Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
a w Sw Zofii jest natlok porodow i podobno nawet jak sie kupi polozna to nie daje gwarancji ze tam zostaniesz
no i chyba trzeba miec lekarza od nich bo pewnie odesla
jak juz wspominalam wielokrotnie- nie musze miec kolorowych sal wazne zeby urodzic zdrowe dzieckoWiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2014, 16:31
Sue lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
My już po
Powiedziała, że z tą ciążą to spoooko. Tylko z tych sutków jej się sączyło, ale powiedziała, żeby nie dotykać sutków, bo póki nie są gorące to jej nie będzie hormonami faszerować. Z łapką ok
dała maść i zastrzyk, uff moje sumienie zostało zaspokojone
Słoneczna współczuję z braku Nutelli ale krem czekoladowy też jest okey
słoneczna, mój T Cię pochwalił , powiedział: "i To jest dobre podejscie" - chodzi tutaj o Twoje zdanie:"jak juz wspominalam wielokrotnie- nie musze miec kolorowych sal wazne zeby urodzic zdrowe dziecko"słoneczna 85, Fedra lubią tę wiadomość
Pola
Hania -
Sorry, ale gaz rozweselajacy do porodu to jest dla mnie jakis zart (doslownie i w przenosni). Dlaczego mialabym byc na haju, kiedy moje wlasne dziecko wydaje na swiat?
Tak samo wszystkie zabiegi i ingerencje do ktorych nawet nie ma wskazania. Przytocze kilka historii zaslyszanych z pierwszej reki:
1)Przyjaciolka nr 1 zawsze bala sie bolu i byla zwolenniczka znieczulen, wiec jak przyszlo jej rodzic dziecko od razu poprosila o znieczulenie. Tak na nia zadzialalo, ze skurcze jej ustaly. Nigdy nie wiadomo jak narkotyk podziala na dana osobe. Takze ja dziekuje.
2)Przyjaciolce nr 2 dziecko nie obrocilo sie glowka w dol do czasu, kiedy mialo sie obrocic, wiec na ostatniej wizycie powiedziano jej, ze cesarka na bank. Ja na to - jeszcze ma czas sie obrocic. A ona mi tlumaczyla, ze nawet jak sie obroci w ostatnim momencie to nikt nie bedzie mial o tym pewnosci i nie beda ryzykowac, wiec CC. 2-3 tygodnie pozniej urodzila normalnie.
3) Dwie dziewczyny w pracy, ktore maja male dzieci opowiadaly niedawno o swoich doswiadczeniach porodu. Jedna miala komplikacje. Dostala anestezje, dziecko z niej wyjeli. Jak sie obudzila to w koncu przyniesli jej dziecko. Coreczka jak UFO dla niej, bo dopiero co byla w ciazy a 5 minut pozniej nie jest. I kto to w ogole jest? Zero wiezi z dzieckiem, bo zadnego wysilku tam nie bylo, zadnego przezycia.
Takze jak ma mnie bolec, to bedzie bolalo, ale przynajmniej nie bede nacpana
Przy okazji super, ze jest z nami nowa Lutowka! Witam Cie Gosiaczek
*Sylwia myslalam, ze my jestesmy ostatnimi ludzmi na tej planecie, ktorzy nie chca poznac plci przed czasem. Bedzie niespodzianka! Tak oldschoolowo!Sewerynka lubi tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
fajnie Katis,
jakby miala gorace sutki to mozesz jej zrobic oklady z sody- lyzke sody na pol szklanki cieplej wody i moczyc gaziki i tak okladac ok 10 min- przynosi to duza ulge- ale to wtedy jakby miala cieple.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2014, 16:49
-
nick nieaktualnyKatiś - oczywiście, że zdrowie dziecka jest najwazniejsze, ale warunki w szpitalu tez powinny być godne. Nie chodzi tu o kolorowe sale. Ale powinno być czysto i przyjażnie. A niestety wiele porodówek pzoostawia wiele do zyczenia...................
Gosiak lubi tę wiadomość
-
słoneczna 85 wrote:Bietka ktory szpital wybralas?
Vel jak nawet podpiszesz umowe z babcia to prawo do platnego zwolnienia nabywasz po 90 dniach
do zasilku po 1 skaldce- warto by bylo zagadac i naawet oplacic wyzszy zus= przeciez moze Ci wpisac inne dochody i bedziesz miala lepiej a za skaldke jej oddasz.
nawet pozyczyc ale zawsze to przez rok bedziesz miec kase!
Wiem, wiem o tym wszystkim
Babcia ma 80lat i ma zalozona dzialalnosc, pisze recznie projekty jakies w ogole nie uzywa komputera i zawsze miala dzialalnosc jednoosobowa
mnie teraz moze zatrudnic fikcyjnie, nie dostane za to ani wyplaty a jeszcze bede musiala pokryc koszty szkolenia BHP i skladki ZUS , wyplata z nia bedzie tak ustalona zeby pozniej z zusu nawet przy 80% dostawac taki macierzynski, zeby nie bolaloale przez te dwa miechy bede zupelnie bez dochodow, a w dodatku stratna
jedynie bedzie trzeba przygotowac dokumentacje jedynie, jakies mejle, pierdoly ze niby jakas prace faktycznie dla niej wykonywalam w razie kontroli
moja mama ma znajoma, ktora jest kontrolerem w ZUSie wiec wszystko bedzie dograne
tyle zlego ze bede stratna okolo 4tysiecy i przez dwa miesiace nie bede miec ani grosza wlasnych pieniedzy
-
hmm co do nacinania i pekania to chyba wolalabym byc nacinana ..
z synem bylam nacinana ale dlatego ze nie mogl sam wyjsc wiec pomogli .z Corka peklam sama i to bylo najgorsze co moglo sie stac peklam 3 czy 4 stopnia po porodzie zabieg zszywania trwal godzine babka powiedziala ze moglo to sie skonczyc bardzo zle szwy mialam 7 miesiecy po porodzie masakratakze wolalabym byc nacinana
-
*Sylwia wrote:Katiś - oczywiście, że zdrowie dziecka jest najwazniejsze, ale warunki w szpitalu tez powinny być godne. Nie chodzi tu o kolorowe sale. Ale powinno być czysto i przyjażnie. A niestety wiele porodówek pzoostawia wiele do zyczenia...................
moze i tak ale kazdy ma prawo wybrac sobie szpital.
niech jedzie gdzie chce.
Nie wiem jak bedzie tu- wiaodmo, to pierwszy porod- jedzie sie w niezanane- jak bedzie? okaze sie po. jesli zle to nastepnym razem wybiore inny:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2014, 16:57
-
*Sylwia wrote:Katiś - oczywiście, że zdrowie dziecka jest najwazniejsze, ale warunki w szpitalu tez powinny być godne. Nie chodzi tu o kolorowe sale. Ale powinno być czysto i przyjażnie. A niestety wiele porodówek pzoostawia wiele do zyczenia...................
Tak i się z tym zgodzęNatomiast bardziej chodzi mi o podejście tego typu, że wygrywają sale piękne kolorowe, a np. nie mają dobrego zaplecza lekarskiego.
Pola
Hania -
nick nieaktualnyLaurka - mam nadzieję że dotrwam i się nie dowiem. Jestem zwolenniczką kupowania ubranek po porodzie - taki przesąd więc nie potrzebuję znać płci. A pokoiku dziecięcego tez nie robie bo mieszkamy na 42m2 i nie ma gdzie. Łóżeczko będzie stało koło naszego łózka w sypialni. A w sypialni nie mam zamiaru miec kolorowych misiów i kaczuszek. Niedawno zrobilismy remont
Mąż na razie twardo obstawia żeby była niespodzianka na finalezobaczymy. Lekarz juz uprzedzony żeby nie zdradzić płci
-
słoneczna 85 wrote:Vel ja mam dzialanosc i teraz bede placic 3 duze skaldki- tez bede stratna- ale wiem ze pozniej to wyjme nawet z nawiazka.
rok zasilku to duzo
no ale dostaniesz 7tysiecy macierzynskiego jesli dzialalnosc zalozylas przed ciaza i nie beda Cie obowiazywaly nowe przepisy
ja niestety moge pomarzyc nawet o polowie takiej sumy
wiec Tobie sie oplacazaplacisz dwa razy skladki po 3,5 i przez rok masz zaebiscie platne wakacje
-
Vel wrote:no ale dostaniesz 7tysiecy macierzynskiego jesli dzialalnosc zalozylas przed ciaza i nie beda Cie obowiazywaly nowe przepisy
ja niestety moge pomarzyc nawet o polowie takiej sumy
wiec Tobie sie oplacazaplacisz dwa razy skladki po 3,5 i przez rok masz zaebiscie platne wakacje
to nie wszytsko jest takie proste- zaplace 3 razy ( dzialanosc mam juz drugi rok) 3 skaldki duze bo chce w grudniu isc na platne zwolnienie - czyli grudzien styczen luty- dostane pieniadze a potem wchodza nowe przepisy ale idac na zwolnienie w grudniu liczymy ze juz mnie nie tkna, chociaz roznie moze byc.
jesli sie uda to zasilek wynosi jakos ok 6 tys przez pol roku a potem 60 % tej kwoty, jesli prze4psiy mnie obejma to na zwolniniu dostane kase a zasilek nalicza mi z najnizszymi skaldakmi z roku wiec pewnie ledwo ponad tysiac.
no nic , kto nie ryzykuje ten nie ma.
lepsze to niz 294 zl na najnizszym zusie:) -
słoneczna 85 wrote:to nie wszytsko jest takie proste- zaplace 3 razy ( dzialanosc mam juz drugi rok) 3 skaldki duze bo chce w grudniu isc na platne zwolnienie - czyli grudzien styczen luty- dostane pieniadze a potem wchodza nowe przepisy ale idac na zwolnienie w grudniu liczymy ze juz mnie nie tkna, chociaz roznie moze byc.
jesli sie uda to zasilek wynosi jakos ok 6 tys przez pol roku a potem 60 % tej kwoty, jesli prze4psiy mnie obejma to na zwolniniu dostane kase a zasilek nalicza mi z najnizszymi skaldakmi z roku wiec pewnie ledwo ponad tysiac.
no nic , kto nie ryzykuje ten nie ma.
lepsze to niz 294 zl na najnizszym zusie:)
Nie powinni Cie tknac na nowych przepisach
a tak w ogole to czy przypadkiem nowe przepisy nie beda obejmowaly jedynie osob, ktorych dzialalnosc ma mniej niz 12msc ?
Mozesz sobie wziac 80 procent platne przez rok, albo 100 procent jak piszesz, a pozniej 60, ten zasilek jest grubo ponad 6tysiecy jakos
-
słoneczna 85 wrote:nie wiem- moze w ogole to nie wejsc w zycie. ( byloby najlepiej) moge 80 % caly rok ale stwierdzialam ze trzeba brac od razu 100% bo z Zusami roznie jest- jak mi dadza to chce najpierw wiecej zeby miec pewnosc ze mi nie zabiora:D
no oni w Zusie niestety zabieraja, moja mama wlasnie sie dowiadywala i od znajomego prawnika, ktory mowil ze mnostwo osob przychodzi do niego dlatego ze zus im przez rok placil zasilek, a po roku zabral tzn kazal zwrocic bo uznal ze to byl walek albo poprostu cos im sie nie spodobalo i byla w takiej instytuccji "zus bez tajemnic" po porade i od tej znajomej kontrolerki no i niestety oni moga kazac zwrocic zasilek nawet jak rok beda placili -
mysle ze jak juz dostane to mi nie zabiora bo i tak zanim sie dostanie jest kontrola czy dzialanosc jest prawdziwa-a niech sobie sprawdzaja
ja mam udokumentowane wszystko bez przekretow.
a skaldki kazdy moze zapalcic duze bo to jest dobrowolne.
takze Vel gadaj z babcia- bo i tu mozesz cos miec