Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
My po bilansie, pobieraniu krwi i trzech szczepionkach wczoraj. Dziecko bylo bardzo dzielne. Tatus Lune przywiozl a potem musial isc zameldowac sie w pracy, ale wrocil i nam bardzo pomogl przy zastrzykach. Nie wiem ile moja corka wazy i mierzy bo na te czesc wizyty nie mialam jak dotrzec na czas, a zapomnialam zapytac, wiec bede musiala dzis zadzwonic. Spedzilismy w przychodni rowno 2 godziny od wejscia do wyjscia. Nie cierpie tych wizyt.
Czy w Polsce tez sie pobiera dzieciom krew do badania pod katem ekspozycji na olow?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2016, 13:53
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Laurka- zacne wymiary... przy Lunie mój Maks to szerszy niż dłuższy... Ma 78cm a waży 11...
Nie wiem nic o ekspozycji na ołów.
Bella, wielkie gratulacje. No to kobietki górą! Whoop whoop
Dorocia, będziecie liczyć do czterech? Fajnie Ja mam troje rodzeństwa - zawsze było wesoło. Mimo to, nie mogę sobie wyobrazić, że ja mam więcej dzieci... Może to kwestia rozkręcenia się- jak masz już dwójkę, to łatwiej jest sobie wyobrazić większą ilość Tak czy siak - uważam,że moja mama to heroska
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 15:06
Laurka lubi tę wiadomość
-
Sebza bardzo bym chciala miec czworeczke i mam nadzieje ze spelni sie moje marzenie. Moga byc od razu blizniaki teraz a najlepiej blizniaczki Przy dwojce czasem jest cholernie ciezko ale jak widze jak fajnie sie bawia i reaguja na siebie to serce mieknie. Mialam duzo rzeczy po starszaku to jakis straszny wydatek tez dla nas nie byl bo nie trzeba bylo kupowac od podstaw. Kazdemu polecam miec chociaz dwojke.
sebza, bella84 lubią tę wiadomość
-
Oj tak, co raz mniej tu piszemy, chyba duzo dziewczyn juz pracuje, z czasem slabo a poza tym juz nie ma tak bardzo o czym, dzieci sie porozwijaly, juz je poznalysmy i nie ma tylu pytan. Ja sie sporo teraz udzielam na sierpniowkach, tam to sie dzieje i az przykro jak pomysle ze tamto forum tez kiedys padnie Tutaj tez zagladam, staram sie odpowiadac ale sama jakos nie bardzo wiem co pisac.
-
ja mało pisze bo padam, pobudki 2-3 w nocy, Laura wstaje o 5, ja o 7 wychodze do pracy, tam tez na nogach do 14.30, potem biegiem do domu, opieka nad mała, ktora steskniona wisi na mnie, ogarnianie mieszkania, gotowanie, M wraca po 18,w wekendy jakies zakupy, dluzsze spacery, czasem az mam zawroty glowy:-/
dzis kupilismy spacerowke- energy espiro, choc ma pare ale jest calkiem ok, idealna spacerowka byla za 1400zl ale szkoda mi bylo tyle kasy
tez sie boje tego mmr ale na razie nie idziemy bo sezon grypy i sie boje ze cos zlapie w przychodni"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
a co po tej mmr moze sie stac? pytam, bo nie mam kiedy ogarnac internetu.
Ada teraz ma kaszel i super katar wiec zaszczepimy za ok miesiac.
Z przykrych spraw moja Babcia miala udar mozgu nie wyobrazam sobie tak ciezkiej opieki nad Nia, ze nie wstanie itp trauma, masakra, tragedia.. i nie wiem co jeszcze nie wyobrazam sobie jej w takim stanie, a w szpitalu zakaz odwiedzin.. No i spotkalo nas jeszcze kilka innych spraw, ale to juz nie wazne.. -
Hej wpadam tylko na chwile. Dzis mielismy imprezke roczkowa. Natanus bawil sie swietnie i dopiero po 23 padl. Wszystko wyszlo super i maly wybral lyzke i kieliszek
Teraz zostala mi gora sprzatania ale to juz jutro. Ja od pon do pracy wiec pewnie tez czasu wolnego bedzie niewiele a na forum to juz w ogole. Boje sie tego wszystkiego ale coz...
Adulcova ogromne wspolczuje z powodu babci. Moja mama miala udar mozgu i wiem jak to wyglada. Trzymam kciuki zeby wyszla z tego jak najlepiej. Trzymaj sie kochana.