Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Probiotyki biorę i ja i LILA. To dopiero 3 dzień a mam na 10. Zaraz idę do lekarza pogadać, bo też ma uszu mi padło i bolą okrutnie. w nocy zjadła 2 razy po 20 ml mm. A tak to starałam się ją przykładać do piersi chyba że 4 razy ale po minucie się denerwuje. ściągnąłam laktatorem 2 razy po 25 ml. Szalowo. Dzisiaj rano jadla pierś przez 5 min i Noe protestowala. Zobaczymy
-
Hej a my po szczepieniu dzis.
Maly wazy nieco po ad 10 kg. Jesc nie chce. Cierpliwie probujemy.
Un nas szaro i deszczowo. Zima nadchodzi:;
Zamowilismy wczoraj fotelik Recaro sport young 9-36 kg.
W
smyku sa duze promocje na foteliki do 19.10
Warto skorzystac.
Zazdroszcze ze wasze dzieci jedza.
Co do probiortku to ja podaje dicoflor znowu caly czas bo kupu byly rzadkie i kwasne no i ze sluzem czasem.
Wit c tez sie staram pare kropel wpuscic;) -
KasiaeM123 wrote:Dołączam się do grona przyszłych mam których termin jest na lutego
Zly watek kliknelas. Tutaj powinnas dolaczyc https://bellybestfriend.pl/forum/w-ciazy-ogolne/lutowki-2016,7649.html08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Moj maz ma dzisiaj kolonoskopie z samego rana, moj tesc jest z nim, wiec Luna jest u jego siostrzenicy. I moj piatek zostal wlasnie zrujnowany, bo ktos sie nie zjawil w pracy i teraz ja musze go zastapic w znienawidzonym przez wszystkich oddziale08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Laurka wrote:U Twojego dziecka nie bylo regresu snu z powodu obracania sie itp.?
Miał, w okolicach 3msc. Moje dziecko śpi na brzuchu od bardzo dawna, więc jak zaczął się przekręcać na boki, to się wybudzał. Już dokładnie nie pamiętam ile czasu pilnowaliśmy go i łapaliśmy podczas przekręcania, żeby się nie obudził, ale pewnie coś ok miesiąca. Potem minęło jak ręką odjął. -
Moj ostatnio przekreca sie w nocy na brzuch ale nie wiem czy to go wybudza bo nawet bez przekrecania sie przebudzal sie co 1-2godz. Dzis nad ranem byl placz bo Natusia brzuszek bolal. A dzis pluje mi obiadem. Nie wiem czy nie jest jeszcze glodny czy nie smakuje. Sprobuje za jakis czas jeszcze raz dac mu jesc.
-
No to mamy dziś 8 miesięcy
Na koncie: 4 zęby, raczkuje z prędkością światła, szczególnie w miejsca, w które wie, że nie wolno
Staje przy meblach, kilka razy zdarzyło się przejść kawałek trzymając się wersalki czy ławy.
Mówi już świadomie: mama, tata, papapa (od wczoraj macha rączką).
Je już ładnie kanapki, owsiankę, jaglankę, jajecznicę, warzywa (nawet buraki lubi takie bez niczego), kotleciki z indyka, banany, śliwki. Pije wodę z kubka doidy.
Zaraz wrzucę na prywatne jakieś fotki.
sebza, mala_mi1982 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
dorocia2324 wrote:Gosiak wszystkiego najlepszego dla Janeczki. Ladnie juz je i sie rozwija A z czym dajesz jej kanapeczki?
-
nick nieaktualny
-
Musze kupic awokado. Z jajkiem na razie sie wstrzymalam bo po jajecznicy na parze Natanka bolal brzuszek. Dzis wezme jajka od tesciowej. Zawsze na sniadanko daje mu chleb z maselkiem. Moj ladnie go je, nie dlawi sie. Probuje go gryzc ale bardziej chyba rozmiekcza sie pod wplywem sliny.
Moj albo usypia przy piersi albo bujany w wozku. Jak w wozku to musi przytulac kocyk do buzi. -
Najlepszego dla Janeczki, pieknie sie rozwija.
ja juz po kursie, wczoraj 9godz bylam to mała raz z M na cyca przyjechala, dzis 6godz to juz nie byli u mnie, kurs super, jestem mega zadowolona, teraz musze poukladac wiedze bo kurs ayl intensywny, a jednak odpoczelam, zrelaksowalam sie i pogadalam z ludzmi z branzy:) malutka bardzo fajnie spedzila czas z M, dziadkiem i wujkiem, nawet dziadek byl sam z nia na spacerze, ciesze sie ze mała jest juz na takim etapie ze pare godz bez mamy wytrzyma:) ale i tak tesknilam"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
*Sylwia wrote:Gosiak - Janeczka gryzie ten chleb? nie dławi się?
-
nick nieaktualny
-
*Sylwia wrote:jaki chleb jej dajesz? razowy czy zwykły pszenny?
-
nick nieaktualnywczoraj mały dostał gorączki dośc wysokiej bo 38 st. Paracetamol nie działałwięc rano pojechaliśmy na pogotowie - infekcja wirusowa zapalenie gardła. Najlepsze jest to że ja wczoraj czułam się znakomicie a dzisiaj jak wracaliśmy do domu ze szpitala to tak mnie siekło że zwymiotowałam w samochodzie. I teraz też mam 38st i zdycham.
Najgorsze, że u małego zaczęły się biegunki.......