X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • Katiś Autorytet
    Postów: 2248 4112

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dora ukochana moja rasa psów, sama mam dwie suczki :)
    Powodzenia w staraniach. Trzymam kciuki żeby małpa nie przyszła, a Groszek był z Wami przez pełne 9 miesięcy !!! :)

    cath lubi tę wiadomość

    Pola <3klz9df9h07yjky2k.png
    Hania <3klz9df9h6qms3c6n.png
  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja chyba juz wylacze kompa= dobranoc!

    atdcqtkf2affvuei.png
  • AsiaSzw Autorytet
    Postów: 2115 1949

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wieczornie dziewczyny :-)
    Nie nadrobie wszystkiego przepraszam. Widze ze walkujecie temat umow i zasilkow. Dziewczyny uwazajcie z podpisywaniem umowy o prace w takiej juz wysokiej ciazy poniewaz zus moze to potraktowac jako wyludzenie. Moja mama jest ksiegowa i w jednej z firm ktora prowadzila byla taka akcna ze w sadzie sie skonczyla, niestety zus wygral bo umowa byla podpisana w trakcie ciazy. slabe tematy, ale warto zadzwonic na infolinie zusu i tam sie dowiedziec. Malo tego z tego co sie orientuje to aby miec prawo do zasilku chorobowego musi uplynac 90 dni oplacania skladek aby cokolwiek sie nalezalo ( przynajmniej na dzialalnosci tak jest ).

    Ja dzis kupilam pare rzeczy dla dzidziolka <3 musze chyba juz jakas szufladką sie podzielic ;-)

    Milego wieczoru!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2014, 21:51

    dqpre6ydqlfh3mi5.png
  • Vel Autorytet
    Postów: 1443 549

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AsiaSzw wrote:
    Witam wieczornie dziewczyny :-)
    Nie nadrobie wszystkiego przepraszam. Widze ze walkujecie temat umow i zasilkow. Dziewczyny uwazajcie z podpisywaniem umowy o prace w takiej juz wysokiej ciazy poniewaz zus moze to potraktowac jako wyludzenie. Moja mama jest ksiegowa i w jednej z firm ktora prowadzila byla taka akcna ze w sadzie sie skonczyla, niestety zus wygral bo umowa byla podpisana w trakcie ciazy. slabe tematy, ale warto zadzwonic na i foli ie zusu i tam sie dowiedziec. Malo tego z tego co sie orientuje to aby miec prawo do zasilku chorobowego musi uplynac 90 dni oplacania skladek aby cokolwiek sie nalezalo ( przynajmniej na dzialalnosci tak jest ).

    Ja dzis kupilam pare rzeczy dla dzidziolka <3 musze chyba juz jakas szufladką sie podzielic ;-)

    Milego wieczoru!!!



    Masz racje :) dlatego mówie o dokumentowaniu tego, że sie faktycznie pracowalo, czyli wymiana maili w ktorych ktos zleca mi wykonanie konkretnego zadania, przepisywanie na kompa roznych projektow, oraz przez pierwszy miesiac przed pojsciem na L4 przebywanie w miejscu pracy, wydaje mi sie że jak masz dowody że faktycznie bylas zatrudniona i to nie byla sciema to zus nie moze sie przyczepic :)


    Pozatym ciaza to nie choroba i przeciez moge pracowac do porodu przy jakiejs lekkiej pracy przy kompueterze, nie dzwigajac itp... wiec nawet w 5msc mam prawo podjac prace i jak mam dowody, ze ja faktycznie wykonywalam to chyba zus nie moze nie przyznac mi zasilku...

    tak mi sie wydaje, ale jak bedzie zobaczymy :)

    zjk3p18.png

    Lutówko 2015 dopisz się :) >klik<
  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MistrzyniWKochamCieMisiu wrote:
    Gosiak - dzięki za link z sukienkami, te z happymum są przepiękne, tylko trochę boję się kupować przez neta bo jestem mało wymiarowa i z sukienkami mam problem... noszę 42 ale dupka lepsza niż u Beyonce i J.Lo :P

    Dziewczyny mam dylemat. We wrześniu jest ślub mojego brata, oczywiście ja i mój mąż dostaliśmy zaproszenie na panieński i kawalerski. Jak zobaczyłam koszty tych dwóch imprez to prawie osiwiałam. Głupio mi odmówić, bo to najbliższa rodzina, nie wiem jak to zrobić.
    Nie to, że nie chcielibyśmy pójść, ale nas nie stać. Odłożyliśmy 1000zł na prezent ślubny, do tego garniak męza 300zł, moja sukienka 200zł-300, Franka garniturek z koszulką i bucikami - 200zł, do tego musimy wynająć pokój tam na miejscu w domu weselnym - 100zł i opiekunkę, żeby potem pilnowała Franka (50-100zł, w zależności czy znajdę znajomą czy obcą nianię, bo wszyscy z rodziny z obu stron zaproszeni na wesele)... to już razem 2000zł
    Koszt panieńskiego 200zł, a kawalerskiego 300zł. Te 500zł to dla nas dużo, zwłaszcza, że już obecne koszty są horrendalne...
    Jak odmówić, żeby nikt się nie obraził?? Męczy mnie to już od kilku dni...


    Ja bym powiedzial w prost ze niechcecie ryzykowac w koncu jestes w ciazy mysle ze spokojnie Was zrozumieja a wazne ze bedziecie na slubie a panienski czy kawalerski uwierz mi nie sa takie istotne...

    Edit:
    Po za tym skladki na ta impreze to jakas przesada i to w takich kwotach...

    A i z umowami podpisywanymi w trakcie ciazy bardzo bym uwazala podpisywanie nagle umow o prace na takie wysokie wynagrodzenie od razu budzi podejrzenia i watpliwosci nawet jesli ma sie "udokmentowana" prace... ale kazdy robi jak chce choc znajomy z zusu odradza takie kombinacje...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2014, 22:19

    MistrzyniWKochamCieMisiu lubi tę wiadomość

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja byłam z M. Na spacerze długim a potem spontanicznie pojechaliśmy do kina na "Dawcę pamięci". Polecam, bardzo dobry film. Siadam do nadrabiania Was :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2014, 22:42

    Fedra, Sewerynka lubią tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • MistrzyniWKochamCieMisiu Autorytet
    Postów: 558 1121

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bella84 wrote:
    Przykladowo striptizer facet to koszt ok 300 zl, laska dla kawalera ok 150 :) faceci niestety sie cenia :p wynajecie lodki na godzinke do 2 na ok 15 os to bylo ok 800 zl...
    W sposób subtelny powiedziałam, żeby organizatorki na przeginały, nawet zaproponowałam żeby zrobić u mnie posiadówkę (tańszym kosztem, każda coś przyniesie do jedzenia), byłyby konkursy itp a potem na disco. Ale nieee... limuzyna - koszt 600zł, striptizer - 530zł (w Lublinie taka stawka to norma) za 10-15 min tańca :/ chociaż nie wiem komu to potrzebne. Do tego loża na dyskotece 35z/osoba + prezent dla panny młodej i alko na disco. Dziewczyn będzie z 10 to max, a wydaje mi się, że i tak mniej przez te ceny.

    Maja (2900g i 48cm) oraz Ola (1900g i 44cm) - ur. 5.01.2015
    relgo7esxnwbr62i.png
    2813c71e57.png
  • MistrzyniWKochamCieMisiu Autorytet
    Postów: 558 1121

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vel wrote:
    A Mistrzyni mam pytanko, nie musialas placic za szkolenie BHP i badania lekarskie bratu ? bo to jest wymóg w przypadku tej umowy o prace
    Tak, ale ja za szkolenie BHP płaciłam 50zł, a za badania lekarskie dokładnie nie pamiętam ale chyba ze 30zł.

    Maja (2900g i 48cm) oraz Ola (1900g i 44cm) - ur. 5.01.2015
    relgo7esxnwbr62i.png
    2813c71e57.png
  • Asiaa1201 Autorytet
    Postów: 1759 2048

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale kombinacje ;) no ale co, żeby coś mieć trzeba kombinować ;)

    Ją lecę spać dobranoc ;)

    atdcanliuj218uui.png
    l22ndf9hdqcjnu93.png

  • Vel Autorytet
    Postów: 1443 549

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fedra wrote:
    Ja bym powiedzial w prost ze niechcecie ryzykowac w koncu jestes w ciazy mysle ze spokojnie Was zrozumieja a wazne ze bedziecie na slubie a panienski czy kawalerski uwierz mi nie sa takie istotne...

    Edit:
    Po za tym skladki na ta impreze to jakas przesada i to w takich kwotach...

    A i z umowami podpisywanymi w trakcie ciazy bardzo bym uwazala podpisywanie nagle umow o prace na takie wysokie wynagrodzenie od razu budzi podejrzenia i watpliwosci nawet jesli ma sie "udokmentowana" prace... ale kazdy robi jak chce choc znajomy z zusu odradza takie kombinacje...


    Tak wysokie stawki to znaczy jak wysokie ?


    ponad 3000zl to jest moim zdaniem wysoko

    a 1600zl macierzynskiego to nie jest duzo, w koncu za cos trzeba zyc w dzisiejszych czasach.. ja z zusu juz teraz dostaje wyzszy zasilek chorobowy po ustaniu zatrudnienia


    no i cos trzeba zrobic zeby miec to macierzynskie, nie widze innego rozwiazania




    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2014, 23:11

    zjk3p18.png

    Lutówko 2015 dopisz się :) >klik<
  • Vel Autorytet
    Postów: 1443 549

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MistrzyniWKochamCieMisiu wrote:
    Tak, ale ja za szkolenie BHP płaciłam 50zł, a za badania lekarskie dokładnie nie pamiętam ale chyba ze 30zł.

    to naprawde spoko, spodziewalam sie wiekszych kwot :) dzieki za info :)

    zjk3p18.png

    Lutówko 2015 dopisz się :) >klik<
  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja siedze i płacze. Poczułam lekkie pukniecie po lewej stronie. To na pewno był Tomeczek!! Nie mozna tego pomylić z niczym innym:)

    Tak sie wzruszylam, ze rycze jak durna jakas! <3

    Vel, MistrzyniWKochamCieMisiu, Topola, Penelope, Gosiak, Asiaa1201, LadyDi, słoneczna 85, olcia87, angelcia, lula88, Dżulietta, Januszkowa, Fedra, Sewerynka lubią tę wiadomość


  • Vel Autorytet
    Postów: 1443 549

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sue wrote:
    Dziewczyny, ja siedze i płacze. Poczułam lekkie pukniecie po lewej stronie. To na pewno był Tomeczek!! Nie mozna tego pomylić z niczym innym:)

    Tak sie wzruszylam, ze rycze jak durna jakas! <3

    Ale to bylo jak ogonek rybki i pekajace babelki czy wlasnie jakby ktos pukal od wewnatrz ? bo ja poczulam cos podobnego i wlasnie to nie byly laskotki zadne ani ogonki rybek tylko jakby ktos mi robil od wewnatrz o tak :

    palec.gif

    i sie zastanawiam czy to to czy nie to :P

    tak czy tak gratuluje <3 :)

    Sue lubi tę wiadomość

    zjk3p18.png

    Lutówko 2015 dopisz się :) >klik<
  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vel wrote:
    Ale to bylo jak ogonek rybki i pekajace babelki czy wlasnie jakby ktos pukal od wewnatrz ? bo ja poczulam cos podobnego i wlasnie to nie byly laskotki zadne ani ogonki rybek tylko jakby ktos mi robil od wewnatrz o tak :

    palec.gif

    i sie zastanawiam czy to to czy nie to :P

    tak czy tak gratuluje <3 :)

    Na początku tygodnia czułam takie bulgotanie. Dziś wyglądało to tak jak napisałaś. Jakby ktoś popukał od środka po lewej stronie,albo tak dotknął palcem, jakos tak dwa palce powyżej jajników. Trzymałam rękę na brzuchu, bo mnie zgaga męczy straszna i jak podniosłam, żeby coś na telefonie napisać, to poczułam takie puknięcie. Bardzo delikatne, ale nigdy wcześniej czegoś takiego nie czułam.


  • Vel Autorytet
    Postów: 1443 549

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sue wrote:
    Na początku tygodnia czułam takie bulgotanie. Dziś wyglądało to tak jak napisałaś. Jakby ktoś popukał od środka po lewej stronie,albo tak dotknął palcem, jakos tak dwa palce powyżej jajników. Trzymałam rękę na brzuchu, bo mnie zgaga męczy straszna i jak podniosłam, żeby coś na telefonie napisać, to poczułam takie puknięcie. Bardzo delikatne, ale nigdy wcześniej czegoś takiego nie czułam.

    Kurcze nic nie rozumiem z tego bulgotania, nigdy czegos takiego nie czulam... ale wczoraj chyba z 5 razy w ciagu 3 godzin poczulam takie malutkie kopniaki na wysokosci gumki od majtek.. tez pomyslalam, ze to nie moze byc nic innego niz wlasnie to, jakby Ci pulsowalo male serce w tym miejscu... takie jedno pulśniecie i spokoj... a np za 10minut znowu takie pulśniecie, jakby malutki kopniaczek, ale ciagle czytam o tych babelkach i rybkach i to wlasnie budzi watpliwosc we mnie bo czegos takiego akurat nie czuje :P

    fajne to jest <3 ja zaraz zaczelam uciskac tam żeby znowu mnie "kopnelo"

    Sue lubi tę wiadomość

    zjk3p18.png

    Lutówko 2015 dopisz się :) >klik<
  • Topola Autorytet
    Postów: 775 777

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 23:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też to podobnie czuję. Nie muśnięcia czy rybka tylko właśnie jakby ekkie dotknięcie albo puknięcie. Jest to bardzo delikatne i nie wiem czy to na pewno to co myślę.

    Mam nadzieję, że tak.

    Dobranoc mamusie

  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 00:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vel wrote:
    Kurcze nic nie rozumiem z tego bulgotania, nigdy czegos takiego nie czulam... ale wczoraj chyba z 5 razy w ciagu 3 godzin poczulam takie malutkie kopniaki na wysokosci gumki od majtek.. tez pomyslalam, ze to nie moze byc nic innego niz wlasnie to, jakby Ci pulsowalo male serce w tym miejscu... takie jedno pulśniecie i spokoj... a np za 10minut znowu takie pulśniecie, jakby malutki kopniaczek, ale ciagle czytam o tych babelkach i rybkach i to wlasnie budzi watpliwosc we mnie bo czegos takiego akurat nie czuje :P

    fajne to jest <3 ja zaraz zaczelam uciskac tam żeby znowu mnie "kopnelo"

    Dlatego właśnie napisałam, że u mnie to bulgotanie to były jelita raczej.
    To było na pewno TO, opisujesz to bardzo podobnie, w podobnym miejscu. Jakby mnie ktoś od środka szturchnął, popukał. I było bardzo wyraźne :)


  • Vel Autorytet
    Postów: 1443 549

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 00:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sue wrote:
    Dlatego właśnie napisałam, że u mnie to bulgotanie to były jelita raczej.
    To było na pewno TO, opisujesz to bardzo podobnie, w podobnym miejscu. Jakby mnie ktoś od środka szturchnął, popukał. I było bardzo wyraźne :)

    to bulgotanie to nie musialy byc chyba jelita bo jak czytalam na roznych stronach to najczesciej najpierw odczuwa sie wlasnie bulgotanie i ogonki rybki jakby Ci cos w brzuchu plywalo :P no a pozniej chyba dopiero to co ja napisalam :P a mnie wlasnie etap rybki ominal :D no ale wiadomo kazda odczuwa inaczej, kazda tez inaczej jest wrazliwa i roznie to byc moze :)

    tak czy siak uczucie jest super <3

    ja na poczatku poczulam 3 razy w ciagu 10minut ale dosc nisko, az za nisko jak na dziecko.. ale tak silne pulśniecie ze az mialam wrazenie ze w tym miejscu byloby wypukle w chwili pulsniecia :D

    a pozniej w ciagu 2 kolejnych godzin kilka razy odczulam juz wyzej, tylko ze ja bylam mega glodna a nic nie jadlam bo po zazyciu euthyroxu i zastanawiam sie czy z glodu mi nie moglo tak pulsnac no ale chyba nie :P


    ale jesli to TO to juz bedzie sie zdazalo coraz czesciej :) i bedzie wiadomo :)

    Sue lubi tę wiadomość

    zjk3p18.png

    Lutówko 2015 dopisz się :) >klik<
  • Vel Autorytet
    Postów: 1443 549

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 01:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dla mnie to uczucie jest takie jak drganie nerwu, tylko że drganie nerwu trwa co kilka sekund caly czas, a w tym wypadku jest jedno takie drgniecie w okolicy podbrzusza i to dokladnie czuje :)


    czasami jak duzo kilometrow przejde to czuje jak mi w udach drga nerw, albo drga mi powieka i to bardzo wkurzajace jest no to to odczucie jest identyczne tylko jak mowie jeden raz a nie kilka jak w przypadku tego nerwu :D

    plaster mi nie pomogl, nie czuje zeby chlodzil w ogole, odkleja sie caly czas, musialam go na plaster przykleic do czola zeby nie spadal... i glowa dalej boli tak samo


    dobranoc, dosc juz dzis naspamowalam :D :*

    zjk3p18.png

    Lutówko 2015 dopisz się :) >klik<
  • Asiaa1201 Autorytet
    Postów: 1759 2048

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 06:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sue wrote:
    Na początku tygodnia czułam takie bulgotanie. Dziś wyglądało to tak jak napisałaś. Jakby ktoś popukał od środka po lewej stronie,albo tak dotknął palcem, jakos tak dwa palce powyżej jajników. Trzymałam rękę na brzuchu, bo mnie zgaga męczy straszna i jak podniosłam, żeby coś na telefonie napisać, to poczułam takie puknięcie. Bardzo delikatne, ale nigdy wcześniej czegoś takiego nie czułam.


    U mnie tak samo było ;)

    atdcanliuj218uui.png
    l22ndf9hdqcjnu93.png

‹‹ 420 421 422 423 424 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ