Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Groszku, 2100 w 3 miesiące to nie jest jakoś strasznie mało wcale. To jest 700gr miesięcznie, jakieś 170-180gr tygodniowo.
"Nie ma powodu do zmartwień, gdy malec przybiera około 600 gramów miesięcznie w pierwszym kwartale, 500–600 gramów w drugim kwartale i około 450–500 gramów miesięcznie w drugim półroczu." http://www.mjakmama24.pl/niemowle/karmienie/waga-niemowlecia-czy-niemowlak-prawidlowo-przybiera-na-wadze,157_4062.html
Groszek, Penelope lubią tę wiadomość
-
Czyli wyhamowal miedzy 6 a 12 tygodniem....
Hmmm... Jakby to policzy to 700gram na miesiąc,ok.170 gram na tydzień.
Ale może taki jest.
Ja odkąd pamiętam miałam niedowage. 21 kg od 3 klasy podstawówki do 6 !!!
Wymyslali mi choroby itd...badania wszystkie prawidłowe.
Później dobilam do 40 kg i 43 i miałam do czasu zajęcia w ciaze :p taki szczypior ze mnie byl. Po prostu jestem "drobnej kości"
A lekarka mówi ze Gabryś mieści sie w normie ale mógłby ważyć więcej...
A jak on nie chce więcej zjeść? To mam na sile mu wciskac? Je ile może...
Chyba ze ja zle rozumuje...
-
oj tam, mógłby więcej, pewnie, że mógłby... ale po co? Skoro jego waga to nic niepokojącego? Daj spokój i się nie zamartwiaj. Nie prowadzimy w końcu hodowli tuczników a Gabryś widocznie genetycznie ma takie a nie inne uwarunkowania.
Groszek, Sue, Lara 82 lubią tę wiadomość
-
Ja biorę jeszcze pod uwagę fakt, ze z powodu dużej ilości luźnych kup spadl na wadze troche....
Dzieki Gosiak
W moim ośrodku zdrowia mówili ze waga ladna, w pracy tak samo. Wiec przewaga glosow :p
No ale sory, nie będę juz wprowadzac kaszel albo rozszerzać diety
W tygodniu jadę do koleżanki doradcy laktacyjnej, nóż jakiś błąd popelniam którego nie widzę. Pokaze mi tez inne wiązania chusty, bo w kieszonce juz mi bardzo ciezko
Gosiak lubi tę wiadomość
-
Kurcze, ja kp i moja położna przychodzi 28 maja, równo w 4 msc po urodzeniu i mówiła, że będziemy wprowadzać stały pokarm. To źle, że tak szybko? A może dlatego, że widzi, że moja mała je dużo i często i bedzie potrzebowała już stałych pokarmów? Nie wiem co mam o tym myśleć...
-
nick nieaktualnyJa chcialabym jak najszybciej wprowadzac cos innegp niz mleko ale jeszcze bede konsultowac z pediatra. Jeszcze troche czasu mamy
Nie wiem czy moja mala cos bierze
od wczoraj wieczora marudna i tylko na raczkach. w nocy tyle przeplakala co jeszcze nigdy. Nie prezy sie przy tym czyli to chyba nie brzuszek. Nie wiem juz co.
-
Dziewczyny cwiczymy z malym podazanie wzrokiem za zabawka z czerwonymi uszami i ksiazeczkami kontrastowymi
Niunio patrzy na to ( musi zlapac) i tak sledzi ze az glowe przekreca! Potem wzielisny czarnego slonika figurke to tak samo. Dumna jestem i mysle ze wszystko jest dobrze!!
Cwiczycie tez?
Jedziemy dzis do tesco to moze kupie czarny, czerwony i bialy brystol i sama porobie troche plansz
LadyDi, Lara 82, Groszek, dorocia2324, marcela29, mala_mi1982, Penelope, asia888, megg, sebza lubią tę wiadomość
-
A ja poczytalam o wzmożonym napięciu mięśniowym i chyba przejade się z małym do fizjoterapeuty.
Jeszcze rozmawiałam wczoraj z koleżanką i cos w tym jest chyba.
Mój młody często przyjmuje ta pozycję z wygieciem głowy do tylu, szczególnie gdy jest zasypany i chce go wziąć na ręce
Poza tym ma tez ten Atos widoczny, juz go wcale nie nosimy na lewym ramieniu.
Kolejne przekrecil się kiedyś jak leżał na brzuszku na plecy, a to wcale nie dobrze, ze zrobił to teraz! Poczytalam i wiem jest za wcześnie, po prostu tak wygina głowę w jedna stronę ze go przeciazyla.
Powinien na plecy przekrecac się świadomie, a na to jeszcze za wczesnie!
Poza tym ma ewidentne problemy ze zrobieniem kupy, jest tak spięty, ciśnie i cisnie i nic, dopiero jak się wyluzuje to idzie. Ma chyba za słabe mięśnie brzucha.
Trochę się zmartwilam jak zaczęłam się przyglądać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 09:20
-
No widzisz Sloneczna, wszystko jest dobrze po prostu młotek był nieinteresujacy :p
Co do ćwiczenia to ja nie ćwiczę, bo moja leżąc sama obraca głowę podążając wzrokiem np za mna. A jak się bawimy zabawkami to nie mam czerwonych ani czarnych tylko różowe albo zielone i też się patrzy i się śmieje do nich :p tylko rączek nie wyciąga do zabawek jak niektóre z waszych dzieci, ale nie panikuje. nie jej czas pewnie.
słoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
Słoneczna ja codziennie w ramach aktywności siadam przed Piotrusiem, ma grzechotki, wiszące zabawki, zwykła czerwona tasiemke nawet (która mu wiąże jak ktoś przychodzi, żeby mi dziecka nie zauroczyli, wiem wiem zabobony ale tak juz mamsłoneczna 85 wrote:Dziewczyny cwiczymy z malym podazanie wzrokiem za zabawka z czerwonymi uszami i ksiazeczkami kontrastowymi
Niunio patrzy na to ( musi zlapac) i tak sledzi ze az glowe przekreca! Potem wzielisny czarnego slonika figurke to tak samo. Dumna jestem i mysle ze wszystko jest dobrze!!
Cwiczycie tez?
Jedziemy dzis do tesco to moze kupie czarny, czerwony i bialy brystol i sama porobie troche plansz ) i się bawimy, on zaczyna łapać te zabawki czy gruzami i nawet do budzi nimi próbuje trafić. No i w tych naszych zabawach widze, ze patrzy.
Albo jak mu czytam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 09:20
-
Kolejne jak np.śpi to potrafi tak się rzucać przeżyć wyginac juz sama nie wiem czy to gazy czy cos jest nie tak od razu go to wybudza
No dzisiaj prawie nie spalam, nie płakał ale musiał non stop cycka w buzi trzymać bo tak go meczylo cos
A jak budzą się wasze dzieci to tez się tak mocno przyciągają i raczkami po twarzy wtedy jeżdżą?
Juz sama nie wiem co o tym myśleć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 09:26
-
No to chociaż tu mnie pocieszyłyście.
No ale i tak spróbuję się przejechać do fizjoterapeuty aby go zobaczył, może da mi jakieś ćwiczenia. Nie chce mu wymyślać nic ale nic też nie chcę przegapić.
Tym bardziej, że już mnie to męczy żeby dziecko bąka nie potrafiło puścić i miało przy tym takie problemy.
A ta koleżanka właśnie miała podobne objawy kolkowe i trafili na rehabilitację zupełnym przypadkiem bo pediatra nic nie zauważył, ale on był wcześniakiem z 36 tyg więc musieli jechać i trochę ćwiczeń załatwiło sprawę problemów z kupą.
No sama nie wiem muszę to ogarnąć w tym tygodniu jakoś.
A teraz uciekam ogarniać dom bo dziewczyny przychodzą w pon.
Ja odkurzam to młody śpi potem myję podłogę to się wybudza, to zaczynam kolejne pomieszczenie odkurzać i tak sobie sprzątam
-
A moj nie chce spac tylko musze siedziec przy nim bo sie we mnie wpatruje, usmiecha sie i gada do mnie
I jak tu cos zrobic?
Ale pieknie w nocy pospal karmienie 2-6-8 i gdybym o 8.30 nie wstala z lozka ( bo starszy sie obudzil) to jeszcze bysmy spali Tez niedlugo na taras idziemy
-
Moj starszy syn mial wielkie problemy z kupka (kolek nie mial). Podawalismy mu dicoflor. Przeszlo dopiero jak skonczyl pol roku. Dlatego dziewczyny trzeba sie uzbroic w cierpliwosc tylko szkoda tych maluszkow. No ale coz musza swoje przejsc.
-
Lara wczoraj neurolog powiedziała mi ze do ukończenia 3 miesiąca napięcie mięśniowe jest fizjologiczne i tak ma prawo byc.
U nas ja widze wzmożone napięcie rączek i barków neurolog mnie prawie obśmiała! Fizjologia!
Po 3 miesiacu jak samo nie ustąpi-kontrola!
Sue, mala_mi1982, Lara 82 lubią tę wiadomość
hahaha
[/url
