X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dopiero ululałam, bo wyszliśmy "do ludzi" i niedawno wróciliśmy, jeszcze była kąpiel, cycuś i teraz śpi.
    Pia, misja wykonana :)

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monika_ wrote:
    zupę krem? Albo zapiekany z serem:)
    Albo panierowany :)

    monika_ lubi tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My wlasnie wracamy od tesciowej. Kurcze ta godz a na dworze tak cieplutko a w domu pewnie patelnia.

    Musze zrobic zamowienie do Gemini i rozejrzec sie za sloiczkami i jechac po krzeselko do karmienia do ikea (tesciowa miala kupic malemu ale chyba nasze niedoczekanie) bo po 22.08 ruszamy z warzywkami.

    Musze wejsc na laptopie na drugie forum i wstawic zdjecia z wakacji :)

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • Pia Gizela Autorytet
    Postów: 3240 2453

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczaki, usypialam małego i nie czytałam was w efekcie wasze pomysły bedą na zaś ;) ale nie martwcie sie to będzie szybko bo lubimy kalafior :) W efekcie zrobiłam zapiekany kalafior z cukinia, marchewka dla koloru pod beszamelem. Do tego będzie ryba i makaron razowy.

    relg9vvjrtqik460.png

  • Pia Gizela Autorytet
    Postów: 3240 2453

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idę sie ochłodzić w baseniku na balkonie :)

    relg9vvjrtqik460.png

  • LadyDi Autorytet
    Postów: 1079 1357

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja nie mam zastoju, ale też będę robić gołąbki :D i te zwykłe i te oszukane ;)

    Gosiak, bardzo szybko się pogodziliście, no i dobrze :D ja jak się ze swoim kłócę, to od razu mam najgorsze scenariusze w głowie, a jak się pogodzimy to już skrajnie dobre. Normalnie masakra ze mną, sama się kurcze nakręcam :P

    Pia basenu zazdroszczę!
    My byliśmy na spacerze od 18:30 do 20 prawie, duchota okropna, zero wiatru. Jak weszliśmy do domu to okazało się, że mamy gorzej niż na dworze. :/ jak żyć?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2015, 21:59

    l22nvcqg92okt7oh.png
    zrz63e5eewkz1txu.png
    cd9bvfxmaqytvn8o.png
  • Bietka Autorytet
    Postów: 1047 1085

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LadyDi jak robisz oszukane gołąbki? Nigdy o takich nie słyszałam :-)

    Ja też może wrzucę jakieś aktualne zdjęcia mojego syna :-)

    c7hyim7.png
  • Pia Gizela Autorytet
    Postów: 3240 2453

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LadyDi nie wiem czy jest czego bo to basenik nie basen :)

    Już mi chłodniej. Mogę iść spać :)

    relg9vvjrtqik460.png

  • LadyDi Autorytet
    Postów: 1079 1357

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia, jest! Ja nawet wanny nie mam :(

    Bietka, szatkujesz kapustę drobno i zalewasz wrzątkiem, ryż podgotowujesz do stanu al dente. Mięso do miski, przyprawiam jak lubię, dodaję podsmażoną cebulkę z czosnkiem, odcedzony ryż i odcedzoną kapustę, jajko. Wszystko wymieszać. Jak się słabo klei do siebie, to dodać jeszcze jedno jajko. Uformować kotlety, podsmażyć na patelni (można przed smażeniem obtoczyć w mące i wtedy obsmażyć, to zagęszczą sos). Włożyć do garnka, lub naczynia żaroodpornego, zalać bulionem z koncentratem, bądź gotowym sosem pomidorowym i dusić ok. 45 minut. Dobre to jest i szybsze niż zwykłe gołąbki :D Ja robię zwykłe, bo można je zamrozić, a z tymi oszukanymi nie próbowałam.

    l22nvcqg92okt7oh.png
    zrz63e5eewkz1txu.png
    cd9bvfxmaqytvn8o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć!
    Długo mnie nie było i was chyba nie nadrobie........
    pochwale się, że mały je z butelki, wode pije z butelki z kubeczka doidy....kaszka jeszcze gardzi. Ja dokarmiam cyckiem jakies 2-3 razy dziennie ale mam już tabletki od ginekologa na zakończenie laktacji. Poczekam jeszcze dokońca tyg i koniec.....

    Byłam w zeszły poniedziałek u pediatry (znalazła super pediatre) i sie okazało że mały ma niedobór żelaza co może skutkowac brakiem lub gorszym apetytem. Sugerowała jeszcze robaki (bo ma podwyższony poziom eozynocytów a tak jest przy robakach lub alergii) ale nie dałam jeszcze syropu. Apetyt wrócił więc na razie nie widze potrzeby. Za 3 tyg kontrolna morfologia i zobaczymy..

    Swoją drogą wkurzające strasznie. Prawie przed każdym szczepieniem robiłam morfologie i te babska w przychodni w ogóle nie zwróciły uwagi a ta tylko na niego spojrzała i od razu zobaczyła że biały jak ściana i ma niedobory. Jak zrobiłam morfologie z żelazem to sie okazało że faktycznie ma w dolnej granicy.....

    Mały troszkę sie przekręca ale jak zobaczy cos super ciekawego nie zawsze mu wychodzi bo robi to malo technicznie tjmnie podnosi nóżek do góry tylko wygoina się w banana. Ale czasami wychpodzi. No i nauczył się czołgać. Czasami wstaje jak do raczkowania ale długo nie utrzymuje się w takiej pozycji..... do siadania jeszcze daleko....

    aha no i wychodzi pierwszy zabek - dolna jedynka.

    Jutro mamy fozjoterapie - niestety ostatnie 1,5 tyg zaniedbałam ćwiczenia było tak gorąco że ja sama nie miała siły....

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czy wasze dzieciaczki wydają inne dźwięku niż guganie lub aaaa? Mój jeszcze nie. W ogóle rozmowny nie jest - czasami cos gada do zabawek ale generalnie bawi się w ciszy

  • LadyDi Autorytet
    Postów: 1079 1357

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia, no to dobrze, że znalazłaś kogoś godnego zaufania! No i fajnie, że udało się synka przekonać do butelki. :)
    Moja Zoja dziś cały dzień trenowała pozycję do raczkowania. Jedna noga i ręka wiedzą o co chodzi, ale druga strona jeszcze nie :p Także czekamy. Moja mama mówi, że już niedługo jej się uda, zobaczymy ;)
    Coraz więcej dzieci ma ząbki, a u nas zębów ani widu, ani słychu. :p Moje sutki są oszczędzone póki co! :D

    Co do gaworzenia to moja non stop. Bardzo rozgadany mam egzemplarz. Było mamamama, bababab, wczoraj cały czas kiki, a dzisiaj gigi, gaga i giga. Czasem też krzyczy tak po prostu jak kiedyś, czasem powie nieee. Buzia jej się nie zamyka i się boję co to będzie jak faktycznie zacznie mówić. Zagada mnie na śmierć pewnie :p

    l22nvcqg92okt7oh.png
    zrz63e5eewkz1txu.png
    cd9bvfxmaqytvn8o.png
  • Bietka Autorytet
    Postów: 1047 1085

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LadyDi jednak słyszałam o tych oszukanych gołąbkach. Dzięki za przypomnienie :-) ja chce normalne zrobić i powkładać w słoiki.

    Mój mówi już tatatata mamamama a najwięcej ostatnio bababa, ale jak jest rozżalony;-) ogólnie obrazi gadać jak napędy, ale musi mieć wenę ;-)

    Sylwia z morfologii można dowiedziec się czy dziecko ma robaki? Może ja zrobię młodemu, bo szczerze nigdy morfologii mu nie robiłam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2015, 23:03

    monika_ lubi tę wiadomość

    c7hyim7.png
  • Bietka Autorytet
    Postów: 1047 1085

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Staś tez nie ma ząbków i się raczej na razie nie zapowiada ;-)

    c7hyim7.png
  • LadyDi Autorytet
    Postów: 1079 1357

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bietka, no ja jutro na obiad robię te szybkie oszukane podam z ziemniakami, a potem zrobię te normalne i do zamrażarki na później :)

    O to Stas z Zoją mogą sobie przybić piątkę :D

    Bietka lubi tę wiadomość

    l22nvcqg92okt7oh.png
    zrz63e5eewkz1txu.png
    cd9bvfxmaqytvn8o.png
  • LadyDi Autorytet
    Postów: 1079 1357

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w ogóle Gosiak to od kiedy Janeczka raczkuje, bo się chyba wcześniej nie chwaliłaś? Jest chyba pierwszą raczkującą z lutowych dzieci :D

    l22nvcqg92okt7oh.png
    zrz63e5eewkz1txu.png
    cd9bvfxmaqytvn8o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bietka wrote:
    LadyDi jednak słyszałam o tych oszukanych gołąbkach. Dzięki za przypomnienie :-) ja chce normalne zrobić i powkładać w słoiki.

    Mój mówi już tatatata mamamama a najwięcej ostatnio bababa, ale jak jest rozżalony;-) ogólnie obrazi gadać jak napędy, ale musi mieć wenę ;-)

    Sylwia z morfologii można dowiedziec się czy dziecko ma robaki? Może ja zrobię młodemu, bo szczerze nigdy morfologii mu nie robiłam.


    Bietka - podwyższone eozynocyty wskazuja na alergie albo na robaki. Piediatra u której byłam mówiła, że jesli dziecko nie ma stweirdzonej alergii np. nie toleruje laktozy lub innej to nie wiadomo czy to robaki czy alergia. Czasami robaki daja wysypke i lekarze leczą na alergię. Mówiła, że u dzieci które maja kontak ze zwierzetami tj psami, kotami.... nie mozna wykluczyc robaków. Nawet u niemowląt.....
    Objawami może być brak apetytu....

    Ja na razie syropu nie dałam. Mały ma apetyt a te parametry eozynocyty ma podwyższone od zawsze, fakt że w tej morfologii wyszły 2x podwyższone. Na razie czekam

  • monika_ Ekspertka
    Postów: 211 87

    Wysłany: 12 sierpnia 2015, 00:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bietka wrote:
    LadyDi jednak słyszałam o tych oszukanych gołąbkach. Dzięki za przypomnienie :-) ja chce normalne zrobić i powkładać w słoiki.

    Mój mówi już tatatata mamamama a najwięcej ostatnio bababa, ale jak jest rozżalony;-) ogólnie obrazi gadać jak napędy, ale musi mieć wenę ;-)

    Sylwia z morfologii można dowiedziec się czy dziecko ma robaki? Może ja zrobię młodemu, bo szczerze nigdy morfologii mu nie robiłam.
    Mówi normalnie mama i tata?! :D

    ex2bhdge3vq8w74m.png
  • monika_ Ekspertka
    Postów: 211 87

    Wysłany: 12 sierpnia 2015, 00:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Sylwia wrote:
    czy wasze dzieciaczki wydają inne dźwięku niż guganie lub aaaa? Mój jeszcze nie. W ogóle rozmowny nie jest - czasami cos gada do zabawek ale generalnie bawi się w ciszy
    Syliwa, moja nie jest gaduła, chyba po mnie. Praktycznie nie gada, ewentualnie pokrzyczy na zabawki;)

    ex2bhdge3vq8w74m.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 12 sierpnia 2015, 06:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LadyDi wrote:
    A w ogóle Gosiak to od kiedy Janeczka raczkuje, bo się chyba wcześniej nie chwaliłaś? Jest chyba pierwszą raczkującą z lutowych dzieci :D
    A bo to jakoś tak płynnie wyszło, najpierw zaczęła na główce stawać, pupa w górę i się tak przemieszczała, potem stawała na czworakach ale się chwiała i przewracała... chyba na początku sierpnia się zaczęło, u moich rodziców już posuwała na kawałku podłogi. Dla mnie raczkowanie to takie bardziej chodzenie po całym domu już bez wyjątku, a ona przejdzie dywan wzdłuż i pada, bo zmęczona ;)

    LadyDi lubi tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
‹‹ 3316 3317 3318 3319 3320 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ