X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • Francuska25 Autorytet
    Postów: 305 407

    Wysłany: 14 lipca 2015, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My tez mamy szczeniaczka i Lena go za uszy tarmosi i patrzy jak serduszko sie swieci ale za specjalnie to sie nim nie interesuje.

    I musze sie Wam pochwalic- oto dzisiejsze nagranie.

    https://www.youtube.com/watch?v=VrimDnHqxR8

    Stokrota :), LadyDi, Laurka, Lara 82, dorocia2324, megg lubią tę wiadomość

    gyxw8iikqfy0nssi.png
    82doj44j4gwjobwn.png
  • Atakasobiejedna Autorytet
    Postów: 1620 1108

    Wysłany: 14 lipca 2015, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiak wrote:
    Pamiętacie mandragorę? Udzielała się trochę u nas, zajrzałam do lutówek 2016, żeby zobaczyć co u Pianistki - mandragora jest w kolejnej ciąży i jest lutówką 2016 :)

    Zazdroszczę odwagi, ja myślałam że mi dzisiaj nogi do tyłka wejdą, nie miałam kiedy nawet usiąść, a pamiętam jaka byłam zmęczona w ciąży jak wracałam z pracy, popołudniowa drzemka to był mus!

    Mutacja heterozygotyczna A1298C genu MTHFR (trombofilia wrodzona)
    Starania o nr 2: 3 x cb


    dqpro7esxqkrk97e.png
  • Stokrota :) Autorytet
    Postów: 856 685

    Wysłany: 14 lipca 2015, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Francuska25 wrote:
    My tez mamy szczeniaczka i Lena go za uszy tarmosi i patrzy jak serduszko sie swieci ale za specjalnie to sie nim nie interesuje.

    I musze sie Wam pochwalic- oto dzisiejsze nagranie.

    https://www.youtube.com/watch?v=VrimDnHqxR8
    Wooooow !!!!! no mojej to jeszcze daaaaleko do takich akcji. Pięknie ! :)

    Francuska25 lubi tę wiadomość

    1usajw4zbiudzgxg.png
  • Stokrota :) Autorytet
    Postów: 856 685

    Wysłany: 14 lipca 2015, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Atakasobiejedna wrote:
    Zazdroszczę odwagi, ja myślałam że mi dzisiaj nogi do tyłka wejdą, nie miałam kiedy nawet usiąść, a pamiętam jaka byłam zmęczona w ciąży jak wracałam z pracy, popołudniowa drzemka to był mus!
    No ja też bym się nie odwazyła. Tym bardziej, że to jednak całą ciążę trzeba nosić spory ciężarek no bo przecież dzieci to chyba koło roku zazwyczaj zaczynają chodzić. A nawet jak zacznie chodzić to trzeba i tak nosić jeszcze :) W tej ciąży jak bym tak nosiła to mój wczesniak nie urodzil by się miesiąc wczesniej tylko ze trzy chyba ;) Ale życzę jak najlepiej oczywiście. Fajnie tak tylko rok różnicy :)

    1usajw4zbiudzgxg.png
  • Atakasobiejedna Autorytet
    Postów: 1620 1108

    Wysłany: 14 lipca 2015, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrota, dokładnie, mój też by pewnie przyszedł na świat wcześniej gdybym miała roczniaka do ogarnięcia. Jeśli zdecydujemy się na kolejne dziecko to nasz młody musi mieć co najmniej rok żeby można go w razie W wysłać na kilka godz do żłobka, bo na pomoc rodziny nie możemy liczyć, a boje się powtórki z rozrywki z leżenia i problemów z szyjka.

    Mutacja heterozygotyczna A1298C genu MTHFR (trombofilia wrodzona)
    Starania o nr 2: 3 x cb


    dqpro7esxqkrk97e.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 14 lipca 2015, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No Janeczka sama z siebie też nie wykazywała na początku zainteresowania szczeniaczkiem ale ja jej puszczałam te pioseneczki, tańczyłam pieskiem, po jakimś czasie sama nauczyłam się śpiewać i śpiewam razem z pieskiem i jest wniebowzięta.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2015, 22:07

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • mandragora Autorytet
    Postów: 1632 2944

    Wysłany: 14 lipca 2015, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam, jak ja wiem kiedy do was trafić ;)
    Stokrotka no cóż dziękuję za życzenia Niedonoszenia ciąży ;) bardzo mi niemiło ;) wybacz ale nie skorzystam.
    Atakasobieja to raczej moja sprawa kiedy w ciążę zachodze ;) zdecydowanie tak jestem odważna kobieta i strasznie ciesze się ze będę miała dzieci z tak mała różnica wieku.
    Cześć dziewczyn z tego forum mi po prostu pogratulował i zacisnelo kciuki. Ale widzę ze niektóre mają problem ;) przykre to, nie wstyd wam ?
    Oj nic się tu nie zmienia...
    Gosiak pozdrawiam ;)

    bi7ym6k5itohspij.png17u9tgf6v5o8sce7.pngw5wqzbmhga0rplar.png
  • Pia Gizela Autorytet
    Postów: 3240 2453

    Wysłany: 14 lipca 2015, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam coś wam napisać i zapomniałam co!

    relg9vvjrtqik460.png

  • bella84 Autorytet
    Postów: 2573 1489

    Wysłany: 14 lipca 2015, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej witam wieczorowa pora.. Nowina niesamowita.. Ja tez bym nie byla na tyle odwazna by teraz zajsc zwlaszcza ze nasza mala jest raczkowa i jakbym miala byc w ciazy i ja tyle nosic co nosze to bym do 2 trymestru pewnie nie dotrwala...a do tego jeszcze gdybym miala wymioty jak w tej ciazy to juz wogole bylaby masakra:/ ja sobie daje czas do konca roku na odpoczynek a potem moze bedziemy dzialac i mam nadzieje ze sobie poradze z mezem plywajacym.. Dzieckiem raczkujaco chodzacym i brzuchem:)
    My dzis mielismy chwile grozy dziewczyny.. Mala sie zachlysnela podczas karmienia butelka i byla to druga najgorsza chwila w moim zyciu ( pierwsza gdy sie zachlysnela majac 3 tygodnie) .. Znowu sztywna probowala lapac oddej szybko ja przewrocilam na brzuch i pacnelam w plecy a maz ja do gory nogami wzial jeszcze potem w pion aona sie wyginala i plakala wiec znowu dalismy ja glowa w dol.. Nogi mi lataly jak na karuzeli serce walilo jak mlot.. Oczami widzialam jak mi dziecko umiera( przesada napewno ale to chwila takiego stresu ze czlowiek widzi najgorsze) poprostu nieraz czuje ze to ponad moje sily i psychicznie nie wyrobie bo takie sytuacje mimo ze druga w ciagu jej zycia to jednak zapadaja tak w pamieci ze teraz czuje sie jak naszprycowana nie wiem czym i chyba nie zasne choc od owej chwili minelo juz ladne panenascie godzin... Eh ;( nie zycze nikomu tego serio...

    wnidjw4za4vtypx5.png
    f2w39n73lydzw63x.png
  • bella84 Autorytet
    Postów: 2573 1489

    Wysłany: 14 lipca 2015, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mandragora nie zrozum mnie zle bo oczywiscie Ci gratuluje z calego serca i wrecz zazdroszcze odwagi.. Sama chcialabym miec drugie dziecko ale strach przed wychowywaniem malucha obecnego i byciem w ciazy poki co mnie paralizuje.. I nawet mala majac rok tez bede sie pewnie bala wiec dla mnie Twoja decyzja o kolejnym teraz jest mega odwazna ale pozytywnie ;)

    wnidjw4za4vtypx5.png
    f2w39n73lydzw63x.png
  • Stokrota :) Autorytet
    Postów: 856 685

    Wysłany: 14 lipca 2015, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mandragora wrote:
    Witam, jak ja wiem kiedy do was trafić ;)
    Stokrotka no cóż dziękuję za życzenia Niedonoszenia ciąży ;) bardzo mi niemiło ;) wybacz ale nie skorzystam.
    Atakasobieja to raczej moja sprawa kiedy w ciążę zachodze ;) zdecydowanie tak jestem odważna kobieta i strasznie ciesze się ze będę miała dzieci z tak mała różnica wieku.
    Cześć dziewczyn z tego forum mi po prostu pogratulował i zacisnelo kciuki. Ale widzę ze niektóre mają problem ;) przykre to, nie wstyd wam ?
    Oj nic się tu nie zmienia...
    Gosiak pozdrawiam ;)
    bez komentarza.....przeczytaj sobie jeszcze raz mojego posta. Pisałam o Tobie czy o sobie ?

    Lara 82 lubi tę wiadomość

    1usajw4zbiudzgxg.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 14 lipca 2015, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ;)
    Któraś pytała o uczniaczka,ja jutro będę siostrzyczkę miała(podobno nie różnią się zbytnio) to dam znać jak u nas się sprawdził ;)
    Madragora gratuluję i ciąży i odwagi :)
    Ja miałam ciężki pierwszy trymestr-dwa razy szpital i na razie bym nie dała rady jakby się to powtórzyło,ale oczywiście nie wykluczam kolejnego bobasa ;)

    Stokrota :) lubi tę wiadomość

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Stokrota :) Autorytet
    Postów: 856 685

    Wysłany: 14 lipca 2015, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bella84 wrote:
    Hej hej witam wieczorowa pora.. Nowina niesamowita.. Ja tez bym nie byla na tyle odwazna by teraz zajsc zwlaszcza ze nasza mala jest raczkowa i jakbym miala byc w ciazy i ja tyle nosic co nosze to bym do 2 trymestru pewnie nie dotrwala...a do tego jeszcze gdybym miala wymioty jak w tej ciazy to juz wogole bylaby masakra:/ ja sobie daje czas do konca roku na odpoczynek a potem moze bedziemy dzialac i mam nadzieje ze sobie poradze z mezem plywajacym.. Dzieckiem raczkujaco chodzacym i brzuchem:)
    My dzis mielismy chwile grozy dziewczyny.. Mala sie zachlysnela podczas karmienia butelka i byla to druga najgorsza chwila w moim zyciu ( pierwsza gdy sie zachlysnela majac 3 tygodnie) .. Znowu sztywna probowala lapac oddej szybko ja przewrocilam na brzuch i pacnelam w plecy a maz ja do gory nogami wzial jeszcze potem w pion aona sie wyginala i plakala wiec znowu dalismy ja glowa w dol.. Nogi mi lataly jak na karuzeli serce walilo jak mlot.. Oczami widzialam jak mi dziecko umiera( przesada napewno ale to chwila takiego stresu ze czlowiek widzi najgorsze) poprostu nieraz czuje ze to ponad moje sily i psychicznie nie wyrobie bo takie sytuacje mimo ze druga w ciagu jej zycia to jednak zapadaja tak w pamieci ze teraz czuje sie jak naszprycowana nie wiem czym i chyba nie zasne choc od owej chwili minelo juz ladne panenascie godzin... Eh ;( nie zycze nikomu tego serio...
    Jeny Bella....dobrze, że już wszystko ok i że akurat mąż był w domu....

    1usajw4zbiudzgxg.png
  • bella84 Autorytet
    Postów: 2573 1489

    Wysłany: 14 lipca 2015, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysle tez ze troszke nie zrozumialas Stokroty i Atakasobiejednej... Mysle ze mialy na mysli dojladnie to co ja... ich maluchy podobnie jak moja sa wymagajace i potrzebuja duzo uwagi i niszenia na raczkach a swoja wage jednak maja bo nosic prawie 7 kg kazdego dnia po kilka razy to spore obciazenie....nie mowiac o tym ze kazda z nas roznie przechodzila ciaze jedne super i tylko zazdroscic a inne np ja wymiotowaly do 4 miesiaca i ledwo mogly z lozka sie zwlec... Jeszcze inne mialy problemy z szyjka i musialy lezec w ciazy.. Majac taki bagaz doswiadczen pojawia sie strach ze w kolejnej ciazy bedzie podobnie ale wtedy nie mozemy juz lezec sobie i dbac tylko o siebie bo jest taki maluszek ktory wymaga uwagi ciepla i opieki.. A maz np w pracy do wieczora lub tj u mnie wogole meza nie ma przez 6 tygodni co 6 tygodni... Wiec np mi wydaje sie latwiej dla mnie poczekac az dziecko bedzie chodzic i wtedy ew starac sie o kolejne moze bede bo dziecko juz bedzie chocby tych raczek mniej potrzebowalo...
    Wiec slowa napisane o odwadze bym raczej traktowala w sensie ze z podziwem i pozytywnie a nie ze ktoras Ci zle zyczy...

    wnidjw4za4vtypx5.png
    f2w39n73lydzw63x.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 14 lipca 2015, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja tam zazdroszczę decyzji. I gratuluję, Mandragora, tutaj - skoro nas czytasz :)
    Ja to się boję raczej, że jak będę KP to mi miesiączka tak szybko nie wróci i moje plany na starania w grudniu-styczniu się przesuną...

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 14 lipca 2015, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja nie wiem co lepsze w ciąży - rączkowe dziecko czy biegające i uciekające :P ;)
    Ciężki wybór... :)

    sebza lubi tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 14 lipca 2015, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella, dobrze, że wszystko się dobrze skończyło, nawet sobie nie potrafię wyobrazić tego co przeżyłaś...

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • mandragora Autorytet
    Postów: 1632 2944

    Wysłany: 14 lipca 2015, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella znasz moja historie jeszcze z różowej strony, wiesz ze to nie jest moja druga lecz trzecia ciąża z niewielką przerwa, że córka zmarła w 39 tc. I niestety pewne historie typu " ja na jej miejscu bym urodziła w 6 miesiacu " bolą i odbierane są przeze mnie jednoznacznie. Dla mnie 6 miesiąc to kolejny aniolek na cmentarzu. I to nie są tylko wyimaginowane projekcje jak dla większości z was ale dla mnie namacalne fakty. Boje się jak diabli, ale wiem ze dam rade bo nie mam innego wyjścia. Staś waży 9900, mierzy 80 cm wiec wiem coś o noszeniu, wróciłam do pracy już dawno. Ja nie miałam macierzyńskiego ale daje rade.
    Czasem trzeba się po prostu pochylić nad tym co przyniesie nam los, a nie mówcie ze nie dały byście rady... bella twoja droga do macierzyństwa ne była prosta a dałaś rade...
    Kobieta jest po prostu silna bestia ;)
    Obgadujcie mnie dalej na prywatnym forum jakby co ;) owszem uniosłam się, może niepotrzebnie ale pamiętajcie że każdy mierzy własną miarka. Ja mam miarkę aniołkowej mamy i życie przed stratą i po niej. Niestety nic nie jest już takie samo...Obyście nigdy tego nie pojęły ;)

    bi7ym6k5itohspij.png17u9tgf6v5o8sce7.pngw5wqzbmhga0rplar.png
  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 14 lipca 2015, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mandragora kobieto zacznij czytac ze zrozumieniem a nie pienisz sie o bzdury. Dziewczyny nic zlego nie mialy na mysli!!!!!! Widac na pierwszy rzut oka.
    Jak tak bedziesz podchodzic do czytania i pisania na watku lutowek 2016 to znikniesz z tamtad tak szybko jak z tego watku!!!!!!!

    BTW jesli "przypadkiem" wpadniesz na nasz watek i to przeczytasz to szczerze wszystkiego dobrego Ci zycze!!!!!!i wyluzuuuj.

    relge6yd3cl8y0me.png
  • LadyDi Autorytet
    Postów: 1079 1357

    Wysłany: 14 lipca 2015, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mandragora gratulacje ogromne! A powiedz mi Ty zaszłaś w ciążę przy KP?

    W ogóle to Staś kawał chłopaka. Szok! Moja córka jest duża, bo ponad 8 kg i 70 cm i każdy mówi, że wygląda jak roczne dziecko, to Twój synek wygląda jak dwulatek pewnie :)

    l22nvcqg92okt7oh.png
    zrz63e5eewkz1txu.png
    cd9bvfxmaqytvn8o.png
‹‹ 3199 3200 3201 3202 3203 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ