Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kathy's wrote:Bo na Facebook to jestem czesto teraz dodalam sie do grupy polki w stanach I mozna duzo sie dowiedziec rozne przepisy I takie tam I pomyslalam ze fajnie by bylo dodac sie do forum co sa mamusie I pisza o dzieciaczkach
forum jest tajne + grono dziewczyn, ktore zna sie juz +/- 2 lata takze nie bardzo.
Pytanie z innej beczki - czym aktualnie bawia sie Wasze dzieciaki? -
ja to bym nawet się wstydziła zapytać o wbicie nagle do dziewczyn,zwłaszcza po takim czasie.
Dorota ja smaruję clotrimazolum i jutro na wizytę jedziemy, bo nie jest lepiej...a też u Ciebie tak siusia bez pampersa? Bo mojej nagle się chce
Aducowa moja wszystkim prócz zabawek
zbieramy się na zajęcia fit mamy, miłego dnia! -
Hej Wam, rzadko tu bywam, ostatni z miesiac temu.
U nas jakos czas szybko biegnie, jeszcze chwile i powrot do pracy a misio do zlobka. Wlasnie powloi wychodzimy z pierwszej choroby misia. Maz przyniosl jakas grype. Najpierw onbyl chory potem misio dostal goraczki, a na koncu ja. Mam nadzieje ze juz z tego wyjdziemy do swiat.
Laurak misiek tez nie uznaje nic poza butelka i smoczkiem do oicia pomimo ze nadal jest na piersi i wlas iwie tylko z butelki pije napoje. Jeszcze moj kubek go fascynuje i calkiem niezle z noego oije no ale nie sam, jak mu daje sie napic. Takze Luna i Piotrus beda ciagnac butle do osiemnaski
Marcela bardzo mi przykro z powodu Twojego tescia. Jej jakie to zycie jest ciezkie i kladzie ludziom klody pod nogi pamietam jak pisalas jak Wam tesc pomaga przyjmij moje kondolencje.
Dorciu kurcze ja nie wiem jak ogarne powrot do pracy na 5 dni w tyg po 8h, a Ty masz jeszcze sobote Masz dobry zawod. Moze znajdz cos na mniejsza ilosc godzin i troche w domu klientek rob. Kurcze straszne te powrotydo prqcy sa naprawde
Jeszcze moj Piotrus budzi sie nadak w nocy wiec ja naprawde nie wiem jak dam rade. Pozdrawiam Was dziewczyny.
Co do Facebook' a to tak jak napisały moje przedmowczynie, stanowisko pozostaje niezmienne. ( chyba ze bylaby to ktoras z osob ktore sa tutaj od samego poczatku) -
Aha co do odparzen, ja nie przemywam miska przy zwylklej zmianie pieluchy po siusiu, przezucam tylko ekspresowopielu he bo to u nas hardcore. Niczym nie przemywam. Jak jest kupa najpierw ogarniam chusteczkami potem pod kran. Jest olbrzymia poprawa skory i nic sie nie dzieje odkad nie uzywam zadnych kremow. Jesli czasem misio zrobil kupe z godzine przed kapiela to wy ieralam tylmo chusteczkami ale niestety nawet jak byl czysty to za godzine w kapieli byla czerwona pupa. Wiec teraz nie ma zmiluj po kupie zawsze jest kran, po zwyklym siusiu nie. I jest ok:-)
Jak siepojawiwja odparzenia zawsze warto zbadac mocz na posiew poniewaz moze to byc objaw, ae jakas bakteria pojawila sie w ukladzie moczowym. Tak mi powiedziala pani doktor jak Piotrus byl malutki i walczylismy z odparzeniami. -
Moj bawi sie klockami, sorterami, samochodzikami, grzechotki, figurkami zwierzatek, pilkami itd. Ma ten stolik edukacyjny to nim tez a tak to wiadomo rzeczy niedozwolone na pierwszym miejscu: kable, garki, lyzki itd.
Przedszkolanko w niedziele jak chodzil bez pampersa to jak go pilnowalam zeby posadzic na nocnik to nic nie robil a tylko na chwile sie odwrocilam i czyms zajelam to juz nasiusiane i 2 razy kupka na podloge Hehe.
U nas juz troche lepiej z odparzeniem. Pomaga przemywanie rumiankiem i maka ziemniaczana. -
Natus nauczyl sie pieknie i bez krztuszenia pic ze zwyklego kubka oczywiscie ja mu daje pic. Sam pije z tego bidonu z rurka. Butelka ze smoczkiem poszla w odstawke
Lara zdrowka dla Was! Ja mam 5 lat przerwy w zawodzie wiec nie moge przebierac w salonach. Przyjeli mnie tu to chyba taka tepa nie jestem A umowe na caly etat musze miec bo potrzebna nam jest do wziecia kredytu. Musze pogadac o tym dniu wolnym zeby pracowac 5 a nie 6 dni. Ja widze dwa wyjscia: albo zajsc w ciaze ( i tak chcielismy sie starac pod koniec roku ) albo poszukac opiekunki dla chlopcow ( chwilowo brak kasy ). Czekamy na rozwoj sytuacji.
-
Dziewczyny u nas to nie krostki, ani zadna alergia, tylko jakies grzybiczne swinstwo (grzybica woszczynowa) sie przypetalo Co ciekawe ma to tylko w jednym miejscu na ramieniu i nigdzie indziej. Jakim sposobem sie tym zarazila jest tajemnica. Jutro odbieram masc z apteki. Oczywiscie byl wrzask jak pediatra chciala ja osluchac i przyjrzec sie plamce.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
adulcova wrote:Kasiu ja robię:
CIASTA:
-mazurek
-ciasto w kształcie coca-coli (moj tata ma urodziny, a impreza jest u mnie)
-rolada ze śmietaną
-babka cytrynowa
-sernik
PRZYSTAWKI:
-chleb cebulowy
-śledzie z cebulą
-tatar
-jajka w mięsie mielonym
-sos chrzanowy
-sos czosnkowy
-jajka w majonezie
WĘDLINY:
-boczek rolowany
-szynka
-pasztet
-schab ze śliwką
SAŁATKI:
-jarzynowa
-z porów
-meksykańska z mięsem mielonym (ale żaden szał, robię, bo babcia Dawida lubi)
CIEPŁE DANIA:
-strogonow z papryką
-schabowe + pure ziemniaczane + kapusta czerwona z cebulą (gotowane) na zimno
-devolaje z ćwiartkami ziemniaczków + sałatka z k.pekińskiej
-roladki wołowe z szynką, musztardą i ogórkiem + kluski + sos
U nas bedzie dobrze jak znajde czas ugotowac jajka na twardo.Arka lubi tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
dorocia2324 wrote:To zdrowka dla Lunki. Ciekawe skad takie cos sie przyplatalo. Czyli po tej masci powinno przejsc? Czy cos jeszcze masz dawac? Jakies powiklania moga byc po tym?
Masc powinna pomoc w przeciagu 1-2 tygodni. Pediatra powiedziala, ze przepisze delikatna bakterio-grzybobojcza. Powiklan nie bedzie. W internecie naczytalam sie, ze mozna to zlapac od kotow a juz zwlaszcza takich, ktore wychodza na dwor (a nasz wychodzi), natomiast ta lekarka tak nie uwazala. Z kolei na wszystkie jej pytania odpwiedzielismy przeczaco, wiec nie wiem. Moje jedyne przypuszczenie jakie mi zostalo, to, ze zlapala to na urodzinach swojego kuzyna, bo tam bylo duzo ludzi i dzieci i Luna bawila sie na podlodze.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Kathy's wrote:Dzieki dziewczyny za odpowiedzi o grupie na FB nie myslalam ze to jest tak ze nie moze sie tam dodac nowa mamusia . Wesolych Swiat
Możesz poszukać innych grup na FB, do których przyjmowane są nowe osoby. Jest ich mnóstwo. Wpisz wyszukiwarkę coś z w stylu "mamusie..." i wyskoczą Ci podpowiedzi.
Kathy's lubi tę wiadomość
-
Czy wasze dzieci też tak uciekają przy przewijaniu? U nas to nie lada wyzwanie okupione okropnym krzykiem bo młody uwielbia latać na golasa a wiadomo że po kupce z brudnym tyłkiem trwa to ogarnięcie nieco dłużej, wtedy się wscieka, chce uciec i krzyczy. Nie wyobrażam sobie jak miałby usiedzieć choćby chwile na nocniku, nawet nie wiem kiedy zacząć go uczyć, jak u was w tym temacie?
I jeszcze ciekawa jestem czy myjecie już dzieciom ząbki? Przy okazji swojej wizyty u stomatologa zapytałam o to i kazała już dziecko uczyć a Karol tylko tą szczoteczke gryzie i nie ma mowy o myciu, w dodatku ma już 10 zębów i chyba kolejne w drodze.
Coś nie mam ostatnio pomysłów na śniadania dla niego. A te placki bananowe co Słoneczna przepis podawała to on uwielbia, do tego kanapki wcina, jajko tylko smażone bo gotowanego nie lubi, manna na mleku z owocami. -
Marcela, ogromnie współczuję... Ja jestem emocjonalnie kiepska w takich sytuacjach, strasznie się boję śmierci najbliższych.. Trzymajcie się ciepło!
Podziwiam dziewczyny Wasze dzieciaczki, które piją z niekapków i ze słomki. Dla Maksa to nieosiągalne. Jemu musi kapać
Jeśli chodzi o to czym się bawi moje dziecię.. hm... kable, pady do konsol, myszki i klawiatury, butelki, akcesoria kuchenne. Jest ogromnym entuzjastą odkurzacza i żelazka, więc musiał dostać swoje w wersji zabawkowej. O ile żelazkiem się zadowoli, to odkurzacz nie przypadł do gustu- za małe toto i nie nie robi aż tak dużego hałasu. Żadna zabawa
Maks miał taką suchą plamkę na plecach, w górnej części łopatki. Czasem mu wyskakuje, jak ząbkuje albo jest osłabiony. U nas to neurodermitis tak się objawia. To taka plamka jasna z wyraźnie zaznaczonymi brzegami.
Mamy na to maść i szybko ginie.
Odparzeń raczej nie miewamy, czasem tylko lekko czerwona pupa, ale pomagają takie typowe kremy - linomag, alantan, bepanthen, czasem sudokrem czy oxyplastine.
Adulcova, no powiem Ci, że w życiu bym nie umiała i nie mała czasu na przygotowanie takiej ilości jedzenia. W ogóle średnio sobie wyobrażam,że to ja przyjmuję gości. Podziwiam. Nie zazdroszczę pracy
Ja mam ambitny plan na sałatkę jarzynową, ale nie mam pewności, czy mąż nie będzie kroił A poza tym to wiadomo (jak u Laurki) - jaja na twardo ze szczypiorkiem -
niki640 wrote:Czy wasze dzieci też tak uciekają przy przewijaniu?
Tak, okropnie. Mieliśmy moment przejściowego spokoju, jak Maks wąchał nogi i sprawdzał czy nie ma paprochów skarpetkowych między palcami, ale już mu się znudziło i paprochów też jakoś mniej generuje, więc ucieka, śmieje się, albo ryczy. On uwielbia latać na golasa po domu, a póki co ma do tego mało okazji, więc jak już siusiek się wydostanie z pieluszki, to młody włącza turbodopalacze. Chyba większość dzieci tak ma. Z nocnikiem też u nas kiepsko. Wiercipiętek...
niki640 wrote:I jeszcze ciekawa jestem czy myjecie już dzieciom ząbki?
A śniadania.. U nas nadal mleko, a na drugie to już co nam tam ala antkowa strona podpowie Placki to można w różnej postaci. Może naleśniki? Komosa? Jaglanka? Owsianka?niki640 lubi tę wiadomość
-
sebza wrote:
Maks miał taką suchą plamkę na plecach, w górnej części łopatki. Czasem mu wyskakuje, jak ząbkuje albo jest osłabiony. U nas to neurodermitis tak się objawia. To taka plamka jasna z wyraźnie zaznaczonymi brzegami.
Mamy na to maść i szybko ginie.
Sebza to jest niemiecki termin na atopowe zapalenie skory, tudziez egzeme. U nas cos innego sie pojawilo.
Niki my myjemy zeby odkad sa.
Z wyrywaniem sie podczas zmiany pieluchy bylo tragicznie kilka miesiecy temu, ale sie poprawilo i jest w miare okej. Z tym, ze ja to robie na przewijaku, a materacyk ma pas bezpieczenstwa, wiec Luna nie ma jak i dokad uciekac, moze co najwyzej kopac, wiercic sie i zrzedzic. Ja nie wiem gdzie wy zmieniacie pieluchy, ze wam dzieci z brudna pupa uciekaja i biegaja - na stojaco na srodku salonu?08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Na stojąco nie umiem poza tym nie udałoby się bo by uciekł. Ja zmieniam na przewijaniu takim zwykłym co się na łóżeczko kładzie z tym że ja go na podłogę kładę, potem małego na to i do roboty, nie ukrywam że muszę go też nieraz nogami przytrzymywać bo tak spierniczyć chce i się wyrywa że mi rąk brakuje
-
Co do zabawek to mój Karol ma teraz etap oglądania książeczek, wcześniej je tylko pożerał, teraz usiądzie i przegląda, lubi też rozrzucać klocki jak mu coś zbuduje, poza tym dłuższą chwilę potrafi się zająć przekładaniem koralików po drucikach, taka kolejka coś jak ikeowa mula, ja mu kupiłam drewnianą kostkę edukacyjną do zabawy, z jednej strony sorter, z innej liczydło, labirynt i na górze ma tą właśnie przeplatanke. Poza tym garnki, sztućce , butelki, kartony itp.