Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Stokrota :) wrote:No mi własnie zalezy na małej miejcowości.Chcemy sie wybrać jakoś miedzy 7-20.08 ale stwierdzam , że szukanie wakacji w Posce to jakas masakra. zawsze latalismy na last minute gdzies i wychodziło nas zawsze taniej niż jak teraz liczymy w pl. Jak jezdzilismy na weekendy jakies do pl to zawsze interesowało nas tylko to , żeby było łóżko i łazienka bo my w pokojach nigdy czasu nie spedzalismy tylko potrzebowalismy miec gdzie spac. Teraz z dzieckiem jak chce sie miec jako taki standart to pieniądze kosmos. Na obiady też zostawia się kupe siana a i na dojazd trzeba miec. Jak znajdzie się coś tanszego to wlaśnie rodem z PRL. Liczyliśmy sobie teraz bo takie studia / apartamenty z aneksem kuchennym najtańsze są za 250-300 zł więc na 7 dni 2000 luzem. Obiady i sniadania plus jakies piwko, lody to codziennie tez jakies 200zł więc już mamy 1400. Na dojazd też 600 zł i jest w sumie 4000zł. A dwa lata temu na Fuertaventurze byliśmy na 8 dni , sniadania i obiadokolacje plus przelot za 1700 zł od osoby.....ta Polska to dziwny kraj....
Wiesz co my za 35 zl to pokoje w czasach studenckich bralismy. Jak juz zaczelismy pracowac to zawsze na wypasie i nigdy nie stracilam 4000 tys.!!!
Po pierwsze na paliwo fakt mamy diesel teraz, ale wczesniej benzyna. A z drugiej strony teraz to podobna cena nie stracilismy nigdy wiecej niz 400 zl a mamy tak zalezy gdzie najblizej w rejony Gdanska 570 km no ale jeszcze jezdzilismy na ma ejscu jeszcze.
Zawsze jezdzimy na 7 dob. Cena roznie placilismy od 100 za pokoj do 150 zawsze z lazienka, czasem z klimatyzacja, aneksy kuchenne zawsze na dole byly fakt nie w pokoju ale ja nie gotuje na wakacjach. No i teraz przy dziecku co gotowac? Nawet do 3 lat nie bardzo jest co gotowac. No i zawsze to byly miejsca z parkingiem dla auta, bo to dla nas jest bardzo istotne ale takim parkingiem zeby wjezdzac i wyjezdzac. Wiec liczac 150 x7 to jest ok 110 zl wliczajac np. Klimatyczne. Na sniadania mybjakomdorosli jedlismy zawsze swieze slodkie bulki i kawe, tego duzo nad morzem a jesc za bardzo sie nie chcialo. Na obiady roznie fakt nie codziennie na super wypasie ryba, ale tak co drugi dzien, to za taki duzy obiad na nas dwoje to ok. 120 zl zazwyczaj. Ale to co drugi dzien, a w inne to picca, bo lubimy czy normalny zestaw obiadowy. Na kolacje ja juz zazwyczaj nie jadlam bo tylko jakies piwko czy loda czy gofra a i maz juz nie bardzo mial ochote. Fakt nie du,o jemy.No ale wiecej niz 1000 zl na jedzenie to nam nigdy nie poszlo. Wiec nie wiem moze my z natury oszczedni ale zazwyczaj ok 2500-2700 tracilismy nad polskim morzem. I naprawde uwazam ze za granica bym tego nie miala za ta cene.
Ale chodzi mi o to ze po prostu za granica sa inne wakacje tez je lubie i tez jezdzimy, ale to takie troszke wiezienie jak widzisz tylko hotel.
No a jak bylismy w Chorwacji to bylo super tez taka wolnosc jak w Polsce ale stracilismy 5500 tys. wiec nikt mi jie powie ze jest taniej.
Tylko jak mowie ja jade i oczekuje pewnego standardu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2015, 17:16
słoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
O nie zgodzę sie , ze za granicą więzienie. chyba , że ktoś siedzi tylko w hotelu. My w hotelu tylko jemy i śpimy. Wypozyczamy auto i zwiedzamy całymi dniami. Fuerte objeździliśmy caluśka wzdłuż i w szerz. No a 3000 za samo zakwaterowanie z wyzywieniem i dojazd to i tak myślę , że dużo. Porównuję ponieważ właśnie za te 3400 mieliśmy apartament z sypialnia , salonem, kuchnią i łazienka. Sniadania i obiadokolacje na wypasie, oczywiscie wszelkie udogodnienia hotelowe czyli basen itp ale z teo i tak nie korzystamy, do tego przelot samolotem na Wyspach Kanaryjskich. Dlatego ceny w Polsce uważam za absurd.
-
No ale nie ma co sie licytować. Każdy spędza wakacje jak lubi. napisałam o tym bo po prostu uderzyły mnie kalkulacje a nigdy wczesniej wakacjami nad morzem w PL sie nie interesowałam . Jedynie weekendowymi wyjazdami. Mając porównanie ja osobiście uważam , że jest DROGO .Za drogo jak na takie standarty.
-
Kurcze Stokrota a gdzie wyszukiwalas tak nie drogie wyjazdy?
Ja nad polskim morzem bylam tylko raz, no ale takie ceny ze rzeczywiscie podobnie wychodzi wyjazd za granice.
U nas dzis maly jakis nie spokojny mocno, moze te zeby w koncu ida? I znow mamy kupy sluzoweniewiem co za cholera, ciagle dziwne kupy
-
I na Krecie i na Fuercie byliśmy z Itaki ale to były oferty last minute i we wrześniu. Krete kupilismy chyba 2 tyg przed wyjazdem a Fuertaventurę tydzień przed. Tam jednak bez różnicy czy to lipiec, sierpień czy wrzesień. Pogoda taka sama
asia888 lubi tę wiadomość
-
u nas za Chorwacje malo wyszlo- noclegi wyklikalismy na allegro- normalne klimatyzowane pokoje z kuchnia kosztowaly chyba ok 40 zl za dobe!
no i autem to taniej.
Jak Lara pisze- jak nie mielismy dzieci to nad morzem mozna dac 50 zl za nocleg i bylo ok.
ja 4 tys tez nigdy nie przepuscilamasia888 lubi tę wiadomość
-
Nam raz"udało" się wydać 3,5 tys za wakacje w Sosnówce koło Karpacza, ale to 2 tygodnie bez wypasu
A tak to jeździmy w kółko do Zakopanego, jemy, tam gdzie wiemy,że nam dobrze dadzą zjeśćAle od ślubu oszczędzamy i nasze wakacje to weekendy z grupona
słoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
Zapomnialam, ze chcialam Wam napisac, ze ostatnio jak Luna jest bardzo glodna i placze i krzyczy, ze chce jesc, to potrafi sie rzucic na aplikator z syropkiem z witaminami jakby to bylo pyszne mleczko x- D Strasznie mnie to bawi.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Gosiak wrote:Nie pamiętam, która z Was polecała szczoteczkę babyono na ząbkowanie - jest REWELACYJNA - Janeczka jak ją widzi, to się uśmiecha, otwiera paszczę i widać, że przynosi jej to ulgę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2015, 19:56
Gosiak lubi tę wiadomość