, Groszek, asia888 lubią tę wiadomość
-
Staś na brzuchu chętnie leży. Podnosi głowę wysoko i się wspiera na łokciach. Potrafi nawet podnosić głowę, mając ręce wzdłuż tułowia jak skoczek
. Tyle, że on bardzo szybko podnosił głowę. Za to inne uumiejętności nabywał później np guganie, świadomy uśmiech.
Musiałam obudzić dziecko po całej nocy snu o 7:30, bo inaczej pewnie by spał jeszcze, ale ostatni raz jadł o 30:30 i wg mnie to trochę długa przerwa w jedzeniu. I tak chyba nie opróżni mi całej piersi. Więc będę musiała ściągnąć resztę.Groszek lubi tę wiadomość
-
My też wczoraj mieliśmy raczkowe popołudnie. Dzisiaj postanowiłam uśpac Niuniusia w wózku w czasie dnia, chłopak jest tak zmęczony wieczorem, że nie może zasnąć i płacze
dzisiaj w nocy dwa razy krzyk, biedny mój, nie wiem co się z nim dzieje.
Musze zamówić ten slod, fameltiker juz się kończy .
Na ile starcza taka paczuszka tego slodu? -
Zazdroszcze wam tego spania maluchow, mój naprawdę max2h ciągiem niezależnie gdzie jesteśmy. Ale tylko mu w brzuchu zaburczy juz ma wielkie oczy. W nocy niby śpi ale z zamkniętymi oczami wierci się jak robak i szuka cycka. Ostatnio tak często, ze szok.
Pocieszyła mnie tylko kolezanka, miała corcie ze strasznymi bólami brzuszka. Płakała cale dnie spala w nocy 3h i w dzień 3h. Jak skończyła 4miesiac wszystko minęło i w dzień potrafiła mieć 4h drzemki. Tak jakby odsypiala te 4miesiace.
Mam nadzieje, ze i Piotruś później wydłużyć to spanie szczególnie w nocy i nic nie będzie go wybudzac.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 08:38
Gosiak, derii84, asia888 lubią tę wiadomość
-
Gosiak wrote:Lara, Słoneczna, Pia, Groszku, wczoraj spotkałam sąsiadkę i chwilę rozmawiałyśmy (ma 5 letniego synka). Mówiłam, że trafił mi się wymagający egzemplarz - ona na to, że jej Maciek był taki sam, nawet do toalety musiała z nim chodzić. Jak zaczynał chodzić też tylko noga mamy... ale za to teraz jest bardzo samodzielny w porównaniu z rówieśnikami. Mówi, że to inwestycja i w przyszłości się odcina kupony
Oby! Szczerze w to wierzę
U nas nocka cała przespana na rękach z cycki w buzi. Od 6-7 pospaliśmy obok siebie w łóżku -
Gosiak wrote:Lara, Słoneczna, Pia, Groszku, wczoraj spotkałam sąsiadkę i chwilę rozmawiałyśmy (ma 5 letniego synka). Mówiłam, że trafił mi się wymagający egzemplarz - ona na to, że jej Maciek był taki sam, nawet do toalety musiała z nim chodzić. Jak zaczynał chodzić też tylko noga mamy... ale za to teraz jest bardzo samodzielny w porównaniu z rówieśnikami. Mówi, że to inwestycja i w przyszłości się odcina kupony
Mój syn teraz 4-letni również byl bardzo wymagający, miałam podobnie do was. Teraz jest super chłopcem. Jest jednym z najmłodszych w grupie przedszkolu a radzi sobie najlepiej. Powiem nieskromnieze jest świetny w matematyce, ma świetną pamięć, jest wyjątkowo bystry, zadaje intetligentne pytania itd itp. Jest tez wesoly, dowcipny i ruchliwy
Niestety jest rowniez rozpieszczony, bardzo wrażliwy i troche niesmialy, ale nikt nie jest idealny
Gosiak, Lara 82, Groszek, asia888 lubią tę wiadomość