Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
o jej marcela! dobrze, że już dobrze!
a ja z innym pytaniem
jakie macie leżaczki-bujaczki? polecacie? odradzacie?
potrzebuję czegoś lekkiego przenośnego, co będzie kursowało podłoga-stół-blat kuchnia-salon itp.
mam tiny love, ale on jest ciężki i masywny -
A własnie Pia...ja też mam spadek formy od ok tygodnia. Brakuje mi energii,jestem niewyspana cały czas, w ogóle jakoś ciężko mi się oddycha i nie mam humoru. I teraz jeszcze te upaly....nienawidzę takich upałów. 30-34 stopnie to już dla mnie przegięcie
-
nick nieaktualnyhmmm jak tak was czytam to zaczynam wątpic w swoje dziecko. Mój mały nie przewraca sie świadomie z brzuszka na plecki - raczej przypadkiem jak straci równowage albo jak się za mocno odchyli. Zdarza sie to dość rzadko. Nie rechocze na głos - chociaz próbuje sie śmiac - jest to raczej bezgłośne. Ostatnio co prawda zaczyna chwytac delikatni kolanka i zaczyna interesowac sie stopami. Jak podam mu palce to podciaga sie i coraz czesciej udaje sie usiąśc... ehhh niby wiem, że każde dziecko rozwija sę we wlasnym tempie (chłopcy podobno troche później niż dziewczynki) ale nie ukrywam, żę sie martwię
Wczoraj dostałam okres.... koszmar..... a już zdązyłam zapomnieć jakie to nieprzyjemne......
Własnie przymierzam sie do kupna nosidełka tylko nie wiem które wybrac. mysle o manduca.... co sądzicie? -
nick nieaktualny
-
No to mamy gorączkę, młody zaspał na karmienie
Sprawdzała w pupie, oczywiście się zesral. Ma 38,5 dalam czopek w dupcie no i teraz chyba nie zasne. Boje się.
Mis zjadł cyca i śpi. Sprawdze teraz o 6 rano. Zmienialam pajaca na body żeby miał chłodniej.
Kurcze czy którejś z was dziecko gorączkowo po drugim szczepieniu?
Czemu?
Jak długo?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2015, 03:37
-
Lara my goraczkowalismy po 3, spokojnie podawaj czopki, my niestety nie mielismy tylko pedicetamol w plynie a ten mala wyplula, ale po drugim czopku na drugi dzien juz bylo ok takze spokojnie... ciesze sie ze juz mamy te 5w1 za soba, zostala nam wzw i 2xpneumo na 1rz"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
od tego spania na podlodze w szpitalu boli mnie gardlo- co polecacie przy kp? biore tantum verde w sprayu ale niezbyt dziala"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Pia, ja mam taki bujaczek i jestem zadowolona, jest lekki i można go później na krzesełko przerobić
http://allegro.pl/fisher-price-lezaczek-bujaczek-fotelik-3w1-do-18kg-i5494385097.html
Marcela, współczuję przeżyć w szpitalu, wyobraź sobie ze u mnie w szpitalu tez się śpi na podłodze i jeszcze każą sobie płacić za tą 'przyjemność':] -
*Sylwia wrote:hmmm jak tak was czytam to zaczynam wątpic w swoje dziecko. Mój mały nie przewraca sie świadomie z brzuszka na plecki - raczej przypadkiem jak straci równowage albo jak się za mocno odchyli. Zdarza sie to dość rzadko. Nie rechocze na głos - chociaz próbuje sie śmiac - jest to raczej bezgłośne. Ostatnio co prawda zaczyna chwytac delikatni kolanka i zaczyna interesowac sie stopami. Jak podam mu palce to podciaga sie i coraz czesciej udaje sie usiąśc... ehhh niby wiem, że każde dziecko rozwija sę we wlasnym tempie (chłopcy podobno troche później niż dziewczynki) ale nie ukrywam, żę sie martwię
Wczoraj dostałam okres.... koszmar..... a już zdązyłam zapomnieć jakie to nieprzyjemne......
Własnie przymierzam sie do kupna nosidełka tylko nie wiem które wybrac. mysle o manduca.... co sądzicie? -
Hej my juz po szczepieniu.
Niunio taki wesloly byl. Wazy 8880 jakos. Chociaz noga sie nie miescila troszke:)
Na miarce ok 69 cm a glowka 44 cm;)
Pani pochwalila ze skora piekna:) a mielismy isc do dermatologa:))
Maly nie plakal w ogole:))Lara 82, Sue, dorocia2324, Januszkowa, kasia_1988 lubią tę wiadomość
-
Wczoraj ja miałam kryzys - mała pierwszy raz od nie pamiętam kiedy nie chciała zasnąć wieczorem, zasypiała na chwilę i się zaraz budziła. W końcu o 21 się popłakałam mojemu M. a poszłam jeszcze raz karmić przed snem, pojadła i razem padłyśmy, ja wstałam o 22 i jeszcze chwilę posiedziałam. Noc ładna, wstałyśmy o 6:30.
Moja też się nie przekręca z brzucha na plecy - ja mam wrażenie, że ona nie lubi leżeć na plecach i oglądać sufitu i dlatego w każdej możliwej sytuacji przekręca się na brzuch, bo więcej widzi.
Dzisiaj popołudniu wyprowadzamy się nad morze, więc pewnie będę się mniej udzielać, ale będę Was podczytywać
Wracam wtorek-środa.
Marcela, zdrówka, trzymaj się!