Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
o super to słyszeć. Także może będzie coś z mojego zacnego planu mrożenia pokarmu. Laktator elektryczny też jest już w drodze, bo ręczny to o kant dupy rozbić
Gosiak, życzę Ci powodzenia w Twoim planie StasiowymSama z chęcią też bym się zaczęła starać o drugie dziecko, ale niestety muszę przepracować minimum 3 msc żeby mieć prawo do pełnego macierzyńskiego. Nie wiem na czym to konkretnie polega, ale niestety tak jest.
-
A w ogóle jak ostatnio powiedziałam w rodzinie kuzynkom, które jedna urodziła a druga rodzi we wrześniu, że chce karmić jeszcze rok, lub półtora jak da radę, to mnie wyśmiały, że chyba zwariowałam. :p Jedna ma zamiar karmić 5 msc a druga pół roku. Ta co pół roku ma wcześniaczkę, więc moim zdaniem powinna jak najdłużej karmić, ale nie wchodziłam w żadne dyskusje. Powiedziałam tylko, że jeśli Zoja nie będzie chciała to jej na siłę pchać przecież nie będę, a tak długim karmieniem jej na pewno nie zaszkodzę a mogę jedynie pomóc. Już nie skomentowały tego. ;p
A Wy ile czasu zamierzacie karmić? -
To mam nadzieję, że i na mnie zadziała. Póki co mam jedno opakowanie i będę piła 1 saszetkę na dzień.
To widzę Gosiak Ty też chcesz karmić dość długo, a nie tylko te najbardziej wskazane 6 miesięcy. Już mi raźniej
U nas jeszcze drzemki nie było bo wstałyśmy o 7:40.
Gosiak lubi tę wiadomość
-
Boze
Moje dZiecko tak nasralo ze ja w zyciu takiej ilosci nie widzialam!! Zaczelo se na przewijaku! Jak nie starcyzlo pieluchy zawijalam w tetre a on nogi w to .. No wszystko zasral i to tak dosc gesto..
Pobiegalm po misle z woda i zaczelam go myc.
Masakra powiem wam!
Takiej akcji kupa to jeszze nie bylo!!!
Juz lezy przrbrany i umyty..Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2015, 12:22
Stokrota :), Lara 82 lubią tę wiadomość
-
lADYdi ja pije raz dziennie femaltiker. działa działa... chciałabym karmić tak do 10 miesiąca Lili. a pożniej staranie się o rodzieństwo. mam nadzieje, że się uda.
Gosiu co do BLW to mam takie samo zdanie jak Ty, bez papek. zupki krem w kubeczku. zobaczymy. wyjdzie w praniu.
My dzisiaj znowu jedziemy do pobierowa na weekend (130 km). Robimy małe spotkanie rodzinne jutro.Gosiak, LadyDi lubią tę wiadomość
-
Stokrota ja po zniezuleniu tez niezego nie czuje..
Ja tez bede sie staac o rodzenstwo i chcialabym dostac okresu ok pazdziernika najpozniej. Boje sie ze sie nie uda mi zajsc szybko bo teraz staralismy sie z rok!
A chce miec ciaglosc w macierzynskim, najlepiej by bylo..
A patrze, ze maly wcale nie bedzie taki maly! Ciaza az 9 mies:))
Gosiak lubi tę wiadomość
-
Lady Sue i ja tez planujemy dlugo karmic
Stas pojdzie do zlobka najwczesniej jak bedzie mial 14-15 mcy. Mam nadzieje, ze do tej pory bedzie ladnie szamal sam
Moj maz tez chce zebym nie wracsla do pracy tylko zostala ze Stadirm i zaszla znowu w ciaze. Ja jakos nie jestem do tego planu przekonana. Zobaczymy.LadyDi lubi tę wiadomość
-
Kurcze, ale Wam zazdroszczę, że możecie tak długo z dziećmi w domu zostać. Też bardzo bym chciała, w końcu pierwszy rok z życia dziecka jest tak bardzo rozwojowy, że szkoda mi go przegapiać, no ale nie mam innego wyjścia. Mam nadzieję, że uda mi się w pracy tak dogadać z szefem, że będę miała tylko jakieś 6 godz pracy dziennie.
-
Słoneczna, a wiesz ze juz wysokiego chorobowego i macierzynskiego nie dostaniesz? Prezydent chyba już podpisał ustawę.
Ja też mam czasem myśli ze może od razu drugie, ale jeszcze się waham -
Ja jeszcze zanim urodziłam sądziłam , że będe karmić 6 miesięcy ale zycie zweryfikowało. zaraz 6 mies puknie a ja jakos nie widzę tego odstawiania i nie chcę dawać tego mm skoro już 6 mies pociągnęłam. Tera zaczniemy wprowadzać inne posiłki i pozostawię sprawy wlasnemu biegowi. Chciała bym tylko jak juz wrócę do pracy żeby mala jadła inne posiłki w ciagu dnia a karmić piersią chciała bym tylko w nocy i rano. Niby w pracy nalezą się te przerwy na karmienie ale ja w 30 minut nie dojade do domu i nie nakarmię. Zresztą tego tez nie da się zaplanować na konkretną godzinę. A z odciąganiem mleka u mnie lipa....w 30 min w pracy odciągnęła bym może 60ml a to o kant dupy rozbić. Tak więc czas pokaże jak to wszystko będzie wyglądać. A nad drugim póki co nie myślę. Trzeba wrócić do pracy. Kredyt na mieszkanie na głowie, leasing na samochód.... nie moge sobie pozwolić na kolejny macierzyński bo już na bank nie zatrzymam pracy. Zresztą 50m mieszkania to trochę mało jak na 2 dzieci. No zobaczymy. Planowac nie planuję póki co a to i tak też życie zweryfikuje
-
Tak czy siak może zabrzmi to egoistycznie ale jak Miska skończy rok chciała bym już być wolna ok karmienia cycem w dzień
A w nocy możemy się karmić i przytulać choć wolała bym też żeby już noce przesypiala więc cyc rano i wieczorem
Tyle, że jak to już z doświadczenia się nauczyłam....Chcieć to ja sobie mogę
Gosiak, Lara 82 lubią tę wiadomość