Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja na pewno kupię taką koszulkę i pewnie coś jeszcze (ten wzór mi się najbardziej podoba) - zwłaszcza, że mój M. ma broń i jeździ regularnie na strzelnicę
http://allegro.pl/koszulka-mam-piekna-corke-rozne-kolory-i5381320655.html
http://wrzucaj.net/images/2015/05/28/koszulka.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2015, 09:31
Lara 82, dorocia2324, megg, marcela29, Bietka, Sue, bella84 lubią tę wiadomość
-
Ja tez kropelki podaje na lyzeczce i fajnie otwiera buzke i lyka
Moj zazwyczaj usypia wieczorem na rekach albo sam na lozko, zanosze go do lozeczko i spi do 00.00, 1.00, potem biore go do nas do lozka i juz spimy razem do rana. Tez kazdego dnia wstajemy z P polamani. Mamy lozko 140cm i jeszcze zapada sie delikatnie w srodek wiec tam sie wpada. Lozko do wymiany ale na razie funduszy brak
Jak brzuszek Natanka nie boli to czesto usypia sam lezac na lozku, nie raz wystarczy podac smoka i spi. Nie raz wkladam w wozek i woze i usypia, no a jak marudny to na rekach usypia. -
Lara jak bylo z Kubusiem.
Krotko karmilam piersia bo tylko 1,5 miesiaca. Przez stresy i niewiedze stracilam szybko pokarm. Wiec podawalismy mm. Kubus czesto mial wzdety brzuszek, kupki nie mogl zrobic, pierdki ciezko szly, czeste zatwardzenia. Ciagle trzeba bylo masowac brzuszek, nosic, pomagac robic kupke. Przy jedzeniu okropnie sie rzucal i plakal. Trzeba bylo go bujac i z nim chodzic wtedy zjadl. W nocy czesto sie budzil i plakal. Nosilismy i uspokajalismy go na zmiane z P. Dostawal Dicoflor ale to niewiele pomagalo. Zmiana mleka tez nic nie dawala. Gdzies tak po pol roku samo przeszlo.
Po 4 miesiacu zaczelam podawac pokarmy. Najpierw po troszeczku tylko dla posmakowania ale to nie wzmagalo bolu brzuszka. Kubie bardzo zasmakowaly owocki i na widok lyzeczki i sloiczka strasznie sie cieszyl. Jabluszko starlam i troszeczke soczku dostal. Tak to wygladalo. -
Powiem Wam, ze teraz mam inne spojrzenie na wychowanie dziecka, podawanie pokarmow, itd. Ta ciaza i teraz postepowanie z malenstwem jest duzo bardziej swiadome. Patrzac przez pryzmat czasu to wtedy nie do konca bylam gotowa na dziecko. Co nie zmienia faktu, ze baaardzo sie ciesze, ze jest Kubus
megg, Sue lubią tę wiadomość
-
Lara moj spi w lozeczku do 23-24
potem go ciezko odlozyc bo sie czesto wybudza a z nami nie. Zreszta ja przy karmieniu zasypiam. Tez spie polamana na boku i musze chyba kupic jakis wygodny materac
nie wiem jak to sie stalo mozliwe ze sam sie nakryl koldra bo juz chwyta wszystko i nie plakal tylko sie wiercil. Przestraszylam sie bardzo
-
Lara moj spi w lozeczku do 23-24
potem go ciezko odlozyc bo sie czesto wybudza a z nami nie. Zreszta ja przy karmieniu zasypiam. Tez spie polamana na boku i musze chyba kupic jakis wygodny materac
nie wiem jak to sie stalo mozliwe ze sam sie nakryl koldra bo juz chwyta wszystko i nie plakal tylko sie wiercil. Przestraszylam sie bardzo
-
Gosiak to te same koszulki kupujemy:) moj M tez ma wlasna strzelbe i nieraz sobie strzelalismy na dzialce:) ja kupie jeszcze na dawanda personalizowana kartke ze zdj jak M trzyma malutka na dloni:)
truskawka duzo tu chustowych mam, sa nawet specjalistki z tego tematu, chusta napewno takana skosnokrzyzowa, ja mam 5m na mojego M jest dobra, na mnie za dluga, musze kupic krotsza uzzana z bambusem, a i polecam nauki z doradcaGosiak lubi tę wiadomość
"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Truskawka to widze, ze jestemy na tym samym etapie
bo ja wlasnie bym bardzo chciala chuste kupic tylko caly czas negocjuje z moim P bo on twierdzi, ze to drogie, nie potrzebne i ze na pewno kregoslup bedzie mnie bolal, ze jak usnie maly w chuscie to nie bede mogla go odlozyc tak jak z rak, itd. Ja jestem niezlomna...
Dziewczyny polecaly mi tkana skosnokrzyzowatruskawkax25 lubi tę wiadomość
-
truskawkax25 wrote:Są tu jakieś mamy które noszą swoje pociechy w chustach?
Bo mój juz trochę waży i uwielbia rączki i zastanawiam się nad kupnem :)Jeśli tak to jakie chusty macie?Ekspertką jest AsiaSzw, ale ja też kilka razy dziennie motam i noszę ją w domu i na spacery chodzimy też od jakiegoś czasu tylko w chuście.
Chustę polecam tkaną splotem skośno-krzyżowym. -
a wlasnie odnosnie chust, jaka dlugosc macie 4,6 czy 4,8?
a byl temat odnosnie nauk przed chrzten, u nas jest jedno spot w cźartek wieczorem przed chrzcinami, ale lipa bo nie mam z kim malej zostawic a ona o 19 juz do snu szykowana, moze uda mi sie wykrecic"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
A u nas szok ! Póki co nie ma parcia na chrzest ze strony rodziny
Ciekawe ile to potrwa
My raczej chrzcić nie będziemy. Bez ślubu tez już jakoś 12 lat żyjemy. może kiedyś tam na cywilny się szarpniemy. Nie chodzi o to , że jesteśmy totalnymi ateistami ale nie przekonuje nas instytucja kościoła. W każdym razie mnie to wkurza jak ktoś chrzci albo bierze ślub tylko dlatego, że rodzina nalega. Ciekawe czy u nas się zacznie bo wiem , że z jednej strony nie za bardzo się to podoba, że tak żyjemy sobie luźno
Atakasobiejedna, Gosiak, mala_mi1982, Sue lubią tę wiadomość
-
a znalazlam floryste co zrobi lali wianuszek ze stokrotek na chrzciny:) w tym tyg chrzesni powinni ustalic termin slubu i wtedy chrzcimy ustalimy, ciekawe czy fotograf bedzie mial terminy bo widzialam fotki na fb jego ze chrzcin i super byly"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017