Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi pediatra mówiła , że dzieci na piersi bardzo często szybko tyją w pierwszych miesiącach i wyglądaja jak to ujęła "jak w puchówce albo jak ludzik Michellin" ale nie nalezy się tym przejmować bo jak juz zaczynaja siadac i byc bardziej aktywne to równie szybko tracą te fałdki i wcale nie pozostaja "grube"
słoneczna 85, asia888, megg lubią tę wiadomość
-
Podobno nie da się przekarmic karmiąc piersią. Mój Tymek tez jest spory dziś na domowej wadze ważył ok 6400 g. Jest tez długi - zaczynamy ubrania 68. Ja drobna, maz tez do najwyższych nie nalezy. A wszyscy mówią ze Tymek duży
Słoneczna, naprawdę nie ma się co martwić. Ja KP i jem wszystko również mnóstwo słodyczy (UPS) ale nie wiąże tego z rozmiarem dziecka
Edit. Tzn jedzenie ma wpływ na jokosc pokarmu, ale bez przesady ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2015, 20:42
słoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
A ja dziś musiałam karmić dwa razy na spacerze. Byłyśmy od 12 do 16. Karmikam w lesie i nad jeziorem. Normalnie rozdziewiczylam moje publiczne karmienie
mala_mi1982, Sue, AsiaSzw, Gosiak, derii84, Lara 82, Francuska25, megg, Groszek, dorocia2324 lubią tę wiadomość
Pola
Hania -
Katiś wrote:A ja dziś musiałam karmić dwa razy na spacerze. Byłyśmy od 12 do 16. Karmikam w lesie i nad jeziorem. Normalnie rozdziewiczylam moje publiczne karmienie
-
nick nieaktualny
-
Stokrota :) wrote:Marcela popraw sobie rok w dacie urodzenia Laury w podpisie pod postami
Stokrota :) lubi tę wiadomość
"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Gosiak dobrze, że sprawdziłas, nie chciałam straszyć, ale moim zdaniem lepiej dmuchać na zimne w takich sytuacjach.
Ja może i pokarmu dużo nie mam,chociaż dzisiaj ściągnęłam z lewej 150ml, ale pokarm raczej treściwy, bo mój Niunio wygląda jak księżyc w pełni,na nóżkach w okolicy ud 2 konkretne faldki, a rączki wyglądają jak serdelki
Gosiak, słoneczna 85, megg, mala_mi1982 lubią tę wiadomość
-
Moje dziecko wykapane zasnelo przed 20:) jednak pewne rytuały pomagają, bo wieczorem problemu ze spaniem nie ma:)
Pisałyście o zasypaniu przy piersi - ja też to uwielbiam. To dowód totalnej ufnosci, miłości
Tomek uwielbia oglądać moja twarz. Ja robię miny, śpiewam albo mówię jakieś wierszyki, a on zawsze wyciąga rączkę, jakby chciał mnie dotknąć.
Boże, jak ja go kocham!!Aagnieszkaa lubi tę wiadomość
-
No ja wam nie pisalam ale wczoraj się trochę zmartwilam bo mis przytul przez ostatni tydzień tylko 100gr, wazy teraz 5300. Mam nadzieje ze za tydzień więcej przybierze, bo od porodu tak średnio ok 230 na tydzień.
No i tak myślę ze może to przez szczepionkę? Bo organizm muziasl walczyć. No nie ważne myślę ze w tym tyg będzie lepiej.
Jak pisalyscie ze wasze dzieci juz ok. 6 to się tez martwilam, ze mój za malo.
Groszku to mnie pocieszylas bo ja tez juz myslalam, ze mój pokarm do dupy. No ale chyba nie jest źle. -
Sue wrote:Pisałyście o zasypaniu przy piersi - ja też to uwielbiam. To dowód totalnej ufnosci, miłości
Ja tez uwielbiam te nasze spotkania przy karmieniu. Tylko, ze mój mis zawsze odpływa przy karmieniu. On inaczej nie potrafi usnac. Czasem w wózku jeszcze. I ja juz nie mam pomysłu jak to zmienić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2015, 21:38
-
asia888 wrote:Tez sie zastanawiam moje dziecko 5min samo nie polezy juz opadam z sil w chacie syf i ja tez laze nieuczesana nieumalowana i coraz bardziej zmeczona
Jak trzeba to sie da poprostu;) Moja mała ma takie dni ze spac w ciagu dnia nie chce a tu trzeba isc do przedszkola i obiad ugotowac, posprzatac.
Wtedy Lenka wkładam do bujaczka i odkurzam naprzyklad. Gary do zmywary to jest chwilka zeby wlozyc.Pranie wstawic nie problem- gorzej z wywieszeniem bo to jednak chwile zajmuje- dlatego ja wywieszam wieczorem no ewentulanie jak Lena spi.
A obiad gotuje codziennie na godzine 12. Zaczynam gdzies o 10 robic.Ziemniaki czy miesko to przeciez chwila moment.
Wydaje mi sie wszystko kwestia organizacji.
No a teraz moj starszak Alex ma wakacje to pomaga mi we wszystkich pracach domowych;) Kurze wyciera ze mna, pranie lubi wieszac itp;)
Takze dziewczyny zobaczycie same sie zorganizujecie niebawem;)Lara 82, mala_mi1982 lubią tę wiadomość
-
jednak jak dziecko ciagle chce na rece to wg mnie kwestia nie ogarniecia domu to wina zlej organizacji po prostu sie nie da i trzeba odpuscic bo poza zdenerwowaniem nic nie osiagniemy, ja jüz przerabialam obieranie ziemniakow jak mala miala dzien noszenia, obralam 1-2 i biegiem myc rece i do malej, i znowu2-3 i do malej, potem gotowanie i rozgotowalam bo jak odcedzic z dzieckiem na reku... tym bardziej jak glowki nie trzyma, pozostaje opcja chusty ale to do sprzatania bo nawet tak nie chce manewrowac przy kuchence i goracych potrawach... moja na szczescie potrafi juz i pol godz sama polezec ale doskonale rozumiem mamy dzieci nie spiacych i noszonych
asia888, Lara 82, Gosiak, Groszek lubią tę wiadomość
"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
marcela29 wrote:jednak jak dziecko ciagle chce na rece to wg mnie kwestia nie ogarniecia domu to wina zlej organizacji po prostu sie nie da i trzeba odpuscic bo poza zdenerwowaniem nic nie osiagniemy, ja jüz przerabialam obieranie ziemniakow jak mala miala dzien noszenia, obralam 1-2 i biegiem myc rece i do malej, i znowu2-3 i do malej, potem gotowanie i rozgotowalam bo jak odcedzic z dzieckiem na reku... tym bardziej jak glowki nie trzyma, pozostaje opcja chusty ale to do sprzatania bo nawet tak nie chce manewrowac przy kuchence i goracych potrawach... moja na szczescie potrafi juz i pol godz sama polezec ale doskonale rozumiem mamy dzieci nie spiacych i noszonych
Heh dokladnie, ja tez tak na raty wszystko robie, teraz maly zaakceptowal chwilowe pobyty w bujanym wozku, wiec np sniadanie robie i zjadam jednoczesnie bujajac wozek noga, tak samo obieram ziemniaki, ale wszystkiego tak nieda sie niestety zrobic, np prysznica nie wezme wystawiajac noge z wanny i bujajac wozek przeciezGosiak, marcela29 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny powiem Wam ze ciesze sie ze jestescie i ze jest to forum, gdyby nie to te 2 miesiace ktore nam dzis stuknely bylyby napewno ciezsze, i moze bym nawet oszalala i uwierzyla ze cos z moim dzieckiem jest nie tak bo nie spi w dzien, jak to mi wszyscy wokol powtarzaja, i tez w to ze skoro chce ciagle na rece to tez przyzwyczailam i teraz mam, a tak wiem ze takie dzieci sa i u niektorych z Was i to nic dziwnego, po prostu bardziej wymagajacy model
no i tyle tu sie dowiedzialam i tak jestescie pomocne ze naprawde ciesze sie ze jestescie dziekuje WamSue, Lara 82, Penelope, Gosiak, Groszek, mala_mi1982, derii84, Pia Gizela, LadyDi, megg, kasia_1988, Suri97, bella84, dorocia2324 lubią tę wiadomość
-
Asiu a masz karuzelke do lozeczka? Nasze dzieci powoli zaczynają się interesować wszystkim do około i mojemu przypadła do gustu. Jak go nic nie boli i nie męczy to nawet w ciągu dnia polezy 2x po 20 min. Potem kolejne 20 na macie edukacyjnej. W lezaczku bujaczku różnie ostatnio mu się cos znudzil, ale czasem jak trafie to z 15 min. Poza tym tez jeździmy wózkiem i zawsze leży w wózku jak szykuje śniadanie i się ubieram rano, no a potem jak myje naczynia. No chyba ze się wymskne z rana i jeszcze śpi. Dodatkowo teraz na święta moja mama kupiła takie wiszące ozdoby króliczki, ptaszki. Takie na nitce z 50 cm długie. Tak mu się to spodobało, ze w każdym pomieszczeniu przy zyrandolu wiszą takie ozdoby, dokupilismy po świętach, bo jak jeździ wózkiem to one go hipnotyzuja i lubi się patrzec na nie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2015, 22:43
asia888 lubi tę wiadomość