Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej.
Mialam wpasc jak sie u nas cos zmieni z jedzeniem no ale nic sie nie zmienilo:( nic nie chce jesc tylko piers. Czasem 2 lyzeczki czegos albo podgryzie jablko ale no ile to jest jeden gryz..
W nocy pobudki czeste nadal. Ostatnio budzi sie np o 3, siada na lozku, wchodzi na mnie i tak z 40 min.. Na dobre wsaje ok 6, czasem wczesniej, dzis np 5.40
Czy ktores dziecko nie mowi jeszxze mama tata itd?moj tylko cos po swojemu ale nie sylabizuje. Nie wiem czy sie martwic?
Ruchowo jest rozwiniety. Raczkuje juz na wysokim poziomie:) -
Moja ginekolog natomiast poradziła po cesarce odczekać do lutego 2016, aczkolwiek powiedziała z uśmiechem "o ile można cokolwiek zaplanować" - kontekst był taki, że bez tabletek łatwo o wpadkę zaraz po ciąży.
My się w każdym razie już nie zabezpieczamy, ale że nie mam okresu jeszcze, to pewnie starania trochę potrwają.
Ciekawa jestem bardzo, która z nas będzie pierwsza w ciąży -
hej
Słoneczna moja nie mówi(prócz raz MAMA) ,neurolog kazała czekać jeszcze miesiąc góra dwa i jak nie to badanie słuchu metodą jakąś na B... zobaczymy. Ale ona słyszy bo reaguje itp.
Gosiak ja na pewno nie ja dopiero za 2 lata jak aparat będę ściagać (chyba że można w trakcie )
Sylwia w 100% zgadzam się z tym co napisałaś -
Słoneczna, współczuję głównie nocy, ale nadal mi się wydaje, że dzieci nie muszą jeszcze niewiadomo ile zjadać stałych pokarmów. Ważne, że się rozwija. Konsekwentnie podawałabym kawałki warzyw i owoców na tackę i sadzała podczas posiłków rodziców. Niech ssie, niech się bawi, miażdży, coś twardego, coś rozgotowanego owoc soczysty, owoc twardy, awokado najlepsze do miażdżenia itd. Zawsze czegoś spróbuje. Pozna nowe smaki, w końcu w czymś zasmakuje. Mój Maks tak się nauczył. Dodatkowo zawsze mówiliśmy "mmmmm, pycha" i ostentacyjnie przeżuwaliśmy. Maks teraz żuje jak tylko widzi jedzenie a jak coś wpakuje do pysia to wszystko jest "mmmmmmm"
Maks mówił mama, ale przestał. tata nigdy nie mówił. Jakies sylaby składa, ale bez szału. Najwięcej jest 'ooooooooo"
Nienawidzę fizyki. Zawsze nienawidziłam! Czemu pielucha spada zawsze zawartością w stronę podłogi???? Maks szaleje na przewijaku. kremy, maści, płatki kosmetyczne.. Mokre chusteczki - klik - otwarte, klik - zamknięte, mokre chusteczki wyyyyyyyyyciągane. Sól fizjologiczna - mmmm smaczna buteleczka. Mustela płyn do tyłka - fajnie chlupie półlitrowa butla. Termometr - na jego widok tylko półgebowy uśmiech - dobrze wiemy wszyscy, gdzie się to wkłada. "A właśnie,że ściągnę skarpety". "A właśnie, że będę ci okopywał cycki". i nagle... pluuuum - pielucha na podłodze.
- Maaaaaks, widzisz co zrobiłeeeeeeś? - pyta matka
- OOOOOOOOOOOOOOO - dziwi się Maks i zjada krem do buzi^
^krem do buzi kupił ojciec w polskiej, osiedlowej aptece. krem bo buzi smierdzi curry, chociaż wiadomo, że nie ma tego w składzie. Kremem do buzi wali cały dom plus dziecko plus matka of course.
Będziemy mieć branie na mieście dziś..
Czy Wasze dzieciaczki też tak łobuzują na przewijaku?
-
nick nieaktualny
-
sebza wrote:Czy Wasze dzieciaczki też tak łobuzują na przewijaku?
sebza lubi tę wiadomość
-
Gosiak wrote:Na przewijaku jest wieczna "wojna" - szybko przekręca się na brzuch, staje do raczkowania i zwiewa albo wstaje w ogóle, więc jak jestem sama, to masakra. Muszę odwracać uwagę butelką z wodą, pukam w żyrandol, podaję lusterko, śpiewam, cmokam...
UFF Dzięki Ci Janeczko!
No to przekręcanie to jest katastrofa. Nie ma siły na to. Zastanawiałam się nad przejściem z przewijaka na łóżko, no ale przecież kupa będzie wszędzie...Gosiak lubi tę wiadomość
-
sebza wrote:UFF Dzięki Ci Janeczko!
No to przekręcanie to jest katastrofa. Nie ma siły na to. Zastanawiałam się nad przejściem z przewijaka na łóżko, no ale przecież kupa będzie wszędzie... -
Czyli nie pozostaje mi nic innego, jak zgarnąć z przewijaka wszystkie rzeczy do szuflady...
Obawiam się jednak,że jak szuflada pod przewijakiem będzie otwierana, to szybko małe łapki będą tam wędrować...
ech no ale pocieszające,że nie tylko Maks taki przewijakowy wariat
Może jeszcze ktoś? -
u nas dzis 8mc mineło:) nadal nie czworakuje, nie siedzi, ale turla sie po całym salonie i otwierac szafki chce, je juz ładniej, od 2 dni po 3 posilki (rano owsianka z owocem- pare łyzeczek, obiadek -warzywa z mieskiem ok100ml i kolacja 200ml kaszy z owobkiem) plus cyc pare razy, zebow nadal 7, sylaby sklada dada, lala, dzidzi, bylo i tata ale juz jej sie znudzilo, wazy 8300, ubranka na 74
z okazji 8mc bylysmy na musical babis po angielsku, obie fajnie sie bawilysmy wiec kupilysmy karnet na mc:)Laurka, sebza, kasia_1988, mala_mi1982, NASTA, dorocia2324 lubią tę wiadomość
"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
i moja na przewijaku robi wszystko prócz leżenia! Mąż jak sam z nią został i przebierał to dostałam brawa u nas jest to przewrót na brzuch,siad, rozwalanie pampersów, kremów itp. no i próba stania z podporem o mnie
Marcela sto lat dla Laurysebza, marcela29 lubią tę wiadomość
-
Sebza nasze pieluchy jesli laduja na podlodze, to umyslnie przeze mnie i nigdy zawartoscia w dol Luna zawsze walczyla na przewijaku: kopanie, wiercenie sie, teraz oczywiscie przekrecanie sie. Ale jak Ty masz to zorganizowane, ze Twoje dziecko siega po kremy? U nas nie ma niczego w zasiegu reki malucha. Masci itp. sa w szufladzie pod przewijakiem, wczesniej na polkach pod przewijakiem - w moim zasiegu, ale nie w jej zasiegu.
Luna sylabizuje sobie i gada po swojemu, ale umowmy sie, ze dzieci w tym wieku jeszcze nie mowia To jest nadal gaworzenie - na tym etapie ciagi sylab.sebza, marcela29 lubią tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Kupilam wczoraj takie pianino-mate dla Luny za bezcen http://i5.walmartimages.com/dfw/dce07b8c-7127/k2-_7f1d6b8c-5a97-4b16-b5f0-2a168d1fde33.v1.jpg
Juz jakis czas szukalam takiej zabawki dla niej i mowie Wam to jest hit Mata ma okolo 180 cm, wiec Luna po niej pelza i naciska klawisze i nawala w guziki - swietna zabawa.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
My mamy taka komodę na kółkach z wanienka i przewijakiem, półki są pod spodem więc tam mam wszystkie akcesoria, mała nadrabia zaległości z leżenia na brzuchu (przez prawie 5mc tego nie lubiła) i nawet przewijanie musi być w takiej pozycji, ostatnio otworzyłam pieluche, patrzę kupa więc siegnelam po więcej wacików a moje dziecko odlepilo rzepa bo tak aby aby zakleilam i wysmarowało sobie łapke kupa:-\ dobrze że do buzi ręki nie zdarzyla, poza tym w lezeniu na brzuchu na przewijaku fajnie można psa obserwowac no i rundę wokół osi też trzeba zrobić także aż się boje jak zacznie siadac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2015, 17:05
"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Ja moje dziecko na przewijaku przypinam pasem bezpieczenstwa odkad umie sie obracac i poniewaz ona ma fiola na punkcie paskow, troczkow itp. to koncowka tego paska ja zajmuje (gryzie rabek paska) w trakcie przewijania. Jesli nie paskiem, to musze ja zajac czyms innym np. dac gryzak do reki.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Gosiak czy Ty uzywasz wielorazowych pieluszek na tym etapie? Lub ktokolwiek?
Ogladam je sobie - pieluszki i wklady - i dotarlo do mnie, ze nie bardzo rozumiem co ja niby mialabym robic z takim wielorazowym, zasranym wkladem. Pieluszke jednorazowa wrzucam do diaper geenie i nic mi nie smierdzi, nie mam problemu. A co zrobie z takim wkladem z kupa zanim pojdzie do prania? Wrzuce do umywalki/zlewu i splucze? Chyba kompletnie nie ogarniam koceptu.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Sloneczna moja gada jak nakrecona ale nie siedzi nie siada nie czworakuje i nie pelza ;p wiec chill, ale rozmawialam z kolezanka ktorej corcia ma8 mscy i ich tez nie gada nic a nic, a poza tym siedzi posadzona- tyle ze oni sadzali jak nie siedziala nawet to sie w koncu wyrobila na tzw sile...ale sama nie siada i nie czworakuje .. wiec jeszcze na luzie chyba
-
nick nieaktualny