Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
My jemy kaszki raz dziennie, mamy holle różne rodzaje jak na razie wciana chętnie, robię na porcję mleka raz dziennie. Mam też czeskiem firmy Nomina, to są kaszki bez dodatków 100% zdrowe bez cukru i mleka, no i tez wprowadzamy po łyżeczce zbożową, bo już karmienie piersią skończyliśmy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2015, 09:55
-
Wiec tak anemie tylko przez badanie krwi. Nam wyszlo przez przypadek gdy robiliśmy badania na alergie na białko. Na szczęście alergi na samo bialko nie ma. Ale alergikiem jest to widac.
AZS paskudna sprawa. Mamy sterydy przepisane ale użyłam dopiero raz jak byl czas pogorszenia skóry. NASTA jesli szczepisz to pamiętaj ze jak twoje dziecko ma pogorszenie i to bardzo duże to moze być przeciwskazaniem do szczepieńmy mamy się zgłosić po zaświadczenie do pani ordynator szpitala dziecięcego na Polankavh w gdańsku jesli będzie pogorszenie.
Od skończonego 5 miesiąca można podawać indyka i królika na pewno
Kaszke daje bobovity. Konstancja nie zaakceptowala Nestle. Najbardziej jej smakuje waniliowa i bananowa. Chociaz malinowa tez nie pogardziprzedszkolanka:), NASTA lubią tę wiadomość
-
NASTA wrote:Witajcie. Dawno nic nie pisałam. Cath mój malec też ma atopowe zapalenie skóry, także łączę się z Tobą w cierpieniu, bo jest to paskudna sprawa. Ja szczerze mówiąc psychicznie sobie z tym nie radze. Wczoraj ostatni raz karmiłam go piersią, bo żadna dieta nam nie pomogła, więc lekarz alergolog kazał mi zrezygnować z kp
Nasta jesli to juz postanowione to tego sie trzymaj. Ale nie wiem czy slyszalas o naszym Rudasku. Jej Stas tez dostal AZS, caly byl wysypany. I ona zastosowala serie XeraCalm balsam i olejek do kapieli. Pomoglo i juz jest ok.
Pisze bo moze o tym nie slyszalas. A warto wszystkich tych specyfikow poprobowac zanim sie odstawi od cyca. Pisze bo ja tez o tym XeraCalm nie slyszalam wczesniej.
Przykro ze twoj dzidzis sie z tym meczy. Kurcze skad tyle tego teraz jest!!!! Nie wiadomo, a co trzecie dziecko to ma. !ojemu cos zaczelo sie dziac na nozkach, na jednym udzie i pod kolanami.nsmaruje kilka razy dziennie. Jest juz lepiej troszke.NASTA lubi tę wiadomość
-
Lara 82 wrote:Nasta jesli to juz postanowione to tego sie trzymaj. Ale nie wiem czy slyszalas o naszym Rudasku. Jej Stas tez dostal AZS, caly byl wysypany. I ona zastosowala serie XeraCalm balsam i olejek do kapieli. Pomoglo i juz jest ok.
Pisze bo moze o tym nie slyszalas. A warto wszystkich tych specyfikow poprobowac zanim sie odstawi od cyca. Pisze bo ja tez o tym XeraCalm nie slyszalam wczesniej.
Przykro ze twoj dzidzis sie z tym meczy. Kurcze skad tyle tego teraz jest!!!! Nie wiadomo, a co trzecie dziecko to ma. !ojemu cos zaczelo sie dziac na nozkach, na jednym udzie i pod kolanami.nsmaruje kilka razy dziennie. Jest juz lepiej troszke. -
No o tej krwi to nawet nie wiedzialam, ze sie zmienia. Ja prawde mowiac nawet starszemu jeszcze nie oznaczylam grupy krwi a musze ruszyc tylek i to w koncu zrobic.
Ja mysle, ze od przyszlego tyg musze sie zaczac zastanawiac nad wprowadzaniem nowych posilkow mlodemu. To znaczy dokupic lyzeczke, kaszki, moze jakis sloiczek bo glownie chce sama gotowac ale niektorych rzeczy nie mam w ogrodku to bede musiala podac sloiczek. No i powoli krzeselko do karmienia trzeba kupic, ja wybieram z ikei. -
Hej
U nas wszystko dobbrze, oprocz tego, że Pola nie przybierała na wadze. Przez 8 dni ani grama. Pediatra kazał zrobić mocz i morfologię. Mocz czysty, natomiast okazało sie ze hemoglobiny maluśko, a co za tym idzie poziom żelaza niski ( ma to po mnie), dlatego Pola nic nie przybrała, a żarłoczek z niej że serce się raduje.
Tak więc podajemy żelazo małej, ja też biorę. Je szpinak, brokuły, królika czyli wszystko co z żelazem jest związane.
Rozszerzanie diety u Poli dotychczas to czysta przyjemnośćZje wszystko co jej podam . Marchewka, groszek, brokuł, szpinak, ziemniak, jabłko, gruszka, owoce jagodowe, banan, mango, krrólik.
Od jakiegoś już czasu podaje Poli na śniadanie kleik ryżowy. Kupuje ten z bobovity który w składzie ma 99,99% kleiku ryzowego i 0,01% witaminy D
Gotyje na bardzo gęsto i dodaje owocki. Pola uwieeeeelbia. Nie kupuję tych gotowych kaszek bo to sam cukier. Od kiedy jestem na grupie BLW jakoś zaczełam zwracać uwagę na skład.
Czekam aż ukończy 6 miesiąc i zaczynamy z prawidłowym już BLW
Mam nadzieje, że u Was też wszystko dobrzea może któraś znowu w ciąży??
W piątek zaczynamy urlop, więc znów mnie nie będzie.
p.s. Zamroziłam groszek, bób i maliny z własnej uprawy dla PolciJakoś tak te bycie trochę EKO mi odpowiada
Gosiak lubi tę wiadomość
Pola
Hania -
Lara 82 wrote:Nasta jesli to juz postanowione to tego sie trzymaj. Ale nie wiem czy slyszalas o naszym Rudasku. Jej Stas tez dostal AZS, caly byl wysypany. I ona zastosowala serie XeraCalm balsam i olejek do kapieli. Pomoglo i juz jest ok.
Pisze bo moze o tym nie slyszalas. A warto wszystkich tych specyfikow poprobowac zanim sie odstawi od cyca. Pisze bo ja tez o tym XeraCalm nie slyszalam wczesniej.
Przykro ze twoj dzidzis sie z tym meczy. Kurcze skad tyle tego teraz jest!!!! Nie wiadomo, a co trzecie dziecko to ma. !ojemu cos zaczelo sie dziac na nozkach, na jednym udzie i pod kolanami.nsmaruje kilka razy dziennie. Jest juz lepiej troszke.
Nie słyszałam o serii xeraCalm, muszę spróbować. Wielkie dzięki Lara. AZS ma też podłoże genetyczne. Mąż jest alergikiem, ale takich sączących plam nigdy nie miał. -
Aaaaa Gosiak zapomniałabym!!! Ostatnio na FB przeczytałam artykuł, że olej kokosowy pomaga w leczeniu tarczycy i od razu pomyślałam o Tobie- nie, żebyś miała chorą tarczycę, ale o to, że jesteś przedstawicielem handlowym OLEJU KOKO
Atakasobiejedna, justta, Gosiak, dorocia2324, Lara 82, Laurka lubią tę wiadomość
Pola
Hania -
Nie wiem co się mojemu dziecku stało! Marudzil na macie, myślę sobie, oho, śpiący, ale pewnie nie zaśnie, będzie jazda jak wczoraj. Wzięłam go na ręce, coś tam zaczęłam śpiewać i bujać, normalnie by zaczął się drzec jeszcze bardziej, a tu spokój i oczy mu się przymykaja. W końcu zasnął, odlozylam go do Łóżeczka i śpi juz prawie 15 min, a ja siedzę w szoku
Praktycznie od urodzenia nigdy tak nie zasnął, chyba że ze zmęczenia po płaczu... To raczej przypadek, ale dałam mu akurat nowy smoczek Nuk 6+, myślałam że nie będzie chciał, bo ten nupel ma taki wielki, a może akurat mu przypasowal?
Gosiak lubi tę wiadomość
-
Ja też mam już słoiczki swoich przetworów dla małego na zimę, jagódki, malinki, wiśnie, porzeczki czarne, będą dodatkiem do kaszek
Też się rozglądam za krzesełkiem, chcę kupić takie które potem się rozkłada na stoliczek i krzesełko, muszę poszukać jakiegoś fajnego
Leoś też nie ma problemu z jedzeniem podobnie jak Pola, wszystko wcina, waży już 6800kg i jest 70cm długiurosło się z tego 2400 i 46cm hihi
Katiś prawda Gosiak i jej olek kokosowy- UWIELBIAM no i Leoś też
całuski cioteczkiWiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2015, 10:51
Gosiak, dorocia2324, Francuska25, Lara 82, przedszkolanka:), LadyDi, Laurka, megg lubią tę wiadomość
-
Odpowiadam;
Szczeniaczek u nas super- maly lubi sluchac i sam naciskac
Anemia- tak, tylko badanie krwi. U nas bylo robione juz 2 razy. W szpitalu bylo podwyzszone crp i dlatego a potem kontrola bo mialam dawac zelazo u znow kaze dawac a maly ma w normie i wazy 9 kg.
-
Wlasnie wypilam ten femaltiker. Dla mnie to masakra!! Takie okropnie mdlace i ten posmak melisy. Fujj!! Zrobilam na mleku. Wieczorem sprobuje zrobic na wodzie moze bedzie ciut lepsze. Bo malo co nie zwrocilam go... No ale licze na wiecej pokarmu. Czego sie dla malenstwa i karmienia nie zrobi...
-
Gosiak wrote:U nas oznaczali w szpitalu. I to nie jest moja grupa krwi. Ciekawe czy jej się zmieni.
No ale podobno jest tak ze pierwsze dziecko ma grupe krwi po ojcu.
U mnie w rodzinie ta teoria sie spradza.
Chodzi mi o dziecko z pierwszej ciazy, bo jesli np bylo poronienie to w kolejnej ciazy dziecko nie musi miec grupy krwi ojca -
dorocia2324 wrote:Wlasnie wypilam ten femaltiker. Dla mnie to masakra!! Takie okropnie mdlace i ten posmak melisy. Fujj!! Zrobilam na mleku. Wieczorem sprobuje zrobic na wodzie moze bedzie ciut lepsze. Bo malo co nie zwrocilam go... No ale licze na wiecej pokarmu. Czego sie dla malenstwa i karmienia nie zrobi...
-
No to nie wiem jak to z tą grupą krwi jest na poczatku ale faktycznie jest tak , że może ona sie zmienić po czasie. Tak mi mówiła neonatolog ze szpitala, w ktorym rodziłam i mówiła , że z oznaczaniem trzeba zaczekać. No czyba , że oboje rodzicę mają grupę 0 RH+ lub 0 Rh- to wtedy nie ma wątpliwości. Dziecko musi mieć taka samą. W przypadku innych grup nie jest to już jednoznaczne.