Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnytez myslę, że przez żłobek. Wpiatek rozmawiałam z pania ze żłobka i powiedziała, że jak mały będzie miał katar biały/przezrpczysty to normalnie dawać do żłobka - takie dzieci chodzą więc pewnie załapał od któregoś. Taki biały katar może być alergiczny albo wirusowy...... z żółtymi lub zielonymi gilami odsyłają.
Ja sie totalnie nie wyspała, jeszcze ostatnio przewiało mi szyję i kurde tak cholernie boli że masakra. Nie mogę głowy obrócić -
Także stawiałabym na żłobek z tym katarem.
Sylwia, trzymam kciuki za szybkie wyjście z kłopotów. Chyba tak to już jest, że czasem w życiu przychodzą takie dołki, a że nieszczęścia lubią chodzić parami, to wiadomo. Ogólnie mam nadzieję,że to jednak nie jest depresja, a chwilowe złamanie pod wpływem sytuacji, trochę Wam się nawarstwiło. I w sumie co do zasady zgadzam się z Larą, jednak wiem, że na depresję nie pomogą argumenty typu "weź się w garść". Jeśli komuś samodzielnie udało się pozbierać, przetłumaczyć sobie, ogarnąć siebie, to nie była to depresja.
A tak na marginesie, to chciałam dodać,że każda z nas mogła się inaczej odnaleźć w macierzyństwie. Jedna woli wrócić do pracy, inna planuje zostać z dzieckiem jeszcze długo i w każdej z tych opcji nie ma niczego złego i niewiele w tym jest z naszego osiągnięcia. To raczej kwestia predyspozycji. Dlatego trzeba iść za głosem w sobie, żeby być szczęśliwym. Ja jestem z domatorek i z Maksem planuję być tak długo, jak to możliwe (co nie znaczy, że zawsze mi łatwo i miło, bo nie) ale czasem warto wyjść z domu bez dziecka, żeby zobaczyć tę rozradowaną gębusię jak się wraca
U nas ogólnie spoko. Jakiś olbrzymi skok moje dziecko wykonało. Chodzi przy meblach, siada z każdej pozycji bez żadnego wysiłku ( a do niedawna nawet nie siedział), gada jak najęty, komentuje wszystko, zachwycając się przy tym, dziwiąc i pokazując milion innych emocji, których do tej pory nie pokazywał. Klaszcze, wącha moją rękę, jak powiem,że psiknęłam perfumami, przybija piątki, czesze mi włosy, sam "czyta" książki (a ostatnio pisałam,że w ogóle to niemożliwe) Ooooogromny postęp znikąd. W 3 dni właściwie. Niesamowite
I nie mogę uwierzyć,że już taki duży jest, za tydzień 10 mc. Niedługo roczek. Kiedy to minęło? Przecież dopiero spałam z nim na fotelu, bo miał kolki. Ważył niewiele ponad 3 kg i mieścił się położony na ramieniu. Niech ktoś zatrzyma czas
Laurka, justta, NASTA lubią tę wiadomość
-
U mnie z ta pracą to będzie ciężko, bo mieszkam na wsi, do miasta mam 8km ale też jest duże bezrobocie a problem z dojazdami bo mąż zabiera auto do pracy, czasem idzie na 6 a czasem już o 2 w nocy i wraca 15 - 18 (wczesniej mial auto sluzbowe zeby dojechac do pracy i wrocic ale prezes szukal oszczednosci i pozabieral samochody pracownikom i musza dojezdzac prywatnymi), a opiekę dla Grzesia mogę mieć od 9 dopiero.
No i jak znajde nawet tutaj jakas prace to raczej zmianową więc jakoś tego nie widzę...
U nas odkad Grzes zaczal zabkowac to noce sa spokojniejsze, dziwne to ale od 3 miesiaca zycia budzil sie co 0,5-1,5 godziny, a teraz od 1 do 3 razy w ciagu calej nocy wiec super . Ostatnio stał bez trzymania kilka sekund jak sie zapomnial, az sie boje co to bedzie jak sie nauczy chodzic a moze to byc juz calkiem nie dlugo przy tych postepach, choc rownie dobrze moze tak stac jeszcze kilka miesiecy.
Ja ostatnio mam problem z bezsennoscia, siedze tak do 2, 3 w nocy i spac nie moge a rano ledwo zyje, ale nie wiem co robic, pije melise, niestety to nic nie daje a silnych lekow sie boje bo w nocy jednak musze byc przytomna i na czuwaniu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2015, 00:20
-
nick nieaktualnyMój Grześ ma ostatnio kłopoty ze spaniem. Często się wybudza z płaczem i nie wiem od czego. Czy to katar i kaszel go tak strasznie wybudzają czy to może ząbki....nie wiem. Ale wyspać się nie mogę.
Grześ wczoraj i dzisiaj zrobił kilka kroków przy meblach może do świąt będzie chodził -
Dorocia my tez mialysmy fatalna noc. Niczego innego po calym tygogniu nie pragnelam, tylko zaznac troche snu. Kocham piatki, bo wieczorem nie musze nastawiac budzika. Ale Luna budzila sie z placzem co godzine! Ostatni raz o 4:45. Dopiero wtedy poszla spac na kilka godzin i wstalysmy o 8:45. Nie rozumiem czemu ona tak nierowno spi. Ostatnio bylo juz naprawde przyzwoicie.
Moja corcia jutro konczy 9 miesiecy, a nadal nie siedzi. Za to wspina sie na wszystko i wszystkich (lapie sie naszych lydek i sie podciaga). No i klaszczejustta lubi tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
u nas kolejna fatalna noc, pobudki co godzine albo i pol, do 7mc spala pieknie 2 pobudki bez placzu, teraz pare dni jest ok, i znowu nocne wybudzenia z placzem, padnieta jestem strasznie, dzis pierwszy raz w ndz jestesmy same, M pojechal na chrzciny do bratanka (my nie bo daleka droga, a poza tym oszkali nas na duza kwote pieniedzy, nie odzywal sie M ze swoim bratem i bratowa 2lata, ale ze wzg na to ze dziecko niczemu nie winne to M i tesc pojechali) bratanek jest 4mc mlodszy od naszej Laury i tez urodzil im sie cudem w wieku 40lat bo dzieci nie mogli miec, takze bratowa jest bardzo nadopiekuncza mama
my bylysmy dzis na basenie z chrzesnymi, mała ze mna pierwszy raz w wodzie, nurkowala i chwile sama plynela- mama dumna:)"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Sebza gratuluje osiagniec, mam nadzieje ze i moja córcia zaskoczy ktoregos dnia;)
ania a moze jakies pol etatu znajdziesz, albo praca zdalna z domu, ja tez mieszkam w regionie gdzie o prace w zawodzie moim trudno i choc chcialabym zostac z mała do 2rz w domu to musze wracac w lutym bo zyc jakos trzeba, a mała niestety do żlobka:( i to juz od grudnia idzie sie adaptowac na 2-3godzsebza lubi tę wiadomość
"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Witamy sie niedzielnie, dziewieciomiesiecznie! (Jak to ujal kolega w pracy: spedzila tyle samo czasu wewnatrz,co na zewnatrz )
No i USIADLA! Super prezent dla mamy Jeszcze sie podpiera z przodu raczkami, ale nareszcie!Gosiak, bella84, NASTA, sebza, marcela29, dorocia2324, kafabi lubią tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
nick nieaktualnyJa z Grzesiem w szpitalu. Noc była straszna bo mały kaszlał ci chwilę i do tego katar a rano stan podgorączkowy. W szpitalu okazało się że zapalenie oskrzeli. Całe szczęście że płuca czyste. Ehh mam nadzieję że w końcu do końca się wyleczy.....strasznie mi go szkoda bo się męczy bardzo
-
Zdróweczka Sylwia!
Fajnie, że maluszki zaczęły Was zaskakiwać tym nagłym rozwojem, niedawno pisałam, że tak będzie
U nas w końcu druga przespana noc w ciągu 9 miesięcy, Grześ spał od 21.30 (bo mieliśmy gości) do 6.30, zjadł mleko i spał jeszcze do 8. Cudownie by było jakby miał chociaż połowe takich nocy.
A co do pracy to na pół etatu nie bardzo się mi opłaca na razie bo jak zarobie 700zł i odlicze dojazdy to wyjdzie mi tyle co zasiłek dla bezrobotnych (chociaz nie wiem czy mi sie bedzie nalezal) to juz wole zostac z malym w domu jeszcze rok.
Ja z wyksztalcenia jestem nauczycielką przedszkola i klas 1-3 ale szczerze mowiac raz ze tu po rodzinie sie stanowiska dostaje a dwa średnio się widze w pracy z dziećmi.
Martwie się bo od piątku Grześ jakoś dziwnie charczy jakby tak z głębi płuc jak szybko raczkuje albo się wspina a mąż miał astmę jako dziecko, 26 listopada mamy wizytę u pediatry ale nie wiem czy nie isc wczesniej. Tylko wtedy bede musiala isc normalnie tam gdzie dzieci chore a nie chcialabym nic przywlec dodatkowo. Mam nadzieje ze to przez sezon grzewczy. Po wyplacie kupie nawilzacz, polecacie jakis? Taki zeby byl malutki bo pokoj maly.
-
jak ja bylam z mała w szpitalu to bylo sporo niemowlakow z zapaleniem oskrzeli, nam przy uchu mowili ze antybiotyk musza podac pod obserwacja bo nie wiadomo jak dziecko zareaguje, i dozylnie szybciej zadziala, i obserwuja czy na pluca nie idzie, takze chyba jednak lepiej w szpitalu
moja posadzona siedzi ale podpiera sie raczka, ale jej nie sadzam raczej, czasem na musical english ja posadze na chwilke jak jakas piosenka jest z pokazy9aniem raczkami;) mała nadal sie buja na czworkach przod i tyl"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Laurka wszystkiego najlepszego dla Lunki!! I gratulacje nowego postepu
Moj coraz szybciej sie przemieszcza i prawie raczkuje
Sylwia duzo zdrowka dla Grzesia. Ze tez te choroby Was sie trzymaja.
Ja tez nie wiem jak u mnie bedzie z praca. Bo chcialabym wrocic do zawodu a niestety mam prawie 5 lat przerwy i nie wiem czy ktos bedzie mnie chcial zatrudnic. Do tego nie wiem co z dziecmi. Trudne decyzje przed nami. -
Sylwia oby Grzesiowi sie szybko polepszylo!
Bella nie, Luna nie siedziala wczesniej - tylko w wozku i w krzeselku do karmienia, ale to co innego. Wczesniej w minionym tygodniu probowalam kilka razy ja sadzac na dywanie, to natychmiast leciala do przodu, nogi wyciagala do tylu i odpelzala w strone upatrzonej zabawki
Ciekawe co slychac u LadyDi - dawno jej tu nie bylo. Mam nadzieje, ze wroci.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
U nas kolejna ciezka noc. Natan czesto sie budzil i marudzil. Od 4 do 5 musialam go bujac na rekach. Przed 7 plakal wiec zaczelam masowac mu brzuszek to sie obudzil a teraz spi.
Nie wiem czy to zeby bo ostatnio znow mnie mocno gryzie czy brzuszek bo rano mial jakby wzdety.
Do tego tak mnie wczoraj bolal zoladek ze masakra, myslalam ze nie wyrobie.
Wlasnie ostatnio myslalam o dziewczynach, miedzy innymi LadyDi, Sue, Pia, no i ciekawe co u Mistrzyni, jak sobie daje rade.