Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Właśnie Słoneczna a te katechezy w każdym kościele? w Honoracie na pewno, ale w innych się nie orientuję. Jak tak to ja nie wiem jak my to ogarniemy
LAdy chodzi o spotkania w przez 4 chyba niedziele przed chrztem.
aaaa jak za torami, to się nie dziwię, ze nie znam ;p Ja się w tamte rejony nie wypuszczałam ;p
-
nick nieaktualnysłoneczna 85 wrote:Sylwia a jak je z butelki a piersi nie to moze kup te nakladki na piersi? I przystawiaj ile sie da
to ne jest kwestia tego że nie chce piersi - bo chce. Tylko jak dostaje flaka to od razu sie wścieka i koniec karmienia. Jak uda mu sie zassac to wyciagnie troszkę ale to za mało żeby sie najadł. Po prostu jets za mało mleka i ne wystarcza mu to. A z butli staram sie nie podawac tylko z kubeczka -
Zassal ale wypuszcza. On dosc ciezki jest, prawda?
Moj juz je reke i spiacy bo zawodzo tak ale podjadl i placze.maz go nosi jeszcze.
Zadaz znowu mu dam jesc i moze zasnie.. Bo dzis niezbyt lekka nic i ok 5 kupa. O 2 chyba go przewiajlaam tez. Juz nawer nie pamietam.. -
słoneczna 85 wrote:Zassal ale wypuszcza. On dosc ciezki jest, prawda?
U części dzieci się sprawdził.słoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
Ja mam ten smoczek soothie od 0 do 3 MŚ. Specjalnie bo jest malutki. I wiecie co pierwszy smoczek którego zassal
miałam dac znać. Ale ssie go z 2 min. Po czym orientuje się ze to nie cycek i wypluwa. Ewidentnie mój cycek jest smoczkiem i uspokajaczem.
Ale trzyma go sobie w rączce i czasem zagryza jak gryzak wiec będę mu dawać go do zabawy.
U nas wczoraj ciężki wieczór. Pierwszy raz od bardzo dawna po wieczornej toalecie nie mógł zasnąć sam, meczyly go bardzo gazy i nie mógł puścić bączka za cholerę. Leżał na brzuchu itd. I nic. Maz go nosił ja się wykapalam i musiała się z nim położyć juz o 21. 30 i dopiero przy cycku uspokajaczu zasnął.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2015, 07:54
asia888 lubi tę wiadomość
-
No to daj znać słoneczna, będę wdzięczna
Co do smoczka to też kupiłam same końcówki 2 za 45 zł tego soothie i moja ani śmie się do tego przyssac . Dobrze ze nie kupiłam z maskotkaGryzie to jak gryzak. Ale przed snem kciuk wędruje do buzi. Staram się wyjmowac, no bo już innej opcji nie ma i przykładam jej pieluszke na twarz i tak zasypia.
Położna mi mówiła że jej córka ma 9 lat i nie może jej kciuka oduczyc a też pozwalała jak była mała i mówi że teraz problem wielki bo w szkole się śmieją i zamknięta w sobie się zrobiła dziewczynkatakże będę pilnowala żeby się nie przyzwyczajala zbytnio do paluszka, bo to różnie bywa - jedno dziecko odrzuci same a inne będzie ssalo i ssalo. Kurcze, że to nie ma prostych rozwiązań
A w ogóle jak usypiacie dzieci? Moja przy cycu baaardzo rzadko zaśnie, muszę kolysac i to nie w wózku ale na poduszce.gdyby ten smoczek chciała to bym ją kladla, dawała smoczek i sama by zasypiala. Widzę jak kciuka dorwie to od razu błogostan i śpi. A tak to lulaj mamusiu. nie ma szans żeby zasnela położona do łóżeczka bez niczyjej pomocy, no chyba że kciuka, ale to już opisalam wyżej :p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2015, 07:56
-
Juz myslalam ze się brzuszek uregulował ale nie tam się cały czas cos zmienia. Ja nic w diecie nie zmienialam a od piątku wieczorami cos go tam męczy i ogólnie nawet na brzuszku ciężko baka puścić i kupa jakoś ciężko idzie
No nic trzeba przeczekać będę podawać kropelki tak jak podawalam. -
WieszGosiu tylko ja nic nie odstawilam i tak się dzieje
i jak tu bym miała wprowadzać jakieś pokarmy? Chyba by się darl jak syrena, a ja bym z łóżka nie wyszła tylko z cycem na wierzchu.
Ja tez podalam ten 0-3bo jakoś ciężko mi uwierzyć ze nie mozna , jak patrzę to i tak jest duży dla buzi Piotrusia