Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
to moja malutka chyba najmniej przybiera, start byl z 3640, a po 10tyg mamy 5300 (wazymy sie na wadze dla niemowlat wiec dobrze pokazuje) i z 56 na 64 urosla, ale jak bylam w 6tyg u pediatry to mowila ze sie miesci w normach"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Lara 82 wrote:A ja poczytalam o wzmożonym napięciu mięśniowym i chyba przejade się z małym do fizjoterapeuty.
Jeszcze rozmawiałam wczoraj z koleżanką i cos w tym jest chyba.
Mój młody często przyjmuje ta pozycję z wygieciem głowy do tylu, szczególnie gdy jest zasypany i chce go wziąć na ręce
Poza tym ma tez ten Atos widoczny, juz go wcale nie nosimy na lewym ramieniu.
Kolejne przekrecil się kiedyś jak leżał na brzuszku na plecy, a to wcale nie dobrze, ze zrobił to teraz! Poczytalam i wiem jest za wcześnie, po prostu tak wygina głowę w jedna stronę ze go przeciazyla.
Powinien na plecy przekrecac się świadomie, a na to jeszcze za wczesnie!
Poza tym ma ewidentne problemy ze zrobieniem kupy, jest tak spięty, ciśnie i cisnie i nic, dopiero jak się wyluzuje to idzie. Ma chyba za słabe mięśnie brzucha.
Trochę się zmartwilam jak zaczęłam się przyglądać
U mojego wystepuja wszystkie objawy ktore tu opisalas
Co za atos ? Ocb ? Czemu nie mozna nosic na lewym ramieniu ?
Groszek super wiesci
Gosiak Janeczka tez jest ze tak nazwe. " etapem rozwojowym" dla Ciebiezmieniamy sie i rozwijamy przy takim wyzwaniu jakim jest wychowanie dziecka
) a kim jestes z zawodu z ciekawosci ?
Ja tez po 6mies zaczne wprowadzac zupki itd, ale niestety niemam dostepu do warzyw z dzialkiwiec chyba beda to produkty bio zobaczymy, sloiczki raczej na sytuacje awaryjne tylko. Kupilam baby cook i bede krecic papki sama
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 12:26
-
Marcela, chyba nie tylko Twoja malutka najmniej przybiera. U mojego waga startowa 360 a w 10 tygodniu 5180. Taka uroda naszych dzieci, ja się nie martwię.marcela29 wrote:to moja malutka chyba najmniej przybiera, start byl z 3640, a po 10tyg mamy 5300 (wazymy sie na wadze dla niemowlat wiec dobrze pokazuje) i z 56 na 64 urosla, ale jak bylam w 6tyg u pediatry to mowila ze sie miesci w normach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 12:38
marcela29 lubi tę wiadomość
-
GROSZEK, cieszę się że wrociłaś w lepszym nastroju. U mnie było podobnie, bardzo nie chciałam mm. Mały nie przybierał. Też zaczęłam karmić dłużej i z obu piersi ale też podałam mm raz dziennie gdy nie było efektów. Ponad tydzień temu odstawiłam mm bo laktację zauważyłam mam lepszą. Nie konsultowałam z nikim bo nie mam z kim ale mały zadowolony po jedzeniu a i piersi nie takie miękkie jak wcześniej. Może to takie kryzysy. Myślałam że już nie będzie możliwości wrócić całkiem do KP ale jednak wróciliśmy
nie pisze by polecać mm ale ja podjęłam tą decyzję z płaczem. Teraz mam nadzieję że chociaż do 6 miesiąca będę wyłącznie KP.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 12:46
-
U nas identyczny problem, kolek niema a jest problem z kupa i gazami, meczy sie strasznie, wybudza sie z krzykiem, teraz mysle ze nawet i by mial drzemki w dzien bo czasem na 10-30min przysnie, ale wlasnie czesto wybudzaja go baki i placze strasznie, szkoda mi go jak niewiem bo widac ze meczy sie okropnie
Chyba to moja wina bo maly mase powietrza polyka przy jedzeniu, krztusi sie i ciamka bardzo czesto, zle chyba przystawiam ale niewiem gdzie blad
Wasz maluchy tez sie krztusza slina ? Moj ostatnio przez sen zaczelam l sie krztusić caly czerwony sie zrobil i nie mogl powietrza zlapac myslalam ze zawalu dostane ! Dobrze ze spal mi na rekach i to byl dzien.... Chyba nicgdy dziecka juzvna plecach na noc nie poloze.... -
Bella a moj mail [email protected] dzieki !
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 13:13
-
Ja tylko na chwilę - zastanawiam się nad jednym - z jednej strony każą nam dziecku dawać witaminę D, bo żyjemy w klimacie gdzie jest mało słońca a z drugiej każą smarować dziecko kremami z filtrem 50 - czy to ma jakiś sens - podawać syntetyczną witaminę zamiast łapania naturalnej? Ja jeszcze małej nie smaruję niczym ale właśnie kompletuję zamówienie z Gemini i się zaczęłam nad tym zastanawiać...
Lara 82, Sue lubią tę wiadomość
-
Penelope,
Instytut Matki i Dziecka sugeruje obecnie, że pokarm matki może stanowić wyłączne pożywienie niemowlęcia co najmniej do ukończenia 6 miesiąca życia.
http://www.babyboom.pl/niemowleta/karmienie_piersia/kiedy_wprowadzac_nowe_pokarmy_do_diety_niemowlecia.htmlPenelope lubi tę wiadomość
-
Asia, ja wiem, że to rozwój i to ogromny - człowiek poniekąd zapomina o sobie, uczucie bezwarunkowej miłości, itp. Pisałam o rozwoju stricte zawodowym
Zarządzam incydentami - w skrócie wielkim - kilkoma etapami wsparcia technicznego zarówno wew. firmy jak i na zewnątrz - dla użytkownika.
A co do warzyw i owoców - ja będę kupowała bio dla Janeczki, mam sprawdzone źródło z dowozem do domu. Owoce sezonowe będę miała od rodziców z działki.asia888 lubi tę wiadomość
-
Lara 82 wrote:Słoneczna ja codziennie w ramach aktywności siadam przed Piotrusiem, ma grzechotki, wiszące zabawki, zwykła czerwona tasiemke nawet (która mu wiąże jak ktoś przychodzi, żeby mi dziecka nie zauroczyli, wiem wiem zabobony ale tak juz mam
) i się bawimy, on zaczyna łapać te zabawki czy gruzami i nawet do budzi nimi próbuje trafić. No i w tych naszych zabawach widze, ze patrzy.
Albo jak mu czytam.
Lara ja man czerqona wstazke na wozku zeby nie zauroczyli;)) ( rowniez) i wisze za na wielu wozkach jwst czerwona wstazka!Gosiak, Lara 82 lubią tę wiadomość
-
Ja też z moim ćwiczę patrzenie, leżenie na brzuszki, podnoszenie rączek i główki.
I powiem tak. Potrafi ładnie wodzić wzrokiem, podnosić główkę, ale jak chce. Bo są też takie chwile, że nie będzie wodził wzrokiem za niczym. I zdecydowanie białe, czarne i czerwone i pomarańczowe zabawki u nas spotykają się z lepszą i szybszą reakcją.
U nas cudownie ciepło. Mąż z małym wyszli na spacer, a ja miałam sprzątać, ale najpierw muszę coś zjeść -
Poszlismy z mezem na spacer ale tak plakal ze go wyjelam karmic gdzies w uliczce ale nadal plakal i musialam go niesc! Pod blokiem usnal... I tylko po osiedlu przeszlismy.
Za to rano kupilam balerinki - maz chodzil z nim po dworze, wrocilam, zostawilam buty, nakarmilam w aucie i poszlam do tesco;) a on chodzil i maly zasnal.
Boze jak fajnie pochodzic po tesco!!nawet kwiatka do domu kupilam:))
Gosiak, Lara 82, Sue, mala_mi1982, Pia Gizela, Fedra lubią tę wiadomość